SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2025
Odpowiedz

Październikowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1925 1613

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama4 wrote:
    @Duśka najważniejsze, że jesteś pod dobrą opieką. :) Oby wada zniknęła po porodzie.

    @Helcia rozumiem. Też miałam obawy, w żadnej ciąży się nie szczepiłam. Ale jeszcze bardziej się obawiam, że kolejne dziecko zachoruje na RSV, na którą ciężko przechorował mój synek. A to taki okres zakażny na RSV, do tego mam dzieci szkolno-przedszkolne, więc tym bardziej mogą coś przynieść.

    Przyszedł kombinezon z Huttelihut, 100% merino. Rozmiar 56/62 ale jest bardzo duży i rozciągliwy. Myślę, że posłuży spokojnie do wiosny. :)
    To też Ci się wcale nie dziwię. Wiadomo jak jest niemiłe doświadczenie to człowiek inaczej patrzy... jeszcze jak do tego dochodzi żłobek/przedszkole czy szkoła to też juz włącza się inne myślenie. Też musiałabym przemyśleć podwójnie tę kwestię...

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥

    preg.png
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1925 1613

    Wysłany: 16 sierpnia, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlgaB87 wrote:
    Ja to nie wiem, co dziecię robi w brzuchu, ale teraz to już wybulwia mnie i z prawa, i z lewa, i czasem czuję, jakby mi dosłownie, za przeproszeniem, w majtach gmerał. Niby na każdym USG od połówkowego leży główką do dołu, ale po akrobacjach ostatnich dni zastanawiam się, jaką przyjmuje pozycję i co jest gdzie.
    Hahaha mam tak samo, dosłownie jakby ktoś w majtasach gmerał 🙈 w punkt! Wybulwia mnie też...

    @Nati są (albo były jeszcze 1,5 roku temu ;-) ). One obydwie były na misjach w Afryce. Mi akurat trafiły się obydwie, jedna zmieniła drugą. Jedna miała na imię Justyna, a tej drugiej nie pamiętam.

    Nati_96 lubi tę wiadomość

    8.03.2023r. test pozytywny (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)

    14.11.2023r. synuś ♥

    23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)

    Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥

    preg.png
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 773 1027

    Wysłany: 16 sierpnia, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a co jeśli już trafisz do szpitala na indukcję w tym 38 i nie uda się rozkręcić porodu? Robią cesarkę wtedy? Czytałam że czasami, choć na bank to nieczęsto się zdarza że oxy podawana nawet przez 3 dni moc nie rusza 🤔🤔
    U mnie zostało 36 dni 😱🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 20:27

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
    22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
    16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

    age.png
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 465 677

    Wysłany: 16 sierpnia, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OniloraK wrote:
    Dziewczyny, a co jeśli już trafisz do szpitala na indukcję w tym 38 i nie uda się rozkręcić porodu? Robią cesarkę wtedy? Czytałam że czasami, choć na bank to nieczęsto się zdarza że oxy podawana nawet przez 3 dni moc nie rusza 🤔🤔
    U mnie zostało 36 dni 😱🫣

    O to już wkrótce.;) Nie wiem jak to jest, ale zdecydowanie chciałabym unikąć indukcji. Jednak ze względu na cukrzycę mogą chcieć wywoływać poród. W piątek mam wizytę w poradni patologii ciąży to się mam nadzieję dowiem.

    OniloraK lubi tę wiadomość

  • OniloraK Autorytet
    Postów: 773 1027

    Wysłany: 16 sierpnia, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama4 wrote:
    O to już wkrótce.;) Nie wiem jak to jest, ale zdecydowanie chciałabym unikąć indukcji. Jednak ze względu na cukrzycę mogą chcieć wywoływać poród. W piątek mam wizytę w poradni patologii ciąży to się mam nadzieję dowiem.
    Zapytałam czata i niby przy nadciśnieniu

    1. Najpierw ocenia się szyjkę macicy (skala Bishopa) – jeśli jest niedojrzała, stosuje się prostaglandyny albo balonik.
    2. Jeśli szyjka jest gotowa lub uda się ją przygotować, podaje się oksytocynę dożylnie, żeby wywołać skurcze.
    3. Lekarze obserwują:
    czy rozwija się regularna czynność skurczowa,
    czy szyjka rozwiera się,
    czy tętno dziecka jest prawidłowe.

