X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2021, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    Dziewczyny, ja już też rozpakowana, nad ranem 26.10 urodziłam synka! 💙 Bolek waży prawie cztery kilo i ma 58cm, czyli tylko metr mniej niż ja. :P

    Poród miałam trudny, potoczył się torem, którego nie wzięłam pod uwagę wybierając szpital powiatowy, w którym nie ma opcji jakiegokolwiek znieczulenia. Odeszły mi wody dzień wcześniej po południu, skurcze rozkręciły się godzinkę po dojechaniu do szpitala. Niestety rozwarcia nie było żadnego. Skurcze godzinami hulały na całego, a akcji żadnej. Najgorsze były cztery ostatnie godziny przed partymi, kiedy synek sam pchał się jak taran, skurcze go wypychały, a ja zamiast mu pomóc musiałam z tym walczyć. Miałam ochotę po prostu zacząć przeć, ale to by mnie chyba rozerwało wpół. I tak nie uniknęłam obrażeń, ale najważniejsze, że mąż mógł być ze mną i mamy już swojego synka!
    Gratulacje!

    Ja miałam podobną sytuację, skurcze na maksa a zero rozwarcia. Zgodziłam się na znieczulenie i oksytocyne tylko że zzo działa tylko na te początkowe skurcze potem już czułam wszystko a dodatkowo jestem dziwnym przypadkiem, bo sparalizowalo mi obie nogi i ostatecznie musiałam rodzic leżąc plackiem na plecach, czego nie chciałam najbardziej na świecie. Także po tym wszystkim jeśli mi się jeszcze w ogóle zachce dzieci to już się nie zdecyduje na znieczulenie 🙈
    Też się bardzo cieszę że miałam męża przy sobie

    Najważniejsze że już jesteś po wszystkim i możesz się skupić na małym i na sobie żeby wrócić do formy🥰

  • Maison3 Znajoma
    Postów: 23 35

    Wysłany: 29 października 2021, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nadal w dwupaku 😔 od fis jesteśmy już w szpitalu i jutro będą indukować bo za dużo ludzi na oddziale. Gratulacje dla Wszystkich mam i trzymajcie kciuki żeby w miarę poszło🙏☺️

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 29 października 2021, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy!

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 30 października 2021, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje 🥰

    zozo lubi tę wiadomość

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Kasia150690 Ekspertka
    Postów: 223 50

    Wysłany: 30 października 2021, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich mamusiek już rozpakowanych i powodzenia dla tych nierozpakowanych 🤩🤩Nam dziś młody pobił rekord spania, 6 godzin spał az się przestraszyłam. Położna nam zakazała budzić małego na karmienie. Mówiła że jak będzie głodny to sam da o tym znać..za dnia słabo spał i chyba nadrobił to w nocy..

  • Kasia150690 Ekspertka
    Postów: 223 50

    Wysłany: 30 października 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelka93 wrote:
    Dobrze ze się udało. No to jest dziwne, że nie chcieli wystawić, to się należy, wiadomo że po porodzie trzeba mieć czas na dojście do siebie. Trafiłaś na fatalnych lekarzy

    A co ja się naklocilam z mężem, w rezultacie straciłam przez to pokarm-tak myślę że przez to bo wcześniej miałam a terazam puste piersi 😔😔

  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 30 października 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale cisza 😁

    Laski jak się czujecie fizycznie i psychicznie? Jak Wasze maluchy?

  • smagliczka Ekspertka
    Postów: 203 233

    Wysłany: 30 października 2021, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia150690 wrote:
    Gratulacje dla wszystkich mamusiek już rozpakowanych i powodzenia dla tych nierozpakowanych 🤩🤩Nam dziś młody pobił rekord spania, 6 godzin spał az się przestraszyłam. Położna nam zakazała budzić małego na karmienie. Mówiła że jak będzie głodny to sam da o tym znać..za dnia słabo spał i chyba nadrobił to w nocy..
    Mój dziś spał w nocy ciągiem 5 godzin. Też się zdziwiłam. Ale miał dwa dni zatwardzenie, które odpuściło pod wieczór i chyba był umęczony 😉
    Obawiam się, że taki długi sen już mu się szybko nie powtórzy 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2021, 21:16

    Diagnoza grudzień 2019
    JA -endometriozia III/IV st. AMH 2.08
    ON - mała ilość plemników w nasieniu, ale dobra fragmentacja i reszta ok
    Oboje kariotypy i mutacje -ok

    1IVF - 03.2020 - długi protokół IMSI - nieudany, 8 dobrych komórek, ale zero zarodków w 5 dobie

