WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2025
Odpowiedz

Październikowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Emusiowa Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 5 maja, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    standardowo po 24 tygodniu, chyba że glukoza którą się bada dosyć wcześnie wyjdzie za wysoko
    Dzięki za szybką odpowiedź :) to jeszcze trochę mi do tego zostało. Teraz robiłam zlecone badania przed wizytą. Dotychczas jedyne badanie cukru to to, które sobie zrobiłam na samym początku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 19:40

  • Pdes Ekspertka
    Postów: 129 319

    Wysłany: 5 maja, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolyn wrote:
    Wybacz, ale nie pamiętam czy byłaś już u lekarza i masz stwierdzoną cukrzycę ciążową? Bo wyniki krzywej potwierdzają to niestety. Ja otrzymałam skierowanie do diabetologa i w ciągu tygodnia mnie przyjęli na NFZ. Tam dostałam glukometr i pielęgniarka, która uczyła mnie obsługi powiedziała, że po tej ciąży mam wyrzucić ten glukometr. Nawet jeśli planuje drugą ciążę, która na 99% skończy się również cukrzycą, to mam znów przyjść do nich i dostanę nowy. Mowila, że one się dekalibrują i do niczego się nie nadają po dłuższym użytkowaniu.

    Mój lekarz na NFZ stwierdził po ostatnim samym na czczo że 93,5 jest ok( to 2 badanie pierwsze było 99,6) i dopiero standardowo zrobimy krzywą. A ja badanie krzywej zrobiłam prywatnie z zalecenia lekarza prywatnego. Także czeka mnie wizyta u diabetologa prywatnie...
    Plus taki że w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążowa prowadzoną tylko dietą także wiem co i jak 🫣 jaki dostałaś glukometr? Polecasz?

    ♀️'95 ♂️ '92
    🧒 04.2018
    💔 04.2024 cb
    ⏸️ 18.02.2025
    04.03.2025 beta 5369,00
    11.03.2025 USG 6+2(OM 7+0) pęcherzyk ciążowy z echem zarodka, crl 0,54 cm
    08.04.2025 USG 11+0(OM 11+0) 4,1 cm człowieczka z ❤️ 140
    18.04.2025 badanie prenatalne 5,77 cm. ❤️171
    preg.png
  • Carolyn Ekspertka
    Postów: 180 269

    Wysłany: 5 maja, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pdes wrote:
    Mój lekarz na NFZ stwierdził po ostatnim samym na czczo że 93,5 jest ok( to 2 badanie pierwsze było 99,6) i dopiero standardowo zrobimy krzywą. A ja badanie krzywej zrobiłam prywatnie z zalecenia lekarza prywatnego. Także czeka mnie wizyta u diabetologa prywatnie...
    Plus taki że w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążowa prowadzoną tylko dietą także wiem co i jak 🫣 jaki dostałaś glukometr? Polecasz?

    Widzę, że co lekarz to inaczej podchodzi do tematu. Mojej już wynik na czczo 92,2 się nie spodobał i odesłała do diabetologa. Dali mi glukometr one touch select plus. Czy polecam? Nie wiem, to moje pierwsze zderzenie z cukrzycą i mierzeniem cukru także nie wiem czy są lepsze i gorsze. Mierzy, nie zacina się, można nawet ściągnąć apke do tel i wysyła wyniki. Chociaż ja i tak wypełniam kartkę papierową, którą będę musiała pokazać na wizycie. 😜 mam nadzieję, że na następnej wizycie zejdzie mi z ilosci pomiarów, bo nie daje rady mierzyc 7 razy dziennie 🫣 6 razy to u mnie i tak wyczyn, dopiero kilka dni a palce bolą 🙄

    A wiesz, że możesz pójść do rodzinnej z wynikami krzywej cukrowej i rodzinna może wystawić skierowanie do diabetologa z uwzględnieniem, że to skierowanie dot ciąży. I wtedy dostaniesz się szybko na nfz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 19:38