    ➡️ Czy oksytocyna może nie zadziałać?
    Tak – czasem mimo podawania oksytocyny poród nie postępuje (brak rozwarcia, dziecko się nie obniża). Wtedy:

    jeśli stan mamy i dziecka jest stabilny, można próbować jeszcze innych metod,

    jeśli nie ma postępu albo wystąpią niepokojące objawy (np. spadki tętna dziecka, wysokie ciśnienia, objawy stanu przedrzucawkowego), lekarze zazwyczaj decydują się na cesarskie cięcie.

    ➡️ Podsumowanie
    Przy nadciśnieniu celem lekarzy jest bezpieczne zakończenie ciąży. Jeśli indukcja się powiedzie – świetnie, rodzi się naturalnie. Jeśli nie, cesarka jest wtedy planem awaryjnym i to zupełnie standardowe postępowanie.
    Kuźwa chyba zaczynam panikować 😱😱

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
    22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
    16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

    age.png
  • sofiz Autorytet
    Postów: 476 1242

    Wysłany: 16 sierpnia, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OniloraK wrote:
    Dziewczyny, a co jeśli już trafisz do szpitala na indukcję w tym 38 i nie uda się rozkręcić porodu? Robią cesarkę wtedy? Czytałam że czasami, choć na bank to nieczęsto się zdarza że oxy podawana nawet przez 3 dni moc nie rusza 🤔🤔
    U mnie zostało 36 dni 😱🫣

    byłam na webinarze z położną ze sw. rodziny i dokładnie to było moje pytanie :) u nich standardowo najpierw zaczynają indukcję: balonik albo jak jeszcze nie ma rozwarcia to prostaglandyny, później oksytocyna do 3 prób, pomiędzy może być dzień przerwy, żeby odpocząć, jeszcze przebicie pęcherza płodowego i jak nadal po 24h nic się nie wydarzy to cesarka.

    zmęczyłam się samym pisaniem tego, coraz lepiej czuje się z moją decyzją o cc (chociaż jakieś tam wyrzuty sumienia mam, wiadomo)

    OniloraK lubi tę wiadomość

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań

    age.png
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 465 677

    Wysłany: 16 sierpnia, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    byłam na webinarze z położną ze sw. rodziny i dokładnie to było moje pytanie :) u nich standardowo najpierw zaczynają indukcję: balonik albo jak jeszcze nie ma rozwarcia to prostaglandyny, później oksytocyna do 3 prób, pomiędzy może być dzień przerwy, żeby odpocząć, jeszcze przebicie pęcherza płodowego i jak nadal po 24h nic się nie wydarzy to cesarka.

    zmęczyłam się samym pisaniem tego, coraz lepiej czuje się z moją decyzją o cc (chociaż jakieś tam wyrzuty sumienia mam, wiadomo)

    A miałaś jakieś wskazania do cc? ;) Nie ma powodów, żeby mieć wyrzuty. Zrobisz tak, jak czujesz najlepiej w Twojej sytuacji. Słyszałam i czytałam nie raz, że poród nie będzie dobrze postępował jak w głowie jest blokada.

    Faktycznie jak się czyta o indukcji to jest to męczące.

    Nati_96 lubi tę wiadomość

  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1458 1834

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OniloraK wrote:
    Dziewczyny, a co jeśli już trafisz do szpitala na indukcję w tym 38 i nie uda się rozkręcić porodu? Robią cesarkę wtedy? Czytałam że czasami, choć na bank to nieczęsto się zdarza że oxy podawana nawet przez 3 dni moc nie rusza 🤔🤔
    U mnie zostało 36 dni 😱🫣

    Zależy od szpitala 😉 u mnie zaczynali balonikiem (nie zadziałał), kolejny dzień okscytocyny (nie zadziała), następny tasiemka z prostaglandynami i ta jest… mocnym zawodnikiem. Przynajmniej dla mnie była.
    Natomiast polozna z którą byłam umówiona do porodu (o ironio…) powiedziała mi, że niektóre szpitale praktykują czopki z prostaglandynami - tu sobie nic nie dam obciąć bo moja pamięć jest jaka jest obecnie - ~tydzień wcześniej.
    Szyjka wtedy na czas na spokojnie się dostosować bo nie oszukujmy się pozostałe metody są… dość drastyczne. Może masz kogoś kogo można o to spytać? Może lekarz jest jest z tych otwartych na rozmowę i różne pomysły…
    A z drugiej strony to będzie Twój 3 poród i sam balonik może wystarczyć, moje obserwacje z „wczasów na patologii” 😉 u pierworódek niestety nigdy nie zadziałał, ale w innych przypadkach się udawało. Ciało pamięta.
    A od technicznej strony cały czas jesteś podpięta (przy oksytocynie) pod ktg. Jeżeli cokolwiek się dzieje niepokojącego to tak - z automatu jest cc.

    Ps. Jeśli ktoś chce nieproszone rady 😉
    Nie dajcie sobie zrobić z wywoływania porodu jakiegoś piepszonego maratonu bo im się wszystkim spieszy. Ok jednego dnia balkonik, później oksytocyna i PRZERWA!
    Mi nie pozwolili jeść, w nocy męczyły mnie skurcze które ustępowały nad ranem a później już standardowy dzień w szpitalu. Nie jadłam, nie spałam wiec nie wiem jakim cudem urodziłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 21:14

    OniloraK lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    age.png

    To Ty, mamo,
    moja żywa kołysko,
    byłaś bliżej niż blisko,
    gdy serdeczne stukanie,
    Twoje ciche śpiewanie
    było pierwszym kochaniem.
  • sofiz Autorytet
    Postów: 476 1242

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama4 wrote:
    A miałaś jakieś wskazania do cc? ;) Nie ma powodów, żeby mieć wyrzuty. Zrobisz tak, jak czujesz najlepiej w Twojej sytuacji. Słyszałam i czytałam nie raz, że poród nie będzie dobrze postępował jak w głowie jest blokada.

    Faktycznie jak się czyta o indukcji to jest to męczące.

    mam od mojej psychiatrki zaświadczenie o tokofobii, chociaż na wizycie już się tłumaczyłam, że to na pewno nie jest tokofobia i dam radę 😅 ale prowadzi mnie ponad 7 lat i bardzo jej ufam a wypisała zaświadczenie już w 4 msc "na zaś" co w sumie było dobrym ruchem bo przestałam się tym stresować i uspokoiło mi intruzywne myśli (typu przestane brać leki i dostanę preeklampsji to będą musieli zrobić cc - W ŻYCIU bym tak nie zrobiła, bo to poważne zagrożenie dla malucha i dla mnie, ale myśli było sporo)

    ale gdzieś tam w głowie mi siedzą ci wszyscy znawcy z internetu, że to pójście na łatwiznę (xd) i wymysł, jakbym się uparła na SN to bym urodziła ale pytanie jakim kosztem

    długo miałam nadzieję, że Staś będzie miednicowo i nie będę musiała podejmować decyzji, ale no przecież też nie o to w tym wszystkim chodzi eh

    jeszcze psychiatrka mi powiedziała, że nikomu się nie muszę z tego tłumaczyć, z depresji też się nie tłumaczę - ale mam potrzebę usprawiedliwiania tego 🙊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia, 21:07

