Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny czym wy się przejmujecie, ja mam w 4 literach kto co myśli każdemu nie dogodzisz. U nas były 3 imiona dla chłopców Tymek, Kuba, Przemek. Mąż nie chciał Przemka ale córka powiedziała że jest fajowe i że pasuje. No i tak zostało Przemek co do dziewczynki miała być Anastazja koniec . 😂 Teściowej podobają się jakieś zagraniczne imiona jak zaczęła wymieniać 🤦 to mnie głowa rozbolała odpowiedziałam tylko no szkoda mamo że masz 2 synów 😂 Oni wiedzą że ze mną się nie dyskutuje i opinie niech zachowają dla siebie. Byli rodzicami i ich czas na imiona minął 😂
-
Moni* wrote:A jutro mam nadzieję, że się potwierdzi chłopiec bo chyba powoli bym zaczęła coś kupować
Ja też czekam na potwierdzenie i już zaczynamy powoli kupować. Łóżeczko chciałam na samym końcu kupić ale tak myślę że może lepiej wcześniej, złożyć i zobaczyć gdzie postawić. Mam mega nieustawny pokój i do tego jest mały. I zastanawiam się czy nie kupić na początek kosz mojżesza bo planujemy grudzien/styczeń się wyprowadzić od rodziców. Czy któraś z Was może ma doświadczenie w tym temacie? Sprawdzi się taki kosz? Nadaje się do spania w nocy?👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Ja czekam piątkowej wizyty, nie wyjdę aż mi gin nie powie kto tam mieszka w brzuchu 😎 też bym chciała już coś kupić.
A co do łóżeczka to mam syna, drugi dzieciaczek na początek odziedziczy po ciotecznej siostrze dostawkę, bo młody na pewno nie zdąży się jeszcze wyprowadzic. A z nim było tak, że łóżeczko stało gdzieś do 4 miesiąca nieużywane, bo darł się w nim w nieboglosy. No i spał głównie z nami, albo w kokonie po środku łóżka albo u mnie na brzuchu. Takze tym razem w kwestii łóżeczka, snu będę przygotowana na wszystkie ewentualności, nawet to że dostawką też może być zbędna 🙈 -
Moni* wrote:Mój mąż kupił łóżeczko dostawke,Timon Lionelo z koszem na dole, wózek i fotelik też kupił a no i ostatnio Bujak fisher Price. Z ubranek itd... nie mam nic no i zastanawiam się nad szumisiem czy warto? Bo mi się ta wydra podoba
Ja już po wizycie. Z dzidzią wyszystko ok, ale wpakowało sobie pępowinę między nogi i nie mamy potwierdzenia co tam siedzi. Następna wizyta 21 maja dopiero...👩🏼 36 🧔🏻♂️ 36
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Walka z IO, nadwagą 💪🏻
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
July wrote:Nagana jak u Ciebie?
Co do imienia to rodzinne komentarze są okropne i zbędne... Najbardziej wkurzające jest to jak ktoś narzuca swoje typy 🤦♀️ W poprzedniej ciąży strasznie się napinałam bo jednak te komentarze bolały. Chciałam chyba wszystkim dogodzić i żeby każdy mnie poklepał po pleckach i powiedział "piękne imię". Tak się nie da. Chyba obecnie się zmieniło i faktycznie mam w 4 literach zdanie innych. Najważniejsze żebyśmy z mężem znaleźli kompromis.
