Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Gomerka, idę do dr Wiechecia. Wiem, że jest świetnym specjalistą, zresztą chyba nawet Ty wspominałaś mi o nim? A wyszło dopiero na badaniach trzeciego trymestru, bo jak się okazało badanie pierwszego i drugiego trymestru miałam wykonane niezgodnie ze sztuką.
CiepłaKluska, właśnie w tym rzecz- dopóki myślałam, że to wada genetyczna, to byłam jakaś pogodzona i dosyć spokojnie czekałam na to badanie, które to potwierdzi lub wykluczy. Jak wyczytałam w necie, że w większości przypadków jest to rozwojowe, to nie radzę sobie z poczuciem winy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 18:09
🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Kochana nie obarczają siebie winą, robisz wszystko aby maleństwo było zdrowe. Kochasz je martwisz się. Pomyśl, że dałaś z siebie wszystko. Ja też się martwiłam czy wszystko ok czy to moja wina że ciągle coś się dzieje itd... ale to nie ma sensu wiem, że robię wszystko aby było dobrze. Leżałam przez 7 mc wizyty u lekarzy leki wszystko. Niestety my nic więcej nie możemy zrobić tylko być silnym
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Praskovia w lepsze ręce nie możesz trafić. Tylko jeśli idziesz do szpitala to przygotuj się, ze to nie jest lekarz, który będzie Cię głaskał po ręce i współczuł, tam jest do bólu rzeczowy. Prywatnie ma zdecydowanie cieplejsze podejście. Współczuje sytuacji, wady w ogóle, ale dodatkowo tego, ze okazało się, ze te poprzednie usg były zle zrobione. To okropne, ze lekarze oszukują jeśli chodzi o tak ważne badania. Nie piszesz co to za wada, ale może jest opcja leczenia, jeśli rozwojowa?
Praskovia lubi tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Praskovia chciałaś i chcesz dla dziecka jak najlepiej, nie obwiniaj się zwłaszcza, że nic jeszcze nie wiadomo. Mojej znajomej u córeczki w badaniu 2 trymestru wykryto wady w układzie moczowym, dziś jest 6 miesięcznym zdrowym bobasem (przeszła zabieg). Z kolei mojej siostry dziecko miało mieć wadę serca urodziło sie zdrowe. Kolejna znajoma -wady w układzie pokarmowym, dziecko urodziło się w pełni zdrowe. Mogę Ci polecić dr Tomasza Roszkowskiego (w Wawie), jest na znanym lekarzu. Mało sympatyczny, ale jego diagnozy wśród moich znajomych zawsze były celne.
Jutro mam wizyte u osteopaty, fizjoterapeuty uroginekoloogicznego dopytam o tą kresę białą, bo cos mi się tu nie zgadza. Ostatnio na webinarze z fizjoterapeutą słyszałam że rozejście kresy w ciąży jest czyms fizjologicznym, a samo rozejście spojenia to naprawdę rzadkość. Webinar był z osteopatą z Renortu (pracują tam super osteopaci)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2021, 19:24
Praskovia lubi tę wiadomość
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
Praskovia wrote:Niestety nie chodzi o komplikacje ciążowe, tylko o podejrzenie wady rozwojowej u maleństwa... Początkowo przyjęłam tę informację w miarę dobrze, szczególnie, że zrozumiałam, że to jest genetyczne, więc tak najwyraźniej miało być... Ale w końcu zaczęłam czytać google i teraz szukam winy w sobie. 😔
ja mam nadzieję, że jednak będzie u Was wszystko dobrze i trzymam bardzo kciuki
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Dziękuję, macie rację. To nie jest czas na analizowanie każdego dnia ciąży. Gomerka, to co piszesz o dr Wiecheciu bardzo mnie cieszy. Nie potrzebuję teraz klepania po pleckach, tylko konkretów, których na dobrą sprawę odmawiano mi przez całą ciążę.