    OniloraK lubi tę wiadomość

    🔬 hormonalny chaos
    🙋🏻‍♀️ 33, Poznań

    age.png
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1458 1834

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Duśka moje dziecko tez się urodziło w dziurką w serduszku. Wykryto ją przypadkiem jeszcze w szpitalu, natomiast tylko jedna pani pediatra przy osłuchu ją potrafi wychwycić. Jesteśmy pod kontrolą w poradni, na ostatniej wizycie nawet była mniejsza niż wcześniej a najważniejsze było, żeby się nie powiększała.
    Wiem co czujesz, to nic przyjemnego usłyszeć takie rzeczy natomiast akurat kardiologię dziecięca mamy na bardzo wysokim poziomie a same takie wady ujawniają się często. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze ❤️

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    age.png

    To Ty, mamo,
    moja żywa kołysko,
    byłaś bliżej niż blisko,
    gdy serdeczne stukanie,
    Twoje ciche śpiewanie
    było pierwszym kochaniem.
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 773 1027

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    byłam na webinarze z położną ze sw. rodziny i dokładnie to było moje pytanie :) u nich standardowo najpierw zaczynają indukcję: balonik albo jak jeszcze nie ma rozwarcia to prostaglandyny, później oksytocyna do 3 prób, pomiędzy może być dzień przerwy, żeby odpocząć, jeszcze przebicie pęcherza płodowego i jak nadal po 24h nic się nie wydarzy to cesarka.

    zmęczyłam się samym pisaniem tego, coraz lepiej czuje się z moją decyzją o cc (chociaż jakieś tam wyrzuty sumienia mam, wiadomo)
    Jprdle.... To my na indukcji przed terminem jesteśmy skazane na męczarnie szpitalne 🥺🥺🤦🏻‍♀️

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
    22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
    16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

    age.png
  • M93 Autorytet
    Postów: 1911 2980

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OniloraK wrote:
    Dziewczyny, a co jeśli już trafisz do szpitala na indukcję w tym 38 i nie uda się rozkręcić porodu? Robią cesarkę wtedy? Czytałam że czasami, choć na bank to nieczęsto się zdarza że oxy podawana nawet przez 3 dni moc nie rusza 🤔🤔
    U mnie zostało 36 dni 😱🫣
    Jak byłam z pierwszym na wywołaniu to początek dają oksytocynę, jak nie zadziała to balonik, potem dzień przerwy i znowu oksytocyna, jak naprawdę nic się nie rusza po trzech dniach to cesarka. Ja myślę, że dużo też głowa robi, szłam z takim przekonaniem, że trzeba poprostu odwalić kawał dobrej roboty i że będzie bolało 🤓 pierwsza kroplówka zadziałała, bolało znośnie a potem mnie znieczulili, więc idzie po ludzku urodzić SN, nie musi być to wyczekiwanie i ból nie wiadomo jaki

    OniloraK lubi tę wiadomość

    👩🏼1993
    🧑🏻‍🦱1987

    (2cs)
    👧🏼17.11.2020

    (15cs)
    👧🏼17.10.2025



    age.png

    PCOS.
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 773 1027

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zło_snica wrote:
    Zależy od szpitala 😉 u mnie zaczynali balonikiem (nie zadziałał), kolejny dzień okscytocyny (nie zadziała), następny tasiemka z prostaglandynami i ta jest… mocnym zawodnikiem. Przynajmniej dla mnie była.
    Natomiast polozna z którą byłam umówiona do porodu (o ironio…) powiedziała mi, że niektóre szpitale praktykują czopki z prostaglandynami - tu sobie nic nie dam obciąć bo moja pamięć jest jaka jest obecnie - ~tydzień wcześniej.
    Szyjka wtedy na czas na spokojnie się dostosować bo nie oszukujmy się pozostałe metody są… dość drastyczne. Może masz kogoś kogo można o to spytać? Może lekarz jest jest z tych otwartych na rozmowę i różne pomysły…
    A z drugiej strony to będzie Twój 3 poród i sam balonik może wystarczyć, moje obserwacje z „wczasów na patologii” 😉 u pierworódek niestety nigdy nie zadziałał, ale w innych przypadkach się udawało. Ciało pamięta.
    A od technicznej strony cały czas jesteś podpięta (przy oksytocynie) pod ktg. Jeżeli cokolwiek się dzieje niepokojącego to tak - z automatu jest cc.

