Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKacha_88 wrote:Tez się zastanawiam jak powiedzieć i kiedy. Ostatnio mam ciężki okres w pracy i sporo nerwów. Staram się myśleć że jednak nie ja pierwsza i nie ostatnia w ciążę zaszłam.. Nawet w głowie sobie układam co powiem.. Ale to chore przecież jest
Kasjopeja lubi tę wiadomość
-
Kasialudek wrote:Kasjopeja, ja mam 39 lat i tez spodziewam się trzeciego dziecka. Tylko, że moje dwie panienki mają 4 i 2 latka Obie przyszły na świat przez cc.
To wspaniale, że nie jestem sama 🌷🌷
Ja jeszcze mam
Stres jak powiedzieć dzieciom o nowym rodzeństwie , bo z młodszymi na pewno
Nie będzie takich rozterek 🤪Kasialudek lubi tę wiadomość
2008 -córka, 2012 - syn, 2021 - córka -
nick nieaktualnyKasjopeja wrote:To wspaniale, że nie jestem sama 🌷🌷
Ja jeszcze mam
Stres jak powiedzieć dzieciom o nowym rodzeństwie , bo z młodszymi na pewno
Nie będzie takich rozterek 🤪
Dziewczyny będzie dobrze;) moja siostra 1 synka doczekała w wieku 38 lat. Bardzo się bała… całą ciążę jej towarzyszyłam w jej obawach więc wiem co możecie czuć ,ale chłopczyk urodził się w terminie duży i zdrowy ! trzymam za was kciuki :*Kasjopeja, Kasialudek lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Żegnam się z wami. Mam jutro zabieg w szpitalu. Niestety 3 raz się nie udało. Jestem w 9-tym tyg. A ciąża obumarła w 6-7. Serce biło tylko około 4 dni. Ten sam schemat każdorazowo. Aż cud za mam córkę. Mam luteinę 100 na sprzedaż jakby któraś chciała. Szkoda mi wyrzucić.
Wam wszystkim życzę duuuzo zdrówka i szczęśliwego porodu i zdrowych różowych bobasków !!!
Wielkie buziaczki.
Gosia wykasuj mnie z pierwszej strony 💚
Pozdrawiam i całuje was gorąco 😘 -
Bercia84 wrote:Hej dziewczyny. Żegnam się z wami. Mam jutro zabieg w szpitalu. Niestety 3 raz się nie udało. Jestem w 9-tym tyg. A ciąża obumarła w 6-7. Serce biło tylko około 4 dni. Ten sam schemat każdorazowo. Aż cud za mam córkę. Mam luteinę 100 na sprzedaż jakby któraś chciała. Szkoda mi wyrzucić.
Wam wszystkim życzę duuuzo zdrówka i szczęśliwego porodu i zdrowych różowych bobasków !!!
Wielkie buziaczki.
Gosia wykasuj mnie z pierwszej strony 💚
Pozdrawiam i całuje was gorąco 😘
PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%
1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
FET 4.02.2020 ❄5.2.2 + encorton
FET 7.03.2020 ❄5.3.3 + atosiban, encorton, embrioglue, AH
04.2020 histeroskopia OK
FET 11.07.2020❄❄4.3.3 + accofil, intralipid, encorton, AH
2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
Sanco - czekamy na chłopca 💙 -
Bercia... Jak ja Ci współczuję... Czy teraz będziesz robić jakąś diagnostykę problemu?
W pracy szefowa przyjęła ciążę słabo. Trochę jej sciemniłam, że wiem od 2 tygodni, aby z rym awansem to aż tak źle nie wyglądało, ale widać było, że mi nie uwierzyła... Nawet nie pogratulowała czy coś. Aż kurde czuję się winna, że zaszłam w ciążę... Masakra. Zdenerwowałam się mega.
👩🏼 36 🧔🏻♂️ 36
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
Bercia84 wrote:Hej dziewczyny. Żegnam się z wami. Mam jutro zabieg w szpitalu. Niestety 3 raz się nie udało. Jestem w 9-tym tyg. A ciąża obumarła w 6-7. Serce biło tylko około 4 dni. Ten sam schemat każdorazowo. Aż cud za mam córkę. Mam luteinę 100 na sprzedaż jakby któraś chciała. Szkoda mi wyrzucić.
Wam wszystkim życzę duuuzo zdrówka i szczęśliwego porodu i zdrowych różowych bobasków !!!
Wielkie buziaczki.
Gosia wykasuj mnie z pierwszej strony 💚
Pozdrawiam i całuje was gorąco 😘 -
martakam wrote:Bercia... Jak ja Ci współczuję... Czy teraz będziesz robić jakąś diagnostykę problemu?
W pracy szefowa przyjęła ciążę słabo. Trochę jej sciemniłam, że wiem od 2 tygodni, aby z rym awansem to aż tak źle nie wyglądało, ale widać było, że mi nie uwierzyła... Nawet nie pogratulowała czy coś. Aż kurde czuję się winna, że zaszłam w ciążę... Masakra. Zdenerwowałam się mega. -
nick nieaktualnyBercia84 wrote:Hej dziewczyny. Żegnam się z wami. Mam jutro zabieg w szpitalu. Niestety 3 raz się nie udało. Jestem w 9-tym tyg. A ciąża obumarła w 6-7. Serce biło tylko około 4 dni. Ten sam schemat każdorazowo. Aż cud za mam córkę. Mam luteinę 100 na sprzedaż jakby któraś chciała. Szkoda mi wyrzucić.
