Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze dziewczyny, mam tako bol i dretwienie ręki od wczoraj, że koszmar
znacie jakieś domowe sposoby na takie ciążowe dolegliwości? Nie wiem czy poprowadzę auto, normalnie mam problem z czuciem w prawej dłoni....
Swoją drogą bardzo się martwię jutrzejszą wizytą, 3 tygodni nie widziałam małej na usg I już głupie myśli
....
25.01.2021 II kreski 🙏❤
03.02.2021 beta 2506 ❤
29.03.2021 -7cm zdrowego maluszka 👶
21.04.2021 - NIFTY wynik prawidłowy ❤🙏 córa ❤❤❤ -
Moni* wrote:Też tak mam, a mam pytanie kupujecie przewijak? Bo dziewczyny na forum piszą że bez sensu jest to niepotrzebne i malucha można przebrać na łóżku itd... co o tym sądzicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2021, 07:56
-
Chyba kupię ten z ikei, bo maluch będzie na razie z nami w sypialni. Ja muszę czekać do czwartku na wizytę bo mam co 2 tyg i już też w napięciu jestem. Co do ręki mam to samo lewa mi drętwieje ponoć trzeba pić magnez masować i najlepiej aby nie przygniatać ręki bo nasze żyły są powiększone i poprostu możemy na coś naciskać.
-
Ja mam sztywny przewijak, że mogę go położyć na łóżeczku czy komodzie, jakiś zwykły za około 50zl z allegro. Jak dla mnie mega przydatna rzecz, szczególnoe po porodzie mega ulga dla kręgosłupa. No i dosyć długo używałam, bo młody czuł chyba jakiś respekt bo zanim nie skończyłam go ogarniać to leżał na nim spokojnie. Schowałam dopiero jak zaczął uciekac i bałam się już że nie zdążę złapać i spadnie. Teraz też na pewno będzie w użytku. Także od siebie mogę powiedzieć że polecam ten dzieciowy gadżet 😎
Kalina32, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Hej. Co do przewijała używałam przy 2 dzieci u teraz tez zamierzam. Jest to dla mnie wygodniejsza opcja niż na łóżku.
Wycieku z piersi jeszcze aż takich nie mam żeby budzić się z przeciekami 🙂 w pierwszych 2 ciążach siara pojawiła się pod koniec ciąży.
Dzis moja mała córeczka miała komunię i powiem szczerze ze mam dość przez te ostatnie dni. A .alenstwo w brzuchu pod koniec imprezy ewidentnie dawało mi znać że porą już odpocząć. Ruchy czuje też chuba już codziennie. Deoikatne smerania. A dziś czułam jak by rozpychanie w prawym boku i do tej pory czuje.
Wizyta dopiero w sobotę. Już się nie mogę doczekać aż zobaczę maleństwo i może poznam płeć 🥰 -
Hej, podczytuje Was czasem . Mam poród na przełomie września/października wiec jestem aktywna na wrzesniowkach 🙂
mam pytanie do dziewczyn przyjmujących luteinę.
Dwa razy ma wkładce zauważyłam niewielkie brazowe plamienia. Problem w tym ze po włożeniu luteiny palec i aplikator są całkowicie czyste. Za każdym razem wizę brąz tylko na wkładce i to w sumie niewelr, a w środku już jest biało i czysto.
Nie chce panikować, do wizyty mam tydzień.... ale czy zdarza wam się widzieć takie brązowe ślady na wkładce?? Nie wiem.... może jakieś lekkie uszkodzenia przez ten aplikator....?
-
Moni* wrote:A jak się robi te pomidorki?
A truskawek do manny użyłam świeżych- ok 10 poprzekrajałam na ćwiartki i podsmażam na suchej patelni be cukru a puszczą soki i się rozciapkają, wtedy dodaje na talerz do gotowej manny:)zozo lubi tę wiadomość
Ostatni okres 8 styczeń
Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
[/
-
Ja też mam tak po luteinie, dzisiaj idę do ginekologa miałam na czwartek ale dzisiaj znowu krwawienie, i kurcze nie wiem co jest bo dokładnie co 3 dni 🤷 się pojawia. Cały czas leżę i dalej jest jak było. Już sama nie wiem co i jak. Martwię się bardzo.
-
Moni* wrote:Ja też mam tak po luteinie, dzisiaj idę do ginekologa miałam na czwartek ale dzisiaj znowu krwawienie, i kurcze nie wiem co jest bo dokładnie co 3 dni 🤷 się pojawia. Cały czas leżę i dalej jest jak było. Już sama nie wiem co i jak. Martwię się bardzo.
-
Moni* wrote:Ja też mam tak po luteinie, dzisiaj idę do ginekologa miałam na czwartek ale dzisiaj znowu krwawienie, i kurcze nie wiem co jest bo dokładnie co 3 dni 🤷 się pojawia. Cały czas leżę i dalej jest jak było. Już sama nie wiem co i jak. Martwię się bardzo.
Niestety w poprzedniej ciąży miałam podobny problem do twojego i odkleilo mi się łożysko. To teraz inaczej wyglada wiec nie schizuje , choć nie powiem- przez swoje doświadczenia mam podwójny strach -
nick nieaktualny
-
Martka89 wrote:Ja nie krwawię. To niewielkie brazowe plamienie na wkładce.
Niestety w poprzedniej ciąży miałam podobny problem do twojego i odkleilo mi się łożysko. To teraz inaczej wyglada wiec nie schizuje , choć nie powiem- przez swoje doświadczenia mam podwójny strach -
Czesc po weekendzie. W końcu u mnie ładna pogoda i zamierzam trochę pokorzystac...
Widzę że rozwinął się temat pokoju i przewijakow. Mi co innego spędza sen z powiek .. łóżeczko!
Mój niemąż ma epilepsję... I przez to nigdy nie zdecyduje się aby dziecko spało z nami w łóżku. Nawet na chwilę... Chyba że od mojej strony, ale i tak uważam to za niebezpieczne. Z kolei nasza sypialnia nie pomieści dodatkowego łóżeczka ... Ewentualnie jak sprawdzałam wymiary to między ścianą a łóżkiem wejdzie na styk chcico baby hug ale piszą tam że to raczej się do spania nie nadaje. No i co teraz? Przeraża mnie wizja że mały będzie od razu spał w osobnym pokoju... Tzn. Wszystko fajnie jak będzie spał, gorzej jak nie będzie chciał