WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika mi mówili to samo, ale nie znają przyczyny krwawień. Łożysko z Brzeźnie się zrobiło normalne bo jest 3,5 cm od ujścia. Szyjka 4 cm zamknięta. Skąd krwawienia co tydzień? Ale w szpitalu przygotowali mnie na najgorsze.

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika mamy ten sam cel 2 dni różnicy u nas z tym, że mała według USG starsza o tydzień

    Dominika283 lubi tę wiadomość

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • szczesciara30 Autorytet
    Postów: 640 534

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny Trzymajcie się kochane na pewno będzie dobrze z Waszymi dziećmi wierzę w to całym sercem będę się za Was i dzieci modlić!! :) co do wyprawki wczoraj kupiłam pierwsze trzy rzeczy poduszkę do karmienia przewijak i mate wodoodporna wszystko w pepco bo teraz wyszła seria dla mam więc. Polecam :) innych rzeczy nie kupuje tonę w ubraniach po moim 6 letnim synu wszystko zostawiliśmy dostałam jeszcze pełne worki od dwóch przyjaciółek i kuzynki :) łóżeczka nawet dwa mamy. Jedynie to wózek sobie musimy kupić i takie podstawowe higieniczne rzeczy :) od dziś mamy długi weekend!!! Wszystkiego dobrego dla Was :)

    jane789 lubi tę wiadomość

    w57vrjjgs1ia7rw6.png
  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może wy coś doradzicie....
    Kurcze od pewnego czasu zdarzają mi się brazowe niewielkie smugi na majtkach/wkładce- nie dużo , nie ma świeżej krwi, a w środku zawsze czyściutko....stosuje już tylko 100mh luteiny dopochwowo na wieczór bo schodzę z niej.am 23+1
    Byłam u lekarzy i wszystko okej, machali wziernikiem ze przecież czysto.... wiem ze czysto ale swoje na majtkach widzę....
    Czy może to świadczyć o infekcji jeśli nie mam dodatkowych objawów ???

    Powiedzcie mi czy niewielkie ślady - bo naprawdę nie ma tego dużo- brązowe/bezowe na bieliźnie mogą się zdarzyć.....? Bo ja osiwieje

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak brązowe to nic groźnego, czasami żyłka pęknie w pochwie i leci krew która później jest brązowa. Więc nie masz co się martwić

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni* wrote:
    Tak brązowe to nic groźnego, czasami żyłka pęknie w pochwie i leci krew która później jest brązowa. Więc nie masz co się martwić

    Ale widzisz to co kilka dni.....jak miałam w ciąży 1 odklejenie łożyska to wiem ze to inaczej wyglądało. Ale właśnie przez ta traumę nie potrafię być zbywana informcja ze to nieistotne.....

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • natnatss Autorytet
    Postów: 261 211

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o sprawy urzędowe z rejestracją dziecka to przez internet można to zrobić jeśli jest się małżeństwem albo ma zrobione uznanie ojcostwa. W związku partnerskim niesformalizowanym trzeba to zrobić w urzędzie w miejscu gdzie się urodziło dziecko. My właśnie nie jesteśmy jeszcze po ślubie więc chodziliśmy do urzędu stanu cywilnego z dowodami osobistymi, ja jeszcze musiałam mieć zaświadczenie od ginekologa że jestem w danym tyg ciąży i przewidywaną data porodu ze wszystkimi pieczątkami i takim sposobem tatuś mógł zarejestrować dziecko bez wychodzenia z domu

    paatka lubi tę wiadomość

    85993e3k946gskpj.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zozo wrote:
    Jak tam u Ciebie? Wszystko dobrze?
    Na szczęście ok, trochę polezalam, lekko bok bolał ale na szczęście przeszło 🙂 dzięki za troskę 🙂 muszę bardziej uważać ehh

