SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA PŁODNOŚĆ   

Jak pierwsze 60 dni mogą zwiększyć Twoje szanse na ciążę?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Bąbelek Autorytet
    Postów: 1427 1927

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 , dokładnie tak jak piszesz. Już miałam pisać, że ze starszakami jest trudniej. Teraz bratanek (8m.) przyleciał w połowie czerwca. Trasa ta sama, jednak już maluch cały czas był na kolanach. Lotnisko w Paryżu udostępniło im wózek spacerowy. Myślę, że lotniska w tych czasach są naprawdę dobrze przygotowane na maluszki.

    atdc6iyehd9qphks.png
  • Bąbelek Autorytet
    Postów: 1427 1927

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spokojnie dacie radę :)

    atdc6iyehd9qphks.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się też boję (bałam?) a trasa króciutka, bo tylko ok 1,5h :)
    Też kilka razy widziałam właśnie jak podróżują z takimi maleństwami i chyba tylko raz dziecko płakało, ale tylko przez chwilkę.
    Ja to też bym wolała w taką lepszą pogodę podróżować, ale to chyba ciężko teraz wyczuć ;) Boże Narodzenie jest słoneczne, a na wiosnę spada śnieg... ale zobaczymy jak to się wszystko ułoży :)

  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez uwazam, że taki maluch spokojnie da radę. W marcu jak leciałam do UK, to był taki maluch moze 2 miesięczy na pokładzie, nic nie pisnał grzecznie spał, jak się budził dostawał cycka, super grzeczny:) zmieniali tez pieluchę, to obsługa samolotu udostępniła im jakies tam miejsce i po problemie ;) A to zwykły rayaner. Gorzej własnie z takimi 2-3 latkami jak nie przyzyczajony do latania to straszne cyrki sie czasem dzieją. Ja mam zamiar tak szybko jak się da dzieciaka do latania przyzyczająć bo nas dosyć czesto nosi a rezygnowac nie mamy zamiaru :)

    Zakocona swietny brzuszek- całkiem spory juz ;)

    21.10.2015 Leon <3
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak lecieliśmy w maju to w samolocie była czwórka dzieci w wieku ok. roku... no i mieliśmy koncert życzeń z wyciem synchronicznym, strasznie mi było żal tych dzieci ale z drugiej strony marzyłam żeby się za przeproszeniem przymknęły bo sama nie czułam się najlepiej w samolocie i dlatego bałam się, że taki bąbel też będzie płakał i wkurzał resztę pasażerów, ale jak piszecie, że takie maleństwa zachowują się inaczej to dlaczego by nie spróbować? A bilet dla takiego malucha też nie jest wcale drogi bo właśnie sprawdziłam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 09:48

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 10 lipca 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakocona fajny brzuszek :)
    Słyszałyście o tym, że położne podobno nie dostają kasy z CC ? Ciekawa jestem ile w tym prawdy.
    Zazdroszczę Wam, że tak łatwo podchodzicie do tematu latania. Ja latałam na hydroxyzinum a i tak walczyłam z napadami paniki i tak za każdym razem. Boję się latać i nie wiem jak to przezwyciężyć a bardzo utrudnia nam to życie :/

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim ja tak mam z pływaniem, jak w zeszłym roku moi rodzice zabierali mnie do Szkocji to jechaliśmy samochodem. Nie dość, że podróż długa to jeszcze do wyboru eurotunel ("o matko, o matko! przecież to się na pewno zawali jak my tam będziemy i się utopimy i nikt nas nie znajdzie i...") albo prom... no i płyneliśmy promem, a ja panicznie boję się wody ;/ myślałam, że wykorkuję na pokładzie... nie chciałabym jeszcze raz tego powtarzać :(
    Rozumiem Twój strach choć sama latać się w ogóle nie boję.

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Latanie to najnudniejsza rzecz na świecie. Ja nawet lubię jak są turbulencje, bo przynajmniej coś się dzieje :P Ja wylatałam mnóstwo tras i godzin w samolocie, więc na mnie żadnego wrażenia już nie robi.
    L za to się boi i przeważnie się po prostu upija na lot :P
    Najśmieszniej było, jak lecieliśmy razem pierwszy raz (i dla niego też 1.), miałam go wspierać, ale usnęłam zaraz po starcie i obudziłam się na lądowanie :D Nawet spać mi się nie chciało w sumie, ale i tak mnie zmogło :D

    edit:
    i oczywiście dzięki dziewczyny :) Mnie się to brzucho wydaje naprawdę olbrzymie jak na ten etap ciąży i serio jak ja będę wyglądała w końcówce o.O?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2015, 10:17

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim, jesli na prawde przeszkadza Ci ten lęk przed lataniem, a w tych czasach trudeniej z niego rezygnowac niż np z pływania, to może pomyśl o jakiejś krótkiej terapii, żeby Cię trochę te strachy pouściły? :)

    21.10.2015 Leon <3
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie za każdym razem spotykają turbulencje, a mąż wszystko prześpi. Wiedźma no widzisz wody też się boję więc mi tylko podróże naziemne zostają. Muszę się zapisać na jakąś terapię lub hipnozę, bo uwielbiam podróżować a te loty mnie ograniczają. U mnie jest to kwestia klaustrofobii, zaufania komuś obcemu w pełni no i nie umiem pływać a jestem osobą, która głównie liczy na siebie no i może na męża, ale on w razie w nie potrafi zachować zimnej krwi więc raczej by mnie nie uratował :P

