X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2025
Odpowiedz

Październikowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Patkaa94 Autorytet
    Postów: 590 1098

    Wysłany: 14 lipca, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabletkę dostałam i sobie czekam.. szkoda tylko, że nie było jeszcze usg.

    02.2018r. 👦
    03.2019r. 👦

    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
    1.02 betaHCG 65,2
    6.02 betaHCG 744 progesteron 29
    12.02 sam pęcherzyk ciążowy
    20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
    13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
    19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
    26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
    02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
    (12+6)
    6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
    10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
    23.04 🩺

    preg.png
  • Patkaa94 Autorytet
    Postów: 590 1098

    Wysłany: 14 lipca, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    USg było i z małą wszystko ok
    Chociaż malutka jest, była na 32 percentyl a teraz na 18 no ale to w normie jest.

    Ciśnienie było przed chwila 144/104 a z drugiej ręki 126/98
    Także teraz czekam na wyniki krwii i moczu.
    Szyjka zamknięta 3 cm ;)
    Ale chyba pojadę do domu z tabletkami i oby tak zostało👌🏻
    Ja już też spokojniejsza jestem jak z małą jest wszystko ok i że ciśnienie już nie jest powyżej 150 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 22:07

    Carolyn, Anettka10, przyszłamama96, Nati_96, sofiz, Korki, OlgaB87, ananas123, Klaudia89, Zło_snica, Emusiowa, KASIEEK, Palaczowa, szlamek, Duśka202, EwiczekM, Judyta_, Kasaja, Pdes lubią tę wiadomość

    02.2018r. 👦
    03.2019r. 👦

    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
    1.02 betaHCG 65,2
    6.02 betaHCG 744 progesteron 29
    12.02 sam pęcherzyk ciążowy
    20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
    13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
    19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
    26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
    02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
    (12+6)
    6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
    10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
    23.04 🩺

    preg.png
  • Anettka10 Autorytet
    Postów: 326 844

    Wysłany: 14 lipca, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patkaa94 wrote:
    USg było i z małą wszystko ok
    Chociaż malutka jest, była na 32 percentyl a teraz na 18 no ale to w normie jest.

    Ciśnienie było przed chwila 144/104 a z drugiej ręki 126/98
    Także teraz czekam na wyniki krwii i moczu.
    Szyjka zamknięta 3 cm ;)
    Ale chyba pojadę do domu z tabletkami i oby tak zostało👌🏻
    Ja już też spokojniejsza jestem jak z małą jest wszystko ok i że ciśnienie już nie jest powyżej 150 ;)

    Trzymam kciuki żeby było ok i żebyś wrociła do domku ❤️✊🏼

    👩🏻32

    preg.png
  • Nati_96 Autorytet
    Postów: 280 490

    Wysłany: 14 lipca, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Patka jeeejku obyście pojechały do domu! 🥺 Trzymam kciuki bardzo! 🫶🏻 Zdrowia i spokoju dla Was 🤍

    28 👩🏼 + 28 🧔🏻‍♂️ + 🐶
  • Patkaa94 Autorytet
    Postów: 590 1098

    Wysłany: 14 lipca, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem już w domku, przy moich skarbach 🥰
    Preeklampsja się nie rozwija na szczęście. Wyniki są super.
    No ale tabletki muszę teraz brać na to nadciśnienie.
    A mała waży jesdnak 1009g ;) i to 19 prencentyl.

    przyszłamama96, Herbatka95, OlgaB87, Emusiowa, Anettka10, Korki, Palaczowa, Nati_96, ananas123, Zło_snica, szlamek, EwiczekM, Judyta_, Kasaja, Pdes lubią tę wiadomość

