Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ZakręconaOna wrote:Zakocona :o mega duże !!! Za duże !!!
Kuzwa laski mega kciuki za Was !
Kurcze dziś od rana mega co czkne czy bekne to mi się wymiociny cofają ! Wybaczcie za doslownosc .
Teraz leże w wannie z farba na głowie i się relaksuje podczytujac Wasze postępy:)
Farbujesz włosy????
A propo Waszych odczuć, tez od kilku dni mam cześciej twardy brzuch, w nocy to sie ruszyć na boki nawet nie moge bo taki sztywny ze mam wrazenie, ze mi gdzies z boku pęknie. Do tego mam albo kłucie albo nacisk na szyjke. Moze to tylko takie tygodnie, ze sie te odczucia zaczynaja, bo widze ze wszystkie ktore o tym piszą sa w podobnym tc. -
Stokrotko no takk planuje wlasnie. Pilezec do jutra, mize do srody i jak nic sie nie zmieni to sie wypisze. Czy wypisanie sie na wlasne ryzyko jest obarczone jakimis konsekwencjami
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek)))
-
Trzeba tez jej było powiedzieć zeby gnojówa sie lepiej nie zbliżała! No co za pizda! Jak to głupie babstyle potrafią zepsuć dobra atmosferę! Czemu zazwyczaj faceci sa milsi?? W babach to zero empatii....
-
ZakręconaOna wrote:Rah oczywiście ze farbuje , 2 raz czy 3 w ciąży juz .
Farba bez amoniaku i hejamnie by tam nikt za żadne skarby swiata nie zmusił ;p chodziłam z odrostami a teraz mam "piękny" mysio brazowawy kolor ;p
-
Właśnie zjadłam śniadanie...juz zapomniałam o głodzie. Ale do rzeczy. Był lekarz, zrobił mi usg, stwierdził ze mam dużo wód, i niemożliwe żeby uciekaly...polozna mówi mu, ze ze mnie cieknie, a ten dalej swoje. I zaczął mi wpychać do pochwy papierek do badania ph i stwierdził ze 5,8 to nie wody...tlumacze ze nie cieknie ze mnie ciągle tylko głównie jak wstane, ale on wie lepiej. Szyjkę zbadal, zamknieta co znaczy ze jeszcze nie godzę dlatego dostałam jeść. Na pytanie czy urodzę dzis wzruszyl ramionami ze on nie wie. Wiec i ja nic nie wiem
-
rah wrote:Niby wiekszosc teraz bez amoniaku
mnie by tam nikt za żadne skarby swiata nie zmusił ;p chodziłam z odrostami a teraz mam "piękny" mysio brazowawy kolor ;p
ZakręconaOna, BATTINKA lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
polkosia wrote:Praskim... Ale było całkiem przyjemnie, w piątek szybko się mną zajęli, cały weekend latały wkoło mnie pielęgniarki, a dziś? Akturat jak źle się czuję to takie akcje.
może ta chciała zażartować tylko jej nie wyszłopolkosia lubi tę wiadomość
-
Aanaa trzymaj się tam dzielnie, wszystko będzie dobrze:)
A tak z mojego doświadczenia nt. skurczy...
Jak miałam zakładany szew, to podłączali mnie pod KTG. Szwu nie można zakładać jak są skurcze ponieważ może pociąć szyjkę. KTG odnotowywało skurcze na poziomie 30-40% jednak zabieg został wykonany, gdyż takie spinania brzucha nie są skurczami porodowymi, które są niebezpieczne. Tak więc Polkosiu nie martw się, myślę, że to nie są skurcze, które przepowiadają poród w najbliższym czasie no chyba, że się będą nasilać i będą redularne.
Co do spinań brzucha to mi lekarz powiedział, że na tym etapie normalne są skurcze jeden na godzinę. Częstrze i regularne mogą niepokoić i w moim przypadku (szew) powinnam jechać od razu na IP, żeby mi szyjki nie przecięło.polkosia lubi tę wiadomość
-
WiedźmaMaKota wrote:Nie ma co popadać ze skrajności w skrajność... Ja w ciąży mam zamiar czuć się w miarę kobieco i seksownie a odrost na pół głowy raczej by mi na to nie pozwolił...
no i jak sie ma np. blond farbę a naturalne brąz to faktycznie widac. U mnie na szczescie nie za bardzo.