Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czyli niby normalne, ale luteina profilaktycznie. I bądź tu mądry człowieku
Znając moją gin., powie, że jeśli nie boli i nie zdarza się zbyt często, to nic mi nie przepisze i nie będzie się kazała przejmować. Jutro jednak wieczorem dam Wam znać, jak to jest w moim przypadku.
A tak już mi się marzy morzeJa muszę dojechać z Warszawy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 14:35
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Magnosia wrote:Dziewczyny, ja też mam przejściowe twardnienia brzucha, ale bezbolesne. Myślicie, że w takim przypadku trzeba przyjmować jakieś leki, np. luteinę? Nie mam ich wiele, mniej więcej 4 -6 dziennie. Jutro mam wizytę u ginekologa, to dopytam. Ciekawa jednak jestem również opinii Waszych lekarzy. Czy podczas tych twardnień odczuwałyście jakiś ból?
Magnosia lubi tę wiadomość
-
Hej, mi czasami brzuch twardnieje popołudniami, ale tak, że do wieczora jest twardy... Nie że twardnieje i puszcza. Nie wiem co to jest w takim razie, to chyba nie to co wy macie. Ja idę w czwartek do lekarza, to zobaczymy co mi powie, ale nie chciałbym nic brać, tylko odpocząć zwyczajnie... chyba jestem przemęczona...
-
nick nieaktualny
-
widze że pare mamusiek sie znalazlo które chcą jechać do władysławowa w najbliższym czasie:D
macie coś zarezerwowane - ja dopiero z dnia na dzien bede rezerwować - ale myślę że i tak pojadebedziemy częściej się zatrzymywać
Magnosia, agu258 lubią tę wiadomość
-
Natalia, ja nie lubię Twojego twardnienia, tylko to, że mi odpowiedziałaś. Tak, my zarezerwowaliśmy już dawno. Tydzień w Messa Hotel. Nigdy tam nie byliśmy, więc nie potrafię polecić.
nat_alia lubi tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
My również nigdzie się nie wybieramy choć bardzo chcielibyśmy to remont daje po dupie a trzeba sie spieszyć... łazienka prawie cała w plytkach
zostało na te chwile 8szt...dół będziemy robić jk R kupi płytki na podłogę...
Właśnie pisze liste z wyprawką i zaznaczam braki no większość mamna połóg tylko potrzeba to co wykorzystałam poprzednio
Dziś lecę do mamy...może sprzedamy autko ktore z leksza coraz bardziej sie psuje a nie stać nas na ciągłe naprawy...
agu258 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulla nic nie mów o remoncie, my dopiero kupilismy płytki i wszystko co trzeba i od początku lipca czeka mnie rewolucja lazienkowo kuchenna, przeraża mnie to i dołuje.
Zostaje sama z ekipą, mój jako konduktor PKP będzie na wyjazdach, dziewczyny na wakacjach a ja w domu z robotnikami. -
polkosia wrote:My się raczej nigdzie nie wybieramy... Mam już spory problem z chodzeniem przez spojenie
Polkosiu, mnie też boli, jak dłużej pochodzę. Nad morzem więc planuję statyczny wypoczynek pod parasolemNo może po morzu podreptam
Nie wiem, czy byśmy pojechali, ale zadatek wpłaciliśmy jeszcze zanim się dowiedzieliśmy o ciąży. Więc nie ma co, wypoczynek na siłęAle cieszę się.
Polkosiu, trzymam kciuki, aby Ci mocno nie dokuczało. Znam ten bólSzymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
nick nieaktualnyZastanawiam się czy też mnie nie dotyczy problem spojenia ...
Od jakiegoś czasu - tydz, może dwa, gdy dłużej siedzę mam taki ból jakby krocza.
Moj lekarz zbagatelizował informacje, kurcze, zastanawiam się nad zmianą lekarza tylko że teraz pod koniec ciąży...
-
Binka dasz rade
Pilnować robotników nie jest ciężko...samemu gorzej robic.
Współczuje każdej która ma już problemy z chodzeniem :*
Mi puchną stopy...poprzednio zaczęło się w ostatnim miesiącu a teraz tak szybko...
Maluch nisko kopie i ciśnie mnie w podbrzuszu hehe...
Jutro wizytujemy czekam z niecierpliwością
-
Mnie tez spojenie bardzo bolalo jakies dwa tygodnie wcześnie, ale na szczęście przeszlo, a bol byl tak duży, ze nie mogłam chodzić.
My remont mamy w lipcu+szafa zamowiona. Przeraza mnie tylko ile to wszystko bedzie kosztować 10000zl masakra.
Macie jakies info od Ursy?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2015, 15:45
-
hej wszystkim
a ja jestem po glukozie i powiem Wam że nie wspominam tego miło.
