Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry!
Jestem w szoku! Przez całą noc nie wstałam na siku,dopiero teraz!Wreszcie czuję się wyspana!
Muffinka z moim tak samo.. Nie pali ale z kumplami jak sie spotka to tak.. Skaranie boskie..
Anngela,nastraszył Cię bobasek.. Współczuje..
Tak sobie wczoraj myślałam,że my teraz nieustannie w stresie będziemy. Bo to nie wiadomo kiedy poród się zacznie,czy to już,czy czekać,czy jechać od razu.. Dla pierworódek takich jak ja to pewnie masakra..
-
Dziewczyny, a skąd będziemy wiedziały, że to już? Te skurcze są mocno bolesne? No nam na SR mówili, że jedne do 5 cm rozwarcia nic nie czują, a inne zanim zacznie się rozwierać jeszcze umierają z bólu
To w sumie niewiadomo czy to już czy nie, jak się nie czuje
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Dzień dobry
ja właśnie mojego wyprawiam do pracy i zaraz spróbuje znowu zasnąć
Polkosia, spałaś Ty dzis w ogóle?
Byłam wczoraj w lidlu, kupiłam pampersy wiec dzis mogę pakować torbe do szpitala. Jak będzie gotowa będę czuć sie bezpieczniejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 06:52
-
Dzień dobry :*
Polkosia Ja myślę , ze jednak intuicja nas nie zawiedzie i będziemy wiedziały kiedy juz to jest to:)
Ja dziś powiem Wam , ze pospalam troszkę ale moja psineczka taka steskniona była ze cala noc piszczałka i przytulanka a ona maleńka taka to jak dziecko:) hihi
Jakie plany na dziś duperki ? Ja juz po sniadanku , właśnie z Mamusia kawe pijemy i zaraz w kąpiel lece , szykowanko i jade do Łodzi pomoc znajomej z synkiem bo ma 4 miesięcznego a ma dziś sprawę w sadzie o alimenty wiec nie ma co żeby go ciągnąć ze sobą
A potem z jeszcze jedna przyjaciółką się widzimy i ida ze mną do lekarza na wizytę później na kawke do tej co ma sprawę w sadzie i o:) taki plan hihijaroszka, lojkalojka, annggela lubią tę wiadomość
-
Hej no ja tez sie troszke boję glownie tego ze pojade na ip i mi powiedza ze za szybko bo jeszcze nic sie nie dzieje... albo przeciwnie ze jak sie zacznie to za szybko pojdzie i nie zdaze do szpitala...
bo jak sie zacznie jak moj bedzie w pracy to 40 min zanim przyjedzie i 40 na dojazd do szpitala - bez korkow... bardziej chyba sie tego obawiam niz juz samego porodu jak juz bede pod opieka.
Cos mialam jeszcze pisac ale wylecialo z glowy wszystko ... -
Aanaa, niewiele... O 2 wstałam męża wyprawić, bo służbowo wyjechał w nocy, a od 6 jestem na nogach i czekam na robotników - nie wiem co się stało, ale ich nadal nie ma... A mogłam pospaćKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Aha tez.wczoraj pakowalam torbe do szpitala, udalo mi sie z 3 zrobic jedna hurra!
To co najpotrzebniejsze na porod i chwile po tak jak pisalyscie, a reszte rozdzielam i bd mi maz przynosil z samochodu jak cos
Zakrecona ale masz aktywny i dluuugi dzien - nie przeforsuj sie tylkopolkosia lubi tę wiadomość
-
Ja m.in. po to właśnie położną wykupuje. One potrafią po głosie poznać czy to odpowiedni moment czy jeszcze nie. Skurcze mają być co 5 min i dopiero wtedy trzeba jechać, bo odesla.
Witam się w 34 tyg ♡ Jeszcze 4 i ciąża będzie donoszona ♡Lexie, jaroszka, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry i ode mnie
Kot mi wlazł na głowę, wiec juz nie pośpie!
Dzisiaj zaczynamy 31 tydzień - jestem w szoku, nie moge sie nadziwić jak ten czas popyla!
Paulla jak kotek sie czuje?
Zakręt miłego dnia i ostrożnie w tej komunikacji miejskiej!
Angela 1,5 godzinka to duzo, ale w sumie w nocy sie śpidobrze, ze jednak szpital nie był konieczny!
Dziewczyny ja to torbę bede pakować pewnie we wrześniu, bo czekam na pensje - najpierw muszę zrobic zakupy w tej Waszej słynnej aptece na "G"
Co dobrego na śniadanie mozna zjeść ?! Mam juz dosyć płatków z mlekiem i kanapek....Lexie lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry.
A ja 33 tydzień zaczynam
jaroszka wrote:Od kilku dni codziennie rano mam gesty katar z krwią....zdarza sie Wam?
Ja od początku ciąży z krótkimi przerwami codziennie.
Może przez lekkie ochłodzenie nawet bardziej się nasiliło.
Lexie lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
ja w nocy przezyłam szok, myślałam że to już to... miałam dwa silne skurcze, ale pozniej przestało a maly dalej się ruszał więc spokojnie zasnęłam..
teraz musze zabierać się do pracy żeby się wyrobić...
miłego dnia mamuśki :*