Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
szczesliwa_mamusia21 wrote:Jacusianka , mocno sciskamy kciukasy !
zakocona, Nynusia, Bąbelek, soraya, jaroszka, ZakręconaOna, agania lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
polkosia wrote:Ja tam liczę tylko na siebie i kupuję wszystko sama... Poza tym rodzina i znajomi mają inny gust i co? Mam potem używać coś, co mnie denerwuje, jest wg mnie niepraktyczne czy po prostu mi się nie podoba?
No i dobrze, ja też jestem za tym, tylko właśnie ludzie sami zaczynają, że oni mają to i to, to dadzą, żebyśmy nie kupowali. A że wtedy jeszcze nic nie miałam to nie mogłam powiedzieć, że dzięki bo już mam;) Teraz jakby ponowili propozycję to już mam właśnie to wytłumaczeniePoza tym ja nie lubię być nikomu czegoś dłużna, a nie wiem na jakiej zasadzie chcieliby "dać". Co innego jak jest krucho z kasą to rozumiem, że chętnie się przyjmie to i owo. Ale póki można sobie pozwolić samemu kompletować to lepiej liczyć na siebie;)
polkosia, Bąbelek, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
-
Nie mam już sił dziewczyny, mam męża idiote po prostu. Kurwa. Prosiłam go tylko, żeby dbał o rachunku, sprawdzał meile, czy się na koncie wszystko zgadza - nic więcej
Zabrali nam ostatnie pieniądze z konta na ubezpieczenie samochodu, bo idiota dalej fruwa w chmurach i żyje jak kawaler, ma wszystko w dupie. Nie mamy kasy. 30 euro do 10 sierpnia. O wyjeździe do Polski nie ma mowy. O przeżyciu do 10...? Jak ja mam się nie bać żyć z tym człowiekiem. Mam kurwa serdecznie dość, po prostu najchętniej strzeliłabym mu w twarz, ale wystarczy, że sobie siedze i rycze -
biedna mikejla...
nie zazdroszczę... macie możliwość jakieś pożyczki od rodziny żeby przeżyć do 10? współczuję...
polkosia lubi tę wiadomość
-
przy najbliższej okazji spierdalam do Polski, tam znowu ide zarejestruje sie jako bezrobotna, on niech sie martwi o mieszkanie i reszte, ja urodze w polsce i tam zostane z dzieckiem, przez tego idiote non stop rycze i jestem cała w nerwach bo on kurwa niczego dopilnować nie potrafi
-
Mikejla wrote:przy najbliższej okazji spierdalam do Polski, tam znowu ide zarejestruje sie jako bezrobotna, on niech sie martwi o mieszkanie i reszte, ja urodze w polsce i tam zostane z dzieckiem, przez tego idiote non stop rycze i jestem cała w nerwach bo on kurwa niczego dopilnować nie potrafi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 17:32
Robimy drugiego Dziedzica
-
szczesliwa_mamusia21 wrote:hahahah dobre
Chyba mąż dzis fajnie bedzie miał z Toba jak taka "głodna" jestes
bo ja panienka jestem a z angielska to jeszcze lepiej bo MISS
szczesliwa_mamusia21, IviQ, ZakręconaOna, agania lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Mikejla biedna ... ale moze to jedyne sensowne rozwiazanie zeby jakos przezyc , skoro tam wam nie idzie to moze faktycznie lepiej bedzie w Polsce , bedziesz miala wsparcie w rodzinie , a moze maz po prostu zapomnial eh nie wiem co Ci powiedziec , nie denerwuj sie i nie placz tylko !
-
jacusianka 3mam kciuki za wizyte !!
Mikejla tak jak napisala nat_alia moze uda sie wam od kogos pożyczyć zeby dotrwac do wypłaty. Wiem ze latwo powiedziec nie stresuj sie ale postaraj sie nie denerwować az tak bardzo dla maluszka:( mam nadzieje ze tp tylko przejsciowy kryzys i wkrotce sie miedzy wami i wam ułoży: ( -
WiedźmaMaKota wrote:Niemąż
bo ja panienka jestem a z angielska to jeszcze lepiej bo MISS
O też mam niemęża fajne okreslenie podpasowalo mi tez
O kurczaczki no to ekstra , bedziesz zatem niezła MISSPonczoszki na wieczor i szalenstwo
Ja niestety nie jestem MISS tylko FRAU hahahahWiedźmaMaKota, Natka88 lubią tę wiadomość
-
szczesliwa_mamusia21 wrote:O też mam niemęża fajne okreslenie podpasowalo mi tez
O kurczaczki no to ekstra , bedziesz zatem niezła MISSPonczoszki na wieczor i szalenstwo
Ja niestety nie jestem MISS tylko FRAU hahahah
A umiesz mówić brzydko po niemiecku?Robimy drugiego Dziedzica
-
Wiedźma czemu niestety z tą kawą parzoną?
Ja też byłam 'megakawosz' przed ciążą i się cieszyłam, że mnie w ciąży odrzuciło
Pierwszy trymestr to chyba ani razu nie wypiłam, a teraz od wielkiego dzwonu, ja się cieszę, bo za dużo takiej kawy jednak też niewskazane. Teraz piję inke (Ja - kawosz!)i jedną filiżankę rozpuszczalki dziennie, żeby głowa nie bolała, ale dużo mleka daję.
Ale wczoraj mnie nachodziła ochota na taką prawdziwą mocną kawę z expresu, ale nie daję się
Mikejka jeśli mąż nie ogaryna to jedź do Polski na poród i się nie stresuj. On niech przemyśla sprawę, jak zatęskni za Wami to zobaczysz czy to go zmotywuje do zmiany.
Szkoda nerwów jak mówisz, że u rodziców możesz zamieszkać. -
Cos by sie znalazło brzydkiego, ale mowisz ogolnie czy ze brzydkie brzydkie takie wiesz
hahaha
Da rade jak Cie zobaczy to na pewno "stanie" na wysokosci zadania
Ty ja chyba tez jestem jakas "głodna..."
Rozbawilas mnie troche , dziekujeWiedźmaMaKota lubi tę wiadomość