Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
jane789 wrote:Super, że nie masz cukrzycy👍🏻 I już ładna waga małej🙂 a co do szyjki to kazała Ci leżeć czy tylko właśnie „się oszczędzać”? I jak zamierzasz do tego podejść? Np nie nosić nic ciężkiego, nie schylać się czy jakoś konkretniej? Pytam, bo ja mam tą krótką szyjkę i nakaz leżenia i chcę porównać zalecenia lekarzy, bo może mój wyolbrzymia na tym etapie🙈
No właśnie co do wagi jak spytałam to powiedziała, że tyle ile powinna ważyć w tym tygodniu. A z opisu usg przewidywany termin porodu na 17.10 więc by wychodziło że jest 28+2 tc i już zgłupiałam 🙈🤷♀️
Tak, powiedziała że mam nie dźwigać i jak będę czuć napinanie to leżeć. Ja jestem lekko wystraszona bo w sumie w domu raczej nic takiego ciężkiego nie robię oprócz gotowania obiadu, pranie no i ścieranie kurzy. No noc, bede uwazac bardziej na siebie i częściej leżeć.
I jestem przerażona tym aplikatorem bo nie wiem czy będę potrafiła 🙈😅👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Patka95 wrote:No właśnie co do wagi jak spytałam to powiedziała, że tyle ile powinna ważyć w tym tygodniu. A z opisu usg przewidywany termin porodu na 17.10 więc by wychodziło że jest 28+2 tc i już zgłupiałam 🙈🤷♀️
Tak, powiedziała że mam nie dźwigać i jak będę czuć napinanie to leżeć. Ja jestem lekko wystraszona bo w sumie w domu raczej nic takiego ciężkiego nie robię oprócz gotowania obiadu, pranie no i ścieranie kurzy. No noc, bede uwazac bardziej na siebie i częściej leżeć.
I jestem przerażona tym aplikatorem bo nie wiem czy będę potrafiła 🙈😅
W ciąży lepiej nie używać aplikatora. Tam chyba nawet jest napisane żeby w ciąży nie używać. Wszystko jest bardziej wrażliwe i łatwiej o niepotrzebne krwawienie z naczynka. Lepiej aplikować palcemPatka95 lubi tę wiadomość
-
jane789 wrote:W ciąży lepiej nie używać aplikatora. Tam chyba nawet jest napisane żeby w ciąży nie używać. Wszystko jest bardziej wrażliwe i łatwiej o niepotrzebne krwawienie z naczynka. Lepiej aplikować palcem
Tak, już doczytałam 🙈 całe szczęście no nie wyobrażam sobie tym czymś aplikować 😅 A Ty jaką długą masz szyjke? Bierzesz też luteine? O stałych porach np 8 rano i 20?👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Patka95 wrote:Tak, już doczytałam 🙈 całe szczęście no nie wyobrażam sobie tym czymś aplikować 😅 A Ty jaką długą masz szyjke? Bierzesz też luteine? O stałych porach np 8 rano i 20?
Ja mam aktualnie taką długość jak na początku ciąży: 2,6cm (oby, bo w sumie jutro się dowiem jaka jest teraz długość). Luteinę brałam od początku, jeszcze przed transferem invitro. Od jakiegoś czasu nie biorę dopochwowo, bo pojawiła się infekcja m.in. właśnie od tej luteiny. Teraz biorę duphaston 3x1.
Ja nie brałam o stałych porach. Trzymałam się tego żeby brać po prostu przed spaniem i rano po ogarnięciu się w łazience, ale jak leżałam w szpitalu to pielęgniarki pilnowały godzin i przychodziły pytać czy zaaplikowalam.Patka95 lubi tę wiadomość
-
Patka, spokojnie, granica szyjki to 2.5cm, wiec jesteś jeszcze po bezpiecznej stronie, ale dobrze, ze doktor dmucha na zimne. Ja w poprzedniej ciąży miałam na tym etapie podobnie i podobne zalecenia - luteina, magnez, odpoczynek. Nie dźwigałam nic cięższego niż 2-3kg, spacery to bardziej na zasadzie „wycieczki” do piekarni po bułki, żeby nie przeginać i po 32 tyg już mogłam funkcjonować normalnie. Oby i u Ciebie tak było.
Patka95 lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Patka95 wrote:Hej. Jesteśmy po wizycie. Julia waży już 1206 g ❤ co do cukrzycy Pani doktor powiedziała, że się jeszcze nie załapałam ale byłam blisko i żebym sobie kontrolowała. Szyjka 2,7 cm więc dostałam luteine 2x1 i mam się oszczędzać. Dodatkowo mam brać magnez 3x1
Patka95 lubi tę wiadomość
-
Jane789, koniecznie daj znać jak z tą szyjką po wizycie. W sumie u nas niewielka różnica między szyjkami 🤔
Gomerka, dziękuję za słowa otuchy 😊 też się cieszę, że lepiej dmucha na zimne niż miałaby to olać. Ja w zasadzie cały czas praktycznie siedzę w domu. Jedynie jadę raz w tygodniu na zakupy no ale wiadomo że w domu coś trzeba ugotować, zrobić pranie. Powinnam się jeszcze bardziej oszczędzać i nic z tych rzeczy nie robić? 🤔
Mag91, jaką długą masz szyjke? Ja nie mam żadnych boli. Raz miałam taki po prawej stronie że nie mogłam się ruszyć i od razu leżałam.👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
nick nieaktualny
-
Patka95 wrote:
Mag91, jaką długą masz szyjke? Ja nie mam żadnych boli. Raz miałam taki po prawej stronie że nie mogłam się ruszyć i od razu leżałam.Patka95 lubi tę wiadomość
-
Patka, nie wiem, ja tylko mogę powiedzieć jak to było u mnie- ja czynności domowe wykonywałam normalnie, wiadomo żadnego sprzątania, mycia okien itp, ale gotowanie, zmywanie, nastawianie prania to normalnie. Z domu tez wychodziłam, ale oszczędnie, tylko do najbliższego sklepu czy piekarni, nic ciężkiego nie dzwigalam, spacer to tak do 1.5km, bardzo żółwim tempem. Ale nie chce tez doradzać, bo sytuacje sa różne. Ale tak jak mówię, na tym etapie to taka szyjka nie jest dramatem i pewnie wystarczy kilka tyg, żeby lekarz pozwolił na powrót do normalności.