    02.2018r. 👦
    03.2019r. 👦

    29.01.2025 ⏸️
    30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
    1.02 betaHCG 65,2
    6.02 betaHCG 744 progesteron 29
    12.02 sam pęcherzyk ciążowy
    20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
    13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
    19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
    26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
    02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
    (12+6)
    6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
    10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
    23.04 🩺

    preg.png
  • Zuzka :) Autorytet
    Postów: 271 517

    Wysłany: 15 lipca, 01:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zło_snica wrote:
    Piąteczka! Olać to 😜 ja przytyłam 8.
    W pierwszej ciąży w sumie 14kg, a wyglądałam na końcówce tak jak teraz.
    Zupełnie nie rozumiem tych różnic, bo w pierwszej ciąży długo pracowałam więc siłą rzeczy nie miałam tyle ruchu. Teraz mam małe dziecko, próbuje ogarnąć co się da w „międzyczasie”, czasem tak się nachodzę, że padam na twarz a tu waga z czapy 😂 No logiki to w tym nie ma za grosz.
    Jakbyśmy przytyły 30 kg w trakcie całej ciąży to można by się było nad sobą zastanawiać 😉 a tak… jak sprawdzałam w kalkulatorze to jest wszystko cacy 😉

    @Zuzka trzymam za Was kciuki. Wiem, że teraz Mała jest najważniejsza, ale pamiętaj - możesz czuć się wyczerpana na tym nieszczęsnym oddziale i masz do tego prawo. Ja się czułam jak wrak człowieka, po ponad tygodniu na 5 osobowej sali gdzie zawsze trafiła się jakaś dziewczyna która rodziła. A słyszałam spij póki możesz. Nie dość, że się martwiłam o dziecko to mnie fizycznie pobyt tam dojeżdżał. Trzymam kciuki, żebyście były razem jak najdłużej ❤️



    I mnie już dojeżdża. Dołożyli mi 2 ciężarne, jedna ma mokry kaszel , brzmi jak ostra infekcja kaszle ewidentnie nie zatykając usta i to co chwilę 🥹 a ja się boję,że to od niej złapie i zaszkodzę Hani.

    👩🏻31 🧔🏻‍♂️31 +🐕
    Okolice Warszawy

    AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
    TSH 0.63 IU/ml
    FT3 2,96
    FT4 1,46
    Hashimoto
    01.2025 - 1 cs
    ⏸️- 28.01
    BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
    Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
    BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
    Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
    Ginekolog 12.02 ⏳

    preg.png
  • Emusiowa Przyjaciółka
    Postów: 118 128

    Wysłany: 15 lipca, 05:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Zuzka to dziwny ruch ze strony szpitala. Osoby z infekcjami powinni izolować od zdrowych. Czyżby mieli takie obłożenie ?

    @Wdzięczna trzymam kciuki za dobre wiadomości od lekarza prowadzącego

    Też wczoraj byłam na izbie przyjęć z powodu pojawienia się śladów krwi. Wszystko jest ok. Na tej wizycie uzyskałam informację, że jeśli coś się dzieje to do 32 tc powinnyśmy jechać do szpitala z III stopniem referencyjności. Nie wiedziałam o tym i pojechałam do szpitala z II stopniem. Piszę o tym informacyjnie, oby nikomu to się nie przydało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 05:55

    Nati_96 lubi tę wiadomość

  • Zuzka :) Autorytet
    Postów: 271 517

    Wysłany: 15 lipca, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emusiowa wrote:
    @Zuzka to dziwny ruch ze strony szpitala. Osoby z infekcjami powinni izolować od zdrowych. Czyżby mieli takie obłożenie ?

    @Wdzięczna trzymam kciuki za dobre wiadomości od lekarza prowadzącego

    Też wczoraj byłam na izbie przyjęć z powodu pojawienia się śladów krwi. Wszystko jest ok. Na tej wizycie uzyskałam informację, że jeśli coś się dzieje to do 32 tc powinnyśmy jechać do szpitala z III stopniem referencyjności. Nie wiedziałam o tym i pojechałam do szpitala z II stopniem. Piszę o tym informacyjnie, oby nikomu to się nie przydało