    Praskovia, zozo lubią tę wiadomość

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zozo wrote:
    U mnie chyba też jakiś gorszy czas. Tyle rzeczy chciałabym zrobić ale mocy brak. Obawiam się że nie zdążę ze wszystkim, ale w sumie nie muszę. Nie wiem po co narzucam na siebie taką presję.
    Spokojnie, jeszcze dużo czasu do porodu, nie ma się co spinać 🙂 ja żyję w takim młynie że leci dzień za dniem i dla dziecka zacznę ogarniać rzeczy dopiero w lipcu albo sierpniu. Jeszcze planowaliśmy adaptacje poddasza ale nie wiem czy robić sobie sajgon w domu w ciąży, bo nie wytrzymam i jak zrobimy schody to będę łazić na ten strych i tam sprzątać. Na razie mamy taki właz, a że na strychu mam dużo rzeczy to nieraz tam chodze, ostatni raz wczoraj po ubrania ciążowe 🤦 chyba więcej już nie pójdę bo jednak się boje żeby nie spaść z tej drabinki. Marzę o wykończeniu i zrobieniu dwóch dodatkowych pokoi, jednego dla dziecka i mini gabinetu dla siebie, ale cos czuję, że nie porwę się na taką robotę teraz, chyba lepiej z rok odczekać

    Praskovia, zozo lubią tę wiadomość

    age.png
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może odczekaj bo to dodatkowy stres i wysiłek. Ja też czekam z remontem pokoju dla małej.

    Praskovia, Junjul lubią tę wiadomość

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 828 895

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Junjul wrote:
    Jeszcze planowaliśmy adaptacje poddasza ale nie wiem czy robić sobie sajgon w domu w ciąży (...)

    Ech, u mnie też remont od pół roku... Pocieszam się, że dosyć sprawnie to teraz idzie, ale mimo wszystko w ciąży to jakoś bardziej siada na głowę. :) Też sobie próbuję powolutku porządkować różne rzeczy, ale mam takie myśli cały czas czy powinnam?

    Tak się jakoś składa, że wszystkie czynności okołoremontowe, w których mam największą ochotę pomagać są na poziomie podłogi. A więc siedzę najczęściej nieco zgięta na niziutkim stołeczku, albo wprost na podłodze. Cały czas się trochę schylam. Nie jest to szczególnie wygodne, ale też nie czuję żadnego bólu, a mimo to zastanawiam się czy nie zaszkodzę w ten sposób dziecku? Na chłopski rozum, jeśli niewielki jeszcze brzuszek pozwala mi przyjąć taką pozycję i siedzieć tak dłuższy czas, to powinno być ok, a jednak czasem czuję się tak, jakbym nie dawała mojemu maluchowi dość miejsca... Macie tak? Możliwe, że nie powinnam tak siedzieć, czy to tylko w mojej głowie? :)

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja jak jestem schylona to się buntuje i rozpycha od 2 dni wariacje w brzuchu. Mój synek cały czas dotyka i mówi że rośnie piłkarka i on ja nauczy 😂😂

    Milu, Praskovia lubią tę wiadomość

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh no ja mocniej czuję ruchy w pozycji skulonej, nieraz jak w pracy nad laptopem się schylam albo dużo siedze też się wierci 😉 mam dylemat ze spaniem, najwygodniej mi na boku z przechyleniem na brzuch, noga pod spodem wyprostowana a ta na górze zgięta i pochylona do przodu. Nie wiem czy tak zdrowo ale w innej pozycji nie mogę zasnąć, często rano budzę się i okazuje się że spalam na plecach, podobno niezbyt dobrze dla dziecka ale myślę że póki jest wygodnie to organizm sam wie co może. Jakoś przed ciążą spałam normalnie a teraz takie dziwne pozycje są wygodne 😉

    age.png
  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    Ech, u mnie też remont od pół roku... Pocieszam się, że dosyć sprawnie to teraz idzie, ale mimo wszystko w ciąży to jakoś bardziej siada na głowę. :) Też sobie próbuję powolutku porządkować różne rzeczy, ale mam takie myśli cały czas czy powinnam?