    Ps. Jeśli ktoś chce nieproszone rady 😉
    Nie dajcie sobie zrobić z wywoływania porodu jakiegoś piepszonego maratonu bo im się wszystkim spieszy. Ok jednego dnia balkonik, później oksytocyna i PRZERWA!
    Mi nie pozwolili jeść, w nocy męczyły mnie skurcze które ustępowały nad ranem a później już standardowy dzień w szpitalu. Nie jadłam, nie spałam wiec nie wiem jakim cudem urodziłam.
    Nosz kur** właśnie im dłużej czytam i myślę o tej indukcji tym bardziej jestem anty, nie pisze się na żadne maratony naprzemienne. Sama myśl że mam w szpitalu spędzić dłużej niż trzy dni wbija mnie w dno wiadra depresji. Mam wizyte dopiero 26 sierpnia, powiem lekarzowi że jak mam mieć indukcje to może niech mi da te czopki do domu wcześniej 🤦🏻‍♀️ bo jak można chcieć kogoś tak męczyć tyle dni i to jeszcze w szpitalu 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
    Wrrrrrr ale mi się poziom frustracji podniósł 😖😖😖

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
    22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
    16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

    age.png
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 773 1027

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A faktycznie bóle a bóle po oxy to dwa światy..

    Mama4, Korki, Helcia lubią tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
    22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
    16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

    age.png
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1458 1834

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sofiz wrote:
    mam od mojej psychiatrki zaświadczenie o tokofobii, chociaż na wizycie już się tłumaczyłam, że to na pewno nie jest tokofobia i dam radę 😅 ale prowadzi mnie ponad 7 lat i bardzo jej ufam a wypisała zaświadczenie już w 4 msc "na zaś" co w sumie było dobrym ruchem bo przestałam się tym stresować i uspokoiło mi intruzywne myśli (typu przestane brać leki i dostanę preeklampsji to będą musieli zrobić cc - W ŻYCIU bym tak nie zrobiła, bo to poważne zagrożenie dla malucha i dla mnie, ale myśli było sporo)

    ale gdzieś tam w głowie mi siedzą ci wszyscy znawcy z internetu, że to pójście na łatwiznę (xd) i wymysł, jakbym się uparła na SN to bym urodziła ale pytanie jakim kosztem

    długo miałam nadzieję, że Staś będzie miednicowo i nie będę musiała podejmować decyzji, ale no przecież też nie o to w tym wszystkim chodzi eh

    jeszcze psychiatrka mi powiedziała, że nikomu się nie muszę z tego tłumaczyć, z depresji też się nie tłumaczę - ale mam potrzebę usprawiedliwiania tego 🙊

    Ja chciałam wybrać najlepsze mleko mm, a po drodze na stronach o tym jak wybrać właśnie mm przeczytałam że:
    1. Jestem leniwa
    2. mm zabiło dzieci w Afryce
    3. mm to pokarm porzuconych dzieci w domach dziecka/ niekochanych tylko w takim przypadku można je stosować, więc ja swojego nie kocham
    4. Dziewicza flora bakteryjna mojego dziecka została doszczętnie zniszczona przez moją głupotę.

    Od pediatry usłyszałam „nie potrafi pani wykarmić swojego dziecka”.

    Wiesz… nie czytaj. Chociaż oczywiście mogą Cię wziąć z zaskoczenia jw. więc najlepiej omijać sekcje komentarzy.