    Daj spokój , po dzisiejszej nocy nie czuje się tu ani zaopiekowana ani bezpieczna . Dziewczyna obok mnie nie stosuje żadnych zasad jakiegoś takiego obycia ,które uczy się już dzieci , na zasadzie " zakrywaj usta jak kaszlesz , odizoluj się żeby się wyskarkac" niee ona kaszle praktycznie na mnie :/ . Spałam dziś łącznie może ,ze 40 minut. Jestem z Hanią zmęczona bo jak ja nie śpię to czuję jej ruchy ,więc i ona nie śpi. Za ścianę ,która jest wg mnie z kartonu położone są 3 kobiety z noworodkami , które krzyczaly na zmianę całą noc . Odstawiono mi nagle acard tak po prostu bez wyjaśnienia czegokolwiek . 🤷 . Generalnie w szpitalu zamiast mnie wspomagać to czuję ,że położyli mnie i czekają aż się pogorsze , zrobią cięcie , wyślą Hanię na neonatologię intensywną terapię i łóżko im się zwolni. Nie robią obchodów wieczornych , jedynie zajmują się kobietami ,które mają mieć indukcję . Jestem wściekła ,przerażona i zmęczona tak ,że z nerwów ciśnienie mi się utrzymuje wysokie . Rano jestem budzona jak więzień na ktg , bez uprzedzenia mam zawiązywać pasy ledwo jeszcze otwierając oczy . Naprawdę po dzisiejszej nocy mam ochotę spakować torbę natychmiast i stąd wyjść nie oglądając się nawet. A tej dziewczynie mam taką chęć powiedzieć żeby zatykała buzię albo wychodziła się wykaszlec w jakieś ustronne miejsce ,że nawet sobie nie zdajecie sprawy jak kusi. Generalnie mam już POD KOREK .🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 07:22

    👩🏻31 🧔🏻‍♂️31 +🐕
    Okolice Warszawy

    AMH- (10. 2024) - 0.61 ng ➡️ ( 01.2025) 0,75 ng
    TSH 0.63 IU/ml
    FT3 2,96
    FT4 1,46
    Hashimoto
    01.2025 - 1 cs
    ⏸️- 28.01
    BHCG - 28.01- 45 mlU/ml
    Progesteron 28.01- 25.73 ng/ml
    BHCG - 30.01- 100 mlU/ ml
    Progesteron 30.01-29,4 ng/ml
    Ginekolog 12.02 ⏳

    preg.png
  • Anettka10 Autorytet
    Postów: 326 844

    Wysłany: 15 lipca, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emusiowa wrote:
    @Zuzka to dziwny ruch ze strony szpitala. Osoby z infekcjami powinni izolować od zdrowych. Czyżby mieli takie obłożenie ?

    @Wdzięczna trzymam kciuki za dobre wiadomości od lekarza prowadzącego

    Też wczoraj byłam na izbie przyjęć z powodu pojawienia się śladów krwi. Wszystko jest ok. Na tej wizycie uzyskałam informację, że jeśli coś się dzieje to do 32 tc powinnyśmy jechać do szpitala z III stopniem referencyjności. Nie wiedziałam o tym i pojechałam do szpitala z II stopniem. Piszę o tym informacyjnie, oby nikomu to się nie przydało

    Dobrze, że jest ok! A wiadomo od czego ta krew?

    Emusiowa lubi tę wiadomość

    👩🏻32

    preg.png
  • Nati_96 Autorytet
    Postów: 280 490

    Wysłany: 15 lipca, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emusiowa wrote:
    @Zuzka to dziwny ruch ze strony szpitala. Osoby z infekcjami powinni izolować od zdrowych. Czyżby mieli takie obłożenie ?

    @Wdzięczna trzymam kciuki za dobre wiadomości od lekarza prowadzącego

    Też wczoraj byłam na izbie przyjęć z powodu pojawienia się śladów krwi. Wszystko jest ok. Na tej wizycie uzyskałam informację, że jeśli coś się dzieje to do 32 tc powinnyśmy jechać do szpitala z III stopniem referencyjności. Nie wiedziałam o tym i pojechałam do szpitala z II stopniem. Piszę o tym informacyjnie, oby nikomu to się nie przydało

    Dobrze że wszystko w porządku.

    Kurczę dobrze, że mówisz, a nam położna na szkole rodzenia powiedziała, że do najbliższego szpitala. Ale akurat i tak ten najbliższy nas ma 3st.

