Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
polkosia tak to norma:)
ja z OM mam 6.10 ale trzymam się 1 USG czyli 18.10 bo jak mowia lekarze jest najbardziej prawdopodobne. Potem dzieci różnie się rozwijająZakręconaOna lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
aagatkaa1984 wrote:Leki przeciwzakrzepowe odstawia sie 24h przed cc lub Sn i to wystarcza.
Poklosia udanego podgladania[/
Dzien dobry
Te 24 h przy porodzie naturalnym to trochę ciężkie do zastosowania, a jak wezmę zastrzyk o 19 a skurcze sie zaczną za godzine ?hematolog mi powiedziała, ze w takim wypadku każdy lekarz posiadający podstawowa wiedzę medyczna wie jak sie pozbyć clexana z organizmu, wiec rzeczywiście nie ma sie czym martwić.....
-
Witam się i ja:)
Agaton, łóżeczko ze strony http://pietrus.pl/oferta/lozeczko-adas2-120-60-ID175
Wykończy mnie ta pogoda;/ wyszłam tylko po zakupy i myślałam, że nie dojdę do domu;/
Jutro jedziemy do moich rodziców, nie chce mi się baaardzo, ale już dawno nie byliśmy:) szkoda tylko, że z ta cukrzycą nie zjem pysznego ciasta mamy:)
[/url]
[/url]
-
Jacusianka, kawałek Ci wolno
ja czasem też grzeszę
wystarczy trochę się potem poruszać- 10-15 minut spaceru wystarczy i cukier będzie ok
Ja dziś miałam wizytę przełożoną z wczoraj i okazało się, że schudłam około kg od poprzedniej wizyty. A głodna na diecie cukrzycowej nie chodzę
-
Dzien dobry
Wczoraj przezylam najkoszmarniejsza noc ... byl taki upal az skwar do 3 nie spalam , na koncu zwymiotowalam i to jeszcze pod koniec troche krwi mi sie pojawilo ;/ pozniej sie obkladalam mokrymi recznikami , mowie wam masakraaaa ! Dzis moj D wstal i pojechal po wiatraczek i teraz jest mega !
Trzymam kciuki za wizyty!
ps. tez mam 14 lipca wizyte -
Polkosia, wszystko w normie.
Ja mam termin z OM i z USG na 21.10. Za każdym razem wychodziło tak samo, raz tylko z USG dzień później. A życie i tak pokaże swoje.Z córką miałam termin na 23.04., a urodziła się trzy dni później. Na świat się jej nie spieszyło, dopiero po próbie na oksytocynę się ruszyło i wody zaczęły odchodzić.
Polkosiu, a kiedy mogłaś mieć owulację? Bo ja wcale nie miałam tak wcześnie, ok. 17 dc. Piszę "około" na podstawie obserwacji. Ciekawe, od czego zależy przesunięcie terminu. Lekarz Ci mówił? Czy to kwestia późniejszej owulacji czy zagnieżdżenia? Wiesz, jak tak się zastanawiasz, to i mnie wzięło na myślenie, czy u nas też będzie dziewczynka. Bo na USG w 12 tyg. lekarz nic nie mówił, później byłam na połówkowym i niby było widać dokładnie, ale już po połówkowym nie byłam. Idę dopiero teraz. Może i u nas się coś zmieni? Oby nie, bo już się nastawiliśmy i ubranka kupujemy dla dziewczynki.
Moja dobra znajoma miała termin na 30.06. Cały czas ją na FB widzę. Pracowała prawie do ostatniego tygodnia, dopiero kilka dni temu poszła na zwolnienie i już się jej nudzi w domu.Co dzień czy dwa jeździ na KTG i na razie cisza. O dziwo, w ogóle się nie stresuje, a to jej pierwsze dziecko. To już chyba kwestia charakteru, to jest silna emocjonalnie babka.
-
łeee jak ja wam zazdroszczę tej wiedzy ile wasze maluchy ważą
!! jeszcze miesiąc i dopiero się dowiem
u nas duchota, że głowa mała.. a ja się biorę za stertę prasowania po rozwieszeniu dwóch stert prań i zebraniu 3. i nastawieniu jeszcze jednej pralki. Boli mnie jak cholera rwa kulszowa, młody chyba musi mi cośtam naciskać na jakiś nerw. No, ale cóż, samo się nie zrobiDwa wiatraki nam chodzą w salonie i okna pozasłanianie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 11:23
-
Kasia to jest kwestia owulacji ,Ja w 9 tyg jak miałam pierwsze USG to wyszło , ze ciąża młodsza o 9 dni bo owulację miałam w 23/24 DC i tak tez wyszło z USG ale mały tak nadrobił ze juz w 14 z USG wyszedł ten sam termin co z OM:)
Ja mam nadzieje , ze dowiem się 14.07 ile mój mały wazy bo tu jak byłam na ostatnim USG to nie powiedzieli nawet ... A teraz będę się pytać ! -
jaroszka wrote:Jak ja sie cieszę, ze mieszkam w domu i mam grube mury....u mnie jest naturalna klimatyzacja....wchodzę do domu zeby sie ochlodzic
jest rewelacja .... Ale za to w zimę musimy mocno grzac zeby ciepło było - coś za coś
-
Kasia82 wrote:Polkosia, wszystko w normie.