    W normalnych okolicznościach to machniesz na to ręką, ale w ciąży i po ciąży to może wpakować w depresję.

    Nikt nie ma prawa mówić Ci co masz robić ani osądzać Twojej decyzji, bo nikt nie jest Tobą ani nie zna Twojej historii.

    A te wszystkie (przepraszam) nawiedzone kretynki powinny się zastanowić zanim coś takiego umieszczą w sieci, bo nigdy nie wiedzą ile zła mogą tym wyrządzić.

    sofiz, Anettka10, OniloraK, OlgaB87, Nati_96, ananas123, Palaczowa lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    age.png

    To Ty, mamo,
    moja żywa kołysko,
    byłaś bliżej niż blisko,
    gdy serdeczne stukanie,
    Twoje ciche śpiewanie
    było pierwszym kochaniem.
  • Zło_snica Autorytet
    Postów: 1458 1834

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OniloraK wrote:
    Nosz kur** właśnie im dłużej czytam i myślę o tej indukcji tym bardziej jestem anty, nie pisze się na żadne maratony naprzemienne. Sama myśl że mam w szpitalu spędzić dłużej niż trzy dni wbija mnie w dno wiadra depresji. Mam wizyte dopiero 26 sierpnia, powiem lekarzowi że jak mam mieć indukcje to może niech mi da te czopki do domu wcześniej 🤦🏻‍♀️ bo jak można chcieć kogoś tak męczyć tyle dni i to jeszcze w szpitalu 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
    Wrrrrrr ale mi się poziom frustracji podniósł 😖😖😖

    Wiedzieć co mogą wymyślić i wiedzieć, że Ty tego nie chcesz daje Ci duuużą przewagę 😉
    Zapytaj, nie sądzę żeby mówiła głupoty to dziewczyna która ma fantastyczne opinie na Śląsku i jest bardzo rozchwytywana jako prywatna położna.

    Nie frustruj się!

    OniloraK lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2021
    21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
    ___________
    „Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa

    15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉

    age.png

    To Ty, mamo,
    moja żywa kołysko,
    byłaś bliżej niż blisko,
    gdy serdeczne stukanie,
    Twoje ciche śpiewanie
    było pierwszym kochaniem.
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 773 1027

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie macie zdanie o piciu tej herbatki z liści malin? Działa czy tylko placebo?

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
    22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
    16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

    age.png
  • OniloraK Autorytet
    Postów: 773 1027

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zło_snica wrote:
    Ja chciałam wybrać najlepsze mleko mm, a po drodze na stronach o tym jak wybrać właśnie mm przeczytałam że:
    1. Jestem leniwa
    2. mm zabiło dzieci w Afryce
    3. mm to pokarm porzuconych dzieci w domach dziecka/ niekochanych tylko w takim przypadku można je stosować, więc ja swojego nie kocham
    4. Dziewicza flora bakteryjna mojego dziecka została doszczętnie zniszczona przez moją głupotę.

    Od pediatry usłyszałam „nie potrafi pani wykarmić swojego dziecka”.

    Wiesz… nie czytaj. Chociaż oczywiście mogą Cię wziąć z zaskoczenia jw. więc najlepiej omijać sekcje komentarzy.

    W normalnych okolicznościach to machniesz na to ręką, ale w ciąży i po ciąży to może wpakować w depresję.

    Nikt nie ma prawa mówić Ci co masz robić ani osądzać Twojej decyzji, bo nikt nie jest Tobą ani nie zna Twojej historii.