    Emusiowa lubi tę wiadomość

    28 👩🏼 + 28 🧔🏻‍♂️ + 🐶
  • Anettka10 Autorytet
    Postów: 326 844

    Wysłany: 15 lipca, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzka :) wrote:
    Daj spokój , po dzisiejszej nocy nie czuje się tu ani zaopiekowana ani bezpieczna . Dziewczyna obok mnie nie stosuje żadnych zasad jakiegoś takiego obycia ,które uczy się już dzieci , na zasadzie " zakrywaj usta jak kaszlesz , odizoluj się żeby się wyskarkac" niee ona kaszle praktycznie na mnie :/ . Spałam dziś łącznie może ,ze 40 minut. Jestem z Hanią zmęczona bo jak ja nie śpię to czuję jej ruchy ,więc i ona nie śpi. Za ścianę ,która jest wg mnie z kartonu położone są 3 kobiety z noworodkami , które krzyczaly na zmianę całą noc . Odstawiono mi nagle acard tak po prostu bez wyjaśnienia czegokolwiek . 🤷 . Generalnie w szpitalu zamiast mnie wspomagać to czuję ,że położyli mnie i czekają aż się pogorsze , zrobią cięcie , wyślą Hanię na neonatologię intensywną terapię i łóżko im się zwolni. Nie robią obchodów wieczornych , jedynie zajmują się kobietami ,które mają mieć indukcję . Jestem wściekła ,przerażona i zmęczona tak ,że z nerwów ciśnienie mi się utrzymuje wysokie . Rano jestem budzona jak więzień na ktg , bez uprzedzenia mam zawiązywać pasy ledwo jeszcze otwierając oczy . Naprawdę po dzisiejszej nocy mam ochotę spakować torbę natychmiast i stąd wyjść nie oglądając się nawet. A tej dziewczynie mam taką chęć powiedzieć żeby zatykała buzię albo wychodziła się wykaszlec w jakieś ustronne miejsce ,że nawet sobie nie zdajecie sprawy jak kusi. Generalnie mam już POD KOREK .🙄

    Masakra, naprawdę współczuję.. Może zwróć jej uwagę? Powiedz, że walczysz tutaj o każdy dzień i infekcja to ostatnie czego teraz potrzebujesz.
    Czasami się zastanawiam co tacy ludzie mają w głowie.. Tak jak wcześniej napisałaś, małe dzieci wiedzą, że powinno się zasłaniac buzię 🤦🏻‍♀️

    👩🏻32

    preg.png
  • Nati_96 Autorytet
    Postów: 280 490

    Wysłany: 15 lipca, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzka :) wrote:
    Daj spokój , po dzisiejszej nocy nie czuje się tu ani zaopiekowana ani bezpieczna . Dziewczyna obok mnie nie stosuje żadnych zasad jakiegoś takiego obycia ,które uczy się już dzieci , na zasadzie " zakrywaj usta jak kaszlesz , odizoluj się żeby się wyskarkac" niee ona kaszle praktycznie na mnie :/ . Spałam dziś łącznie może ,ze 40 minut. Jestem z Hanią zmęczona bo jak ja nie śpię to czuję jej ruchy ,więc i ona nie śpi. Za ścianę ,która jest wg mnie z kartonu położone są 3 kobiety z noworodkami , które krzyczaly na zmianę całą noc . Odstawiono mi nagle acard tak po prostu bez wyjaśnienia czegokolwiek . 🤷 . Generalnie w szpitalu zamiast mnie wspomagać to czuję ,że położyli mnie i czekają aż się pogorsze , zrobią cięcie , wyślą Hanię na neonatologię intensywną terapię i łóżko im się zwolni. Nie robią obchodów wieczornych , jedynie zajmują się kobietami ,które mają mieć indukcję . Jestem wściekła ,przerażona i zmęczona tak ,że z nerwów ciśnienie mi się utrzymuje wysokie . Rano jestem budzona jak więzień na ktg , bez uprzedzenia mam zawiązywać pasy ledwo jeszcze otwierając oczy . Naprawdę po dzisiejszej nocy mam ochotę spakować torbę natychmiast i stąd wyjść nie oglądając się nawet. A tej dziewczynie mam taką chęć powiedzieć żeby zatykała buzię albo wychodziła się wykaszlec w jakieś ustronne miejsce ,że nawet sobie nie zdajecie sprawy jak kusi. Generalnie mam już POD KOREK .🙄

    Kurczę no faktycznie kiepsko to wygląda z tego co piszesz, a nie mogłabyś się przenieść do innego szpitala z 3 stopniem? Czy bardzo daleko jest jakiś inny? Czy Wasz stan nawet nie pozwala na to, żebyście gdziekolwiek się ruszały?

