X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 6 lipca 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StyczniowaNadzieja wrote:
    Co człowiek to opinia. Może mam inne spojrzenie na zwierzęta i miejsce zamieszkania bo dopiero od niespełna roku mieszkam w bloku i sama też musze przywyknąć. I skoro mi jest "ciasno" w mieszkaniu i tęsknie za przestrzenią i ogrodem to uważam że nie ma co jeszcze uszczęśliwiać siebie i zwierzaków tą ograniczoną przestrzenią. Mam niedaleko rodziców, którzy mieszkaja w domu z ogrodem, tam został nasz członek rodziny Bambo, który na pewno w bloku by sie męczył (kwestia typu i charakteru zwierzęcia oraz jego przyzwyczajeń). Teraz pojawił się mały Kotełek który "dogaduje" się z psem, więc kontakt ze zwierzętami jak najbardziej. I wcale nie neguje posiadania psa/kota czy innego zwierzątka w bloku. To wszystko jest sprawą indywidualną. Kwestia zapewnienia zwierzęciu odpowiedniej opieki i warunków niezależnie czy w bloku czy w domu z ogrodem
    Rok temu musieliśmy zabrać psa, z domu z ogrodem do bloku, przeprowadzka za granicę, baliśmy się strasznie o niego bo miał już 12 lat, rozważaliśmy zostawienie go z babcią jednak miłość do Członka Rodziny wzięła górę, załatwiliśmy wszystkie szczepienia, papiery, chip, bilet na prom (czyli wydaliśmy na przetransportowanie psa ogromne pieniądze!) i jest z nami tutaj na wyspach, mieszka z rodzicami w mieszkaniu na trzecim piętrze i jest najszczęśliwszym psem na świecie bo ma swoją ukochaną rodzinę obok siebie, rodzinę, która 13 lat temu przygarnęła go do siebie, i która przez te 13 lat cały czas kocha go coraz mocniej :) więc nie do końca to jest tak, że jak pies całe życie miał wybieg przed domem to nie będzie szczęśliwy w mieszkaniu ;)

    Edit: i tak jak kiedyś pisała Blondik - psa nie wystarczy wypuścić do ogrodu "niech sobie pobiega" najszczęśliwszy jest jak może pobiegać z człowiekiem, lub wyjść z nim na spacer ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 09:57

    Blondik lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 6 lipca 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    tak mu źle w małym mieszkaniu w bloku :)

    e73cb2f3a8171f2fmed.jpg
    Że aż zdechł? :D nie no żartuję, piękny ten Twój Rufi (dobrze napisałam?)

    Blondik lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 6 lipca 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    padł :) a spróbuj teraz wejść do łazienki i go przesunąć :) Hrabia się nie poruszy :)złodzieja tez nie wpuści, bo kto go przesunie :)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 6 lipca 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się wietrzy hahaha slodziak ! :)
    WiedzmaMaKota tez suczke mała nasza transportowalam do UK dwa półtora roku temu , teraz ma 23 miesiące slodzinka haha i czuje się najlepiej przy nas nawet jak byśmy na smietniku mieszkali ! :)


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 6 lipca 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do wietrzenia :) tez wietrzę, hehe :) spódbnica i brak bielizny to jest to :)choć bez stanika ciężko się chodzi...ogólnie lekko się garbie i to uczucie cycków zalegających na brzuchu nie jest za fajne... a wcale dużych nie mam :)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    padł :) a spróbuj teraz wejść do łazienki i go przesunąć :) Hrabia się nie poruszy :)złodzieja tez nie wpuści, bo kto go przesunie :)
    Ech :) ale fajnie, ile ja bym dała, żeby teraz mieć jakiegoś kota w domu, co by przyszedł i położył się na moim brzuszku i mruczał kołysankę mojej dzidzi :) a potem poszedłby i coś narozrabiał :)


    Ja już bez stanika nie pochodzę bo bym wszystko poplamiła :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 10:01

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też chodzę bez majtek, jak jestem w mieszkaniu. Wietrzę psitę, ile się da. No i sukienki niestety mam takie, że w staniku nie ma mowy, żeby się cycki zmieściły, więc chodzę bez od piątku. Bo nie chcę wydawać kasy na nowe ciuchy specjalnie na okres ciąży. A w sukienkach lekkich bawełnianych mi najwygodniej.

