Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nat_alia wrote:ola dzięki ale mój lekarz jest do pon na urlopie... może wieczorem podjade na izbe?
Jeżeli jest to chwilowe napięcie i w zasadzie nie boli tylko jest nieprzyjemne to raczej powodu do strachu nie ma bo macica musi się przygotowywać do porodu. Na IP zawsze możesz podjechać dla własnej pewności a jak się nic nie dzieje to leć do gina zaraz jak wróci.
nat_alia lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:
ciekawe co to takiego -
jaroszka wrote:Ehhh a Wy jak zwykle....pół dnia mnie nie było i naprodukowały 6 stron....
annggela przykro mi strasznie, nawet nie wiem jak Cie pocieszyćja to bym sobie to tak wytłumaczyła: jeżeli dziadki nie uszanowali faktu, ze jestes w ciazy i nie mozesz sie denerwować to żadne dziadki! ja bym ręki pierwsza nie wyciągnęła. Natomiast jeżeli to Twoja jedyna rodzina to sama nie wiem...trudna decyzja przed Tobą, ale pamiętaj że teraz masz swoją rodzinę! Ściskam Cie mocno :*
Natka88 w ogóle się nie przejmuj! trzeba było powiedzieć lekarzowi jak mój mały 4 letni siostrzeniec: "nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz"! Przecież kazde dziecko rosnie w swoim tempie, sa male i sa duze, a potem wszystko sie wyrownuje! gdyby cos bylo nie tak, to zapewne jeszcze jakis parametr byłby niepokojacy....glowa do gory!!!
Wszystkim Wam dziekuje za zyczenia :*
Iviq tez sobie zazdroszcze tego morza wlasnie nagrywam muzyke na mp3 do samochodu i moje malenstwo skacze jak tylko uslyszy melodie! Muzykalny po mamusi
Lexie, LojkaLojka i Iviq jutro wszystkie cztery mamy połówkowe, która pierwsza?
Ja mam na 11:00, a po badaniu sruuuu do Krynicy Morskiej
Postaram się zdać relacje z samochodu, ale w drodze i na komórce pewnie ciężko będzie -natomiast licze na Wasze wpisy, czytać napewno dam rade[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
nenka2 wrote:http://zapodaj.net/541e46bb8f5df.jpg.html
http://zapodaj.net/8647e90c15308.jpg.html
Witajcie
Ja mam dzisiaj polowkowe o 18:20, wiec dla zabicia czasu uszyłam synkowi spodenkioczywiscie wszystko recznie, bo mi glupiej szkoda kasy na maszyne.
Fajne brzuszki macie, ja mam tak samo ze jak leze to dokladnie macice widac
U mnie tez spinania macicy naokroglo, tak samo jak w poprzedniej ciazy.. dobrze ze juz do lekarza mam nadzieje ze cos z tym zrobi!
Aaale fajne spodenki, zazdroszczę zdolności...I w ogóle podziw, że ręcznie szyjesz extra:)
nenka2 lubi tę wiadomość
-
Mam pytanie do dziewczyn z okolic Bydgoszczy (jeśli takie tu są) gdzie robiłyście USG 3/4D ? I czy jesteście zadowolone z wizyt? Ja nie mogę znaleźć żadnej sensownej porady w necie gdzie warto zrobić... A i cena też by mnie interesowała oczywiście:)
-
nick nieaktualnyUrsa wrote:Green najprościej mówiąc brzuch się robi twardy i go mocno wypycha do przodu. U mnie jest to bardzo widoczne bo normalnie mój brzuszek jest dośc mały.
Ale tydzien temu na wizycie wszystko bylo ok, szyjka dluga.
Jestem na nospie, magnezie i luteinie. No nic. Zadzwonie do mojej pani dr i zapytam. -
nick nieaktualnyUrsa ok dziekuje, uspokoilas mnie. Bo juz sie zestresowalam. Tez mam maly brzuch (taki jak na awatarze) i wszystko widac dosc dokladnie na nim. Dziekuje Ci za wszystkie informacje.