    A te wszystkie (przepraszam) nawiedzone kretynki powinny się zastanowić zanim coś takiego umieszczą w sieci, bo nigdy nie wiedzą ile zła mogą tym wyrządzić.
    Zgadzam się z Tobą w pełni 👏🏻👏🏻👏🏻

    🙋🏻‍♀️41 🫣
    Okolice Poznania
    29/01/25⏸️🫣😅 ---> 05/10/25🤱🏻
    06/02/25🩺👀🥚
    27/02/25🩺1,96cm💓160bpm
    20/03/25 🩺4,62cm💓162bpm
    27/03/25 I prenet. 6,00cm💓176bpm, kość👃🏻👍🏻NT 1,7mm,
    PAPPA 👎🏻 ryzyko pośrednie t21
    10/04/25🩺7,86 cm💓146bpm,
    11/04/25 pobranie nifty pro -> niskie ryzyka -> będzie 🩵 Tymon
    08/05/25 🩺 210g 🩵140bpm,
    21/05/25 II prenet. 340g 🩵 wszystko dobrze, wieeeeelkie uffffff 😃
    29/05/25 🩺 390g🩵145bpm,
    17/06/25 🩺 660g🩵143bpm,
    15/07/25 🩺 983g🩵149bpm, Doppler ✅
    29/07/25 🩺1516g🩵151bpm, Doppler, KTG ✅
    04/08/25 III prenet. 1625g, Doppler ✅
    12/08/25🩺1867g, Doppler, KTG ✅
    26/08/25 🩺2391g, Doppler, KTG ✅
    09/09/25🩺2900g, Doppler ✅
    22/09/25⏳skierowanie na indukcję w 38w1d...
    16.09.2025 witaj Tymku🤱🏻❤️

    age.png
  • Mama4 Autorytet
    Postów: 465 677

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OniloraK wrote:
    A jakie macie zdanie o piciu tej herbatki z liści malin? Działa czy tylko placebo?

    Wspomaga czynność skurczową macicy ale nie wywołuje porodu. ;) Nie wiem czy słyszałyście kiedyś o koktajlu położnych na bazie oleju rycynowego. Na wywołanie porodu. Ale ja bym się nie zdecydowała na takie coś.

    Zło_snica, OniloraK lubią tę wiadomość

  • Mama4 Autorytet
    Postów: 465 677

    Wysłany: 16 sierpnia, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zło_snica wrote:
    Ja chciałam wybrać najlepsze mleko mm, a po drodze na stronach o tym jak wybrać właśnie mm przeczytałam że:
    1. Jestem leniwa
    2. mm zabiło dzieci w Afryce
    3. mm to pokarm porzuconych dzieci w domach dziecka/ niekochanych tylko w takim przypadku można je stosować, więc ja swojego nie kocham
    4. Dziewicza flora bakteryjna mojego dziecka została doszczętnie zniszczona przez moją głupotę.

    Od pediatry usłyszałam „nie potrafi pani wykarmić swojego dziecka”.

    Wiesz… nie czytaj. Chociaż oczywiście mogą Cię wziąć z zaskoczenia jw. więc najlepiej omijać sekcje komentarzy.

    W normalnych okolicznościach to machniesz na to ręką, ale w ciąży i po ciąży to może wpakować w depresję.

    Nikt nie ma prawa mówić Ci co masz robić ani osądzać Twojej decyzji, bo nikt nie jest Tobą ani nie zna Twojej historii.

    A te wszystkie (przepraszam) nawiedzone kretynki powinny się zastanowić zanim coś takiego umieszczą w sieci, bo nigdy nie wiedzą ile zła mogą tym wyrządzić.

    W internecie to swoją drogą a ja słyszałam na oddziale jak chodziła CDL i mówiła do matek, które karmiły mm, że krzywdzą swoje dzieci. :/ Smutne to moim zdaniem było, bo większość z nich naprawdę chciała karmić tylko piersią ale dokarmiały z różnych powodów.
    A poza tym to nie mleko zabija dzieci w Afryce tylko zła jakość wody użytej do mieszanki. I tam faktycznie karmienie wyłącznie piersią za wszelką cenę ma sens.

    OniloraK, pupuś lubią tę wiadomość

‹‹ 628 629 630 631 632 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