    Zrobiłam 2 prania, zebrałam 2 prania i umieram. Serce mi wali, duszno w mieszkaniu jak cholera :/

    Kotów wypuszczania samopas nie uznaję. To głupota dla mnie i proszenie się o problemy tylko.

    WiedźmaMaKota lubi tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    a co do wietrzenia :) tez wietrzę, hehe :) spódbnica i brak bielizny to jest to :)choć bez stanika ciężko się chodzi...ogólnie lekko się garbie i to uczucie cycków zalegających na brzuchu nie jest za fajne... a wcale dużych nie mam :)

    Blondik oj tak ja tak często chodzę, tylko te uplawy często
    przeszkadzają... stanika też zdejmuje i masz rację
    cycki leżą na brzuchu

    Blondik lubi tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w domu bez stanika czasami chodze bo oszalec idzie ale tez czuje takie obcoazenie w cycolach , ze ja pitole ... Niedługo będę je z ziemi zbierać i na plecy zarzucac ! :D
    Bez majtek nie chodze , czasami po kąpieli pod szlafrokiem bo zalalabym się a z cyckow siarka tez mi pięknie cieknie cienkie ale nie tak żeby kąpać na ziemie hahaha

    jaroszka, Little Frog lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakocona wrote:
    Też chodzę bez majtek, jak jestem w mieszkaniu. Wietrzę psitę, ile się da. No i sukienki niestety mam takie, że w staniku nie ma mowy, żeby się cycki zmieściły, więc chodzę bez od piątku. Bo nie chcę wydawać kasy na nowe ciuchy specjalnie na okres ciąży. A w sukienkach lekkich bawełnianych mi najwygodniej.

    Zrobiłam 2 prania, zebrałam 2 prania i umieram. Serce mi wali, duszno w mieszkaniu jak cholera :/

    Kotów wypuszczania samopas nie uznaję. To głupota dla mnie i proszenie się o problemy tylko.
    Powiem Ci ze Ja tez nie kupuje , jedyne co to staniki dwa kupilam i majtki bo dupsko rosnac zaczyna , ostatnio kupilam dwie sukienki na lato i są idealne tez do ciąży i wsio :)


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem pies jest jednak najbardziej szczęśliwy na dworzu i w towarzystwie innych psów :) To są w końcu stadne zwierzęta. Moi teściowie mieszkali na Mazurach i tam mieli settera. Musieli jednak wrócić do Wawy, gdzie mają segment i 20 m2 podwórka przed domem i pies ogromnie to przeżył. Co prawda też jest inaczej, jak nigdy takiej wolności zwierzak nie zaznał, ale jednak 2 hektary a 20 m2 to różnica. Nie uważam, że pies w bloku jest nieszczęśliwy, ale ja na pewno 5 bym nie miała w mieszkaniu :D A jak mam domek z podwórkiem i psiaki wychodzą, kiedy chcą, to nie ma problemu ;) Moje uwielbiają sobie same posiedzieć na trawce i wygrzać się na słoneczku i nie uważam, że je wtedy zaniedbuję :P

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakocona jak to? Twoje koty nie wychodzą,
    bo mieszkasz w bloku, Ale w domu
    Z ogrodem to raczej naturalne. U mnie są ciągle
    otwarte drzwi od tarasu, więc koty wchodzą i
    wychodzą

    relgh371crdcdbv2.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik a tobie jutro 100 dni stuknie?