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strach przed wodą łatwo pokonać, jak się trafi na dobrego instruktora pływania. Działa on jak terapeuta. Ale to naprawdę musi być ktoś, kto się zna na rzeczy, z wielką pasją i ochotą do nauczania. Nie ma takich zbytnio wielu. Ojciec L do takich się zalicza. Ja koszmarnie oporna jestem do nauki pływania, L też ma instruktora zrobionego, ale żeśmy się pokłócili 5 min po wejściu do basenu i powiedziałam, że nigdy więcej uczyć mnie nie będzie, a on, że on nigdy więcej nie chce mnie uczyć (tak to jest z bliskimi osobami :P). Ojciec L mnie nauczał (dopóki nie dostałam grzyba na basenie i przestałam mieć jakąkolwiek ochotę na basen chodzić) i każdemu go, kto się pływać chce nauczyć polecam :)

    Little Frog, nat_alia, madu lubią tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, ja jak raz leciałam na dość silnym wietrze, to połowę lotu się modliłam, a przy lądowaniu to już miałam w głowie najgorsze scenariusze...a leciałam sama.
    Na promie sztorm mnie na szczęście nie złapał, więc luzik :) chociaż zdecydowanie wolę loty, bo cała moja podróż trwa wtedy ok 6h, a samochodem grubo ponad 20h.

  • nat_alia Autorytet
    Postów: 557 1038

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakocona masz rację że tak to jest z bliskimi - ja pamiętam jak mój chłopak - 10 lat temu ( a dzisiejszy mąż ) uczył mnie jeżdzić na snowboardzie - tragedia, pokłóciliśmy się, zostałam z płaczem na stoku sama bo kazałam mu jechać . Dodam że on ma ogromną cierpliwość i dar do nauki innych, lubi to robic :) teraz wspominamy to ze śmiechem :)

    faa5c06194854123428158bb63edca04.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    SYN :)
  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Frog mnie na promie sztorm złapał, całkiem było zabawnie ;) a co do samolotu, to nienawidze turbulencji ale przeważnie mnie usypiaja. kiedyś cały 6 godzinny lot nami trzęsło, jak przestawało na chwilę to wtedy dopiero dziwnie sie czułam. ale największym koszmarem byłoby dla mnie startowac albo lądować podczas burzy. Panicznie boje sie burzy.

    21.10.2015 Leon <3
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam u bardzo dobrego instruktora pływania, wielu ludzi z ogromnym strachem do wody pomógł nauczyć się pływać a ja uciekałam z płaczem, no i z obietnicą, że nigdy wiecej do wody nie wejdę ;/ no może po kolana i pod warunkiem, że wokół mnie nie będzie stada dzieciarni i szalonego wujka... bo to właśnie jak miała 6 lat wujek próbował mnie nauczyć pływać wrzucając mnie na głęboką wodę... mój tata choć 2x mniejszy od niego jak się na niego rzucił to mama myślała, że go rozszarpie, i wiemy, że nie chciał źle bo swoje 3 córki tak nauczył pływać ja jednak nie z tych... a zaznaczę, ze prawie już potrafiłam :(

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • paula1 Autorytet
    Postów: 663 1162

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :-)
    Ja juz po wizycie u lekarza...młoda ma 1280 g, także rośnie szybciutko, podczas usg było widać włoski i nagrał mi płytkę. Później wrzucę zdjęcie :-)
    Milego dnia :-)

    zakocona, madu, nat_alia, IviQ, aanaa, polkosia, szczesliwa_mamusia21, Blondik, Fatim, Little Frog, miska2503, Nynusia, jaroszka, lili_madlen lubią tę wiadomość

    Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. :)
  • nat_alia Autorytet
    Postów: 557 1038

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula ale rośnie :) super

    paula1 lubi tę wiadomość

    faa5c06194854123428158bb63edca04.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    SYN :)
  • madu Autorytet
    Postów: 1403 1326

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma, mój tata uczył mnie pływać wrzucając mnie do 3 metrowego basenu. Ostatecznie się nauczyłam, i nie mam urazu do wody, ale mogło się skończyć na wielkim strachu. Jestem jednak za standardowymi sposobami uczenia:)

    Paula- gratuluję dobrych wieści. Twoja mała juz nie taka mała:)

    paula1 lubi tę wiadomość

    21.10.2015 Leon <3
  • IviQ Autorytet
    Postów: 1640 1341

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paula1 wow kawał człowieczka juz masz w sobie:) i już włoski widać no proszę:)

    paula1 lubi tę wiadomość

    1usawn154wlkwiec.png[/link]
    NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek <3 :))))
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 10 lipca 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojciec L na pewno L i jego brata pływać nie uczył :P Uczyli się u innego instruktora :P. Ale wtedy chyba też nie miał on szkoły nauki pływania. Teraz ma i uczy kupę ludzi, również z zagranicy.

    Ja to w ogóle jestem oporna z wchodzeniem do wody. Godzinami się zanurzam, ciągle mi się wydaje, że woda za zimna, albo za brudna. Nie wiem, odwaliło mi jakoś, bo jako dziecko, to prawie z wody nie wychodziłam ze stawów, które niedaleko domów mieliśmy i w lodowatym Bałtyku też godzinami siedzieć mogłam. A teraz zimna woda dla mnie na płd Europy jest :/

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
‹‹ 1284 1285 1286 1287 1288 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy zbliżającego się porodu – jak rozpoznać, że to już czas?

Ciało kobiety w ostatnich tygodniach ciąży wysyła subtelne, ale wyraźne sygnały, że poród jest coraz bliżej. Od pierwszych skurczów przepowiadających, przez zmiany w wydzielinie pochwowej, po uczucie ucisku w miednicy – wszystkie te objawy mogą wskazywać, że organizm przygotowuje się do narodzin dziecka.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