Październikowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Odeszły mi wody. Zaczęło się wieczorem, leciutkie sączenie po prysznicu, dziś już chlusnęło z pełną mocą.
Dzwoniłam do cioci, mówi, żeby przyjechać za jakieś 6h. Skurczy na razie nie mam, także póki co tylko wody. No ale akcja ewidentnie się zaczęła.Wera92, Patkaa94, Korki, KarolM, przyszłamama96, Emusiowa, szlamek, gattina, ag.niema, EwiczekM, ananas123, Judyta_, Nadziejka26, Zło_snica, Anettka10, Herbatka95, Aszzz lubią tę wiadomość
Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Korki wrote:Ale mamy na razie optymistyczne statystyki jak chodzi o SN 😻
Wera92, Korki lubią tę wiadomość
Małopolska
Starania od 09.2024
Cud w ostatnim cyklu stymulacji przed laparo
19.02 ⏸️
28.02 🩺 pecherzyk ciazowy 0.86cm
07.03 🩺 malutki czlowieczek 0.26cm z ❤️
14.03 kolejna wizyta
22.04 I prenatalne - wszystko w porządku, CRL 6.38cm, na 90% chłopczyk 🩵🩵
2.05 wizyta u prowadzacego
30.05 kolejna wizyta - chłopiec potwierdzony🩵
10.06 II prenatalne
-
OlgaB87 wrote:Odeszły mi wody. Zaczęło się wieczorem, leciutkie sączenie po prysznicu, dziś już chlusnęło z pełną mocą.
Dzwoniłam do cioci, mówi, żeby przyjechać za jakieś 6h. Skurczy na razie nie mam, także póki co tylko wody. No ale akcja ewidentnie się zaczęła.
Chociaż miałaś łazić ze mną do 50 tygodnia :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:18
OlgaB87 lubi tę wiadomość
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
🌸20.10.2025- Auricomka 🩷 Hania
11.07.2025 (CC 26tc+1)
🌸10.10.2025 - Zuzka🩷 Hania 900g
26.07.2025r. (CC 29tc+0)
🌸26.09- Sofiz 🩵 Staś 2835g 51cm
06.09.2025r (CC 37tc+1)
🌸5.10.2025 - OniloraK 🩵 Tymon 2660g 50cm
16.09.2025r. (SN 37tc+2)
🌸28.09- Nowelove 🩵 3400g 55cm
19.09.2025r. (SN 38tc+5)
🌸16.10.2025 - Nati_96🩷 Maja 3049g
20.09.2025r. (SN 36tc+2)
🌸09.10.2025 - Patkaa94 🩷 Zelia 3410g 56 cm
23.09.2025r. (SN 37tc+5)
🌸16.10.2025 - Herbatka95🩵 Syn 2500g 49cm
24.09.2025r (SN 36tc+6)
Ilość urodzonych bobasków: 8
Dziewczynki: 4
Chłopcy: 4
Porody CC: 3
Planowane CC: 1
Nieplanowane CC: 2
Indukcja porodu SN zakończona CC: 0
Spontaniczny poród SN zakończony CC: 0
Porody SN: 5
Udana indukcja porodu: 2
Spontaniczny poród zakończony SN: 3
Planowane indukcje porodu SN (bez względu na zakończenie): 2Po_prostu_Ola, ananas123, przyszłamama96, Wera92 lubią tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Łojeny, muszę się tu wygadać. Rano na fb pisałam, że obudziłam się z dobrą energią i tak było do czasu aż nie porozmawiałam z mamą przez telefon. Korki - Ty na pewno zrozumiesz, bo miałaś trochę podobna sytuację.
Moja mama i tak często do mnie dzwoni i w ogóle jest nadopiekuńcza, a dzisiaj jak z nią rozmawiałam to powiedziała, że musi teraz codziennie być ze mną w kontakcie, żeby wiedzieć co i jak. Pewnie jak nie będę odpisywac/oddzwaniac przez godzinę to zaatakuje mojego męża czy już rodzę a jak i on nie odpisze to wszystkie szpitale w okolicy zostaną obdzwonione.