Kacha, będę wdzięczna jeśli zapytasz. Fizjo tłumaczył mi, że rozejście jest naturalne, ale trzeba tego pilnować, bo zbyt duże może sprawić, że dziecko wywołuje wielki nacisk na spojenie łonowe i rozpoczyna się szereg komplikacji. Ale ja już chyba nie ufam żadnemu lekarzowi, więc dodatkowa opinia bardzo się przyda. Na razie mam zlecenie, żeby robić oddechowe ćwiczenia mięśnia poprzecznego, przy kolejnej wizycie za trzy tygodnie chce mnie zatejpować.Gomerka lubi tę wiadomość
🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Praskovia wrote:Dziękuję, macie rację. To nie jest czas na analizowanie każdego dnia ciąży. Gomerka, to co piszesz o dr Wiecheciu bardzo mnie cieszy. Nie potrzebuję teraz klepania po pleckach, tylko konkretów, których na dobrą sprawę odmawiano mi przez całą ciążę.
Kacha, będę wdzięczna jeśli zapytasz. Fizjo tłumaczył mi, że rozejście jest naturalne, ale trzeba tego pilnować, bo zbyt duże może sprawić, że dziecko wywołuje wielki nacisk na spojenie łonowe i rozpoczyna się szereg komplikacji. Ale ja już chyba nie ufam żadnemu lekarzowi, więc dodatkowa opinia bardzo się przyda. Na razie mam zlecenie, żeby robić oddechowe ćwiczenia mięśnia poprzecznego, przy kolejnej wizycie za trzy tygodnie chce mnie zatejpować.
Dr Wiecheć to naprawdę świetny specjalista. Przynajmniej będziesz wiedzieć co i jak bez owijania w bawełnę. A na patologii na Koperniku nie jest tak źle. Prowadzę tam ciaze od początku oprócz luxmedu bo mam wskazania i są tam różne kobiety z różnymi problemami, nie zawsze z patologia u malucha. Jeśli tam nie byłaś to z doświadczenia radzę zabrać ze sobą spory zapas wody i jakieś jedzenie bo najczęściej wchodzi się do lekarza sporo po ustalonej godzinie. Ostatnio miałam na 10 a weszłam przed 12tak czy inaczej warto się tam znaleźć bo sama wizyta nigdy nie jest "byle jak" i mnie osobiście daje dużo więcej jak te z luxmedu. Tak jak pisały dziewczyny - nie warto się zamartwiac na zapas. Co by się nie działo z pewnością doskonale sobie poradzisz ❤️ i Ty i maleństwo 👣💚✊
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Ja właśnie po wizycie u gina, dzisiaj musiałam do innego, bo prowadząca na urlopie. Przepisał mi zastrzyki przeciwko zakrzepicy, trochę mnie to przeraża 😨 ale gość bardzo wnikliwy, wydaje mi się, że u niego byłoby bardziej konkretnie niż u mojej, chociaż też nie mogę bardzo narzekać. Dziecko waży już 1771 g 😮 jest duże jak na tydzień ciąży, ułożone posladkowo póki co 🤔
July, Patka95, Filcek lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny z cukrzycą.. jak Wasze pomiary? Ja w tym szpitalu sobie kompletnie nie radzę z cukrami. Świrują jak nigdy. Lekarze mówią, że to po sterydach, ale od podania sterydów minął już tydzień a ja nadal nie ogarniam sytuacji. Oczywiście jak proszę o konsultację z diabetologiem to kręcą nosem, że nie są takie złe te cukry🤦♀️ Najgorzej mam rano na czczo. W domu robiliśmy wszystko żeby była ta dieta prowadzona jak najlepiej, bardzo się starałam jeść odpowiednio, a tutaj ch** strzelił wszystkie starania. Już nie mam sił na to wszystko. W dodatku (pomimo dostarczania paczek z jedzeniem przez męża) jestem większość dnia głodna, bo te ich dania dla diety cukrzycowej są śmieszne po prostu... i z dieta nie maja nic wspólnego.