    27.02 dwie kreseczki
    06.03 pęcherzyk
    21.03 zarodek z ❤️
    04.04 2,8 cm 👶
    11.04 3,9 cm 👶
    24.04 prenatalne 6,3 cm 🩵

    preg.png
  • Pdes Ekspertka
    Postów: 129 319

    Wysłany: 5 maja, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolyn wrote:
    Widzę, że co lekarz to inaczej podchodzi do tematu. Mojej już wynik na czczo 92,2 się nie spodobał i odesłała do diabetologa. Dali mi glukometr one touch select plus. Czy polecam? Nie wiem, to moje pierwsze zderzenie z cukrzycą i mierzeniem cukru także nie wiem czy są lepsze i gorsze. Mierzy, nie zacina się, można nawet ściągnąć apke do tel i wysyła wyniki. Chociaż ja i tak wypełniam kartkę papierową, którą będę musiała pokazać na wizycie. 😜 mam nadzieję, że na następnej wizycie zejdzie mi z ilosci pomiarów, bo nie daje rady mierzyc 7 razy dziennie 🫣 6 razy to u mnie i tak wyczyn, dopiero kilka dni a palce bolą 🙄

    A wiesz, że możesz pójść do rodzinnej z wynikami krzywej cukrowej i rodzinna może wystawić skierowanie do diabetologa z uwzględnieniem, że to skierowanie dot ciąży. I wtedy dostaniesz się szybko na nfz.

    O miałam ten glukometr w pierwszej ciąży, zadowolona byłam☺️ może kupię znów 😅 chyba Olga też pisała firmę glukometru, muszę odszukać.
    Rodzinnego mamy nowego od tego roku bo wcześniejszy lekarz zrezygnował z naszej wiejskiej przychodni... jeszcze u niego nie byłam. Facet 70+ i podobno ciężko cokolwiek z nim załatwić... 🙄

    ♀️'95 ♂️ '92
    🧒 04.2018
    💔 04.2024 cb
    ⏸️ 18.02.2025
    04.03.2025 beta 5369,00
    11.03.2025 USG 6+2(OM 7+0) pęcherzyk ciążowy z echem zarodka, crl 0,54 cm
    08.04.2025 USG 11+0(OM 11+0) 4,1 cm człowieczka z ❤️ 140
    18.04.2025 badanie prenatalne 5,77 cm. ❤️171
    preg.png
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 508 702

    Wysłany: 5 maja, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pdes wrote:
    O miałam ten glukometr w pierwszej ciąży, zadowolona byłam☺️ może kupię znów 😅 chyba Olga też pisała firmę glukometru, muszę odszukać.
    Rodzinnego mamy nowego od tego roku bo wcześniejszy lekarz zrezygnował z naszej wiejskiej przychodni... jeszcze u niego nie byłam. Facet 70+ i podobno ciężko cokolwiek z nim załatwić... 🙄

    Glukometr to accu check instant. Polecam!

    Pdes lubi tę wiadomość

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
  • Lovi25 Ekspertka
    Postów: 145 303

    Wysłany: 5 maja, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Pdes ja również mam Accu Check i polecam. Jest to moja pierwsza stycznosc z glukometrem, ale jak mierzyłam sobie rano na czczo i potem z krwi żylnej to odchylenie było 2-3 jednostki więc to chyba dość dokładny pomiar jak na glukometr

    Pdes lubi tę wiadomość

    👩31 👨33

    OM 24.01
    20.02 ⏸️
    14.04 I prenatalne: 5,3 cm bejbika 🍀
    16.06 II prenatalne
    __
    20.11.24 - poronienie 10tc, puste jajo 💔
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1153 1232

    Wysłany: 5 maja, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patkaa94 wrote:
    Kurczę, silny ból żołądka i biegunka… jak sobie ulżyć? 🥲

    A próbowałaś może węgiel?
    I do tego ciepła/letnia woda (taka w temperaturze ciąża) podobno najlepiej się wchłania, musisz to wypłukać.
    Pij dużo ❤️ i trzymaj się dzielnie ❤️❤️❤️