Ja wiem, że ona chce jak najlepiej ale sama się stresuję tym kiedy urodzę a takie ciągłe pytanie: CO TAM WSZYSTKO DOBRZE potrafi doprowadzić do szału. Potem oczywiście i tak pół godziny opowiada o tym co ona dziś zrobiła i co zrobi, ale że no rano ktoś do niej dzwonił i już myślała, że to my, że rodzę.
Nie wiem po prostu taki nerw mnie trafił, że nie mogę. Muszę chyba zaznaczyć, żeby nie wpadli na pomysł przyjazdu do szpitala albo odzwiedzania nas od razu w dniu mojego wyjścia. Właśnie Korki chyba mam podobnie jak Ty, że ja teraz potrzebuje jakiegoś takiego spokojnego (na tyle ile to możliwe) zajęcia się swoimi sprawami, znalezienia sobie jakiejś roboty, żeby nie myśleć w kółko o tym, kiedy zacznie się akcja, a taka codzienna kontrola dodatkowo mnie stresuje.
I jak ja mam tu mieć niskie ciśnienie....
Ech, sorki za ten wylew, ale musiałam. -
@Olga - powodzenia!🤞
@Judyta - łączę się w bólu… Szczerze to krew mnie zalewa już jak widzę na telefonie, że moja mama dzwoni czy pisze jeszcze zanim odbiorę/przeczytam wiadomość. I jakbym nie tłumaczyła to ona nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że jest to męczące i zamiast pomagać to tylko denerwuje🤦♀️Mam wrażenie, że ona oczekuje, że będę meldować, że żyję po każdej wizycie w toalecie a najlepiej jakbym nawet tam nie chodziła, bo wszędzie COVID, zarazki, albo się potknę i połamię a jak powiem, że leżę i odpoczywam to znowu słyszę, że przecież trzeba się ruszać dla zdrowia. Serio, nie mam do niej siły a co najgorsze mam wrażenie, że z jej wiekiem jest tylko gorzej (niezależnie od mojej ciąży)…Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:16
OlgaB87 lubi tę wiadomość
-
OlgaB87 wrote:Odeszły mi wody. Zaczęło się wieczorem, leciutkie sączenie po prysznicu, dziś już chlusnęło z pełną mocą.
Dzwoniłam do cioci, mówi, żeby przyjechać za jakieś 6h. Skurczy na razie nie mam, także póki co tylko wody. No ale akcja ewidentnie się zaczęła.
O mateńko! Wykurzyłaś bobasa 😅😘❤️
Super, że zaczęło się samo, teraz kciuki za spokojny finał ✊🏻
Ps. Wagę będzie mieć w sam raz 😉❤️Patkaa94, OlgaB87 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Ale jak Herbatka? 😳
Patkaa94 lubi tę wiadomość
Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Współczuje dziewczyny nadgorliwości że strony rodzicielek. Na pewno jest to denerwujące,ale pewnie w taki sposób okazują troskę 🤔
Moja mama bardzo mnie wspiera,ale zna granice i nie przesadza, także akurat jestem Jej wdzięczna za pomoc z ogarnięciem porządków w ostatnim czasie. Telefonami mnie nie zamęcza, po prostu jak coś trzeba pomóc i ma akurat wolne to realnie pomaga.mka87, Judyta_, OlgaB87 lubią tę wiadomość
-
mka87 wrote:@Olga - powodzenia!🤞
@Judyta - łączę się w bólu… Szczerze to krew mnie zalewa już jak widzę na telefonie, że moja mama dzwoni czy pisze jeszcze zanim odbiorę/przeczytam wiadomość. I jakbym nie tłumaczyła to ona nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że jest to męczące i zamiast pomagać to tylko denerwuje🤦♀️Mam wrażenie, że ona oczekuje, że będę meldować, że żyję po każdej wizycie w toalecie a najlepiej jakbym nawet tam nie chodziła, bo wszędzie COVID, zarazki, albo się potknę i połamię a jak powiem, że leżę i odpoczywam to znowu słyszę, że przecież trzeba się ruszać dla zdrowia. Serio, nie mam do niej siły a co najgorsze mam wrażenie, że z jej wiekiem jest tylko gorzej (niezależnie od mojej ciąży)…
