Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
MichaLina wrote:Dziewczyny, kiedy się pakujecie do szpitala? Ja się dziś obudziłam z przeczuciem że urodzę szybciej 😂 i z jednej strony dla odsapniecia głowy bym się spakowała a z drugiej myślę że za szybko
Ja chyba w sierpniu zacznę coś prać i powoli się pakować, bo też mnie strach ogarnia😅 zwłaszcza, że termin mam na początek października. Nie miałabym głowy do pakowania jakby coś się zaczęło szybciej, a tak to będę mieć prawie wszystko spakowane. Na walizce będzie jeszcze tylko kartka z przypomnieniem typu „ładowarka, szczoteczka do zębów” itp. -
Dziewczyny podpowiedzcie mi co mam robić 😔 wczoraj synek mało się ruszał (wiem, że to normalne i czasem tak bywa), zamówiliśmy pizze, żeby go trochę pobudzić, zjadłam, coś tam się zadziało, ale dużo mniej niż zwykle, później były seksy, prysznic, chwilę posiedziałam przy komputerze (poczułam parę ruchów, ale też bez rewelacji). Położyłam się spać i do 2 liczyłam ile razy się porusza. W internecie napisali że jeżeli poniżej 10razy na godzinę, to następnego dnia obserwować i jak będzie podobnie, to iść do lekarza. W godzinę ruszył się ok 8-9 razy, później jeszcze czułam takie parcie na brzuch jakby się przemieszczał/przeciągał.
Teraz dopiero wstałam, oczywiście jestem cała w panice. Mam plan wziąć zimny prysznic i zjeść coś porządnego na śniadanie i zobaczyć jaka będzie jego reakcja, ale z drugiej strony boję się czekać aż tyle 😔 co byście zrobiły na moim miejscu? Chyba pójdę na IP jak tylko coś zjem. Bardzo się boję o małego 😭
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet lepiej sprawdzić więcej razy niż za mało. Jak czujesz, że jest coś nie tak to jedz.
Ale może mały jest już duży i zmieniły ci się hm...doznania?
Ja tak mam ostatnio. Nie czuje za dużo kompaników, są za to rozciągnięcia, przemieszczanie sie, gmeranie koło pęcherza. Jest tego dużo więc nie martwię bo go czuje tylko zdecydowanie inaczej niż zwykle. Myślę że może ma mało miejsca... albo się jakoś odwrócił tak dziwnie. -
Popłakałam się pod tym prysznicem 😔 martwię się, po zeszłorocznym poronieniu jestem przewrażliwiona, a wręcz spanikowana przy każdej takiej zmianie natężenia jego ruchów 😔 Myślę pozytywnie, że to taki leniwy dzień, że dzisiaj będzie lepiej, ale się boję i jeżeli po śniadaniu nic się nie zmieni, to pójdę na IP. Co mam tam powiedzieć? Że chcę sprawdzić co się dzieje, bo czuję mało ruchów?
Też wychodzę z założenia, że lepiej zrobić z siebie panikarę, niż potem się obwiniać, że się czegoś nie sprawdziło. Jestem przerażona 😔
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet mój synek ma takie dni, że mało się rusza lub jest inaczej odwrócony i czuje takie przytłumione ruchy w okolicach pęcherza ze nie jestem pewna czasem czy to on czy nie.
Jeśli się bardzo boisz to jak najbardziej idź na IP, też uważam że lepiej z siebie zrobić panikare niż coś przeoczyć. -
nick nieaktualnyMichaLina wrote:Dziewczyny, kiedy się pakujecie do szpitala? Ja się dziś obudziłam z przeczuciem że urodzę szybciej 😂 i z jednej strony dla odsapniecia głowy bym się spakowała a z drugiej myślę że za szybko
Mi się śniło że urodziłam 26 września 😅
A na poważnie mam plan we wrześniu już być spakowana, póki co nie mam jeszcze nic kupione, więc pakowanie i szpital to dla mnie jeszcze abstrakcja. -
Ja póki co mam kilka rzeczy ale jeszcze sporo brakuje także pakowanie pewnie gdzieś końcem sierpnia, bo termin mam na 14 października ale będzie CC więc wyjdzie wcześniej.
Wczoraj miałam wizytę, mała rośnie -930 g, 27+1 tc, lekarz niestety zlecił mi jeszcze zwiększyć magnez do 4x2 bo widać na USG skurcze i to tak nie może być. Ja tego za bardzo nie czuje tzn widzę jak brzuch drga tak rytmicznie czasem i z tego co zrozumiałam to nic dobregojak mi nie przejdzie do 3-4 dni i się to nie uspokoi to kazał jechać na IP i prawdopodobnie czeka mnie wtedy jakaś inną postać magnezu. To moja pierwsza ciąża więc nie wiem co myśleć
miała któraś z Was podobną sytuację już ? Przez łożysko z przodu też tego tak nie odczuwam więc trochę się martwię żeby nie przegapić momentu kiedy "nie przejdzie".
-
Milu przyjmij proszę prośbę do przyjaciółek, chciałam się poradzić 🙏—————————————
📌Starania od 2017🍼
📌2018- 4 IUI ❌
📌2019- 1 IVF ✅🎈🎊
2020- 30 tc 👼💔🥺
08.02.21- 🙀 naturalny cud 🙏 II 🤯
04.10.2021- 🌈 🤱Natalia❤️🍀
PCO, wrogość śluzu, Ana 1:320 typ ziarnisty, MTHFR_1298A>C homozyg, PAI-1 4G- hetero, czynnik V Leyden- hetero, APS
-
Dziewczyny zjadłam i mały daje o sobie znać, porusza się jak wcześniej i mam nadzieję, że tak zostanie, bo ja umrę z niepokoju. Będę go dzisiaj bacznie obserwować i w razie czego polecę na IP.
Dobrze, że w czwartek mam wizytę 🤦🏻♀️ inaczej to nie wiem jak ja bym wytrzymała 🤷🏻♀️ Co do szykowania ubrań to zaczynam w sierpniu wszystko prac i prasować, żeby we wrześniu mieć już na gotowe i móc spakować torbę do szpitalajane789 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet, oczywiście że lepiej z siebie zrobić panikarę i jechać. Wrócisz i będziesz spokojna, a w innym wypadku byś się cały czas denerwowała.
Filcek, ja już nie wiem jak to jest z tymi skurczami i magnezem. Cały czas biorę 3 razy dziennie po 2tabl magnezu, a w wynikach krwi i tak wiecznie wychodzi w dolnej granicy normy. Biorę Asmag Forte czyli ponoć dobry produkt. Skurcze miewam, a lekarz powiedział, że może być wszystko ok do terminu porodu, a może coś się zacząć szybciej i na to nic nie poradzimy. Rzucił ostatnio tylko hasło „bo przecież bez sensu kłaść Panią do szpitala”🤷♀️ I jak zapytałam czy takie skurcze są normalne na tym etapie to powiedział, że prawie każda kobieta je ma w ciąży.
A ja nie wiem co o tym myśleć🤔 z tym, że ja mam takie skurcze, że je normalnie czuje(ale nie widzę drgań brzucha) i wtedy muszę chwilę głęboko pooddychać i przechodzi. -
Juliet wiem co czujesz , też parę dni temu miałam mało kopniaków, o żebym ja liczyła do 10 ruchów na godzine , to bym się nie doliczyła na bank ,martwiłam się też i aż płakałam ... a na drugi dzień jak wstałam było dużo więcej ruchów ,już jakby w normie..
Po prostu miała taki dzień 🤷♀️
U mnie po seksie też często jest dłuższa cisza z ruchami , lekarz tłumaczył że ogólnie jeśli to seks w spokojnym / umiarkowanym tempie to ona czuje to jak bujanie , jest to kojące i uspokajające dla niej może i to miało wpływ na uspokojenie sie Twojego Kazika ? 😘
A jak się martwisz i nie daje Ci to żyć to jedź na IP i nie bierz do głowy czy ktoś powie że panikara czy nie , wywalone na to.
-
Karo11 wrote:Ej a wy serio macie te 10 ruchów na godzine ? I tak co godzinę?
Ja tyle nie mam nigdy chyba 🙄🙈
Chyba że ja coś źle rozumiem 😄
Dziewczyny no a jak będziecie rodzic ?
Swoimi siłami czyli tzw Siłami Matki 🙈
czy CC z wyboru czy wskazania ?
Nie no, ja na pewno nie mam w każda godz 10 ruchów😅 gdzieś czytałam, że powinno się liczyć ruchy jakieś 2-3 razy dziennie jeśli ich nie odczuwamy zbyt często. Ale wtedy powinno się coś zjesc, położyć na lewym boku i liczyć przez godzinę minimum 10 ruchów zarówno tych słabych jak i mocniejszych.
Ja mam planowana CC ze wskazań lekarza. Bardzo chciałabym dotrwać do tej cesarki, bo boję się o swoje zdrowie jeśli chodzi o poród SN, ale wszystko może się zdarzyć wiec nie nastawiam się typowo tylko i wyłącznie na cesarkę. Wydaje mi się, że każda z nas powinna być przygotowana na każdą ewentualność, bo można sobie ustalać np „ja na pewno będę rodzic SN”, a przyjdzie moment, że trzeba będzie robić cc na szybko i wtedy będzie rozczarowanie.
P.S. Gdybym nie miała przeciwwskazań i zalezaloby to ode mnie to chciałabym bardzo spróbować rodzić siłami natury. -
Karo11 wrote:Ej a wy serio macie te 10 ruchów na godzine ? I tak co godzinę?
Ja tyle nie mam nigdy chyba 🙄🙈
Chyba że ja coś źle rozumiem 😄
Dziewczyny no a jak będziecie rodzic ?
Swoimi siłami czyli tzw Siłami Matki 🙈
czy CC z wyboru czy wskazania ?