Ja mam termin z OM i z USG na 21.10. Za każdym razem wychodziło tak samo, raz tylko z USG dzień później. A życie i tak pokaże swoje.Z córką miałam termin na 23.04., a urodziła się trzy dni później. Na świat się jej nie spieszyło, dopiero po próbie na oksytocynę się ruszyło i wody zaczęły odchodzić.
Polkosiu, a kiedy mogłaś mieć owulację? Bo ja wcale nie miałam tak wcześnie, ok. 17 dc. Piszę "około" na podstawie obserwacji. Ciekawe, od czego zależy przesunięcie terminu. Lekarz Ci mówił? Czy to kwestia późniejszej owulacji czy zagnieżdżenia? Wiesz, jak tak się zastanawiasz, to i mnie wzięło na myślenie, czy u nas też będzie dziewczynka. Bo na USG w 12 tyg. lekarz nic nie mówił, później byłam na połówkowym i niby było widać dokładnie, ale już po połówkowym nie byłam. Idę dopiero teraz. Może i u nas się coś zmieni? Oby nie, bo już się nastawiliśmy i ubranka kupujemy dla dziewczynki.
Moja dobra znajoma miała termin na 30.06. Cały czas ją na FB widzę. Pracowała prawie do ostatniego tygodnia, dopiero kilka dni temu poszła na zwolnienie i już się jej nudzi w domu.Co dzień czy dwa jeździ na KTG i na razie cisza. O dziwo, w ogóle się nie stresuje, a to jej pierwsze dziecko. To już chyba kwestia charakteru, to jest silna emocjonalnie babka.
Dopiero CC jej zrobili bo nawet po wywołanych skurczach czyli oksytocynie czy cos to poród nie postępował , mała urodziła się 4400 gram i 60 cm: o wielka co -
Zakręcona, ja prosiłam gina, żeby powiedział, ile waży, ale stwierdził, że się dowiem na tym 3. genetycznym i nie ma co grzebać mu za długo tym USG
Ej ja czegoś nie rozumiem. Przecież termin jest tylko tak ustalany, ale dziecko moze się spokojnie urodzić do 2. tyg przed i 2. tyg po. Czemu miały w takim razie wywoływane porody? -
ZakręconaOna wrote:Moja znajoma ostatnio w dzień ojca urodziła corke a miała termin na 16.06 wiec tez tydzień po terminie urodziła , malej się nie spieszylo: p
Dopiero CC jej zrobili bo nawet po wywołanych skurczach czyli oksytocynie czy cos to poród nie postępował , mała urodziła się 4400 gram i 60 cm: o wielka co
Ja też jestem z Dnia Ojca i również na świat mi się nie spieszyło. Powinnam się urodzić jakieś dwa tygodnie wcześniej, ok. 9-10 czerwca. Śmiesznie, bo moje rodzeństwo cioteczne urodziło się właśnie 9 i 10 czerwca. 9 czerwca moja siostra cioteczna, 10 brat. Moja mama jest filigranowa i strasznie popękała przy porodzie. Ja na szczęście nie i mam nadzieję, że będzie dobrze i tym razem. -
zakocona cudowny brzuszek
polkosia dobrze ze na wizycie wszystko oka jak taka zawstydzona to na pewno dziewczynka
Ja też kupuje matę FP Rainforest bo słyszałam duzo o niej dobrego
Piłkę z decathlonu poleciła mi położna , musze skakać 15 min dziennie fajna sprawa bo już myslałam że pęknieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2015, 11:38
-
Wywoływane porody są jak przecież najczęściej cos się dzieje albo jak po terminie jest , przecież ciąża donoszona jest w 38 tyg ciąży i wtedy juz można rodzic i to są te 2 tyg w tył i 42 2 do przodu cos takiego ... Dłużej ciąży nosić nie można .
Jakoś tak miałam tłumaczone termin na poczatku wyliczaja z OM a potem z USG najczęściej
Lipa , mnie zawsze mówili ile wazy itp teraz byłam na kontroli tzn kilka tyg temu jakoś 3 ponad to nie powiedzieli nic ale mam nadzieje ze powiedzą jak zapytam