Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
lili_madlen wrote:Właśnie patrzyłam na termometr .. czujnik niby na słońcu ale kurcze 34 stopnie ...SZOK ;/ a nie ma jeszcze nawet 12:00 ....
-
zakocona wrote:Zakręcona, ja prosiłam gina, żeby powiedział, ile waży, ale stwierdził, że się dowiem na tym 3. genetycznym i nie ma co grzebać mu za długo tym USG
Ej ja czegoś nie rozumiem. Przecież termin jest tylko tak ustalany, ale dziecko moze się spokojnie urodzić do 2. tyg przed i 2. tyg po. Czemu miały w takim razie wywoływane porody?
Test na oksytocynę, który miałam trzy dni po terminie, to nie jest wywoływany poród. Tak się to tylko potocznie nazywa, bo często po nim zaczyna się poród, ale tak naprawdę ma na celu sprawdzenie, jak dziecko się będzie zachowywało podczas skurczów - czy nie będzie spadać tętno itp. To dość często stosowana praktyka, bo wiele może powiedzieć o samym przebiegu porodu. Czasami dzięki temu od razu wyklucza się rodzenie siłami natury, bo KTG wykrywa czy podczas skurczu nie spada tętno dziecka. A jeśli chodzi o poród poza terminem, to też indywidualna sprawa. Niektóre osoby mogą rodzić dwa tygodnie po terminie, niektóre nie. Czasami zdarza się tak, że łożysko szybciej się starzeje i poród dwa tygodnie po terminie jest niedopuszczalny. Wtedy trzeba wywoływać. Moja sąsiadka, jak już wcześniej pisałam, musiała rodzić w 35 tyg., właśnie ze względu na wcześnie starzejące się łożysko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 11:43
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b58f0b131daf.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/67e52ea4e331.jpg
dziewczynki, a to my:
zakocona, Nynusia, madu, szczesliwa_mamusia21, onka, Little Frog, nat_alia, Lucy7, stelianka, Lexie, my dream, paula1, Kasia82, lili_madlen, lojkalojka lubią tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:No właśnie z tym lozyskiem tez jest różnie , moja znajoma sluchajcie w 25 tyg miała łożysko 4 stopnia !!! Ale donosiła ciążę do 37 i urodziła ale latania po szpitalach i leków miała mowie Wam ...
U mojej sąsiadki niestety tragicznie się to skończyło. Urodziła martwe dziecko pod koniec siódmego miesiąca, dlatego kolejną ciążę lekarze zdecydowali zakończyć wcześniej, bo u niej też był problem z przedwcześnie starzejącym się łożyskiem. -
Hej mamusie
Ja dziś troszkę mniej napięty dzień mam bo urlopik, pozałatwiałam wzystko z rana a teraz się chłodzę dwoma wiatrakami
Tak jak Was czytam to moja mała w 25w 2d ważyła 900gram to chyba troszkę za duzo ?!
Mata ta z fisher price baardzo fajna ale my kupiliśmy leżaczek bujaczek też zabawkami ale myślę o czymś takim co sądzicie?
http://allegro.pl/skoczek-jumper-tropikalny-las-360-stopni-hustawka-i5491668034.html -
Nynusia sporo ale chyba mieści się w normie , zresztą sama wiesz , ze dzieci to juz w pewnym momencie zaczynaja rosnąć roznie !
Kasia o matko ! No właśnie różnie to bywa i lekarze najlepiej podejmą decyzje .
Ja dziękuje Bogu ze u mnie wszystko ok , i z dzieckiem i pępowina i lozyskiem ! Bo na prawdę nie wiem jakbym przeżyła ciążę z takimi stresami -
Zakręcona, to prawda. Ja też dziękuję Bogu, że póki co wszystko jest dobrze, ale jak to mówi mój lekarz - w ciąży trzeba dmuchać na zimne. On w pełni oddycha z ulgą dopiero po porodzie. Wiadomo, że nie ma co panikować na zapas, czy wyszukiwać czegoś, czego nie ma, ale ostrożności nigdy za wiele.
-
nick nieaktualnyNynusia, ja od fizjoterapeuty usłyszałam, że nie należy stosowac skoczków i chodzików, jeśli dziecko samo nie stoi (źle wpływa na stawy biodrowe, kolanowe i kręgosłup) - a jak będzie stało to nie wiem, czy ma sens używać.
A ja Was chciałam zapytać o foteliki - zastanawiam się nad kilkoma i o ile o większości są opinie, to niewiele słyszałam o maxi cosi citi sps. słyszałyście może coś na ten temat?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 12:14
-
Jak tak wstawiamy zdjęcia, to i ja wrzucę dwa, w tym jedno z moją córcią. Jestem ciekawa czy siostrzyczki będą do siebie podobne.
zakocona, szczesliwa_mamusia21, agania, onka, Little Frog, AsiaPoli, Blondik, estrella, nat_alia, stelianka, Lexie, polkosia, paula1, lili_madlen, ewwiel, IviQ lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwa mamusiu, dziękuję, ale sama nie czuję się najlepiej. Twarz mi się strasznie zaokrągliła i te przebarwienia są denerwujące, a teraz nie chciałabym używać podkładu. Efekt jest jaki jest, ale trudno, jakoś trzeba się przemęczyć.
A co do pomocnicy, mam nadzieję, że taka będzie. Już teraz mnie pilnuje i nie pozwala się przemęczać. Jest kochana i mogę na nią liczyć w każdej sytuacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 12:38
szczesliwa_mamusia21, ZakręconaOna, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
Nie przejmuj sie kochana po ciazy wszystko zniknie i rozkwitniesz jako piekna mamusia zobaczysz ! Moim zdaniem i tak wygladasz juz kwitnaco !
A w coreczce faktycznie masz juz oparcie , cudne ze takie male dzieciaczki a tak swietnie pomagaja , pozniej bedzie tylko lepiej !Kasia82 lubi tę wiadomość