Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazja nie nakręcaj się za bardzo bo stres nie jest wskazany, z maleństwem na pewno wszystko będzie dobrze :*
dzrzwiona mam to samo z tym plamieniem, niby wiem, że jest ok, ale co chwilę biegam sprawdzać
dziewczyny Wy tyle leków bierzecie a ja tylko kwas foliowy...nawet nie wiem po co te wsztystkie luteiny czy dupki... mam się martwić że nie biorę nic więcej?13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Monika w zadnym wypadku nie masz sie martwic tym, ze nie bierzesz tylu leków. My jestesmy po przejsciach stad ten caly zapas, poza tym ja mam hashimoto i wole dmuchac na zimne.
Marze o tym, zeby przewsunąc czas do przodu, zeby tak byc juz po wizycie serduszkowej achh
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
Ja też dziewczyny cały czas myślę czy wszystko jest i będzie ok. Jak chodzę do łazienki to też patrzę czy nie ma plamienia. Ale to chyba normalne, oby tylko nadmiernie się nie stresować, bo to też szkodzi maleństwu.
Dzisiaj mam od południa masakryczną zgagę, aż naprawdę mi dziwne, bo z młodym miałam dopiero pod koniec ciąży.
Ja Drzwiona też chciałabym być po wizycie serduszkowej
Dziewczyny musimy być dobrej myśliNasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Pewnie łatwiej byloby mi czekac , gdyby nie wczesniejsze poronienia...
ale fakt Paula abslotnie wszystkie tu musimy myslec pozytywnie25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
monika_89 wrote:Anastazja nie nakręcaj się za bardzo bo stres nie jest wskazany, z maleństwem na pewno wszystko będzie dobrze :*
dzrzwiona mam to samo z tym plamieniem, niby wiem, że jest ok, ale co chwilę biegam sprawdzać
dziewczyny Wy tyle leków bierzecie a ja tylko kwas foliowy...nawet nie wiem po co te wsztystkie luteiny czy dupki... mam się martwić że nie biorę nic więcej? -
Drzwiona - myślałam że ja sama tu będę z tyloma lekami... może razem będzie łatwiej :*. Powiedz mi tylko jakie dawki bierzesz encortonu i clexanu? ja acardu nie biorę bo nie bardzo toleruję aspirynę. A bierzesz euthyrox?
Dziewczyny nie martwcie się, Drzwiona ma rację my jesteśmy po przejściach więc u nas to inna historia... ale tym razem musi być ok
Martwi mnie trochę tylko to przeziębienie, trochę kaszlę i boję się czy nie zaszkodzę ciąży -
Drzwiona wrote:Pewnie łatwiej byloby mi czekac , gdyby nie wczesniejsze poronienia...
ale fakt Paula abslotnie wszystkie tu musimy myslec pozytywnie
Ale damy rade, teraz wszystko będzie dobrze, musi!!!!!! -
ola.321 wrote:Drzwiona - myślałam że ja sama tu będę z tyloma lekami... może razem będzie łatwiej :*. Powiedz mi tylko jakie dawki bierzesz encortonu i clexanu? ja acardu nie biorę bo nie bardzo toleruję aspirynę. A bierzesz euthyrox?
Dziewczyny nie martwcie się, Drzwiona ma rację my jesteśmy po przejściach więc u nas to inna historia... ale tym razem musi być ok
Martwi mnie trochę tylko to przeziębienie, trochę kaszlę i boję się czy nie zaszkodzę ciąży
Tez wychodze z przeziebienia, ja leczyłam sie prenalenem syropem, tabletkami na gardło i kroplami do nosa tez prenalen. Na gardlo lkearz mowil mi ze mozna tez laryng Up junior. ale pewnie domowe sposoby mleko z czosnkiem i maslem sa najlepsze.
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
Anastazjaaa wrote:Moja paranoja z tego samego powodu, strach przed powtórka jest silniejszy
Ale damy rade, teraz wszystko będzie dobrze, musi!!!!!!
Na prawde pkrzepiajace jest to, ze tak naprawde kazda z nas ma podobne obawy, mamy w sobie wsparcie
nie ruszamy sie stad do poroduAnastazjaaa lubi tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
Anastazjaaa mam pytanie. po ostatniej stracie mialas lyzeczkowanie? tzn, u mnie nie bylo zadnych oznak poronienia, mialalm tabletki na wywolanie i lyzeczkowanie, i kazali mi czekac 6 miesiecy nim zaczne sie staracJajeczko 06,09,2014r 11 t.c. Maleństwo 01,11,2015r 10 t.c
Śpijcie Aniołki [*][*]
-
Witam się i ja. U mnie nastrój podły, dziś dzień @ więc sobie raz jeszcze zatestowałam. Liczyłam na mocną grubą krechę a ona tylko trochę mocniejsza niż piątkowa. No i zaczęłam panikować, poryczałam się, obudziłam męża że jednak groszek chyba się nie rozwija... Wiem że jestem panikara, ale eh, taka już jestem. Mąż mnie uspokoja że wszystko będzie dobrze, że przesadzam i sama się nerwowo wykończę. Niby wiem, ale póki dziś nie zobaczę przyrostu bety to chyba się nie uspokoję jak na złość nie męczą mnie dziś mdłości i nie boli brzuch jak ostatnio więc dla mnie to oczywiście zły omen.
Mogę się podsumować jednym słowem - wariatka.
Mam nadzieję że reszta z Was w lepszych humorach niż mój. Pozdrawiam!13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Monika najlepiej wyrzuć już te testy i sugeruj się tylko badaniami krwi i ewentualnym usg. Ja tak zrobiłam po tym co przeżyłam w sobotę (wczoraj o tym pisałam). Inaczej zwariujesz. Mnie też już brzuch coraz mniej boli, za to pomału zaczynają piersi bo wcześniej miałam spokój