    2IVF - 05.2020 - krótki protokół IMSI+EmbryoGen - 6 dobrych komórek - jedna blastka ❄️

    3IVF - 08.2020- długi protokół IMSI+EmbryoGen- 7 dobrych komórek - 3 blastki ❄️❄️❄️

    4 mrozaczki do badania PGS - 3 prawidłowe

    18.1.2021 - kriotransfer BL.5.2.2
    5 dpt - beta 6,4
    10 dpt - beta 145,3
    17 dpt - beta 2752 pęcherzyk ciążowy 😊
    24 dpt - mamy serduszko ♥️
    1.10.2021 - urodziny Stasia 😃

    Kwiecień 2023 - nieudana próba z rodzeństwem. Brak zarodków.
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 30 października 2021, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się czuję zadziwiająco dobrze, jakbym urodziła milion lat temu 😁 taka ulga, że już po 😁

    Tylko niestety Starsza jest chora i musimy się izolować, żal mi jej, bo tęskni za moja większa obecnością 😔ale musimy to przetrwać, żeby Młodszy się nie zaraził

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 30 października 2021, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smagliczka wrote:
    Mój dziś spał w nocy ciągem 5 godzin. Tez się zdziwiłam. Ale mial dwa dni zatwardzenie, które odpusciło pod wieczór i chyba byl umęczony 😉
    Obawiam się, że taki długi sen już mu sie szybko nie powtórzy 😜

    Może nie, mój tak śpi już 3 noce z rzędu 😁ale ze super przybiera to go nie budzę

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Kasia150690 Ekspertka
    Postów: 223 50

    Wysłany: 30 października 2021, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smagliczka wrote:
    Mój dziś spał w nocy ciągiem 5 godzin. Też się zdziwiłam. Ale miał dwa dni zatwardzenie, które odpuściło pod wieczór i chyba był umęczony 😉
    Obawiam się, że taki długi sen już mu się szybko nie powtórzy 😜

    No położna zabroniła budzić tylko że dziś był tak głodny że całe mleczko rano zwymiotował 😔 a ogólnie kobietki ile dni po wyjściu ze szpitala byłyście na spacerze z maluszkami i jak ubieracie je 🤩🤩??

  • Kasia150690 Ekspertka
    Postów: 223 50

    Wysłany: 30 października 2021, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dochodzę do siebie po cc. Wczoraj miałam szwy ściągane i bynajmniej przestało ciągnąć 😃 zgłosiłam też lekarzowi że noga lewa mi drętwieje jak leżę na plecach a wcześniej tego nie miałam.. u mnie nastraszył że może mam coś uszkodzone po znieczuleniu...

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 30 października 2021, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam na spacerze w czw, wyszłam w środę 😁 teraz taka piękna pogoda, że żal marnować. Co do ubioru - wszystko zależy jaka temperatura. Mój maluch ma 1 więcej warstwę ode mnie i co jakiś czas sprawdzam kark - w razie potrzeby przykrywam lub odkrywam kocyk 😁

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Kasia150690 Ekspertka
    Postów: 223 50

    Wysłany: 30 października 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gomerka wrote:
    Ja byłam na spacerze w czw, wyszłam w środę 😁 teraz taka piękna pogoda, że żal marnować. Co do ubioru - wszystko zależy jaka temperatura. Mój maluch ma 1 więcej warstwę ode mnie i co jakiś czas sprawdzam kark - w razie potrzeby przykrywam lub odkrywam kocyk 😁[/QUOTE

    To ja tak ze starszakiem że ze szpitala wracałam do domku spacerkiem wózkiem ale mamy ok 10 min drogi 😁.Teraz wiało strasznie jak wychodziliśmy do domku a do tego jeszcze starszak jest zaziebiony ..

  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 31 października 2021, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag91 wrote:
    Nadrabiałam forum bo długo nie zaglądałam, 16 października o 19:36 przez CC, przyszedł na świat nasz Wojtek, 3kg i 58 cm 😍
    Gratulacje 🥰🥰🥰

    Mag91 lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 31 października 2021, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erica wrote:
    Dziewczyny, dopiero dziś Was nadrobiłam po długiej przerwie :)

    Julek nie dotrzymał wyznaczonego terminu cc i postanowił, że fajniej będzie się urodzić 16 października o 6:16 :)
    O 3:00 w nocy odeszły mi wody (chyba wszystkie możliwe 😆), od 3:30 do samej operacji były regularne skurcze.