Najwazniejsze ze maluch caly i zdrowy machal mi raczkami. Nawet nie pytalam o wymiary zeby sie nie stresowac
Ja nie wiem czy to normalne, ale my jeszcze nikomu nie powiedzilismy. Chcielismy jak sie pierwszy trymestr skonczy i bedzie juz bezpiecznie. A zaraz na poczatku IItrymesty sie zaczely krwawienia. A ja serio nie znioslabym tego ze jesli cos sie nie uda to musialabym zkimkolwiek o tym rozmawiac. Wystarczy mi moj facet. Nawet o staraniach nikt nie wiedzial (3 lata). I teraz to nie wiem kiedy sie zaczac chwalic. Kiedy jest bezpiecznie pomimo krwawien?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2021, 14:35
Patka95 lubi tę wiadomość
poczatek staran - 02.2018
06.2019 - 9 tc [*]
02.2020 - 5 tc [*]
30.04.21 - 16tc [*] -
A co do imion to my mamy wymyslic po 5 dla kazdej plci i na kartce zapisac i bedziemy z nich wybierac. Mamy kilka zasad, typu ze ma sie nie zdrabniac (albo zeby chociaz zdrabnianie nie bylo przymusowe), a nawet nie wiecie jakie to jest trudne takie znalezc. I takie uniwersalne na caly swiat bo nie mieszkamy w Polsce. Moj mi ostatnio powiedzial ze imie powinno miec chociaz te 5 liter, i w tym momenie prawie wszystkie moje typy nie pasuja. Ale moze da sie nagiac ta zasade.poczatek staran - 02.2018
06.2019 - 9 tc [*]
02.2020 - 5 tc [*]
30.04.21 - 16tc [*] -
zozo wrote:Moja koleżanka miała krwawienia przez 2/3 ciąży, lekarze nie potrafili zlokalizować skąd się to bierze u niej. Mówili że to bardzo częste w tych czasach, że kobiety późno biorą się za rodzenie. Natomiast z dzieckiem było ok. Urodziła zdrową dziewczynkę kilka dni temu w domu.
Ale lekarze za kazdym razem mowia ze nic nie obiecuja i brac pod uwage najgorsze
poczatek staran - 02.2018
06.2019 - 9 tc [*]
02.2020 - 5 tc [*]
30.04.21 - 16tc [*] -
Nagana wrote:Ja nie wiem czy to normalne, ale my jeszcze nikomu nie powiedzilismy. Chcielismy jak sie pierwszy trymestr skonczy i bedzie juz bezpiecznie. A zaraz na poczatku IItrymesty sie zaczely krwawienia. A ja serio nie znioslabym tego ze jesli cos sie nie uda to musialabym zkimkolwiek o tym rozmawiac. Wystarczy mi moj facet. Nawet o staraniach nikt nie wiedzial (3 lata). I teraz to nie wiem kiedy sie zaczac chwalic. Kiedy jest bezpiecznie pomimo krwawien?
Myślałam, że tylko my się wstrzymaliśmy.
Kochana, u nas też jeszcze nikt nie wie. A skończyłam właśnie pierwszy trymestr i planujemy w sobotę najbliższym powiedzieć. Również staraliśmy się 3 lata i nikt o tym nie wiedział. I moim zdaniem dobrze bo nikt nie pytał, a czemu wam nie wychodzi itd. Oczywiście niektóre osoby mówiły że kiedy dziecko itd. No ale odpowiadałam że jak przyjdzie czas do będzie.