Wam wszystkim życzę duuuzo zdrówka i szczęśliwego porodu i zdrowych różowych bobasków !!!
Wielkie buziaczki.
Gosia wykasuj mnie z pierwszej strony 💚
Pozdrawiam i całuje was gorąco 😘 -
nick nieaktualnymartakam wrote:Bercia... Jak ja Ci współczuję... Czy teraz będziesz robić jakąś diagnostykę problemu?
W pracy szefowa przyjęła ciążę słabo. Trochę jej sciemniłam, że wiem od 2 tygodni, aby z rym awansem to aż tak źle nie wyglądało, ale widać było, że mi nie uwierzyła... Nawet nie pogratulowała czy coś. Aż kurde czuję się winna, że zaszłam w ciążę... Masakra. Zdenerwowałam się mega. -
W pracy szefowa przyjęła ciążę słabo. Trochę jej sciemniłam, że wiem od 2 tygodni, aby z rym awansem to aż tak źle nie wyglądało, ale widać było, że mi nie uwierzyła... Nawet nie pogratulowała czy coś. Aż kurde czuję się winna, że zaszłam w ciążę... Masakra. Zdenerwowałam się mega.[/QUOTE]
Ehhh a jednak.. Prace zawsze można mieć inna a dziecko to cud i nie zawsze ciążę można odkładać. Jakoś się ułoży. Szkoda że szefowa nawet gratulacji nie złożyła, to przykre.
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
Dzięki dziewczyny ♥️ już mi lepiej. Meliskę sobie zaparzyłam i zmieniałam nastawienie. Dokładnie jak mówicie, dziecko to cud nad cudy, a praca jak nie ta to inna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2021, 15:16
Miluu, meraja90, Erica, mf82 lubią tę wiadomość
👩🏼 36 🧔🏻♂️ 36
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBercia84 wrote:Hej dziewczyny. Żegnam się z wami. Mam jutro zabieg w szpitalu. Niestety 3 raz się nie udało. Jestem w 9-tym tyg. A ciąża obumarła w 6-7. Serce biło tylko około 4 dni. Ten sam schemat każdorazowo. Aż cud za mam córkę. Mam luteinę 100 na sprzedaż jakby któraś chciała. Szkoda mi wyrzucić.
Wam wszystkim życzę duuuzo zdrówka i szczęśliwego porodu i zdrowych różowych bobasków !!!
Wielkie buziaczki.
Gosia wykasuj mnie z pierwszej strony 💚
Pozdrawiam i całuje was gorąco 😘
Bardzo mi przykro , kochana jestem z Tobą myślami i pamiętam w modlitwie 😞 -
nick nieaktualnymartakam wrote:Bercia... Jak ja Ci współczuję... Czy teraz będziesz robić jakąś diagnostykę problemu?
W pracy szefowa przyjęła ciążę słabo. Trochę jej sciemniłam, że wiem od 2 tygodni, aby z rym awansem to aż tak źle nie wyglądało, ale widać było, że mi nie uwierzyła... Nawet nie pogratulowała czy coś. Aż kurde czuję się winna, że zaszłam w ciążę... Masakra. Zdenerwowałam się mega.
Nie martw się, u mnie było tak samo zero gratulacji kierowniczka to zimna ryba..a od jednej współpracownicy to wręcz jakby pretensje ... też jakby czułam się winna że w ciąży jestem a teraz już mam to gdzieś , z racji że praca fizyczna i ciężka to dostałam zwolnienie od lekarza -
Bercia84 wrote:Hej dziewczyny. Żegnam się z wami. Mam jutro zabieg w szpitalu. Niestety 3 raz się nie udało. Jestem w 9-tym tyg. A ciąża obumarła w 6-7. Serce biło tylko około 4 dni. Ten sam schemat każdorazowo. Aż cud za mam córkę. Mam luteinę 100 na sprzedaż jakby któraś chciała. Szkoda mi wyrzucić.
Wam wszystkim życzę duuuzo zdrówka i szczęśliwego porodu i zdrowych różowych bobasków !!!
Wielkie buziaczki.
Gosia wykasuj mnie z pierwszej strony 💚
Pozdrawiam i całuje was gorąco 😘
-
Bercia przykro mi, że tak się musiało stać mam nadzieję, że znajdzie się dla Was rozwiązanie!
Martakam nie miło ze strony szefowe, bo nawet z przyzwoitości powinna pogratulować.
Miluu a Tobie muszą tak czy inaczej przedłużyć umowę do dnia porodu, jeśliby nie chcieli dać nowej.
Bocik u mnie różnica była 23 miesiące, wszystko da radę poukładać, wiadomo czasem jest ciężej, wszyscy chcą do mamy, tata nie może być itp z czasem coraz lepiej się układaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2021, 16:56