    Tak się jakoś składa, że wszystkie czynności okołoremontowe, w których mam największą ochotę pomagać są na poziomie podłogi. A więc siedzę najczęściej nieco zgięta na niziutkim stołeczku, albo wprost na podłodze. Cały czas się trochę schylam. Nie jest to szczególnie wygodne, ale też nie czuję żadnego bólu, a mimo to zastanawiam się czy nie zaszkodzę w ten sposób dziecku? Na chłopski rozum, jeśli niewielki jeszcze brzuszek pozwala mi przyjąć taką pozycję i siedzieć tak dłuższy czas, to powinno być ok, a jednak czasem czuję się tak, jakbym nie dawała mojemu maluchowi dość miejsca... Macie tak? Możliwe, że nie powinnam tak siedzieć, czy to tylko w mojej głowie? :)
    Myślę że jeszcze dziecko ma dużo miejsca, jeszcze jest dosyć małe 🙂

    Praskovia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 828 895

    Wysłany: 3 czerwca 2021, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, widzisz Junjul, mam dokładnie tak samo, nawet miałam o to pytać! :D Nigdy w życiu nie spałam na plecach, a od jakiś dwóch, trzech tygodni często budzę się w takiej pozycji. Jak na boku, to w takiej pozycji jak opisałaś. Żeby było śmieszniej, specjalnie kupiłam tę poduszkę dla kobiet w ciąży, żeby ustawić się przed snem na lewym boku i już tak zostać, bo strasznie ciężko się z niej wydostać i przewrócić na drugi bok... Do czasu! :D Jak zasnę, nie ma rzeczy niemożliwych, dosyć często budzę się na prawym i tak mi szczerze mówiąc najwygodniej.

    Ale czytałam, że to budzenie się w dziwnych pozycjach jest właśnie naturalną reakcją organizmu. Jak brzuch coś uciska, to organizm sam daje nam znać, żeby zmienić pozycję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2021, 00:08

    Junjul lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Dominika283 Autorytet
    Postów: 309 525

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Anka tak na wieczór szaleje, że pierwszy raz WIDZIAŁAM kopniaki przez brzuch ☺ niesamowite uczucie i widok ❤

    Praskovia, Angelka93, Milu, Junjul, Patka95, zozo, paatka lubią tę wiadomość

    Ania ❤ ur. 27.09.2021
    12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
    mutacja MTHFR, PAI1
    "Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się."
  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też od 2 dni czuje moją malutką, szczególnie jak coś zjem. Nie są to jeszcze mocne kopniaki ale takie uczucie jakby rybka pływała i ktoś mnie smyrał od środka 😍😍😍
    Najpiękniejsze uczucie na świecie ❤

    zozo lubi tę wiadomość

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • jane789 Autorytet
    Postów: 887 787

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z tym spaniem to mam tak, że od zawsze uwielbiam spać na plecach lub na prawej stronie. Na prawej nie mogę przez nerkę, na plecach zasypiać też już nie za bardzo🤦‍♀️ No i jakoś się męczę na tej lewej, ale mam schizy, że mi ten brzuch „wisi w powietrzu” i czy tak może być😅 albo, że za bardzo go przyciskam bokiem do łóżka jak jestem bardzo obrócona🙈

    Mnie młody kopie bardzo często. Czasem się zastanawiam kiedy on w ogóle śpi🥴 teraz jest to miłe, ale zastanawiam się jakie to będzie uczucie gdy będzie ważyć 2-3kg😅

  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już wcześniej widziałam jak rusza się brzuch przy kopniakach ale musiałam się przypatrzeć a wczoraj nawet mój mąż zauważył przez sukienkę 😃

    jane789, zozo lubią tę wiadomość

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 4 czerwca 2021, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po 2 dawce szczepionki, noc była koszmarna, ale tak bardzo się cieszę, ze to już za mną i ze wreszcie mogę się trochę mniej bać 😁

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

‹‹ 244 245 246 247 248 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