    28 👩🏼 + 28 🧔🏻‍♂️ + 🐶
  • KASIEEK Autorytet
    Postów: 278 482

    Wysłany: 15 lipca, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam dzisiaj na krzywej i muszę powtarzać... zwymiotowałam połowę. Na wizytę u prowadzącego nie będę miała wyników bo musi być 10 dni przerwy...

    Małopolska
    Starania od 09.2024
    Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
    19.02 ⏸️
    28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
    07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
    14.03 kolejna wizyta
    22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
    2.05 wizyta u prowadzacego
    30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
    10.06 II prenatalne
    preg.png
  • KASIEEK Autorytet
    Postów: 278 482

    Wysłany: 15 lipca, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Patkaa cieszę się, że wszystko dobrze i wypuścili Cię do domku ;)
    @Zuzka szpital nie powinien Cię tak narażać i dawać Ci do sali chore kobiety.. a dziewczyna eż nie mają wyczucia jak widać zeby nie kaszleć na inne kobiety które nie potrzebują dodatkowego problemu w postaci choroby..

    Zuzka :) lubi tę wiadomość

    Małopolska
    Starania od 09.2024
    Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
    19.02 ⏸️
    28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
    07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
    14.03 kolejna wizyta
    22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
    2.05 wizyta u prowadzacego
    30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
    10.06 II prenatalne
    preg.png
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1307 1487

    Wysłany: 15 lipca, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzka :) wrote:
    Daj spokój , po dzisiejszej nocy nie czuje się tu ani zaopiekowana ani bezpieczna . Dziewczyna obok mnie nie stosuje żadnych zasad jakiegoś takiego obycia ,które uczy się już dzieci , na zasadzie " zakrywaj usta jak kaszlesz , odizoluj się żeby się wyskarkac" niee ona kaszle praktycznie na mnie :/ . Spałam dziś łącznie może ,ze 40 minut. Jestem z Hanią zmęczona bo jak ja nie śpię to czuję jej ruchy ,więc i ona nie śpi. Za ścianę ,która jest wg mnie z kartonu położone są 3 kobiety z noworodkami , które krzyczaly na zmianę całą noc . Odstawiono mi nagle acard tak po prostu bez wyjaśnienia czegokolwiek . 🤷 . Generalnie w szpitalu zamiast mnie wspomagać to czuję ,że położyli mnie i czekają aż się pogorsze , zrobią cięcie , wyślą Hanię na neonatologię intensywną terapię i łóżko im się zwolni. Nie robią obchodów wieczornych , jedynie zajmują się kobietami ,które mają mieć indukcję . Jestem wściekła ,przerażona i zmęczona tak ,że z nerwów ciśnienie mi się utrzymuje wysokie . Rano jestem budzona jak więzień na ktg , bez uprzedzenia mam zawiązywać pasy ledwo jeszcze otwierając oczy . Naprawdę po dzisiejszej nocy mam ochotę spakować torbę natychmiast i stąd wyjść nie oglądając się nawet. A tej dziewczynie mam taką chęć powiedzieć żeby zatykała buzię albo wychodziła się wykaszlec w jakieś ustronne miejsce ,że nawet sobie nie zdajecie sprawy jak kusi. Generalnie mam już POD KOREK .🙄

    Słuchaj, to nie czas na bycie miłym - mam nadzieję że nie odbierzesz tego źle, tak nas wychowano mamy być miłe i czujemy dyskomfort jeśli komuś trzeba zwrócić uwagę. Mam to samo i wiem jakie to wewnętrzne stresujące „nie być miłym”.
    Teraz Ty jesteś adwokatem Małej - ma tylko Ciebie, poproś żeby dziewczyna zasłaniała usta, jeśli ktoś będzie gadać w nocy zwróć uwagę że chcesz spać. Z rodzącymi nic się nie da zrobić - trzeba współczuć więc to wystarczająco obciążające i rozwalające noc, z reszta dasz radę ❤️.
    Jak kaszląca nie przestanie to zgłoś pielęgniarkom albo lekarzowi - najlepiej do swojego - jeśli tam pracuje. Niech ja wyślą do izolatki albo zmienią salę.
    Co do miejsca - oczywiście nie wiem jak jest u Ciebie w szpitalu, ale czasem trzymają mniejsze sale albo jedynki i nic o tym nie mówią.

