Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś byłam na wizycie u mojego gin. Mały ma już 1100gr, ja 7kg na plusie😝 chodzę co dwa tyg, ja nie miałam badań z krwi, prenatalne robił mi mój lekarz i w 3 trym też on będzie, ja mu ufam, jeśli coś byłoby nie tak odrazy kierował by mnie do szpitala lub na jakieś badania. On jest pod tym względem trochę nawiedzony😂 do małego nie mam jeszcze nic, córka ma dwa latka i śpi jeszcze w łóżeczku, zaczynam się stresować czy zdążę z jej pokojem i cała reszta, bo jeszcze nic nie mamy ruszone😳
-
Z tym egzekowaniem planu porodu to pewnie jak zawsze zależy. Położne są różne. Jestem na innym forum na fb dziewczyn z Wawy, które już rodziły i wiem że raczej średnio plan kogoś obchodzi. Plan zamierzam napisać. Oczywiście nie nastawiam się, że wszystko będzie z nim zgodne Nie chce nacinania krocza ale wiem że czasem to lepsze wyjście. Z drugiej strony np jeśli zależy nam na pozycjach wertykalnych to warto to powiedzieć. Zwłaszcza jak połozna nie omawiała z nami planu . Położna z góry cos sobie zakłada tak jak my. Z moich obserwacji wynika, że często zawodzi komunikacja. Dość często przed trudnymi rozmowami pisze sobie co chce komuś przekazać, mi zawsze to pomaga.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2021, 23:46
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
To ja chyba też napisze, zapytam na wizycie w klinice czy ktoś może mi pomóc bo patrzę na te wzory i w połowie nie wiem sama ck chce
Dziewczyny z CC mierzycie ketony w moczu? U mnie było ok ale teraz mam insulinę na noc i pojawiły się ketony, ja już głupieje od tego i chce mi się płakaćnie wiem co mam z tym robic
-
Juliet wrote:Martka tak, przy przyjęciu.
Wiecie dziewczyny ja to znoszę, bo jest Kazio. Gdyby nie on wypisałabym się na własne żądanie, ale dla niego przeleżę, to tylko 2 dni. Dziś jak usłyszałam, że jeszcze muszę zostać, to zrobiło mi się tak przykro, że miałam łzy w oczach, ale trudno. Zacisnę zęby. Najważniejsze jest jego bezpieczeństwo.
Jutro 29+0, czyli wchodzimy w 30tc 😍
Dasz radę, to tylko 2 dni a będziesz spokojniejsza i przede wszystkim zaopiekowana
Juliet lubi tę wiadomość
-
Angelka93 wrote:To ja chyba też napisze, zapytam na wizycie w klinice czy ktoś może mi pomóc bo patrzę na te wzory i w połowie nie wiem sama ck chce
Dziewczyny z CC mierzycie ketony w moczu? U mnie było ok ale teraz mam insulinę na noc i pojawiły się ketony, ja już głupieje od tego i chce mi się płakaćnie wiem co mam z tym robic
Ja na początku mierzyłam, ale nigdy nie wychodziły. A teraz sikam z 3 razy w ciągu nocy wiec pomiar rano i tak raczej nie jest adekwatny wiec to olałam i nie mierze😒Angelka93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngelka93 wrote:Dziewczyny piszecie plan porodu?
Ale mam dzisiaj i jutro weekendowa szkołę rodzenia, więc zobaczę co będzie mówić położna 😅 -
CiepłaKluska wrote:Ja na razie nie bardzo rozumiem czemu taki plan miałby służyć, bo raczej poród kojarzył mi się zawsze z czymś spontanicznym i nieprzewidywalnym.
Ale mam dzisiaj i jutro weekendowa szkołę rodzenia, więc zobaczę co będzie mówić położna 😅 -
CiepłaKluska wrote:Ja na razie nie bardzo rozumiem czemu taki plan miałby służyć, bo raczej poród kojarzył mi się zawsze z czymś spontanicznym i nieprzewidywalnym.
Ale mam dzisiaj i jutro weekendowa szkołę rodzenia, więc zobaczę co będzie mówić położna 😅
Ja mam tak samo😅 jakoś sobie nie umiem wyobrazić, że coś się zaczęło, a ja trafiam na IP i im wymachuję kartką i ktoś to jeszcze czyta i analizuje🙈 ale doświadczenie w tym mam żadne wiec może mam mylne myślenie na ten temat, a w rzeczywistości plan jest przydatny.
