Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Bercia84 wrote:Hej dziewczyny. Żegnam się z wami. Mam jutro zabieg w szpitalu. Niestety 3 raz się nie udało. Jestem w 9-tym tyg. A ciąża obumarła w 6-7. Serce biło tylko około 4 dni. Ten sam schemat każdorazowo. Aż cud za mam córkę. Mam luteinę 100 na sprzedaż jakby któraś chciała. Szkoda mi wyrzucić.
Wam wszystkim życzę duuuzo zdrówka i szczęśliwego porodu i zdrowych różowych bobasków !!!
Wielkie buziaczki.
Gosia wykasuj mnie z pierwszej strony 💚
Pozdrawiam i całuje was gorąco 😘 -
kkaroolina11 wrote:Hej kobiety ja się zgłaszam z terminem na 01.10
U nas wszystko ok, dzidzia rośnie zdrowo, badania prawidłowe.
minęły słabości senność i wraca energia życiowa nie miałam wymiotów ani mocnych mdłości, ale bywały dni że czułam się jak zatruta...
cyc*i mam jak melony , mężowi aż się oczy świecą z radości jak je widzi 🤩😅
Ogólnie bardzo mu się podobam ,a sobie wręcz przeciwnie 🙈
No i trochę boje się zapytać , ale zaryzykuję :
Słuchajcie przybrałam już 2 kg 😬 martwić się ?
Jak to u was jest ?
może są tu kobiety które już mają dzieci i doświadczenie z poprzednich ciąż?
Ja z tych wysokich i szczupłych ogólnie.
staram się sięgać bardziej po jabłko i marchewkę czy mandarynkę niż po cukierka.
( choć i to się zdarza ,wiadomo , ale z umiarem )
To moja pierwsza ciąża zdrowie malucha najważniejsze wiadomo!
Ale gdzie nie wejdę na jakieś inne forum szukać informacji to wszystkie forumowiczki wręcz chudły po 5 kilo w 1 trymestrze...
Troszkę mnie to dołuje …bo się boje ze jak tak zaczynam to się skończy na +25...kkaroolina11 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszynszyl wrote:Bercia przykro mi, że tak się musiało stać mam nadzieję, że znajdzie się dla Was rozwiązanie!
Martakam nie miło ze strony szefowe, bo nawet z przyzwoitości powinna pogratulować.
Miluu a Tobie muszą tak czy inaczej przedłużyć umowę do dnia porodu, jeśliby nie chcieli dać nowej.
Bocik u mnie różnica była 23 miesiące, wszystko da radę poukładać, wiadomo czasem jest ciężej, wszyscy chcą do mamy, tata nie może być itp z czasem coraz lepiej się układa -
Między moimi starszymi dziećmi jest 21 miesięcy różnicy. Ojciec ich zostawił nas jak młodszy miał 1.5 roku i jakoś daliśmy radę także głowa do góry na pewno dasz radę 🙂
Byłam wczoraj na pogotowiu z moja kostką mam skręcona i naderwany staw skokowy. L4 mam do wtorku. Między czasie muszę odwiedzić ortopedę. W sumie to cieszę się z tego l4 bo brzuch mnie boli cały czas więc może chociaż odpocznę.
-
Miluu wrote:Tak, tak, wiem, że muszą przedłużyć tylko nie wiem jak pozniej jest z macierzyńskim, wychowawczym, ile tygodni po porodzie mi przysługuje zasiłku.
Miluu lubi tę wiadomość
-
Miluu wrote:Tak, tak, wiem, że muszą przedłużyć tylko nie wiem jak pozniej jest z macierzyńskim, wychowawczym, ile tygodni po porodzie mi przysługuje zasiłku.
Później na macierzyński przejmuje Cię ZUS, ale nie wiem jak z wychowawczym i zasiłkiem
Bercia tak mi przykro 😔 -
nick nieaktualnyDziewczyny nie przejmujcie się pracą, szefostwem, Wasze życie i szczęście jest najważniejsze!
Moja kierownik na szczęście zareagowała bardzo radośnie, ucieszyła się ale też jesteśmy w bliskich relacjach i bardzo się lubimy więc to inaczej:) wiedziała że szybko pójdę na L4 ze względu na bóle i charakter pracy. Aż miło będzie wrócić do ekipy po macierzyńskim
Edit:
Dodam jeszcze, że nawet jakbyście chodziły aż do rozwiązania do pracy to prawdopodobnie nikt Wam nawet "dziękuję" nie powie. Martwcie się o siebie i teraz o maleństwoWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2021, 18:21
Gosia9, Mag91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMag91 wrote:Ja już mam plus 4kg, a to dopiero początek 🙆 może tak musi być, u mnie zawsze niedowaga była 🤪
A w którym jesteś tygodniu jak mogę zapytać ? Dzięki nie jestem sama jak widzę z tych co jednak przybierają 😂
U mnie waga przed ciążą też w normie w dolnych granicach nawet ,ale ja mam tak ze np po świętach zawsze jak sobie pozwolę na szaleństwa, dobrze i dużo pojem i jeszcze serniczkiem zagryzę, to to czuję i widzę po swojej D...🙈 dlatego muszę się kontrolować nie dać się ponieść fantazji haha
Słuchaj może to u nas taki początek wystrzelił, hormony itp a potem się ustabilizuje 😊 tego nam życzę ☺️
-
nick nieaktualnySof92 wrote:Dziewczyny nie przejmujcie się pracą, szefostwem, Wasze życie i szczęście jest najważniejsze!
Edit:
Dodam jeszcze, że nawet jakbyście chodziły aż do rozwiązania do pracy to prawdopodobnie nikt Wam nawet "dziękuję" nie powie. Martwcie się o siebie i teraz o maleństwo
Zgadzam się , nikt nagrody ani medalu nam za to nie przyzna .
Są prace lekkie, są i szefowie ludzccy o rozumiejący sytuację i można się dogadać ...a jak się nie da, to cóż🤷 trzeba patrzeć siebie i swojego zdrowia , ja uważam że ciąża to taki czas że trzeba być trochę egoistką 😊 -
nick nieaktualny
-
kkaroolina11 wrote:A w którym jesteś tygodniu jak mogę zapytać ? Dzięki nie jestem sama jak widzę z tych co jednak przybierają 😂
U mnie waga przed ciążą też w normie w dolnych granicach nawet ,ale ja mam tak ze np po świętach zawsze jak sobie pozwolę na szaleństwa, dobrze i dużo pojem i jeszcze serniczkiem zagryzę, to to czuję i widzę po swojej D...🙈 dlatego muszę się kontrolować nie dać się ponieść fantazji haha
Słuchaj może to u nas taki początek wystrzelił, hormony itp a potem się ustabilizuje 😊 tego nam życzę ☺️
Mam nadzieję, że tak tylko na początku, u mnie teraz 6+6, ale jak będę miała taki apetyt cały czas to nie wiem 😆 może to się unormuje z czasem.. Zobaczymy🙂 -
nick nieaktualnyDoczekałam się dziś swojej pierwszej wizyty, maleństwo ma 9,1 mm, serduszko bije, i cała reszta póki co jest ok. Super wieści na moje 39 urodziny.
Gosiu proszę dopisz mnie do listy na 28 października.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2021, 19:09
Angelka93, Kaarola, Mag91, szynszyl, Kasjopeja, Sof92, Kasialudek, Erica lubią tę wiadomość
-
Ja się nie mogę doczekać kiedy powiem mojemu szefostwu że jestem w ciąży 🤣🤣 moje szefostwo to kawał k... ale współpracowników mam świetnych i lubię swoją pracę. Zostawię ich z ręką w nocniku na sam sezon a jestem kierownikiem i wiem że będą baaardzo niezadowoleni. Czekam do końca 3 m żeby ogłosić tą wspaniałą nowinę.
To czego się nauczyłam to nigdy nie warto na pierwszym miejscu stawiać pracy i szefa nad własne zdrowie i szczęście. No chyba że ktoś ma własną firmę. Oni by nie mieli skrupułówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2021, 19:04
Mag91, Miluu, Kacha_88, Sof92, Kasialudek, Kalina32, Erica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMag91 wrote:Mam nadzieję, że tak tylko na początku, u mnie teraz 6+6, ale jak będę miała taki apetyt cały czas to nie wiem 😆 może to się unormuje z czasem.. Zobaczymy🙂
A to spokojnie może jak mówisz że miałaś niedowagę to musi organizm nadrobić zaległości ,może jest to potrzebne
jeszcze może przyjdą dni te gorsze ze słabościami i mdłościami u mnie w 7/8 tygodniu się zaczęło , jakby ktoś ze mnie wyssał energię do życia + byłam wielką płaczką , szybko się denerwowałam byle czym, i uderzałam w płacz 😂 czułam się taka emocjonalnie słaba -
nick nieaktualnyKkarolinaa wrote:Ja się nie mogę doczekać kiedy powiem mojemu szefostwu że jestem w ciąży 🤣🤣 moje szefostwo to kawał k... ale współpracowników mam świetnych i lubię swoją pracę. Zostawię ich z ręką w nocniku na sam sezon a jestem kierownikiem i wiem że będą baaardzo niezadowoleni. Czekam do końca 3 m żeby ogłosić tą wspaniałą nowinę.
To czego się nauczyłam to nigdy nie warto na pierwszym miejscu stawiać pracy i szefa nad własne zdrowie i szczęście. No chyba że ktoś ma własną firmę. Oni by nie mieli skrupułów
Kurcze pamiętam jak kiedyś mama mi opowiadała jak za jej czasów było ...jak powiedziała o ciąży to szefowa ja uściskała
ze szczęścia ,zrobiłaa zebranie powiedziała że wszyscy mają na mamę uważać i jej pomagać .wszyscy się ucieszyli mama miała dodatkowe przerwy i ogólnie była zaopiekowana.jak się słabiej czuła to ją wyganiali do domu albo na przerwę. Mama pracowała w tych sprzyjających warunkach do samego końca Nie wiem czy w dzisiejszych czasach to możliwe żeby tak ludzko się w pracy zachowywali 😔 teraz to czasami kobieta kobiecie wilkiem aż przykroKacha_88 lubi tę wiadomość
-
mf82 wrote:Doczekałam się dziś swojej pierwszej wizyty, maleństwo ma 9,1 mm, serduszko bije, i cała reszta póki co jest ok. Super wieści na moje 39 urodziny.
Gosiu proszę dopisz mnie do listy na 28 października.
I mnie też 28😁💚Miluu, Gosia9, mf82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny, prosze Was dzisiaj o mocne trzymanie za nas kciuków 🙏 dzisiaj mamy wizyte u gina o 16, po 3 tygodniach. Ponad rok temu w tym samym tygodniu ciąży dowiedzieliśmy się, że naszemu maluszkowi nie bije serduszko... modlę się każdego dnia by tym razem było inaczej... dlatego proszę Was o dobre myśli ❤
Kkarolinaa lubi tę wiadomość