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakręconaOna wrote:
    Ja w domu bez stanika czasami chodze bo oszalec idzie ale tez czuje takie obcoazenie w cycolach , ze ja pitole ... Niedługo będę je z ziemi zbierać i na plecy zarzucac ! :D
    Bez majtek nie chodze , czasami po kąpieli pod szlafrokiem bo zalalabym się a z cyckow siarka tez mi pięknie cieknie cienkie ale nie tak żeby kąpać na ziemie hahaha

    Ja cały pierwszy trymestr bez stanika chodziłam, bo mnie wszystko uciskało, ale teraz to już mam rozmiar większe i nie ma opcji bez :P Jednak grawitacja robi swoje...

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaroszka wrote:
    Zakocona jak to? Twoje koty nie wychodzą,
    bo mieszkasz w bloku, Ale w domu
    Z ogrodem to raczej naturalne. U mnie są ciągle
    otwarte drzwi od tarasu, więc koty wchodzą i
    wychodzą

    U mnie koty w lato to tylko na jedzenie przychodzą do domu. Tak to cały czas na podwórku... W zimę za to na odwrót :)

    jaroszka lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaroszka wrote:
    Zakocona jak to? Twoje koty nie wychodzą,
    bo mieszkasz w bloku, Ale w domu
    Z ogrodem to raczej naturalne. U mnie są ciągle
    otwarte drzwi od tarasu, więc koty wchodzą i
    wychodzą
    Ja miałam ogród ale kota bym na niego samopas nie wypuściłą, bo jakby wyszedł? albo pod samochodem by mógł wylądować, albo jakiś inny kot mógłby mu krzywdę zrobić, albo sąsiad... zagrożeń jest bardzo dużo :(

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koty mają w naturze łażenie i nie wyobrażam sobie nie wypuszczać kota na dwór... Oczywiście, że wyłażą za działkę i co z tego? Wszystkie koty tak robią, mają tak zakodowane :P

    jaroszka lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaroszka, koty, jak jedziemy na działkę nie wychodzą samopas. Wychodzą na smyczy/pod naszą kontrolą (chodzimy za nimi) lub siedzą w domku. Nie zamierzam ich szukać, nie zamierzam ich leczyć, nie zamierzam ich "zbierać z ulicy" po rozjechaniu lub zagryzeniu przez psa albo otruciu przez sąsiada itd itp. Koty czekają, aż dostaniemy zastrzyk gotówki wolnej i wybudujemy im wolierę. Balkon i okna w mieszkaniu również mamy zabezpieczone i tego wymagam od właścicieli moich kotów.

    Każdy decyduje, co chce robić. Naturą kota nie jest z(a)ginięcie, a ja zrobię wszystko, żeby ani one, ani my nie musiały/musieli cierpieć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2015, 10:19

    WiedźmaMaKota lubi tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do fruwających kłaków, to nie wiem co to za koty, że tyle sierści fruwa :D Nad garnkami, do ust, do nosa? To u mnie są 3 koty i sierść mam głównie na pościeli i poduszkach. Nic mi nigdy nie fruwało.

    ZakręconaOna, green lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 6 lipca 2015, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakocona wrote:
    jaroszka, koty, jak jedziemy na działkę nie wychodzą samopas. Wychodzą na smyczy/pod naszą kontrolą (chodzimy za nimi) lub siedzą w domku. Nie zamierzam ich szukać, nie zamierzam ich leczyć, nie zamierzam ich "zbierać z ulicy" po rozjechaniu lub zagryzeniu przez psa albo otruciu przez sąsiada itd itp. Koty czekają, aż dostaniemy zastrzyk gotówki wolnej i wybudujemy im wolierę. Balkon i okna w mieszkaniu również mamy zabezpieczone i tego wymagam od właścicieli moich kotów.

    Każdy decyduje, co chce robić. Naturą kota nie jest z(a)ginięcie, a ja zrobię wszystko, żeby ani one, ani my nie musiały/musieli cierpieć.
    Szanuję Cię Zakocona, jesteś jednym z tych hodowców co są świadomi tego co robią!

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
‹‹ 1237 1238 1239 1240 1241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