Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Trzymam za Was kciuki :-* Znajdź dobrego lekarza, wierzę że wszystko dobrze się skończyCyntia wrote:Odebrałam wyniki z Regionalnego Centrum Krwiodawstwai mam niestety przeciwciała odpornościowe i to dwa typy, a jedne z nich na krytycznie wysokim poziomie. Moja ciąża jest bardzo wysokiego ryzyka. Pani w krwiodawstwie powiedziała, że teraz, najważniejsze aby znaleźć jak najlepszego lekarza do prowadzenia ciąży, który miał już z tym do czynienia.
-
A to wyszlo w zwykłych badaniach?Cyntia wrote:Odebrałam wyniki z Regionalnego Centrum Krwiodawstwai mam niestety przeciwciała odpornościowe i to dwa typy, a jedne z nich na krytycznie wysokim poziomie. Moja ciąża jest bardzo wysokiego ryzyka. Pani w krwiodawstwie powiedziała, że teraz, najważniejsze aby znaleźć jak najlepszego lekarza do prowadzenia ciąży, który miał już z tym do czynienia.
-
Melduję się po badaniach, lekarz mówi, że wszystko jest dobrze 😊 badanie było przez brzuch. Potem pojechałam prosto do alabu na badania pappa+hcg, lekarz mówił, że to wręcz obowiązkowe badanie, żeby kompleksowo wszystko wysprawdzac.Wyniki mam mu przesłać na maila. Mówił tez, żeby nie jechac do Diagnostyki bo oni mają jakieś inne metody. To juz drugi lekarz z zupełnie innej dziedziny, który mówi, że labolatorium Diagnostyka jest kiepska. Ja tez raz się na niej przejechałam.
Gosha, Nattalia, Mama_Basia, Kath, Sparky, mamamajeczki, Ediii91, agniecha2101, Martysion lubią tę wiadomość
-
Super, jak lekarz mówi ze jest dobrze to tak jest 😊Pozytywka wrote:Melduję się po badaniach, lekarz mówi, że wszystko jest dobrze 😊 badanie było przez brzuch. Potem pojechałam prosto do alabu na badania pappa+hcg, lekarz mówił, że to wręcz obowiązkowe badanie, żeby kompleksowo wszystko wysprawdzac.Wyniki mam mu przesłać na maila. Mówił tez, żeby nie jechac do Diagnostyki bo oni mają jakieś inne metody. To juz drugi lekarz z zupełnie innej dziedziny, który mówi, że labolatorium Diagnostyka jest kiepska. Ja tez raz się na niej przejechałam.
Kurczę pierwszy raz słyszę o Diagnostyce, ale dobrze wiedzieć. U mnie jest tylko Synevo i Diagnostyka ale przy skierowaniu z Poradni ginekologicznej wszelkie badania mogę robić tylko w Diagnostyce ze wzgl na ich umowę... do Pappa miałam pobierana krew w klinice w której będę miała prenatalne, ale nie mam pojęcia do jakiego labo oni wysyłają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2022, 19:21
-
Ulalala wrote:A to wyszlo w zwykłych badaniach?
Przy wykonywaniu odczynu Coombsa, ponieważ mam ujemną a mąż dodatnią grupę krwi i w związku z ryzykiem serologicznym sprawdza się obecność przeciwciał.
To tak rzadki przypadek, że nawet nie wiem gdzie szukać pomocy, widziałam właśnie tę grupę na facebooku więc dołączę do niej i być może dowiem się czegoś więcej. Pytałam w regionalnym Centrum Krwiodawstwa dokąd się udać i nie dostałam żadnego kontaktu ani wskazówek.
Nie poddam się i jestem dobrej myśli.
-
Gosha wrote:Super, jak lekarz mówi ze jest dobrze to tak jest 😊
Kurczę pierwszy raz słyszę o Diagnostyce, ale dobrze wiedzieć. U mnie jest tylko Synevo i Diagnostyka ale przy skierowaniu z Poradni ginekologicznej wszelkie badania mogę robić tylko w Diagnostyce ze wzgl na ich umowę... do Pappa miałam pobierana krew w klinice w której będę miała prenatalne, ale nie mam pojęcia do jakiego labo oni wysyłają.
Może Diagnostyka w różnych miastach działa inaczej 😉 -
Cyntia wrote:Przy wykonywaniu odczynu Coombsa, ponieważ mam ujemną a mąż dodatnią grupę krwi i w związku z ryzykiem serologicznym sprawdza się obecność przeciwciał.
To tak rzadki przypadek, że nawet nie wiem gdzie szukać pomocy, widziałam właśnie tę grupę na facebooku więc dołączę do niej i być może dowiem się czegoś więcej. Pytałam w regionalnym Centrum Krwiodawstwa dokąd się udać i nie dostałam żadnego kontaktu ani wskazówek.
Nie poddam się i jestem dobrej myśli.
Do jakiego większego miasta jest Ci najbliżej? Może na jakąś konsultację warto podjechać nawet i do Warszawy? Na tak duże miasto muszą mieć jakichś specjalistów.
No ja myślę, że się nie poddasz! -
Pozytywka, to dobrze, że wszystko ok ☺️ Co do laboratoriów,to ja się baaardzo mocno przejechałam na alabie, za to do diagnostyki chodzę od lat i nigdy nie miałam żadnych problemów. Może to zależy od lokalizacji.
Cyntia, kurczę, ale się porobiło 😳 Trzymam kciuki za Ciebie, oby udało się znaleźć ogarniętego lekarza, który Ci pomoże 🤞
11.03.24 - ⏸️ (3 cs)
13.11.24 - Laura 👶🏼🩷
24.01.22 - ⏸️ (14 cs)
28.09.22 - Oliwier 👶🏼🩵 -
Ojej to faktycznie poważna sprawa. Może dobrze by było nawet trafić na oddział patologii ciąży i tam by coś poradzili. Na pewno takie przypadki się zdarzają i są na nie jakieś rady. Tylko szukaj w większym mieście.Cyntia wrote:Odebrałam wyniki z Regionalnego Centrum Krwiodawstwai mam niestety przeciwciała odpornościowe i to dwa typy, a jedne z nich na krytycznie wysokim poziomie. Moja ciąża jest bardzo wysokiego ryzyka. Pani w krwiodawstwie powiedziała, że teraz, najważniejsze aby znaleźć jak najlepszego lekarza do prowadzenia ciąży, który miał już z tym do czynienia.
Ja miałam taką historię że pod koniec pierwszej ciąży wykryto hipotrofię u mojego dziecka, ale żaden lekarz nic z tym nie zrobił, nigdzie mnie nie pokierował, ani pani doktor u której byłam na USG ani moja prowadząca ciążę na rutynowej wizycie. Sama postanowiłam działać i poszłam do wybranego przeze mnie szpitala na izbę przyjęć. Tam mnie od razu przyjęli żeby porobić badania. Okazało się że przepływy są coraz gorsze a na łożysku zaczynają się robić zwapnienia, dodatkowo poziom wód płodowych spadał. Byłam pod obserwacją i miałam skierowanie do indukcji porodu przed terminem, żeby nie ryzykować. Na szczęście córka postanowiła urodzić się zanim doszło do wywoływania porodu. Także czasem trzeba działać samodzielnie żeby otrzymać pomoc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2022, 19:46
-
Cyntia - trzymaj się i nie poddawaj. Oby udało się znaleźć kompetentnego lekarza który zna się na tym. Trzymam mocno kciuki za Was 👊
Co od opryszczki to też mi się zrobiła jakiś czas temu i automatycznie posmarowałam kilka razy hascovirem a potem do mnie dopiero dotarło że to przecież też jest lek. W ulotce wyczytałam że się nie powinno tego stosować w ciazy to ja już cała spanikowana że zaszkodziłam dziecku. Powiedziałam o tym lekarzowi przy okazji wizyty i powiedział że bardzo dobrze zrobiłam ponieważ gorzej byłoby jakbym go nie zastosowała. -
Ala8912 wrote:A mnie coś bierze, nos zatkany od kilku dni, nie wiem czy zatoki mnie nie biorą 😐 jeszcze z tego wszystkiego opryszkczka mi na nosie wyszła 😏( mam nadzieję że to nie zaszkodzi maluszkowi)
Macie jakieś sposoby ?