    W temacie wagi mogę Wam powiedzieć tylko tyle. Zawsze się trafi ktoś „życzliwy”, zawsze przytyjecie za dużo lub za mało - dowolne można wybrać, bo jeśli ktoś bardzo chce, to sobie powód do wbicia szpili zawsze znajdzie.
    Pewnie już to pisałam, ale usłyszałam że moje dziecko ma podejrzenie hipotrofii asymetrycznej bo -uwaga - „za mało przytyłam”. Usłyszałam te miłe słowa dokładnie na dzień przed planowanym przyjęciem na patologię ciąży.
    14 kg to za mało w rodzinie gdzie 90% ma cukrzyce i tyje po 30kg 🤡, urodzenie mniej niż 4kg dziecka to nie poród. Takie to samo wychodzi.
    A ja przez całą ciąże wiedziałam, że muszę się pilnować dla siebie i Małego - historie rodzinne, a jakże 😉. Jadłam zdrowe i przemyślane posiłki i bęc - znów źle. No zagłodziłam własne dziecko w brzuchu - co ze mnie za matka?
    Także piękne główki do góry 😘❤️ zazdrośników jest cala masa i niech ich sraczka dopadnie za każdy durny tekst wypowiedziany w stronę kobiety w ciąży.

    I jeszcze słowo o odbieraniu urody - no jaka to bzdura to widać na moim przykładzie. W pierwszej ciąży nie było widać do 6 miesiąca, teraz już mam wystający jakiś kwadratowy brzuch 🤣 nie wiem jak to opisać, wyglądam jak drewniany bal 🫣 cerę mam szarą, włosy suche (to jest jakiś armagedon), stojące w każdy możliwym kierunku jakby mnie piorun p… 🤪 nogi całe w kropkach, bo wrastają mi się włosy, a o przebojach z samopoczuciem już nawet nie wspominam. Wiec zadam pytanie wszystkim mądralom - jakie to ma do cholery znaczenie skoro mam 2 chłopców, a w jednej ciąży wyglądałam pięknie a w drugiej jak kupa 😜

    Uściski ❤️❤️❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja, 21:33

    OlgaB87, Nati_96, szlamek, pupuś, Klaudia89, ananas123 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    preg.png
  • Carolyn Ekspertka
    Postów: 180 269

    Wysłany: 5 maja, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zło_snica wrote:
    A próbowałaś może węgiel?
    I do tego ciepła/letnia woda (taka w temperaturze ciąża) podobno najlepiej się wchłania, musisz to wypłukać.
    Pij dużo ❤️ i trzymaj się dzielnie ❤️❤️❤️

    W temacie wagi mogę Wam powiedzieć tylko tyle. Zawsze się trafi ktoś „życzliwy”, zawsze przytyjecie za dużo lub za mało - dowolne można wybrać, bo jeśli ktoś bardzo chce, to sobie powód do wbicia szpili zawsze znajdzie.
    Pewnie już to pisałam, ale usłyszałam że moje dziecko ma podejrzenie hipotrofii asymetrycznej bo -uwaga - „za mało przytyłam”. Usłyszałam te miłe słowa dokładnie na dzień przed planowanym przyjęciem na patologię ciąży.
    14 kg to za mało w rodzinie gdzie 90% ma cukrzyce i tyje po 30kg 🤡, urodzenie mniej niż 4kg dziecka to nie poród. Takie to samo wychodzi.
    A ja przez całą ciąże wiedziałam, że muszę się pilnować dla siebie i Małego - historie rodzinne, a jakże 😉. Jadłam zdrowe i przemyślane posiłki i bęc - znów źle. No zagłodziłam własne dziecko w brzuchu - co ze mnie za matka?
    Także piękne główki do góry 😘❤️ zazdrośników jest cala masa i niech ich sraczka dopadnie za każdy durny tekst wypowiedziany w stronę kobiety w ciąży.

    I jeszcze słowo o odbieraniu urody - no jaka to bzdura to widać na moim przykładzie. W pierwszej ciąży nie było widać do 6 miesiąca, teraz już mam wystający jakiś kwadratowy brzuch 🤣 nie wiem jak to opisać, wyglądam jak drewniany bal 🫣 cerę mam szarą, włosy suche (to jest jakiś armagedon), stojące w każdy możliwym kierunku jakby mnie piorun p… 🤪 nogi całe w kropkach, bo wrastają mi się włosy, a o przebojach z samopoczuciem już nawet nie wspominam. Wiec zadam pytanie wszystkim mądralom - jakie to ma do cholery znaczenie skoro mam 2 chłopców, a w jednej ciąży wyglądałam pięknie a w drugiej jak kupa 😜