Mam nadzieje, ze u Ciebie tez sie sytuacja poprawi i ze brzuszek zmieknie. Trzymam mocno kciuki, odpoczywaj duzo, a na pewno bedzie dobrze. -
Ja juz po usg i wizycie
Umeczona jestem jak nigdy .
Synek zostaje synkiem o wadze 437g
Wszystkie pomiara ma prawidlowe , ulozony jest glowka do dolu i byl bardzo ruchliwy . Musze wykonac nadprogramowe usg , bo kiepski byl obraz z powodu smarowania brzucha kremem .
Dostalam komplet badan z rozszezonym bilansem z powodu tych dziwnych kropek na nogach i oczywiscie cukier . Lekarz przestrzegl mnie , zebym uwazala z waga , bo to troche duzo 9 kg .
Poza tym mam wideo ,ktore nakrecil maz , wiec wieczorem szykuje sie seans filmowy
Ursa ciesze sie , ze juz jestes w domu i , ze z malym wszystko dobrze
A tak prezentuje sie noga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 18:03
Nynusia, Magnosia, ola.321, Lucy7, lili_madlen, aanaa, Little Frog, madu, Kasia82, szczesliwa_mamusia21, nat_alia, annggela, jacusianka, stokrotka25, nenka2, agania, agu258, agu258, paula1, jaroszka, Lexie lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Gratuluje udanych wizyt :)miło jest słuchac dobrych wieści o waszych skarbach
Brzuszki macie cudowneOstatnio jak ogladam zjecia swoje wasze to sie wzruszam i sobie myśle ze to ja i ze to juz ..
Wstyd sie przyznać ale nie umiem sobie wyobrazic jakie to uczucie stwierdzenia ze macica twardnieje lub stawia sie kurcze nie wiem tez czy ja mam to przez cały czas czy ze nigdy tak nie miałam bo ogolnie wydaje mi sie brzuch twardszy teraz niz przed ciaza ale jak lekarz mnie bada to mowi ze okczesto mam te kłucia i uczucie ciągniecia jakby jajniki albo w pachwinie o których w wiekszości piszecie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 18:15
-
Gratuluje udanych wizyt dziewczyny
lojka, nóżka cudowna
ja sobie leżę, i się zastanawiam nad głupotą szpitalnego menu. Na kolacje dostałam kanapki z super słodkim dżemem i o dziwo godzinę po posiłku mam wysoki cukier. A jaki ma być skoro nawet herbata była słodzona...eghhh
-
Ursa, masz na myśli KTG? A te skurcze są bolesne? Ja podczas porodu miałam skurcze w natężeniu 30 i wtedy zwijałam się z bólu. Może to przez oksytocynę, ona ponoć sprawia, że skurcze są silniejsze. Pod koniec pierwszej fazy wzrastały do 90. Dobrze,,że już po znieczuleniu.
Ursa wrote:ALe te skurcze Green to są akurat całkiem normalne. Mi pokazywało EKG na skali 28. Mó problem polega na tym, że macica mi się nie rozkurcza. Ja mam piłkę cały czas. -
Super brzuszki i super dzieciaczki, oby juz tylko same dobre wiadomości pojawiały się na naszym forum
Lili też nie wiem o co chodzi z tym stawianiem macicy, wydaje mi się że cały czas mam twardy brzuszek..
A dziś po długim spacerze bolą mnie plecy, brzuszek coraz większy,wszyscy zauważają więc chyba nie bedzie lekko..
Buziaki dla Was kochane i miłego wieczorku życzęlili_madlen lubi tę wiadomość
-
A ja dzis się dowiedziałam, że mam wśród znajomych położną, która pracowała w szpitalu na Żelaznej. Mamy dzieci w tej samej klasie. Powiedziała, że pomoże jak będzie trzeba i może rozwieje niektóre wątpliwości.
W ogóle ostatnio tyle życzliwych osób mam wokół siebie, że aż miło. Nawet obcy ludzie w autobusie podrywają się z miejsc, gdy wsiadam, a dziś usłyszałam: "A może woli pani jechać przodem i nie po nasłonecznionej stronie".