    Już tydzień jesteśmy w domu. Mam problemy z laktacją, już w szpitalu zaczęło się mm i karmienie mieszane trwa nadal. I ulewanie też. Poza tym jakoś sobie radzimy.


    Gratuluję wszystkim Mamom, których porody mnie ominęły :)
    Gratulacje 🥰🥰🥰

    Erica lubi tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 31 października 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    Dziewczyny, ja już też rozpakowana, nad ranem 26.10 urodziłam synka! 💙 Bolek waży prawie cztery kilo i ma 58cm, czyli tylko metr mniej niż ja. :P

    Poród miałam trudny, potoczył się torem, którego nie wzięłam pod uwagę wybierając szpital powiatowy, w którym nie ma opcji jakiegokolwiek znieczulenia. Odeszły mi wody dzień wcześniej po południu, skurcze rozkręciły się godzinkę po dojechaniu do szpitala. Niestety rozwarcia nie było żadnego. Skurcze godzinami hulały na całego, a akcji żadnej. Najgorsze były cztery ostatnie godziny przed partymi, kiedy synek sam pchał się jak taran, skurcze go wypychały, a ja zamiast mu pomóc musiałam z tym walczyć. Miałam ochotę po prostu zacząć przeć, ale to by mnie chyba rozerwało wpół. I tak nie uniknęłam obrażeń, ale najważniejsze, że mąż mógł być ze mną i mamy już swojego synka!
    Gratulacje 🥰🥰🥰

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 31 października 2021, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zozo wrote:
    My rozpakowaliśmy się 22.10. Na jednym z ktg i usg wyszło że naczynia poszły znowu w dół i małemu spadało tętno. Macica uciskała łożysko przez co robiło się niewydolne. Tego samego dnia trafiłam do szpitala i po całej nocy ktg rano poszliśmy na cięcie.
    Julek urodził sie malutki, miał 2790, napił się wód płodowych ale szybko doszedł do siebie i dostał 10pkt. Wyszliśmy w poniedziałek i uczymy się siebie dlatego nas nie ma tutaj. Szpital prywatny rewelacja, byliśmy wszyscy razem nawet przy cc i te 3 dni. Opieka super. Byliśmy świetnie zaopiekowani. Na cc płakałam jak powalona.
    Szybko doszłam do siebie, spodziewałam się ogromnego bólu a na drugi dzień juz nic nie brałam bo nie było źle.
    Pozdrawiamy wszystkie mamusie i słodkie bobasy.
    Gratulacje 🥰🥰🥰

    zozo, Kalina32 lubią tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 31 października 2021, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No w końcu udało się nadrobić. Brak internetu przez pobyt w szpitalu 🙈
    Jeszcze raz gratulację dla rozpakowanych. 🥰🥰

    26.10.2021 o 18.35 urodziła się Emilka.
    3580g i 57cm. 😍😍😍 W pt wyszliśmy do domu.

    U nas bardzo szybka ale hardcorova akcja...
    Na wywołaniu. 26.10 koło 10 podano mi oxy,skurcze były co 3 minuty ale to nie było to .. po odłączeniu o prysznicu wszystko ucichło. Równo o 16 przebito worek w wodami, oczywiście zielone (mimo że ciąża nie przenoszona) ,i jak się zaczęły skurcze to nie chciały skończyć. Były strasznie mocne. W porównaniu z pierwszym porodem indukowanym oxy, i balonikiem który trwał od 4 rano do 16.20 wtedy nie było aż tak mocnych skurczy.
    Koniec końców między skurczami chciałam iść zrobić siku, a położna że wcześniej zbadamy . I z tekstem a przecież pani rodzi 🤣🤣
    1 faza porodu trwała 2.30 , 2 - całe 5 minut (parte ).
    Więc naprawdę (hardcorowy ) express 🤣🤣

    zozo, Patka95, Gomerka, Babcia, smagliczka, July, Kalina32, Erica, makatka, Essencya lubią tę wiadomość

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
  • martusiawp Autorytet
    Postów: 2627 1735

    Wysłany: 31 października 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maison3 wrote:
    My nadal w dwupaku 😔 od fis jesteśmy już w szpitalu i jutro będą indukować bo za dużo ludzi na oddziale. Gratulacje dla Wszystkich mam i trzymajcie kciuki żeby w miarę poszło🙏☺️
    Czekamy na informacje 🥰

    km5se6ydo5gp4qlc.png
    km5se6ydb2ipc5j5.png
    Hashimoto Insulooporność Starania od maj 2015
    1.12.2017 [*] Aniołek Jaś
    I IUI 18.06.2018 II IUI 14.07.2018
‹‹ 449 450 451 452 453 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