    Uściski ❤️❤️❤️


    Omg cudnie to opisałaś. Najgorzej, że najczęściej to kobieta kobiecie takie niemiłe słowa mówi. Faceci częściej potrafią ugryźć się w język, chociaż też trafiają się ewenementy. I te historie, że ciotki córki córka tak miała i Ty na pewno też tak będziesz miała, albo w naszej rodzinie to tak jest i każda bez wyjątku na pewno tak będzie miała. Whaaaat.... dziewczyny musimy być mądrzejsze od tych wszystkich radzących, nie gryźć się w język tylko od razu równać z ziemią, bo to inaczej się nie da. Może chociaż część ogarnie, żeby zamknąć buzie i następnym córkom nie mówić tych farmazonów. Bądźmy silne i zachowajmy swój zdrowy rozsądek 🙏

    Nati_96, Zło_snica lubią tę wiadomość

    27.02 dwie kreseczki
    06.03 pęcherzyk
    21.03 zarodek z ❤️
    04.04 2,8 cm 👶
    11.04 3,9 cm 👶
    24.04 prenatalne 6,3 cm 🩵

    preg.png
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1796 1367

    Wysłany: 5 maja, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlo_snica 👏 👏👏
    Dodam jeszcze, że w każdym temacie ktoś życzliwy się znajdzie 😉 ja usłyszałam, że nie jestem spełniona bo nie urodziłam dziewczynki. Spełnione mogą być tylko kobiety, które mają chłopca i dziewczynkę 🤣 oraz, że cesarka to nie poród, mimo, że ktoś męczy się 10h, żeby urodzić siłami natury. No cóż niektóre kobiety są zawistne i zazdrosne, nie wiem czy mają tyle problemów, kompleksów, chyba chcą zadowolić siebie takim mądrym gadaniem. Niech im ulży. Nie przejmujcie się tym dziewczyny wcale, szkoda życia na takich toksycznych ludzi, niech się gryzą we własnym sosie.

    Ja dziewczyny jakoś ostatnio dziwnie się czuję, rzadko czuję ruchy maleństwa (ale mam nadzieję, że to dlatego, że w ciągu dnia jestem zajęta dzieckiem i nie mam nawet kiedy się w to wszystko wsłuchać...) oprócz tego, mam straszną nerwicę i chyba emocjonalnie i hormonalnie wszystko mnie przytłacza... wizyta dopiero za 2 tygodnie

    Zło_snica lubi tę wiadomość

    Starania naturalne od 2019r.
    Ona, on- badania ok
    Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, macica dwurożna, polip- łyżeczkowanie

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥
  • OlgaB87 Autorytet
    Postów: 508 702

    Wysłany: 5 maja, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zło_snica wrote:
    A próbowałaś może węgiel?
    I do tego ciepła/letnia woda (taka w temperaturze ciąża) podobno najlepiej się wchłania, musisz to wypłukać.
    Pij dużo ❤️ i trzymaj się dzielnie ❤️❤️❤️

    W temacie wagi mogę Wam powiedzieć tylko tyle. Zawsze się trafi ktoś „życzliwy”, zawsze przytyjecie za dużo lub za mało - dowolne można wybrać, bo jeśli ktoś bardzo chce, to sobie powód do wbicia szpili zawsze znajdzie.
    Pewnie już to pisałam, ale usłyszałam że moje dziecko ma podejrzenie hipotrofii asymetrycznej bo -uwaga - „za mało przytyłam”. Usłyszałam te miłe słowa dokładnie na dzień przed planowanym przyjęciem na patologię ciąży.
    14 kg to za mało w rodzinie gdzie 90% ma cukrzyce i tyje po 30kg 🤡, urodzenie mniej niż 4kg dziecka to nie poród. Takie to samo wychodzi.
    A ja przez całą ciąże wiedziałam, że muszę się pilnować dla siebie i Małego - historie rodzinne, a jakże 😉. Jadłam zdrowe i przemyślane posiłki i bęc - znów źle. No zagłodziłam własne dziecko w brzuchu - co ze mnie za matka?
    Także piękne główki do góry 😘❤️ zazdrośników jest cala masa i niech ich sraczka dopadnie za każdy durny tekst wypowiedziany w stronę kobiety w ciąży.