Po chwili od wypicia zrobiło mi się słabo, już zaczynało mi mrowieć ciało, musiałam wrócić do zabiegowego i Panie mnie położyły. Po 20 minutach stwierdziłam że jest ok i wyszłam przed gabinet cały czas walcząc z mdłościami. Po 2 pobraniu zaczęło mnie targać na wymioty więc znów wróciłam do zabiegowego i usiadłam w chłodzie - Panie pozwoliły mi się trochę wody napić i jakoś przeszło. Do tej pory jak pomyślę o zapachu tego proszku to mnie mdli bleeee.
Nie straszę Was jednak, bo samo wypicie nie było ciężkie tylko ja tak później zareagowałam.
No i byłam w Smyku już nty raz, oglądałam butelki do karmienia, rożki, kocyki, ubranka, wanienki (te firmy Tago są fajne, mają stelaż i są stabilne - a wydawało mi się że średnio to działa).
Powiem Wam jeszcze że już wszyscy widzą brzuszeki pytają kiedy termin i takie tam
- to miłe
.
Co do twardnienia brzucha - ja mam kilka razy dziennie a czasem nie mam. Moja gin nie widziała potrzeby żeby mi coś przepisywać ale ze względu na to że czasem skaczą mi mięśnie przepisała magnokal 3x2, a luteinę 100 biorę 3xdziennie od początku ciąży. Wg mojej gin do 10xdziennie jest ok - ale już kiedyś o tym pisałam i nie wiem czy to dotyczy wszystkich naszych przypadków.
Aaaa i mam już pierwszy wynik ale pewnie on nic nie mówi jeszcze:
Glukoza na czczo we krwi żylnej
Glukoza (jedn. SI) 4,9 mmol/l norma 3,8 - 5,5
Glukoza (jedn. tradyc.) 88 mg/dl norma 70 - 99
Zobaczymy co będzie dalej.
Trzymam kciuki za wizytujące jeszcze dziś!
Gratuluję chłopczyków i dziewczynek,
Ursa - kciuki zaciśnięte!!!
~Rewianka~ lubi tę wiadomość
-
Ja jutro idę na glukozę i resztę badań krwi i moczu. W czw mam wizytę u gina.
Kurde ja nie wiem o czym piszecie z tymi skurczami.. ja mam wzdęcia więc brzucho i tak pół dnia twarde przez tonie umiem rozróżnić bólu tego smego czy innego.
Co do wyprawki to my mamy prawie wszystko. Czekam teraz na prezent dla L na dzień ojca (przy okazji i dla mnie) oraz kocyk minky i rożek.
No i piłkę fitness musimy nową zamówić, bo za małą kupiłam
No i wózka + nosidełka nie mamy, bo nie chce nam się na razie mieszkanie zawalac ani łóżeczka dla dziecka. Ani wyprawki dla mnie do szpitala.
My chustę będziemy kupować. Nosidełko jest dla dziecka już siedzącego. Na szkoleniu z chustowania byliśmy ale to ze 2 msce temu i stwierdzamy, że nic nie pamiętamy
A ja dzisiaj byłam na warsztacie "łagodzenie bólu w porodzie". Fajny i polecam warszawiankom -
aagatkaa1984 Ursa napisała na FB informacje co po wizycie..
Co do wyprawki ja sie wstrzymuje do poczatku sierpnia z braku mejscamusze to sobie uporzadkować logistycznie bo poczatkowo myslałam ze wózek bedziemy mogli 3mac na zewnatrz ale jednak bedziemy go ustawiac na korytarzu a mieszkamy jeszcze w bloku bo sie budujemy tak ze do marca sie troche pocisniemy
-
Kurde dziewczyny juz macie takie fest te wyprawki...ze oczom nie wierzę
A ja nie mam nic i jakoś sie zebrać nie mogę...
Tyle tego wszystkiego jest,że nie wiem od czego zacząć
No ja już po naleśnikach z twarogiem,dżemem i nutellą
A i jeszcze mnie coś naszło i zrobiłam sałatkę warzywną
Kurde dziewczyny od dziś ograniczam słodycze i porcje żywieniowe....stanęłam na wadze a tam 9kg + pocieszam się trochę tym ze waga zepsuta bo bateria nie łączy:P ale lampka mi się juz zapaliła ze coś za duuuzo tyję
Mąż się śmieje że jem więcej od niego i nakładam sobie bokserskie porcje...mi się wydaje ze po prostu nadmiar słodyczy (niepotrzebny!!) i obfite kolację to tak daje po kościach.
Ach mimo tego ze nie widać po mnie tych kg to juz czuje się jak wieloryb...bo żeby człowiek mógł sie trochę poruszać to całkiem inaczej a tak urywa mi dosłownie to spojenie łonowe i lipa.
Ja mam tez te twardnienia i w następnym tygodniu idę do ginekologa wiec zobaczymy co powie....póki co łykam magnez 2x2.estrella lubi tę wiadomość
-
Battinka nie przejmuj sie ja tez prawie nic nie mam poza lezaczkiem z fisher price i karuzelka na łózeczko tez z fisher price ktore dostalismy.mąż mówi żeby zacząć coś kupowac zeby wszystko naraz potem nie musieć ale ja sie na nic nie moge zdecydować bo wszystko piekne...
estrella lubi tę wiadomość