Ale gdzie tam 🤣 na godz powinno czuć się 4 ruchy. Serie ruchów liczy się jako 1 ruch. Czasem lekarze zalecają monitorowanie i wtedy po solidnym posiłku i najlepiej słodkiej szklance soku kładziesz się i liczysz. W każdym razie nie czuje co godzinę po 10 🤣
No i liczysz je dopiero w 3 trymestrze. Jak doliczysz 10 z czego 4-7 powinnas czuć w pierwszej godzinie lezenia to jest okej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2021, 14:55
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Karo11 wrote:Ej a wy serio macie te 10 ruchów na godzine ? I tak co godzinę?
Ja tyle nie mam nigdy chyba 🙄🙈
Chyba że ja coś źle rozumiem 😄
Dziewczyny no a jak będziecie rodzic ?
Swoimi siłami czyli tzw Siłami Matki 🙈
czy CC z wyboru czy wskazania ?
Jeśli chodzi o ruchy to nie w każdej godzinie. Najczęściej jak mała zaczyna się ruszać to staram się liczyć i jak jest już kilka w przeciągu 30 minut to wiem że jest okej i się nie przejmuję.
Co do porodu mam wskazania do CC i wiedziałam od początku że tak będę rodzic. Czy to lepiej czy gorzej, nie wiem, najważniejsze żeby mała była zdrowa i poród/zabieg przebiegał bez komplikacji. -
jane789 wrote:Juliet, oczywiście że lepiej z siebie zrobić panikarę i jechać. Wrócisz i będziesz spokojna, a w innym wypadku byś się cały czas denerwowała.
Filcek, ja już nie wiem jak to jest z tymi skurczami i magnezem. Cały czas biorę 3 razy dziennie po 2tabl magnezu, a w wynikach krwi i tak wiecznie wychodzi w dolnej granicy normy. Biorę Asmag Forte czyli ponoć dobry produkt. Skurcze miewam, a lekarz powiedział, że może być wszystko ok do terminu porodu, a może coś się zacząć szybciej i na to nic nie poradzimy. Rzucił ostatnio tylko hasło „bo przecież bez sensu kłaść Panią do szpitala”🤷♀️ I jak zapytałam czy takie skurcze są normalne na tym etapie to powiedział, że prawie każda kobieta je ma w ciąży.
A ja nie wiem co o tym myśleć🤔 z tym, że ja mam takie skurcze, że je normalnie czuje(ale nie widzę drgań brzucha) i wtedy muszę chwilę głęboko pooddychać i przechodzi.
Milu no właśnie ja też nie wiem jak to jest, bo skurcze czuję ale z tego co czytałam to też jest tak że jakieś się mogą pojawiać na tym etapie o to normalne. U mnie lekarz mi po prostu zwrócił uwagę że nawet jak ja nie czuje bo mam łożysko z przodu to on widzi że macica się sama z siebie za często kurczy i są te skurcze i że to nie jest dobre. Też biorę asmag forte i właśnie teraz mam brać te 4x2 więc zobaczymy. W środę mam wizytę z luxmedu i spróbuję o to zapytać chociaż po ostatnim razie to mam wrażenie że niewiele się dowiem o ile cokolwiek.
Później wizyta w szpitalu dopiero 5 sierpnia i wtedy na pewno zapytam o to raz jeszcze zwłaszcza że nie jest to dla mnie jakieś bolesne bardzo więc ciężko stwierdzić kiedy się pogorszy -
Kurcze bo ja mam dylemat czy próbować sn czy iść od razu na cc i nie zaczynać tematu sn...
Dużo dziewczyn w około robi CC bo chce po prostu boją się bólu nie chcą się męczyć... Nasłuchaly się też o pordach ciężkich i o niedotlenieniach...
A ja nie boje się bólu nie boje się że będzie ciężko długo itp, ale boje się tych pęknięć 3 stopnia boje się tych różnych potem nie trzymania moczu kału...😬
Dziewczyny które rodziły coś takiego wam się przytrafiło w połogu po sn ? -
Aj, dziewczyny powiem Wam, że ja albo mam nieprawdopodobnie małą świadomość własnego ciała, albo przechodzę ciążę bezobjawowo. Piszecie o tylu różnych objawach- o bólach kręgosłupa, pachwin, naciąganiu, przenikliwych bólach, skurczach, zgadze, a ja no... po prostu nic nie mam. Jest mi gorąco, owszem, rozpływam się i brzuch mi już trochę przeszkadza, ale oprócz tego to nic. 🙄
Dopiero od Was dowiedziałam się, że nie powinno się rozwierać nóg na boki, ja to normalnie leżałam przy tych upałach w pół szpagacie... I wiecie co? Niby fajnie, tylko czytam o Waszych złych wynikach żelaza, magnezu itp. i zastanawiam się, czy nie straciłam czujności i czegoś nie zaniedbałam. Moja lekarz nie zlecała mi takich badań, ale też nie jestem z niej szczególnie zadowolona, więc może powinnam o to zadbać sama? W pon idę na krzywą, może dokupię sobie dodatkowo tego typu badania?
A co do ruchów- również uważam, że lepiej sprawdzić niż się stresować, ale z drugiej strony pomyślcie jak my się czujemy przy tych upałach... Mnie tam też się nie chcę ruszać, więc rozumiem te nasze dzieciaczki.