Co do Ciebie do sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale chyba tylko właśnie najbliższym bym powiedziała i od razu też że masz właśnie krwawienia i nie chcesz za bardzo wszystkim mówić (cała rodzina nie musi wiedzieć)
Weź też pod uwagę, że niedługo zacznie być już widać, że jesteś w ciąży o ile już u Ciebie nie widać. Ja zauważyłam że troszkę już widać (nie byłam jakoś super szczupla ale brzuch już miałam przed ciąża tzw brzuch hormonalny)
Mimo wszystko trzymam za Ciebie mocno kciuki 😚
👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Ehh co do imienia to mamy kilka typów, no ja mam żal do mojej przyjaciółki, że na imiona dla swoich dzieci wybrała akurat te dwa co mi się podobały najbardziej, gdzie jej mówiłam wielokrotnie, a ona w sumie nie wiedziała jakie wybrać i nigdy tych nie mówiła. Jedno imię, na dziewczynkę chciałam dać drugiej córce jeżeli będę miała, po zmarłej cioci, na chłopaka też było to jedyne moim zdaniem sensowne. Jednak trochę przykro, bo ona pierwsza urodziła i podkradła moje wymarzone pomysły, z braku swoich preferencji 😕
-
My się jeszcze nie zastanawialiśmy nad imionami, póki co nie było widać, co będzie więc czekam do prnetalnych 24 maja (19+4) i dopiero wtedy będziemy myśleć nad imionami no i zaczniemy coś kupować teraz na głowie dalej przeprowadzka i życie na kartonach, jeszcze porządkujemy rzeczy po mamie także wszystko na raz. Naprawdę się zastanawiam kiedy przyjdzie ten magiczny czas z mnóstwem energii itp itd bo dalej jestem zmęczona i śpiąca, a jutro będzie skończone 16 tygodni. Zaczęłam też przybierać na wadze 0.7 kg w ciągu tygodnia oby to nie była stała tendencja bo w nic się nie zmieszczę jak tak dalej pójdzie, a wcale się nie objadam, owszem zjem małe ciastko czy coś w tym stylu w ciągu dnia a tak to zdrowe jedzenie. A u Was jak to wygląda ?
-
Nagana wrote:Dziekuje ze pytasz. Krwawienie ze skrzepami ustalo w sobote, potem bylo plamienie. Az do wczoraj gdzie znowu zywa krew, na szczeascie nie duzo, ale pojawily sie straszne bole brzucha, jakby skurcze. Pojechalam do szpitala. Nie wiedza skad te krwawienia, a bol byc moze dlatego ze mi sie zaczopowalo w szyjce. Dali jakies piksy i kazali dzisiaj na kontrole. Dalej krew w szyjce. Piksy chyba dzialaja.
Najwazniejsze ze maluch caly i zdrowy machal mi raczkami. Nawet nie pytalam o wymiary zeby sie nie stresowac
Ja nie wiem czy to normalne, ale my jeszcze nikomu nie powiedzilismy. Chcielismy jak sie pierwszy trymestr skonczy i bedzie juz bezpiecznie. A zaraz na poczatku IItrymesty sie zaczely krwawienia. A ja serio nie znioslabym tego ze jesli cos sie nie uda to musialabym zkimkolwiek o tym rozmawiac. Wystarczy mi moj facet. Nawet o staraniach nikt nie wiedzial (3 lata). I teraz to nie wiem kiedy sie zaczac chwalic. Kiedy jest bezpiecznie pomimo krwawien?
Kurcze miałam tak samo może to łożysko jak u mnie? A co te piksy?
-
Junjul wrote:Ehh co do imienia to mamy kilka typów, no ja mam żal do mojej przyjaciółki, że na imiona dla swoich dzieci wybrała akurat te dwa co mi się podobały najbardziej, gdzie jej mówiłam wielokrotnie, a ona w sumie nie wiedziała jakie wybrać i nigdy tych nie mówiła. Jedno imię, na dziewczynkę chciałam dać drugiej córce jeżeli będę miała, po zmarłej cioci, na chłopaka też było to jedyne moim zdaniem sensowne. Jednak trochę przykro, bo ona pierwsza urodziła i podkradła moje wymarzone pomysły, z braku swoich preferencji 😕
Essencya lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Moni* wrote:Masakra wyniki moczu tragedia bakterie prawie 1000 erytrocyty zwiększone, leukocyty zwiększone, fosforany bezpostaciowe liczne 🤦 ale żadnych objawów dobrze że jutro ginekolog
Tez ostatnio miałam nienajlepszej wyniki moczu i o dziwo kazali mi tylko dużo pić, gdy usłyszeli, że nie odczuwam żadnych dolegliwości z tego tytułu...
Z tym pęcherzem jest tak, ze ze względu na ucisk, któremu jest poddawany przez rosnąca macicę, nie wypróżnia się do końca, co w połączeniu z anatomią kobiety powoduje większa skłonność do zakażeń układu moczowegoOstatni okres 8 styczeń
Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
[/