    A jak się nic nie da to:
    Ja miałam stopery do uszu - na początku nie umiałam w tym spać ale w pewnym momencie padłam. Takie jednorazowe pianki do kupienia w aptece. Najtańsze - bo droższe mają jakieś plastiki i to później gniecie w ucho przy spaniu.

    Coś w tym stylu 😉
    https://www.ceneo.pl/97749520?fto=560657115&utm_source=google_css&utm_medium=organic&utm_campaign=css

    Opaskę na oczy - ja mam taką grubą i w dodatku obciążeniową ( ze szklanymi kulkami), super mi się śpi, ale podejrzewam, że w najzwyklejszej tez się sprawdzi do spania.
    W dzień leżałam ze słuchawkami dokanałowymi z cichą, uspokajającą muzyką i czasami zasypiałam.

    A to że położne na mnie krzywo patrzyły tak opakowaną miałam w 🍑 na ktg można przyjść o 8.00 a sali nie trzeba sprzątać o 6.30 więc niech się bujają.

    Trzymaj się ❤️❤️❤️ pamiętaj, nikt normalny tego ze spokojem nie zniesie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 09:45

    Anettka10, Judyta_, pupuś, szlamek, Zuzka :) lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    preg.png

    To Ty, mamo,
    moja żywa kołysko,
    byłaś bliżej niż blisko,
    gdy serdeczne stukanie,
    Twoje ciche śpiewanie
    było pierwszym kochaniem.
  • Herbatka95 Autorytet
    Postów: 280 426

    Wysłany: 15 lipca, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIEEK wrote:
    Ja byłam dzisiaj na krzywej i muszę powtarzać... zwymiotowałam połowę. Na wizytę u prowadzącego nie będę miała wyników bo musi być 10 dni przerwy...

    Przykro mi :( kiedy masz wizytę? Piłaś zwykła czy jakąś smakową?

    29, Kraków

    preg.png
  • Nati_96 Autorytet
    Postów: 280 490

    Wysłany: 15 lipca, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIEEK wrote:
    Ja byłam dzisiaj na krzywej i muszę powtarzać... zwymiotowałam połowę. Na wizytę u prowadzącego nie będę miała wyników bo musi być 10 dni przerwy...

    Każdy organizm jest inny, nie przejmuj się 😞 Może lekarz nie będzie Cię już męczył tym badaniem tylko zleci to inne w przypadku kobiet, które nie mogą wykonać tego badania, słyszałam, że czasem jest jakieś takie inne, nie pamiętam co to jest dokładnie.

    28 👩🏼 + 28 🧔🏻‍♂️ + 🐶
  • J R Koleżanka
    Postów: 76 3

    Wysłany: 15 lipca, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, mam do sprzedania praktycznie nowy laktator firmy NENO(użyty raz). Niestety laktacja się zatrzymała i przeszliśmy na butelkę. Laktator zakupiony w Rossmanie za 180zl odsprzedam za 120zl . Jakby ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt [email protected]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 10:59

  • przyszłamama96 Autorytet
    Postów: 854 1448

    Wysłany: 15 lipca, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzka to co piszesz jest strasznie przykre .. masz tam lekarza prowadzącego? Porozmawiaj z nim, powiedz o swoich obawach, z doświadczenia wiem że w szpitalach zawsze są jakieś możliwości rotacji i izolacji, tym bardziej w takiej sytuacji, a wiem od koleżanek z pracy że sporo teraz pacjentów z COVIDem więc tym bardziej strasznie to nieodpowiedzialne z ich strony .. i tak jak Złośnica napisała to nie czas na bycie miłym, jesteś z małą teraz najważniejsza. Powiem Wam że tak mnie wkurzają takie sytuacje, pracuję w szpitalu 7 lat i dużo już widziałam, u nas pacjent jest niemalże Bogiem, co powie tak lekarz robi, spełnia każdą jego prośbę, czasem abstrakcyjną i wręcz poniżającą personel typu panie opiekunki, salowe czy nas jako pielęgniarki i nie raz się na to denerwuje bo wiem że jak sama próbuje coś załatwić w szpitalu czy ktoś z mojej rodziny w nim jest, albo chociażby czytam takie historie to w większości miejsc traktuje się nas jak intruzów i nóż mi się otwiera w kieszeni bo wiem jak może wyglądać opieka pomimo tego że mamy bardzo ciężki oddział. U nas naprawdę pacjent jest nr 1 i czasem stajemy na głowie żeby kogoś odizolować itp, zawsze robimy co w naszej mocy i kombinujemy do końca żeby nasi pacjenci byli zaopiekowani i czuli się komfortowo a tu takie rzeczy.. Zdarzało się że po nocach przenosilysmy pacjentów bo ktoś chrapał, albo jedna młoda dziewczyna była na sali ze starszymi paniami i było nam jej szkoda więc też kombinowałyśmy… pamiętaj że masz mnóstwo praw i nie bój się o nie upominać, nie chodzi o robienie awantur ale jak zobaczą że jesteś świadoma tego że możesz czegoś wymagać będą podchodzić do Ciebie zupełnie inaczej. Trzymaj się 🥹

    szlamek, Zuzka :) lubią tę wiadomość

    👩🏼29 🧔🏻‍♂️31

    01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
    02.2023 I FET bhcg 0
    03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
    07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
    09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
    12.2023 immunologia, dr Paśnik
    02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
    03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
    05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
    07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty

    09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
    09.2024 immunologia, dr Jarosz
    10.2024 polip w USG
    12.2024 histeroskopia
    01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
    12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸

    preg.png
  • przyszłamama96 Autorytet
    Postów: 854 1448

    Wysłany: 15 lipca, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopisze jeszcze że nie rozumiem jak dziewczyny piszą na grupach że boją się położonych, albo kogoś tam w szpitalu bo wywiera na nich jakieś presję odnośnie karmienia itp. Nie bójcie się mówić wprost że nie życzycie sobie żeby ktoś zwracał Wam uwagę w sposób który Wam nie odopowiada (nie chodzi tu o dobre rady od osób bardziej doświadczonych bo to akurat jest potrzebne) czy podnosił na Was głos. My jesteśmy w tej sytuacji zazwyczaj pierwszy raz i mamy prawo nie wiedzieć, popełniać błędy, pytać, gdybyśmy przez 20 lat robiły i oglądały codziennie to samo tak jak personel szpitali to też byśmy były takie mądre. Walczcie o sobie na każdym kroku i nie pozwalajcie aby ktokolwiek sprawiał że będziecie się czuły źle albo się czegoś bały w takim miejscu jak szpital.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 09:31

    Nati_96, Anettka10, sofiz, OlgaB87, Judyta_, ananas123, szlamek, KASIEEK, Nadzieja_95 lubią tę wiadomość

    👩🏼29 🧔🏻‍♂️31

    01.2023 Eurofertil CZ 6x❄️
    02.2023 I FET bhcg 0
    03.2023 II FET bhcg 0, 1❄️ źle rozmrożona
    07.2023 I histeroskopia dr Janowiec (zapalenie endometrium)
    09.2023 II histeroskopia dr Janowiec (adenomioza -> 6xDipherline)
    12.2023 immunologia, dr Paśnik
    02.2024 III FET CB💔 bhcg max 650 i spadek
    03.2024 IV FET CB💔 bhcg 23 i złe przyrosty
    05.2024 ciąża naturalna, puste jajo💔
    07.2024 V FET 2x❄️ 💔bhcg 220, złe przyrosty

    09.2024 Invimed Warszawa 6x❄️
    09.2024 immunologia, dr Jarosz
    10.2024 polip w USG
    12.2024 histeroskopia
    01.2025 VI FET 6dpt - 38; 7dpt - 84; 9dpt - 256; 10dpt - 370; 12dpt - 926; 14dpt - 2475; 16dpt - 4973; 20dpt mamy ❤️; 29dpt- CRL 1,12cm, FHR 150 ; 7+5 1,62cm; 8+5 2,27cm; 9+5 3,21cm; 10+5 4,13cm
    12+0 prenatalne 5,44cm, niskie ryzyka 🩷🧸

    preg.png
‹‹ 550 551 552 553 554 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