Yyy, aż dziwnie się czasem czuję, ale to bardzo miłe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 18:38
Nynusia, Lucy7, Magnosia, agaton, agu258, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczyny
Jakos po trosze Was nadrobiłam ale tempo to macie niedługo prześcigniemy wrześniówki;)
Gratuluję pięknych brzuszków!! Lubię je oglądać zwłaszcza te piłeczki a nie taki rozlany jaki jest mój
Polkosia dzieki za podesłanie linka na Bobovite juz się zalogowałam po 3 mcach po narodzinach mają coś tam przeslac na rozszerzenie diety.. Zdążę po tym czasie zapomnieć ze w ogóle cos wysyłałam:P
A może któraś z Was ma jeszcze do podesłania linka co by moc sie zalogować i dostać próbki?
Polkosia a ty kochana nie zapomnij nam sweet foci wyslac w nowo zakupionej sukience
Ursa super ze juz do nas wrócilas! długo kazałaś na siebie czekaćale najważniejsze ze Kornelek bezpieczny!
A my dziewczyny jutro wyjeżdżamy rano do Gdańska jadę do siostry na weekend a co!
Trochę sie obawiam jazdy bo to jednak 250km ode mnie a ma być gorąco i w ogóle niewiem jak ja zniosę te spacery i zwiedzania( jak to wszystko boli zwłaszcza krzyż i spojenie) Kuźwa czuje się jak rencistka tylko bez renty:( ach...zobaczymy.
Szczęśliwa mamusiu super ze przyjeżdżasz pewnie sie mega cieszysz cofolguj sobie kochana póki możesz bo po porodzie troszkę będzie trzeba przystopować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 18:48
Nynusia, madu, szczesliwa_mamusia21, Magnosia lubią tę wiadomość
-
Witam się wieczorowo:)
Gratuluje udanych wizyt!Lojka cudny synuś
Ursa, dobrze, że Wszytsko u Ciebie ok. Ale oszczędzaj się!
Co do twardnienia brzucha, to dziewczyny raczej byście poczuły gdyby twardniał. Ja od ok 2 tygodni mam tak 3-4 x dziennie. Bez bólu ale czuje, że pod pępkiem robi się taka jakby sztywno, trwa to może z 2-3 minuty i puszcza. Mam tez czasem takie że boli ale nie twardnieje.
Co do wagi to ja mam juz 9,5 na plusie, ale od miesiąca przyby mi tylko 1 kg, w przyszłym tygodniu wizyta i pewnie wtedy dostane skierowanie na krzywą cukrową. Trochę się boję ze wyjdzie cukrzyca, bo cała moja rodzina ma problem z cukrami.
Chciałam jeszcze coś napisać ale juz zapomniałam komu co
A dzis troche pochodziłam, rano byłam zrobic morfologię, mocz. Potem pojechałam do galerii kupic jakies bluzki bo kolejne zrobiły się za małe i odkryłam całkiem fajne większe ciuchy w carry i reserved i do tego przeceny. Niestety o ile ciuchy z krótkim rękawem, sukienki, shorty są i w bardzo rozsądnych cenach (nie ciążowe, ale zwykłe większe) o tyle na ramiączkach bluzki kupiłam przed chwilą na allegro. wróciłam, zrobiłam obiad i padłam i....stopy mi zaraz odpadną! Też tak macie, że jak macie bardziej aktywny dzien to bolą Was stopy? Ja pochodze 2 godziny i już czuję że zaraz będzie gorzej;/
21.10.2015 Leon -
Nynusia moje troszke puchną jak jest za gorąco ale nie płoną (chociaż znam to uczucie!), tylko własnie kosci w srodku bola, co jest dziwne, bo zawsze duzo chodziłam ale myślę ze może mieć zwiazek z tymi hormonami co odpowiadaja za luzowanie więzadeł...Zapytam lekarki we czwartek, bo tak się nie da. Jak bym nie była na L4 od lutego, to teraz bym poszła przez stopy;/
Battinka, zazdroszcze tego Gdańska, tez mieliśmy się wybrać nad morze, ale zmusic mojego R. do urlopu to jest kosmos. A póxniej to juz będzie trochę za poźnoWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2015, 19:07
BATTINKA lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon