Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w tym roku kończę 36. myśl o porodzie jest dla mnie jeszcze zbyt odlegla..na razie liczę na bicie serduszka i utrzymanie się tego stanu przez kolejne miesiące:)Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 37l.
🧔 35l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Sisi85 wrote:Mi kiedyś gin podczas badania USG wspomniała, że będzie mi ciężko urodzic SN bo mam wąskie ujście szyjki czy coś... Zobaczymy co powie na wizycie 22.02. 😊 Wiem że cesarka to operacja ale wydaje mi się bezpieczniejszą opcją dla maluszka- nie przechodząc przez kanał rodny nie jest narażony na zwichnięcia itp. Z drugiej strony ponoc dzieci urodzone cesarką są pozbawione naturalnej odporności matki, jaką dzieci nabywają przechodząc przez kanał rodny. Także sama nie wiem 🤷 Poza tym mam prawie 37 lat, nie wiem czy to nie za późno na rodzenie SN?
Ja rozdzilam się przez cesarke i wogole nie choruje i nie chorowalam więc to chyba nie jest reguła:) zresztą tak samo jak moja siostra i mój brat. Wszyscy mamy turbo odporność. Więc chyba bym z tego powodu nie odrzuciła cesarski.agniecha2101 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 37l.
🧔 35l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Sisi85 wrote:Dziewczyny a ile macie lat? I jak zamierzacie rodzić- siłami natury czy cesarką? Prywatnie czy w szpitalu? Macie jakieś przemyślenia na ten temat?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2022, 16:17
Justyna Es, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Sisi85 wrote:Dziewczyny a ile macie lat? I jak zamierzacie rodzić- siłami natury czy cesarką? Prywatnie czy w szpitalu? Macie jakieś przemyślenia na ten temat?
Mama_Basia, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Hej, ja noe mysle jeszcze o porodzie. Na razie znów dostałam plamien 😔 miałam teleporqde i pani powiedziała, ze tak może być, a jak coś się pogorszy to mogę dzwonić po karetkę żeby mnie zabrali na oddział gin z covidem i tam mi zrobią usg, albo czekać aż kwarantanna zejdzie i jechać na izbę przyjęć 🙄 a kwarantanna do jutra.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2022, 17:53
-
agga wrote:Hej, ja noe mysle jeszcze o porodzie. Na razie znów dostałam plamien 😔 miałam teleporqde i pani powiedziała, ze tak może być, a jak coś się pogorszy to mogę dzwonić po karetkę żeby mnie zabrali na oddział gin z covidem i tam mi zrobią usg, albo czekać aż kwarantanna zejdzie i jechać na izbę przyjęć 🙄 a kwarantanna do jutra.
agga lubi tę wiadomość
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 37l.
🧔 35l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Laura wrote:Agga ja też mam plamienia.moja pani docent która prowadzi ciążę powiedziała że tak się zdarza . Nie oznacza to od razu że będzie źle. Trzeba oczywiście to obserwować i jeżeli się przerodzić coś w rodzaju miesiączki to sprawdzić. Musimy być dobrej myśli..na reszte nie mamy niestety wplywu.
Na razie leżę, staram się nawet nie chodzić za dużo. W pon wracam już do pracy, praca siedząca, wiec tez raczej na spokojnie. Boję się, mam nadzieję, że nic się nie stanie 😔 -
Sisi85 wrote:Dziewczyny a ile macie lat? I jak zamierzacie rodzić- siłami natury czy cesarką? Prywatnie czy w szpitalu? Macie jakieś przemyślenia na ten temat?
Ja w tym roku skończę 33. Pierwszy poród SN i tak też bym chciała teraz
A poza tym dopadła mnie mega senność i mam nadzieje, że szybko minie
Czekamy na Ciebie, synku :*
-
agga wrote:Na razie leżę, staram się nawet nie chodzić za dużo. W pon wracam już do pracy, praca siedząca, wiec tez raczej na spokojnie. Boję się, mam nadzieję, że nic się nie stanie 😔
Bede trzymała kciuki za poniedziałek. Bądź dobrej myśli. Podobno to nie jest tak rzadka sytuacja. Ja idę na wizytę w kolejną sobotę.agga lubi tę wiadomość
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 37l.
🧔 35l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Dzięki dziewczyny za dobre słowo ☺️
Ja bym chciała pracować jak najdłużej i mam nadzieję, ze mi się to uda. Mam obawy, bo pracuję u „prywaciarza” a wiecie jak to z nimi jest 🙄 najlepiej nie chorować, nie zachodzić w ciąże, tylko robić do śmierci 🙄
No i oczywiście boje się ze ZUS będzie kombinował żeby nie wypłacić pieniędzy, bo się naczytałam jak dziewczyny maja problemy i czekają na kasę po pare miesięcy albo i sprawy w sądzie się ciągną latami 🙄
Matko tak czytam to nic optymistycznego tylko wszystko na „nie” u mbie 😀
A co do wieku to ja mam 33 jeszcze ☺️ -
Cześć dziewczyny 😊 aż boję się cokolwiek planować (rok temu ciąża usunięta w 8 tyg) ale termin przypada na 13 października 🙃 więc tak mnie wpiszcie.
Przy okazji - czy wiecie w jaki sposób suwaczek liczy termin ciąży? Wszędzie podawałam te same dane i w apkach właśnie skończył się 4ty tydzień a zaczął 5ty a w suwaku dopiero 4ty. Ręcznie liczyłam od dnia ostatniego okresu i zgadza się, że 4ty się skończył (6 stycznia okres). Chciałabym ustalić sobie termin do lekarza i nie chcę iść za wcześnie i słyszeć, że nic nie widać. Strzelam, że 17stego lutego może już coś byłoby widać?
Edit: właśnie zerknęłam tu w apce w kalendarz i apka pokrywa się z moimi myślami aby pierwszą wizytę mieć 17.02Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2022, 22:30
agniecha2101 lubi tę wiadomość
➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony) -
mamamajeczki wrote:Czy myślała któraś z was o poinformowaniu pracodawcy o ciąży? Lekarz mówił że dopiero na następnej wizycie da L4 a więc jeszcze mamy trochę czasu praca jakoś nie jest ciężka, jestem fizjoterapeutą
Nie pójdę od razu na L4, bo nie chcę kombinować jeśli nie będzie wskazań, a mam koleżankę w pracy która jest obecnie w 30 tygodniu i jeszcze pracuje(praca przy komputerze). Pracodawca krzywo by patrzył na takie lewe L4.
Wolę jednak poinformować, żeby mieli świadomość że nie dam rady pracować nadgodzin i żeby mnie nie zasypywali dodatkową robotą.
Boję się tylko ewentualnych chorób, w tym sezonie mam wyjątkowo słabą odporność i co chwilę chodzę chora, a w ciąży leczenie jest ograniczone.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2022, 23:39
-
Witaj Eedzia11 Spokojnej i szczęśliwej ciąży. Oby każda z nas taką miała.
Ja mam pierwszą wizytę w przyszły wtorek i bardzo się stresuje , bo też jestem po stracie cb
Mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie i odgonić jakoś te złe myśli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2022, 23:41
Eedzia11 lubi tę wiadomość
-
Kath wrote:Witaj Eedzia11 Spokojnej i szczęśliwej ciąży. Oby każda z nas taką miała.
Ja mam pierwszą wizytę w przyszły wtorek i bardzo się stresuje , bo też jestem po stracie cb
Mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie i odgonić jakoś te złe myśli
Kath lubi tę wiadomość
➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony) -
Mama_Basia wrote:Ja planuję poinformować po wizycie kiedy zobaczę serduszko, może trochę później. To będzie zależało jak się będę czuła.
Nie pójdę od razu na L4, bo nie chcę kombinować jeśli nie będzie wskazań, a mam koleżankę w pracy która jest obecnie w 30 tygodniu i jeszcze pracuje(praca przy komputerze). Pracodawca krzywo by patrzył na takie lewe L4.
Wolę jednak poinformować, żeby mieli świadomość że nie dam rady pracować nadgodzin i żeby mnie nie zasypywali dodatkową robotą.
Boję się tylko ewentualnych chorób, w tym sezonie mam wyjątkowo słabą odporność i co chwilę chodzę chora, a w ciąży leczenie jest ograniczone.
Ja też niestety łapie wirusy. Jak córka chora to zaraz ja. Jedynie z leków to tylko Prenalen można aczkolwiek jak byłam teraz chora to aż mnie zemdliło po tym czosnku który potem czułam w sobie 😳