Jak narazie robię inhalacje z soli i syrop z sosny domowej roboty pije
Córka też dzisiaj wstała i narzeka że ją ucho boli, także ciekawy weekend u nas się zapada
Opryszczki to przerobiłam już 3 w ciągu dwóch tyg, nie jest to groźne jeżeli nie jest to Twoja pierwsza opryszczka w życiu:) mi pomogła maść cynkowa, fajnie wysusza i nie szkodzi, może spróbuj i Ty 🙂22.08.2023 - prenatalne, dziewczynka❤️ 6.7cm
20.07.2023 - pierwsza wizyta- 1.23cm i bijące serduszko❤️
25.06.23 - dwie kreseczki
____________________
26.09.22 Witaj na świecie Kochanie❤️ córeczka Anielka 3100g i 54cm.
23.03.22- prenatalne, prawdopodobnie dziewczynka ❤ 5.5cm, niskie ryzyko chorób genetycznych
15.03.2022- 4.5cm, tętno 166
17.02.22 - bijące serduszko i 1cm małego człowieka
____________________
09.2021 - ciaza biochemiczna
07.2019- ciąża pozamaciczna -
Witam w gronie acardowcow - mam już wyniki pappa i mi wyszło ryzyko stanu przedrzucawkowego 1:92 i zalecenie aby z tego powodu brać 150 mg/dzień. Kurczę,niby nie jest to takie znowu duże ryzyko ale i tak poczułam się dość nieswojo z tym wynikiem. Mam nadzieję że ten lek uchroni przed tego typu dodatkowymi 'atrakcjami'. Limit w tej ciazy już wyczerpany 😅
-
Mi też lekarz przekazał że teraz pappa to badanie bardzo zalecane przy USG prenatalnym i również zalecił żebym zrobiła i przesłała mu wynik na maila. Ale mówił że mogę w diagnostyce zrobić. Tam zrobiłam i miałam wynik w ciągu 2 dni. Nie miałam dotąd żadnych nietypowych sytuacji w diagnostyce a tam głównie robię badania bo akurat mam blisko.Pozytywka wrote:Melduję się po badaniach, lekarz mówi, że wszystko jest dobrze 😊 badanie było przez brzuch. Potem pojechałam prosto do alabu na badania pappa+hcg, lekarz mówił, że to wręcz obowiązkowe badanie, żeby kompleksowo wszystko wysprawdzac.Wyniki mam mu przesłać na maila. Mówił tez, żeby nie jechac do Diagnostyki bo oni mają jakieś inne metody. To juz drugi lekarz z zupełnie innej dziedziny, który mówi, że labolatorium Diagnostyka jest kiepska. Ja tez raz się na niej przejechałam.