Ale ja nie piszę planu porodu. Po pierwsze liczę na to, że wytrwam do cesarki i będę mogła ustalić kilka rzeczy na bieżąco z personelem, a jeśli byłaby jakaś nagła akcja szybciej to i tak pewnie nie będzie czasu na wdrażanie moich wytycznych. -
Dziewczyny poród nie powinien być nieprzewidywalny i spontaniczny, dużo lepiej mieć świadomość tego co dzieje się z ciałem oraz tego co może się wydarzyć w szpitalu 🙂 to minimalizuje lęk, panikę i pozwala lepiej sobie poradzić. Plan porodu piszemy po to, żeby zaznaczyć jeżeli z jakimiś procedurami się nie zgadzamy, jeżeli chcemy bardziej przyjazne warunki (np. przygaszone światłona sali porodowej czy brak stażystów) czy np. chcemy mieć możliwość przybierania dowolnych pozycji w czasie porodu, czy też skorzystać ze znieczulenia. Oczywiście, że ten plan nie zawsze zostanie spełniony, nie zawsze może być, bo poród jest trochę nieprzewidywalny, ale dzięki temu położne znaja nasze oczekiwania i wiedza, że mamy świadomość swoich praw.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2021, 14:21
Angelka93, Gomerka, Kalina32, Kacha_88, makatka lubią tę wiadomość
-
Angelka, ja mam ketony w moczu prawie cały czas. Zeszłam z dużej ilości na ilość śladowa. Najbardziej to mówi i złej diecie... i nie dostarczanie odpowiedniej ilości jedzenia.
Jesz przed snem? Nie masz za długiej przerwy między posiłkami? Ja jem o 22-23 ostatni posiłek i pierwsza kanapkę o 6.30 -
Kalina32 wrote:dziewczyny, skąd zamawiacie rożki? Chciałabym nie koniecznie coś drogiego, bo tylko na chwilkę ale też żeby troszkę ciepły był. Zamówiłam jeden z allegro i chyba odeślę bo cieniutki.
-
MichaLina wrote:Angelka, ja mam ketony w moczu prawie cały czas. Zeszłam z dużej ilości na ilość śladowa. Najbardziej to mówi i złej diecie... i nie dostarczanie odpowiedniej ilości jedzenia.
Jesz przed snem? Nie masz za długiej przerwy między posiłkami? Ja jem o 22-23 ostatni posiłek i pierwsza kanapkę o 6.30
Ja mam dwa różki z Palluli, wydają się fajne ale jeszcze ich nie pralam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2021, 17:11
-
nick nieaktualnyAngelka93 wrote:No właśnie ja też nie bardzo wiem bo wydaje mi się, że to i tak wszystko pójdzie swoim torem 🙂 daj znać co powiedziała położna
Także pewnie napisze kilka podpunktow typu kto miałby być osoba towarzyszącą, że zależy mi na ochronie krocza albo że chciałabym spróbować rodzic bez znieczulenia. Ale to bliżej terminu porodu zrobię jak będę wiedzieć jaka jest sytuacja na porodówkach.jane789, Angelka93 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Czy Wasze dzidziusie są już obrócone główkami do dołu? Dajcie znać który tydzień i czy tak czy nie oraz jak miałyście w poprzednich ciążach. Będę wdzięczna, bo mnie lekarka nastraszyła.
Ja natomiast odpowiadam na temat planu porodu. To właściwie nie plan - scenariusz tylko Wasze wytyczne, czego byście chciały uniknąć, a co chciałybyście, żeby się wydarzyło. Jasne, że wszystko potoczy się swoim torem i o każdą interwencję położna i lekarz muszą zapytać, ale daje to pewien ogląd na początek. Czy zależy Wam np. na ochronie krocza, czy chcecie znieczulenie, czy nie.
Pozdrawiam -
Heh ja też mam pytanie: stosuje może któraś z Was omeprazol na zgagę? Podobno jest to jedyny inhibitor pompy protonowej bezpieczny w ciąży 🤔 już nie radzę sobie ze zgagą, miewam refluks nawet bez ciąży, a teraz jak na noc wezmę gaviscom to nie pali w gardle, ale i tak mi wszystko podchodzi do gardła jakbym miała wymiotować i jest to okropnie nieprzyjemne 😞