Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiedźma: o nieźle ... Mamusia pierwsza klasa i ona śmie jakie kolwiek komuś rady dawać ? Masakra
Ja będę u Mamy i również pomoże mi w pierwszych tygodniach ale juz zapowiedzialam ze tylko jak nie będę wiedziała jak cos zrobić bo takto chce być samodzielna !przystała na to i super .
Ss jaki Ty sucharek jesteśss lubi tę wiadomość
-
Ale piekne macie brzuszki ! Cieszmy sie nimi bo pozniej bedzie nam ich brakowac
Wiedzma o losieee ale Ci sie trafila "kumpela" ale mow jej w prost trudno najwyzej sie obrazi ale no bez przesady ...
No my nie w Pl wiec stada sie nie szykuja , ale zobaczymy jak bedzie w rzeczywistosci -
Moja mama ma dużo młodszą siostrę i pamiętam, że jak ta siostra rodziła, to myśmy wszyscy (5 osób) do szpitala pojechali zobaczyć dzieciątko. Co prawda ona prosiła, żeby wpaść, bo jakieś rzeczy potrzebowała, ale jak sobie teraz wyobrażam leżenie w szpitalu i najazd 5 osób, to mi słabo
Mam nadzieję, że po 2-3 dniach wyjdę do domu i nie zdążą się zjechać
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja tez boje sie tych odwiedzajacych walących drzwiami i oknami.znajoma ktora nie dawno urodzila mnie przed tym ostrzegala,ze nawet dziecko jest potem rozdraznione i niespokojne.ale jak sie tego ustrzec? Nie kazdy to rozumie:(
Moja mama widze ze sie nie wtraca i mysle ze bedzie ok,nawet teraz jak rozmawiamy to ona mowi jak sie kiedys robilo a ja mowie jak to jest teraz i nie spiera sie ze mna.bardziej boje sie uwaga babci mojego M i teścia bo oni wiedza wszystko najlepiej.ale mysle ze sobie i z nimi poradzimy bo moj M tez sobie nie da rzadzic:p -
BTW, wczoraj mężowi tłumaczyłam, żeby jak zacznę rodzić miał tylko mnie na uwadze, a nie powiadamianie mamusi swojej, na co on do mnie: "Ty znajdziesz czas na napisanie na forum, że rodzisz, to ja znajdę na telefon do mamy..." - wkurzył mnie, bo co innego Wam napisać, a wiem, że wtedy wszyscy kibicują, a co innego mamie, która na bank zacznie wydzwaniać co 1h i pytać czy to już albo co gorsza przyjedzie na porodówkę...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja wiem, że ona chce dobrze i nigdy nie narzucała mi swojego zdania. Owszem walnęła głupote z tym ślubem+chrzest i już o następnych wnukach, ale szybko jej przeszło.
Nie chcę tylko na nią warczeć po porodzie jak nie będzie mi coś wychodziło, zawsze byłam samodzielna, a radzić się radziłam czasem, żeby jej może przykro nie było? Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale na pewno wiecie o co chodzi.
Do mnie na szczęście nikt stadami nie będzie przychodził, bo w de nikogo nie mam praktyczniea szwagierka jak nie ma interesu albo my do niej nie zajrzymy z czymś to nie chce im się dupy z domu ruszać
Nie będę wysłuchiwać "o jaka niunia, kucikucikuci, jakie ma piękne policzki, jaka Ty jesteś podobna do...cała mamusia" itp hehe
Każdy ma inaczej, ja na szczęście złego słowa na mamę powiedzieć nie mogę, prócz tego, że za dużo pozwala swoim synom -
annggela wrote:Trzymam kciukasy za wasze wizyty :****
Ja narazie gnije w lozku bo nie wiem co ze soba dzis zrobic mam
Jaroszka to nie dla mnie, doznawanie szoku co miesiac ze kolejne 5 kg na plusie uuuuuuuu
ja poki co szoku nie doznaje, bo duzo nie tyje -
ss wrote:Ja tez boje sie tych odwiedzajacych walących drzwiami i oknami.znajoma ktora nie dawno urodzila mnie przed tym ostrzegala,ze nawet dziecko jest potem rozdraznione i niespokojne.ale jak sie tego ustrzec? Nie kazdy to rozumie:(
))
ss lubi tę wiadomość
-
Polkosia ale ja Cię rozumiem.... Ja też się tego najbardziej obawiam, że zaraz na drugi dzień do szpitala się zjadą, bo tak samo było jak bratwa męża rodziła... I też mówię mojemu, żeby powiedział swoim, że to nie pora na odwiedziny i że odwiedza jak będziemy w domu a on, że tego nie przeskoczysz, i tak przyjadą itd....
Moja rodzina na pewno nie będzie się pchała w pierwszym tyg po porodzie, a jego tego nie czai i nie wiem co zrobić...