-
Ja mam wysokie ryzyko zahamowania wzrastania płodu przed 37tc, aż 1:44 i też biorę z tego powodu Acard 150. Już dostałam takie zalecenie w 8tc z bo taka historia z hipotrofią dziecka już mi się zdarzyła w pierwszej ciąży.Nattalia wrote:Witam w gronie acardowcow - mam już wyniki pappa i mi wyszło ryzyko stanu przedrzucawkowego 1:92 i zalecenie aby z tego powodu brać 150 mg/dzień. Kurczę,niby nie jest to takie znowu duże ryzyko ale i tak poczułam się dość nieswojo z tym wynikiem. Mam nadzieję że ten lek uchroni przed tego typu dodatkowymi 'atrakcjami'. Limit w tej ciazy już wyczerpany 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2022, 19:57
-
Martysion wrote:Też myślałam nad detektorem, ale... jakbym nie znalazła tętna to bym oszalała... Czytałam troszkę opinii i niektórzy sobie chwalą, a niektórzy mówią, że niepotrzebny dodatkowy stres, bo czasem trudno odnaleźć, albo tętno jest za słabe... Trudna sprawa
No właśnie....z jednej strony fajny gadżet i mozna sprawdzac czy z dzidzia ok...ale z drugiej jak nie znajdę tętna to chyba zejdę na zawał. Chyba poczekam na ruchu dzidiz, wkoncu to już niedługo ❤
Martysion lubi tę wiadomość
22.08.2023 - prenatalne, dziewczynka❤️ 6.7cm
20.07.2023 - pierwsza wizyta- 1.23cm i bijące serduszko❤️
25.06.23 - dwie kreseczki
____________________
26.09.22 Witaj na świecie Kochanie❤️ córeczka Anielka 3100g i 54cm.
23.03.22- prenatalne, prawdopodobnie dziewczynka ❤ 5.5cm, niskie ryzyko chorób genetycznych
15.03.2022- 4.5cm, tętno 166
17.02.22 - bijące serduszko i 1cm małego człowieka
____________________
09.2021 - ciaza biochemiczna
07.2019- ciąża pozamaciczna -
paulina502 wrote:Witaj Ediii 😄 dołączyć można w każdej chwili 😊😊 jak się czujesz? Jak znosisz ciążę? Też mam termin na 2 październik 😉
Mi odpukac dolegliwości chyba powoli ustępują. Mdłości już mniejsze, trochę więcej energii mam. Dziś rano nakrzyczałam na córkę bo stroiła fochy od samego rana i była obrażona na cały świat. Chyba skumulowało mi się po całym tygodniu bo męża prawie nie było w domu i ja się cały czas nią zajmowałam a tydzień miała kiepski. Już się pogodziłyśmy ale wyrzuty sumienia oczywiście są, że wydatkami się na dziecko i dodatkowo zestresowałam maluszka w brzuchu.. no ale nie zawsze jest kolorowo 🙄
Oj ja Cie świetnie rozumiem, z tym krzyczeniem po innych, u mnie akurat obrywa mężu...to są wszystko niestety nasze że tak to nazwe "buzujace hormony" nerwy, silne emocje, ja nad tym nie raz nie potrafię zapanować. Nie obciążaj się dodatkowo wyrzutami, nie Twoja wina. A córcia napewno wybaczyła już dawno mamusi foszki 😊
paulina502 lubi tę wiadomość
22.08.2023 - prenatalne, dziewczynka❤️ 6.7cm
20.07.2023 - pierwsza wizyta- 1.23cm i bijące serduszko❤️
25.06.23 - dwie kreseczki
____________________
26.09.22 Witaj na świecie Kochanie❤️ córeczka Anielka 3100g i 54cm.
23.03.22- prenatalne, prawdopodobnie dziewczynka ❤ 5.5cm, niskie ryzyko chorób genetycznych
15.03.2022- 4.5cm, tętno 166
17.02.22 - bijące serduszko i 1cm małego człowieka
____________________
09.2021 - ciaza biochemiczna
07.2019- ciąża pozamaciczna -
Z t detektorem to trzeba przemyśleć, każdy ma inne podejście do tego. Ja bym panikowała jak nie mogłabym znaleźć tętna dziecka i uważam, że to nie dla mnie. W pierwszej ciąży nawet położna czasem miała problem ze znalezieniem tętna a co dopiero taki laik jak ja 😅
Ediii91 lubi tę wiadomość