No to faktycznie znasz ten ból. Ja myślę, że u mojej mamy działa to w ten sposób, że ona tymi telefonami i smsami koi swój własny lęk o mnie, tylko tym samym powoduje we mnie niezłą irytację. -
Zło_snica wrote:Ale jak Herbatka? 😳
Narazie na fb napisała tak na szybko 👌🏻😘Zło_snica lubi tę wiadomość
02.2018r. 👦
03.2019r. 👦
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 23,5 progesteron 19
1.02 betaHCG 65,2
6.02 betaHCG 744 progesteron 29
12.02 sam pęcherzyk ciążowy
20.02 maluch 0,61 cm ♥️ krwiaczek, bez plamień
13.03 🩺 maluch nadgonił do terminu Om, wszystko ok ❤️
19.03 NIPT 🩺 bardzo niskie ryzyka 🌸 dziewczynka
26.03 USG prenatalne, wszystko super ❤️ maluszek ma 5,45 cm (11+6)
02.04 USG prenatalne Invicta 🩺
(12+6)
6,4 cm ❤️ wysokie ryzyko preeklampsji 1:4 , trismomie niskie ryzyka 🥰 acard 150
10.04 (14+0) 7,74 cm 🌸
23.04 🩺
-
Patkaa94 wrote:Narazie na fb napisała tak na szybko 👌🏻😘Starania od 06.2021
21.03.2024 spełniło się nasze największe marzenie 🩵
___________
„Jak przechytrzyć endomende” - 11.2024 starania o drugiego Bobasa
15.02.2025 ⏸️, 18.02.2025: beta 400,54mIU/ml, 10.03.2025 ❤️, 14.04.2025 usg prenatalne, 15.04.2025 SANCO „dzień dobry Chłopczyku” 💙😉
To Ty, mamo,
moja żywa kołysko,
byłaś bliżej niż blisko,
gdy serdeczne stukanie,
Twoje ciche śpiewanie
było pierwszym kochaniem. -
Judyta_ wrote:Łojeny, muszę się tu wygadać. Rano na fb pisałam, że obudziłam się z dobrą energią i tak było do czasu aż nie porozmawiałam z mamą przez telefon. Korki - Ty na pewno zrozumiesz, bo miałaś trochę podobna sytuację.
Moja mama i tak często do mnie dzwoni i w ogóle jest nadopiekuńcza, a dzisiaj jak z nią rozmawiałam to powiedziała, że musi teraz codziennie być ze mną w kontakcie, żeby wiedzieć co i jak. Pewnie jak nie będę odpisywac/oddzwaniac przez godzinę to zaatakuje mojego męża czy już rodzę a jak i on nie odpisze to wszystkie szpitale w okolicy zostaną obdzwonione.
Ja wiem, że ona chce jak najlepiej ale sama się stresuję tym kiedy urodzę a takie ciągłe pytanie: CO TAM WSZYSTKO DOBRZE potrafi doprowadzić do szału. Potem oczywiście i tak pół godziny opowiada o tym co ona dziś zrobiła i co zrobi, ale że no rano ktoś do niej dzwonił i już myślała, że to my, że rodzę.
Nie wiem po prostu taki nerw mnie trafił, że nie mogę. Muszę chyba zaznaczyć, żeby nie wpadli na pomysł przyjazdu do szpitala albo odzwiedzania nas od razu w dniu mojego wyjścia. Właśnie Korki chyba mam podobnie jak Ty, że ja teraz potrzebuje jakiegoś takiego spokojnego (na tyle ile to możliwe) zajęcia się swoimi sprawami, znalezienia sobie jakiejś roboty, żeby nie myśleć w kółko o tym, kiedy zacznie się akcja, a taka codzienna kontrola dodatkowo mnie stresuje.
I jak ja mam tu mieć niskie ciśnienie....
Ech, sorki za ten wylew, ale musiałam.