    I jeszcze słowo o odbieraniu urody - no jaka to bzdura to widać na moim przykładzie. W pierwszej ciąży nie było widać do 6 miesiąca, teraz już mam wystający jakiś kwadratowy brzuch 🤣 nie wiem jak to opisać, wyglądam jak drewniany bal 🫣 cerę mam szarą, włosy suche (to jest jakiś armagedon), stojące w każdy możliwym kierunku jakby mnie piorun p… 🤪 nogi całe w kropkach, bo wrastają mi się włosy, a o przebojach z samopoczuciem już nawet nie wspominam. Wiec zadam pytanie wszystkim mądralom - jakie to ma do cholery znaczenie skoro mam 2 chłopców, a w jednej ciąży wyglądałam pięknie a w drugiej jak kupa 😜

    Uściski ❤️❤️❤️


    Złośnico, Twoje teksty to złoto ♥️
    Tyle chciałam przekazać!
    Drewniany bal niech się czuje pozdrowiony przez sadlak pospolity 🫶

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:48

    pupuś, Zło_snica lubią tę wiadomość

    Warszawa
    👩🏼 37, 👱🏼‍♂️37
    2 x kitku 🐈🐈‍⬛

    Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS

    OM 02.01
    08.02 ⏸️
    09.02- beta 3383, prog 26,4
    11.02- beta 8266
    21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
    28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
    07.03- (8+6, z USG 9+3)- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
    17.03- NIPT
    28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙

    preg.png
  • Nana11 Autorytet
    Postów: 338 512

    Wysłany: Dzisiaj, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, u lekarza prowadzącego jeszcze nie byłam, bo miałam z nim wizytę dosłownie dwa dni przed otrzymaniem wyników, poszłam na tą konsultację do innego, niby bardziej siedzącego w temacie ginekologa, ale straciłam tylko pieniądze i nerwy.
    Moje wątpliwości wzbudziło już samo wydanie wyników, gdybym się nie doprosiła, to chyba do tej pory bym ich nie dostała, a to i tak dostałam najpierw jakieś maile z błędami wewnętrzne kliniki o ustalaniu grafiku 😅
    Także ja już jak najdalej od tego miejsca będę się trzymać

    12.24 💔 6tc
    01.25 💔 6tc

    19.02 ⏸️
    10.03 0, 53cm - serce bije!
    31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
    14.04. prenatalne - 5,12 cm
    25.04. 152 bpm, 13+2
  • Palaczowa Przyjaciółka
    Postów: 80 111

    Wysłany: Dzisiaj, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Mało się udzielam ale czytam na bieżąco to mój taki lek na stres i codzienność. I widzę że wszystkie przechodzimy prawie te same etapy.
    Ja mam obecnie etap młodszej siostry która za mnie chce oznajmić światu że jestem w ciąży, że ona nie może z nikim o tym porozmawiać że jej odbieram radość. Ba szczęście ja jestem tą złą siostrą która ma cięte riposty ale to na nią nie działa i za parę dni to samo ale to pikuś. Najważniejsze osoby wiedzą ale obiecałam dziś mojemu po wizycie że będzie mógł się już pochwalić że będzie tata to jego pierwsze choć ja bym trzymała to do samego porodu ale rozumiem też ma prawo chłop :) tym bardziej jak uda się potwierdzić że chłopak to już w ogóle :)
    życzę wszystkim zdrówka, dobrych wyników i mało krępujących komentarzy :)

    Poznań

    36 👩

    Mama Nastolatków 16 oraz 13

    3 poronienia 😥👼

    08.02 ⏸
    10.02 226- BHCG
    12.02 419- BHCG
    17.02 2801 - BHCG
    18.02 - 19;30 pusto
    20.02 BHCG 8960 🤞🤞🤞🤞
  • KASIEEK Przyjaciółka
    Postów: 98 185

    Wysłany: Dzisiaj, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!😃 dopiero Was nadrobiłam po weekendzie majowym bo bylam totalnie odcięta od telefonu praktycznie 😄 w piątek bylam na wizycie - wszystko dobrze 😊 dzidziuś rośnie a ja o dziwo przez ostatnie 3 tyg nie przytylam nic - dziwne..a następna wizyta za 4tygodnie 😳😳😳😳 nie wiem jak tyle wytrzymam 😆