Patka95 lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Gomerka, dziękuję. Bardzo mi pomogłaś. Ja i tak nic praktycznie nie robie oprócz właśnie obiadu oraz prania. Na szczęście resztę ogarnia moja mama bo mieszkamy póki co u rodziców. Wystraszyłam się i chyba za bardzo spanikowałam bo dotarło do mnie że prawie nic nie mamy kupionego oprócz wózka, ubranek i kilka rzeczy dla mnie do szpitala 🙈
Mag91, ja kopniaki czuje po lewej lub prawej stronie, czasami pod żebrami. Ale niekiedy też czuje jak mnie smyra na samym dole 🙊 pozostaje nam tylko zastosować się do zaleceń i wierzyć że przy następnej wizycie będzie lepiej 🙏Mag91 lubi tę wiadomość
👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Ja widzę, że co lekarz to inne zalecenia co do tych szyjek.. mój od samego początku każe mi leżeć plackiem. Co wizytę słyszę „siadać tylko do jedzenia”, toaleta, prysznic - nic więcej. A moja szyjka tak jak była 2,6cm na początku, później się dziwnie wydłużyła i teraz znów 2,6cm. Zalecenie: nadal leżymy. Nie wiem czy to dobrze czy źle... już się nie chcę bić z myślami, słucham lekarza, czasem wyjdę na krótki spacer, robię szybkie śniadania i kolacje, nic więcej. Znam przypadki z szyjką 2cm cała ciążę i zero ograniczeń i też donosiły ciążę🤷♀️
Ja jeszcze jestem przypadkiem gdzie szyjka jest krotka przez wycinanie, a nie przez nagłe skracanie, a i tak „muszę” ciagle leżeć😞 -
Jane, myśle, ze właśnie dlatego - masz za sobą przejścia, lekarz nie chce dopuścić, żeby coś złego się stało. Zawsze lepiej w te stronę, dmuchać na zimne i jak trzeba to się oszczędzać. Znam tez przypadki, gdzie ktoś nie mógł wysiedzieć w domu przy skracającej się szyjce i skończyło się porodem w 24 tc - skutki do przewidzenia 🤷♀️ W pełni rozumiem żal, bo ja tez w poprzedniej ciąży bardzo się oszczędzałam i było mi przykro, ze dookoła kobiety w ciąży mogły robić co chciały, korzystać z l4 a ja w domu 🤷♀️ Ale nawet najtrudniejsza ciąża po 9 miesiącach się kończy i potem będzie lepiej.
jane789 lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Co gin to inne zalecenia. Mi się szyjka skróciła z 3,9 na 3,2cm, luteinę jak brałam tak biorę 2x200 i żadnych ograniczeń 🤷 Mój gin stwierdził że powoli zbliżamy się do bezpiecznego dla dziecka etapu, zabezpieczenie jakie może mi obecnie zapewnić jest i jest w porządku. No i przy energicznym prawie dwulatku ciężko jest się bardziej oszczędzać. Jedyne czego w domu nie robię to nie sprzątam prysznica bo jest mi zbyt duszno i zaraz słabo 🙈
MichaLina lubi tę wiadomość
-
Ja dziś po wizycie, szyjka u mnie 4,6 nie odstawiamy leków czyli luteiny i duphastonu dopiero w 34t bo Pani doktor się boi że zacznę krwawić na nowo. Mała rozwija się wzorowo aby do przodu.
Angelka93, jane789, Patka95, Praskovia, Filcek, Essencya lubią tę wiadomość
-
Moni* wrote:Ja dziś po wizycie, szyjka u mnie 4,6 nie odstawiamy leków czyli luteiny i duphastonu dopiero w 34t bo Pani doktor się boi że zacznę krwawić na nowo. Mała rozwija się wzorowo aby do przodu.
-
Dziewczyny...przyjemniejszy temat. Mieliście już albo czy planujecie sesje brzuszkowa?
My mamy jutro i jak byłam napalona tak teraz się stresuje. Czy i jak będę wyglądała bo jednak na zdjęciach wszystko widać dwa razy mocniej 😂 do tego nigdy nie byliśmy na sesji i nie wiem czy się odnajdziemy -
MichaLina wrote:Dziewczyny...przyjemniejszy temat. Mieliście już albo czy planujecie sesje brzuszkowa?
My mamy jutro i jak byłam napalona tak teraz się stresuje. Czy i jak będę wyglądała bo jednak na zdjęciach wszystko widać dwa razy mocniej 😂 do tego nigdy nie byliśmy na sesji i nie wiem czy się odnajdziemy -
MichaLina wrote:Dziewczyny...przyjemniejszy temat. Mieliście już albo czy planujecie sesje brzuszkowa?
My mamy jutro i jak byłam napalona tak teraz się stresuje. Czy i jak będę wyglądała bo jednak na zdjęciach wszystko widać dwa razy mocniej 😂 do tego nigdy nie byliśmy na sesji i nie wiem czy się odnajdziemy