Trzymam kciuki żeby wam się jakoś udało!
Te pytania pod koniec są naprawdę najgorsze, ja żałuję że sama sobie (heheheh) i innym nie wmówiłam jakiegoś terminu porodu w stylu 20.10
My mamy jescze taka prababcie, no wiadomo stara i trzeba jej to jakoś wybaczać, ale ona to dopiero świruje. Jak ktoś wyjeżdża nie wiem, z Katowic do Warszawy to dzwoni po 10 minutach od wyjechania czy już dojechali i tak z 6 razy w ciągu tego dnia, można oszaleć. Czasem mam ochotę odpowiedzieć „nie wiem, chyba się rozwalili autem”Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 15:02
03.2021 synek 👦🏼
🩷 Wanda nadchodzi około 4.10 👶🏼
Prenatalne 3 17.07
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Cześć mamusie 🤰
Ale tu się dzieje, codziennie ktoś rodzi. Super 🥹😉
Ciekawe kto się szykuje na jutro?🤣Okolice Poznania 👐
2013😇2015♂️2017😇2017😇2018♂️
"Jeśli Bóg z Nami któż przeciwko nam" ❤️✝️🕊️
7.02⏸️
27.02- jest ❤️
10.03- 2.1 cm szczęścia ❤️
20.03- 3.14 cm szczęścia ❤️
31.03- 4.90 cm szczęścia ❤️
17.04- 8 cm szczęścia ❤️
🩺 15.05 207 g szczęścia🩷
🩺 12.06 450 g szczęścia 🩷
🩺10.07 800 g szczęścia 🩷
🩺07.08 1500g szczęścia🩷
🩺28.08 2 kg szczęścia🩷
🩺18.09 2640 kg szczęścia 🩷
🩺02.10 -
Kurde, u mnie nadal tylko wody lecą, ale nie mam żadnych skurczy…
Sądzę, że i tak będzie musiało wjechać oxy.
No nic, jesteśmy w drodze do szpitala.Warszawa
👩🏼 37, 👱🏼♂️37
2 x kitku 🐈🐈⬛
Hashimoto, niedoczynność, insulinooporność, stan przecukrzycowy, PCOS
OM 02.01
08.02 ⏸️
09.02- beta 3383, prog 26,4
11.02- beta 8266
21.02- (6+6)- mamy serduszko! ♥️ bpm 135, mały alien ma 9mm
28.02- (7+6)- serduszko 174 bpm
07.03- mały alien ma 2,6 cm, serduszko 140 bpm
17.03- NIPT
28.03- dziecię 6,11 cm, wszystko pięknie pracuje, USG genetyczne bardzo dobre, chłopczyk 💙
-
Olga, trzymamy mocno kciuki! 😘
Korki no właśnie tak to jest. Moja mama jest straszną panikarą i niestety potem ta jej dociekliwość i pytania właśnie wprowadzają i we mnie niepotrzebny niepokój.
A co do tej prababci to moja mama podobnie ma, jak nie odpowiadam a wie, że gdzieś jechałam to dzwoni do mojego męża i pyta co ze mną. No ja nie ślęczę non stop w telefonie i akurat może nie usłyszałam smsa. Serio będę musiała się postarać, żeby nie być taką matką panikarą, bo wiem jak to potrafi wpłynąć na psychikę dziecka.
A jeszcze zaczął mi niedawno bardzo twardnieć brzuch i jakieś dziwaczne odgłosy z jelit. Mam nadzieję, że to zwiastun porodu, bo do tego 06.10 to ja zwariuję 🙈 -
U Was nadgorliwe mamy, a ja z moją rozmawiam raz na tydzien i nawet nie zapyta jak się czuję. Może dlatego, że sama urodziła czwórkę dzieci a tematy seksu, porodów, ciąż w naszym domu to był temat tabu.
Ja dopiero niedawno zrozumiałam, że mając 30 lat, to tak na prawdę to się chyba bałam "nastoletniej ciąży" przez ten cały czas właśnie przez to - czyli brak rozmów na ten temat.