    Co do komentarzy to ja przed ciąża się nasluchalam od własnej mamy!!! Ze jestem kluska ostatnio - ważyłam 65kg przy 164cm wzrostu wiec riposty na glupie komematrz mam opanowane do perfekcji😆
    A mój brzuch tez wygląda teraz jak jakas mega spyrka - tak czekam aż się ładnie zaokrągli mam nadzieję, że to już niedługo 😄

    Judyta_, Palaczowa lubią tę wiadomość

    Małopolska/Wadowice
    Starania od 09.2024
    Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
    19.02 ⏸️
    28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
    07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
    14.03 kolejna wizyta
    22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
    2.05 wizyta u prowadzacego
    preg.png
  • Judyta_ Autorytet
    Postów: 289 396

    Wysłany: Dzisiaj, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😊 Czy ktoś dziś wizytuje? Jeśli tak to kciuki!
    Zlosnica, dobrze opisane, zgadzam się, że zawsze będzie coś komuś nie pasować. Szkoda psuć sobie humor i życie tymi komentarzami, choć czasami ciężko być obojętnym.
    Helcia, wczoraj rozmawiałam z moją Panią dr o ruchach, które już też zaczęłam czuć (ale tak raz, dwa razy dziennie po kilka "puknięć") i powiedziała, żeby na razie się na nich nie skupiać, bo to niepotrzebny stres, a wystarczy, że dzidzia zmieni ułożenie i już można jej nie czuć, a ona sobie tam ładnie fika i wszystko jest dobrze. Np w trakcie wczorajszego usg mój bobas spał a i tak zmienił ułożenie kilka razy :) Będzie dobrze!

    W ogóle wiecie, że ja już ponad tydzień czekam na wyniki allo-przeciwciał odpornościowych (możliwy konflikt sero. )? Rozumiem, że majówka była, ale już mnie to wkurza, nie jest to chyba jakieś skomplikowane badanie. Chociaż moja Pani dr mówiła, że nie powinny się pojawić, bo gdyby były, to pojawiłyby się już przy pierwszym badaniu na początku ciąży. Ale wiecie, mam z tyłu głowy że a co jeśli i już bym chciała je dostać. Jeśli nie pojawią się dzisiaj i jutro rano to zadzwonie i dopytam.

    preg.png
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1153 1232

    Wysłany: Dzisiaj, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Złośnico, Twoje teksty to złoto ♥️
    Tyle chciałam przekazać!
    Drewniany bal niech się czuje pozdrowiony przez sadlak pospolity 🫶

    Czujemy się zaszczyceni! 😁
    😉❤️

    OlgaB87 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    preg.png
  • sofiz Autorytet
    Postów: 291 493

    Wysłany: Dzisiaj, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wczorajsza wizyta miała ponad pół h opóźnienia ale jak widzę ruchy młodego to za każdym razem się cieszę 🥰 lekarz już pokazywał, że na 100% chłopak, z niczym tego nie pomylimy hehe
    odstawiam duphaston jak mi się skończy opakowanie i dodaje magnez na twardniejący brzuch

    pierwszy raz się nie zgadzam z moim lekarzem bo jak usłyszał o dwukrotnie zbyt niskiej frakcji w VERAgene (nadal nie wiemy jakiej bo laboratorium olewa zapytania) to mówi, że do rozwarzenia amniopunkcja (prywatnie xd) dla mnie przy ryzyku 1:616 przy zespole który powinien już być widoczny na usg badania inwazyjne są niezasadne

    za tydzień mam drugie prenatalne to będziemy widzieć dokładniej co się dzieje :)

    trzymajcie kciuki, żeby młodemu nóżki podrosły, chociaż wiem że na tym etapie to nic takiego i może być nieproporcjonalnie

    Wdzięczna, szlamek, Carolyn, Helcia, Judyta_ lubią tę wiadomość

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań
    zoloft 50, dopegyt 6x250, duphaston 2x10, acard 150

    preg.png
  • Redrum Koleżanka
    Postów: 40 40

    Wysłany: Dzisiaj, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana11 wrote:
    Cześć, jestem z wątku listopadowego (chociaż po drugim usg termin przesunął mi się na październik, więc czasami Was podczytuję :)) i wszystkie już jesteście po prenatalnych, dlatego chciałam się Was doradzić:

    Czy spotkałyście się kiedyś z taką sytuacją, że do programu do wyliczania ryzyk z badań prenatalnych do przeliczenia IU/L zostały wprowadzone błędnie dane lub wystąpiła jakaś inna pomyłka?