-
jane789 wrote:Dziewczyny z cukrzycą.. jak Wasze pomiary? Ja w tym szpitalu sobie kompletnie nie radzę z cukrami. Świrują jak nigdy. Lekarze mówią, że to po sterydach, ale od podania sterydów minął już tydzień a ja nadal nie ogarniam sytuacji. Oczywiście jak proszę o konsultację z diabetologiem to kręcą nosem, że nie są takie złe te cukry🤦♀️ Najgorzej mam rano na czczo. W domu robiliśmy wszystko żeby była ta dieta prowadzona jak najlepiej, bardzo się starałam jeść odpowiednio, a tutaj ch** strzelił wszystkie starania. Już nie mam sił na to wszystko. W dodatku (pomimo dostarczania paczek z jedzeniem przez męża) jestem większość dnia głodna, bo te ich dania dla diety cukrzycowej są śmieszne po prostu... i z dieta nie maja nic wspólnego.
-
Ja dzisiaj też nie wiem co robić.. rano na czczo miałam 160 😑 i nie mam pojęcia co robić bo zawsze mam w normie lub maksymalnie do 94..
Myślę że miało na to wpływ moje ostatnie dwa dni stresu a wczoraj nie pilnowalam tej diety i około 17 zjadłam hot doga z orlenu, o 20 płatki czekoladowe bo miałam straszna ochotę. Wiem, że nie powinnam ale chęć była silniejsza .. 😑 Zobaczę jak dalej będzie, jeśli się nic nie poprawi to niestety muszę umówić się do diabetologa.👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
Patka95 wrote:Ja dzisiaj też nie wiem co robić.. rano na czczo miałam 160 😑 i nie mam pojęcia co robić bo zawsze mam w normie lub maksymalnie do 94..
Myślę że miało na to wpływ moje ostatnie dwa dni stresu a wczoraj nie pilnowalam tej diety i około 17 zjadłam hot doga z orlenu, o 20 płatki czekoladowe bo miałam straszna ochotę. Wiem, że nie powinnam ale chęć była silniejsza .. 😑 Zobaczę jak dalej będzie, jeśli się nic nie poprawi to niestety muszę umówić się do diabetologa. -
Jane mi tak co dwa dni zdarza się przekroczenie po posiłku szczególnie po pierwszym nagle cukier wystrzeli 180 mimo że jadłam to samo co dnia wczorajszego czasem mam dni że cukry bardzo ładne a są dni że nawet w dwóch posiłkach dziennie przekroczenie 😔 jedyny na to sposób to jedzenie mniejszych porcji i częściej jem nawet do 7 posiłków dziennie ostatni bardzo późno pół godziny przed snem. Diabetolog powiedział że nie da mi insuliny bo na czczo mam wyniki bardzo ładne max 85 a po posiłkach różnie bywa nie zawsze są podwyższone a po podaniu insuliny byłoby ryzyko że za bardzo spadną więc próbuje walczyć sama dietą na pocieszenie diabetolog powiedział że takie jednorazowe wystrzały cukru po posiłku nie szkodzą dziecku negatywny wpływ mają podwyższone wyniki na czczo bo to oznacza że cały czas jest cukier podwyższony.2019-2020 3xICSI 👎
2021 AZ Nasz pierwszy cud ❤️❤️❤️
2024 AZ Nasz drugi cud ❤️❤️❤️ -
No mi ten cukier tak świruje, że nie ogarniam. Dzisiaj na czczo miałam 101😣 przed posiłkiem zdarza się, że mam więcej niż godizne po (tutaj karzą mierzyć o 6:00, przed posiłkami i 1h po posiłkach). Chyba ten stres u mnie też robi swoje... plus różne leki, kiepskie jedzenie i takie tego efekty😔 chciałabym się dowiedzieć czy muszę mieć tą insulinę.