Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
polkosia, ale mój gin przyjmuje tylko we wt i w śr, i nie mam możliwości wcześniej wyników uzyskać online, jeśli będzie je musiał zaakceptować niestety. Tak było też ostatnim razem
Na maile też mi tylko w swoje dni robocze odpowiada.
Jestem w szoku jak to brzucho rośnieWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 10:10
-
Zakocona, każdy lekarz może udostępnić Ci wyniki. Tylko komentarz Twój gin zrobi sam. Ja mam badania ze skierowania od gin, a internista mi na czacie udostępniał. Czy to morfo czy hormony czy HIV.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Zakocona masz sliczna pileczke
polkosia ja tez mam wrazenie , ze moj brzuch z dnia na dzien robi sie coraz wiekszy . Po tygodniowym pobycie u mamy wszyscy mi mowia , ze uroslam
Mialam sie dzis wazyc , ale sie boje rrr...
Ja w II trymestrze praktycznie tygodniowo roslam o 1 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 10:15
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Fatim, skoro obiecywał i nie ma nadal, to może zamiast siedzieć bezczynnie i płakać po prostu pożycz od kogoś, bo jak znów nie przyniesie, to co jutro będziesz jadła? Gdyby mnie tak mąż zwodził, to raczej bym na niego już nie liczyła. Przynajmniej dopóki się nie ogarnie.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
zakocona wrote:polkosia, miałaś HIV online? Ja mogłam tylko odebrać w placówce.. Czyli piszesz na czacie do byle kogo, żeby udostępnił wyniki? A skąd wiesz, że synevo już je wysłało i są w systemie?
Tak, HIV podali mi online, bo mój gin był na urlopie, a ja czekałam od czwartku (dzień badania) aż do wtorku i nie było. Wk... się i napisałam na czacie, że to takie badanie, że się stresuję i mają mi jak najszybciej udostępnić i babeczka bez problemu mi podałaOkazało się, że już w czwartek były wyniki, a ja tylko niepotrzebnie schizowałam.
Tak, piszę do byle kogoPani sprawdza czy są i jeśli tak, to podaje. Jak robię krew do 10, to zawsze o 15 wyniki już są, a jak po 10, to czasem około 16. Napisać nie zaszkodzi, spróbuj
zakocona lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Fatim kochana współczuję i rozumiem przez co przechodzisz, my co prawda mieliśmy trochę inną sytuację na początku ciąży ale też nie miałam za co jedzenia kupić
tak się wtedy bałam o maleństwo... B. pracował po 2-3 dni w tygodniu a szukać innej pracy jakoś mu się nie za bardzo chciało. Ja nie mogłam nic znaleźć bo wiadomo musiałam uważać żeby praca nie była ciężka... I przez jeden taki ciulowy miesiąc (przełom luty/marzec) odbijamy się do teraz
z doświadczenia wiem, że wszystko kiedyś się układa ale trzeba o to walczyć... musisz jakoś swojego męża zmotywować do działania bo inaczej będzie kiepsko. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją Córcię :*
Robimy drugiego Dziedzica
-
lojkalojka wrote:Zakocona masz sliczna pileczke
polkosia ja tez mam wrazenie , ze moj brzuch z dnia na dzien robi sie coraz wiekszy . Po tygodniowym pobycie u mamy wszyscy mi mowia , ze uroslam
Mialam sie dzis wazyc , ale sie boje rrr...
Ja w II trymestrze praktycznie tygodniowo roslam o 1 kgZakręconaOna lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Hej dziewczęta. Nie ma sensu opisywać co się działo u mnie w nocy, bo raczej albo byście wyśmiały mnie i tego durnia albo nie uwierzyły. Co do mojego wyjazdu powiem Wam tylko tyle - mam 30 euro jak już wspominałam, żeby dojechać do znajomego potrzebujemy 60 na paliwo. On powiedział, że mnie nie zawiezie, bo jak tu sam zostanie to...że bez nas nie chce mu się żyć. Zabrałam dokumenty, kluczyki i kasę, czekam do 16, jeśli nie szukam trasy na google maps i jadę sama do znajomego, a auto tam zostanie. Po tym co się działo wczoraj stwierdziłam, że przeprowadzam się do PL całkowicie, łatwiej będzie jak będzie wysyłał mi te 400 euro miesięcznie a ja przynajmniej będę wiedzieć ile i na co mam.
Fatim, tak jak pisała Polkosia, ja mam na koncie pl 30 zł, niewiele, ale mnie i tak one nie są potrzebne, podaj nr konta to Ci wyśle, bo aż mi się nóż w kieszeni kurwa otwiera jak widzę nieodpowiedzialność naszych facetów. -
Dzięki, już przyniósł jedzenie. Zawsze się ogarnia dopiero kiedy mnie do płaczu doprowadzi
Nie mam do niego żadnego zaufania, bez przerwy czuję się okłamywana. Gdyby nie wiązałoby nas tyle wspólnych spraw byłoby łatwiej odejść a tak to większości spraw nie mogę załatwić bez jego chęci.
Mikejla dziękuję, ale dam sobie radę. Ja swoje jakieś drobne pieniądze jeszcze mam tyle, że czekam aż mi konto odmrożą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 10:26
-
Witam mamuśki
Fatim, Mikejla współczuję Wam trudnej sytuacji, nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak się czujecie... Widzę jakiego ja mam cudownego męża, na kolanach do Częstochowy powinnam lecieć. A tak swoją drogą, to cała rodzina się ze mnie śmieje, że jestem księgowa, bo już w styczniu miałam oszacowane przychody i wydatki aż do sierpnia na każdy miesiącMąż mi się spowiada ile dostał, kiedy i jaka premia mu przypadła, dużo pomagają nam też rodzice i dziadkowie - wszystkie przychody i wydatki zapisuję i wtedy wiem, że choćby nie wiem jak było mi coś potrzebne, choćby się waliło i paliło to nie mogę więcej wydać i koniec. Odkąd zaczęłam tak robić, to nie dość, że nie musimy pożyczać pieniędzy, to jeszcze udało nam się zaoszczędzić na powolne szykowanie mieszkania i wyprawkę dla Nastki.
Dokonałam dziś większego zakupu - zamówiłam na allegro takie łóżeczko: http://allegro.pl/show_item.php?item=5482149509Wydaje mi się, że w bardzo dobrej cenie, do tego już z materacem, szufladą i ma 3 wyjmowane szczebelki
polkosia, soraya lubią tę wiadomość
-
Polkosia dziękuję Ci!!!!
nie miałam wyniku hemoglobiny glikowanej i już się martwiłam że pewnie jest lipa... i napisałam jak radziłaś na czat i co??? i wynik jest i jest w normie bo 4,8
Dziękuję Ci bo dzięki Tobie się nie martwię a zawsze czekałam na wyniki aż się pojawią!! :*polkosia lubi tę wiadomość
-
Aleksandra90 ja też właśnie tylko tyle chciałam, wiedzieć ile mamy i na co możemy sobie pozwolić, nie doczekałam się. To nie jest tak, że on jest tragiczny, kocha mnie i dziecko to na pewno, każdy dookoła mi mówi, że widać jaki jest zakochany. Niestety tak jak wspominałam będę mamą małej Kruszynki, a jej nie wytłumaczę, że nie mam kasy na mleko lub pampersy.