    Coś mnie tknęło, bo coś mi się nie zgadzało, i przeanalizowałam jeszcze raz jeden wynik. Przeliczyłam na podstawie jakiś różnych zakresów referencyjnych laboratoriów, jakie udało mi się znaleźć w internecie, wklepałam do chata gpt, uwzględniliśmy wszystkie czynniki, które "z mojej winy" mogłbyby podwyższyć ten MoM, wklepałam do innej sztucznej inteligencji, ale ani jeden z wyników nie wyszedł aż tak wysoko, co lekarzowi. Wahania w wyniku mogłyby być, jak najbardziej, w zależności od średnich wartości wziętych do obliczeń, sprzętu, programu itp., ale podobno o 10-15% maksymalnie, a nie o 70% jak u mnie :O
    Różnica w wyniku MoM w co mówi mi internet, a tym na papierku od lekarza to jest około 1 MoM, na moją "niekorzyść" ryzyka, to jest bardzo dużo... Zastanawiam się, czy zrobiłam niewystarczająco dobry research i to z moimi przypuszczeniami jest coś nie tak, czy miałam wyjątkowego pecha i lekarzowi się omsknął się palec na klawiaturze i teraz niepotrzebnie przeżywam takie stresy.

    Wiadomo, nie ufam sztucznej inteligencji aż tak, robi też błędy, ale ja liczyłam też to niezależnie bez niej i wychodziło mi podobnie, a jedna i druga podsumowała to mniej więcej: "wartość całkowicie nierealna i wskazuje na ogromny błąd w obliczeniach." czy " jest niemal na pewno wynikiem błędu w danych wejściowych"...
    Ogromny problem był już z samym odbiorem wyników tam, lekarz przeprowadzający badanie i przeliczenia później niesamowicie gburowaty, więc średnio mam ochotę się dobijać do kliniki, tym bardziej, że mogę się sama mylić. Może któraś z Was kojarzy coś takiego?

    A sprawdzałaś tutaj? https://www.fetalmedicine.org/research/assess/trisomies
    Lekarze korzystają z tego programu, tzn z bardziej rozbudowanej wersji, ale wpisując dane z badania prenatalnego powinnaś uzyskać podobne wyniki. U mnie różnica w ryzykach jest, ale nie jakaś straszna, u lekarza 1:151, wg strony 1:270 chyba, więc tak czy siak wysokie ryzyko. Wpisz sobie w te rubryki wyniki pomiarów z USG i wyniki badań krwi (w jednostkach z lab, z zaznaczeniem jaka metoda - roche/kryptor itp). No i przejrzyj, czy lekarz dobrze wpisał np Twoją wagę, wiek i pozostałe dane, spotkałam się z sytuacją, że jakaś dziewczyna miała źle wpisaną wagę (dodana jedna cyferka, więc pomyłka istotna).

    👧🏻37 + 👨🏻45

    preg.png
  • Redrum Koleżanka
    Postów: 40 40

    Wysłany: Dzisiaj, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    pierwszy raz się nie zgadzam z moim lekarzem bo jak usłyszał o dwukrotnie zbyt niskiej frakcji w VERAgene (nadal nie wiemy jakiej bo laboratorium olewa zapytania) to mówi, że do rozwarzenia amniopunkcja (prywatnie xd) dla mnie przy ryzyku 1:616 przy zespole który powinien już być widoczny na usg badania inwazyjne są niezasadne
    Co lekarz, to opinia, mi przy ryzyku 1:151 dwóch lekarzy wyraźnie odradzało amnio, że niby nifty wystarczy, żaden nie patrzył na frakcję - była okej, ale raczej niska. Te ryzyka też są umowne, w UK wysokie ryzyko to chyba dopiero powyżej 1:150, w PL kiedyś wysokie to było powyżej 1:100, więc te zalecenia dotyczące pogłębiania diagnostyki są mocno elastyczne i płynnie się zmieniają...