A czasem bym chciała żeby tak sama od siebie zapytała jak się czuję.. 🫠 także dziewczyny, możecie mi pożyczyć swoje mamy na chwile jak macie ich dość xdArama lubi tę wiadomość
👩31 👨33
OM 24.01
20.02 ⏸️
14.04 I prenatalne: 5,3 cm bejbika 🍀
16.06 II prenatalne
04.09 III prenatalne 1919 g dziewczyny 🩷
__
20.11.24 - poronienie 10tc, puste jajo 💔 -
Judyta_ wrote:Łojeny, muszę się tu wygadać. Rano na fb pisałam, że obudziłam się z dobrą energią i tak było do czasu aż nie porozmawiałam z mamą przez telefon. Korki - Ty na pewno zrozumiesz, bo miałaś trochę podobna sytuację.
Moja mama i tak często do mnie dzwoni i w ogóle jest nadopiekuńcza, a dzisiaj jak z nią rozmawiałam to powiedziała, że musi teraz codziennie być ze mną w kontakcie, żeby wiedzieć co i jak. Pewnie jak nie będę odpisywac/oddzwaniac przez godzinę to zaatakuje mojego męża czy już rodzę a jak i on nie odpisze to wszystkie szpitale w okolicy zostaną obdzwonione.
Ja wiem, że ona chce jak najlepiej ale sama się stresuję tym kiedy urodzę a takie ciągłe pytanie: CO TAM WSZYSTKO DOBRZE potrafi doprowadzić do szału. Potem oczywiście i tak pół godziny opowiada o tym co ona dziś zrobiła i co zrobi, ale że no rano ktoś do niej dzwonił i już myślała, że to my, że rodzę.
Nie wiem po prostu taki nerw mnie trafił, że nie mogę. Muszę chyba zaznaczyć, żeby nie wpadli na pomysł przyjazdu do szpitala albo odzwiedzania nas od razu w dniu mojego wyjścia. Właśnie Korki chyba mam podobnie jak Ty, że ja teraz potrzebuje jakiegoś takiego spokojnego (na tyle ile to możliwe) zajęcia się swoimi sprawami, znalezienia sobie jakiejś roboty, żeby nie myśleć w kółko o tym, kiedy zacznie się akcja, a taka codzienna kontrola dodatkowo mnie stresuje.
I jak ja mam tu mieć niskie ciśnienie....
Ech, sorki za ten wylew, ale musiałam.
Aj współczuję, mnie też do szału doprowadza taka nadopiekuńczość... A moze powiedz Mamie, że stresuje Cię jej ciągłe wypytywanie i że dasz znać jak coś się zacznie? Bo też żeby się zaczęło to potrzebujesz tego spokoju 🙏 Wiem że to taka oczywistość i pewnie już próbowałas milion razy 😅 Więc w sumie pytanie brzmi - jak Twoja mama na takie komunikaty reaguje?
Ja po KTG, trwało prawi godzinę bo mała na początku ucięła sobie chyba drzemkę 🤣 Z pół godziny prawie bez ruchów 🫠 Ale potem na szczęście była normalna seria 🙏 No i lekarz twierdzi, że za tydzień powinnam się już kłaść do szpitala, jak akcja sama się nie zacznie to na indukcję... Ciekawe co moja prowadząca na to powie.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 16:26
👩🦰34 🧔♂️38
Warszawa
insulinooporność, niedoczynność tarczycy, trombofilia
marzec 2019 - poronienie
2019-2025 bez starania
29.01.2025 ⏸️
30.01 betaHCG 887, progesteron 47
3.02 🩺 pęcherzyk ciążowy, kosmówka niejednorodna 🙏
26.02 betaHCG 133137
28.02 🩺 zarodek 2cm ❤️ bije
26.03🩺 prenatalne - CRL 6,7cm ❤️ 161, USG ok, niskie ryzyka
5.04 🩺 wszystko ok, dzidzia rośnie 🥰
14.05 🩺 połówkowe
20.05 🩺 następna wizyta
💊Euthyrox 25
💉Neoparin 0,4
-