    👧🏻37 + 👨🏻45

    preg.png
  • sofiz Autorytet
    Postów: 291 493

    Wysłany: Dzisiaj, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Redrum wrote:
    Co lekarz, to opinia, mi przy ryzyku 1:151 dwóch lekarzy wyraźnie odradzało amnio, że niby nifty wystarczy, żaden nie patrzył na frakcję - była okej, ale raczej niska. Te ryzyka też są umowne, w UK wysokie ryzyko to chyba dopiero powyżej 1:150, w PL kiedyś wysokie to było powyżej 1:100, więc te zalecenia dotyczące pogłębiania diagnostyki są mocno elastyczne i płynnie się zmieniają...

    znaczy sie u mnie patrzy na frakcje bo dwa razy miałam pobieraną próbkę: 13 i 17tc i w obu przypadkach frakcja była za niska żeby przeprowadzić badanie - ale laboratorium nie chce podać dokładnych danych więc wysłałam reklamację

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań
    zoloft 50, dopegyt 6x250, duphaston 2x10, acard 150

    preg.png
  • Patkaa94 Autorytet
    Postów: 324 433

    Wysłany: Dzisiaj, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zło_snica wrote:
    A próbowałaś może węgiel?
    I do tego ciepła/letnia woda (taka w temperaturze ciąża) podobno najlepiej się wchłania, musisz to wypłukać.
    Pij dużo ❤️ i trzymaj się dzielnie ❤️❤️❤️

    W temacie wagi mogę Wam powiedzieć tylko tyle. Zawsze się trafi ktoś „życzliwy”, zawsze przytyjecie za dużo lub za mało - dowolne można wybrać, bo jeśli ktoś bardzo chce, to sobie powód do wbicia szpili zawsze znajdzie.
    Pewnie już to pisałam, ale usłyszałam że moje dziecko ma podejrzenie hipotrofii asymetrycznej bo -uwaga - „za mało przytyłam”. Usłyszałam te miłe słowa dokładnie na dzień przed planowanym przyjęciem na patologię ciąży.
    14 kg to za mało w rodzinie gdzie 90% ma cukrzyce i tyje po 30kg 🤡, urodzenie mniej niż 4kg dziecka to nie poród. Takie to samo wychodzi.
    A ja przez całą ciąże wiedziałam, że muszę się pilnować dla siebie i Małego - historie rodzinne, a jakże 😉. Jadłam zdrowe i przemyślane posiłki i bęc - znów źle. No zagłodziłam własne dziecko w brzuchu - co ze mnie za matka?
    Także piękne główki do góry 😘❤️ zazdrośników jest cala masa i niech ich sraczka dopadnie za każdy durny tekst wypowiedziany w stronę kobiety w ciąży.

    I jeszcze słowo o odbieraniu urody - no jaka to bzdura to widać na moim przykładzie. W pierwszej ciąży nie było widać do 6 miesiąca, teraz już mam wystający jakiś kwadratowy brzuch 🤣 nie wiem jak to opisać, wyglądam jak drewniany bal 🫣 cerę mam szarą, włosy suche (to jest jakiś armagedon), stojące w każdy możliwym kierunku jakby mnie piorun p… 🤪 nogi całe w kropkach, bo wrastają mi się włosy, a o przebojach z samopoczuciem już nawet nie wspominam. Wiec zadam pytanie wszystkim mądralom - jakie to ma do cholery znaczenie skoro mam 2 chłopców, a w jednej ciąży wyglądałam pięknie a w drugiej jak kupa 😜

    Uściski ❤️❤️❤️


    Pobowalam wczoraj ciepłą kąpiel, ale nie pomogło. Wzięłam Apap i poszłam spać, rano znowu mnie bolał żołądek ale to już znośny ból.
    Co do kwadratowego brzucha to ja miałam taki w poprzedniej ciąży ;p to był jakiś 36tc więc dalej niż teraz jesteśmy no ale śmiesznie to wyglądało 😅

    af8fc70f7c8f9.pnghttps://zapodaj.net/plik-KutrZnFN1Q

    Palaczowa lubi tę wiadomość

    02.2018r. 👦
    03.2019r. 👦

    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
    1.02 betaHCG 65,2
    6.02 betaHCG 744 progesteron 29
    12.02 sam pęcherzyk ciążowy
    20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
    13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
    19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
    26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
    02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
    (12+6)
    6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
    10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
    23.04 🩺

    preg.png
‹‹ 380 381 382 383 384
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