Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadrobiłam Was
Ursa - śliczna sesja
aanaa - kciuki za Ciebie!!!
A ja mam problem, bo bolą mnie chyba wnętrzności, boli mnie pod mostkiem i chyba jelita
. Może to wzdęcia - nie wiem ale w nocy miałam wielki problem ze zmianą boku. Jak raz zmieniłam to nagle dostałam mdłości i musiałam "szybko" do WC wymiotować
.
Czuję się tak jakby wszystko tam było obolałe. Mam nadzieję że to raczej normalny objaw że maluszek np. uciska...
Tomania - bardzo mocno Ci kibicuję - fajnie że napisałaś!!
Moje zdanie jest takie że raz może się nie udać ale za 2 razem to już warto zrobić badania. Ja po swoich badaniach dużo się dowiedziałam i okazuje się że musiałam wprowadzić kilka dosyć konkretnych i okazuje się niezbędnych leków. Mam nadzieję że poukładacie sobie wszystko. Trzymam kciuki!!! :*Ursa lubi tę wiadomość
-
tomania2806 wrote:Jak widać po raz drugi nam się nie udało. Lekarz podejrzewa ze mamy problem genetyczny dlatego dzieci nie rozwijają się prawidłowo.
Nie bd was zamartwiac
Tomania Ursa ma racje, to niekoniecznie genetyka. Wybierz sie do dobrego hematologa najpierw. Ja rowniez jestem po dwóch stratach i moj giń zasugerował, ze moge miec pewne mutacje i konieczna jest wizyta u hematologa, który skieruje na odpowiednie badania krwi - i co? Było tak jak mówił, a cud rośnie mi w brzuchu
Trzymam kciuki za Ciebie! -
Muszę się pochwalić, sama zrobiłam sobie pedicure
Nie lada wyczyn to był przy tym wielkim brzuchu, ale paznokcie w końcu spiłowane i pomalowane
Jeśli któraś z was, jak ja miałam, ma problem z łamiącymi się i rozdwajającymi się paznokciami, to polecam 3x manicure japoński. Zrobiłam sobie pełną kurację i wreszcie są normalneWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 15:47
madu, estrella, szczesliwa_mamusia21, Nynusia, stokrotka25, Magnosia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGinger84 wrote:Hej dziewczyny to znowu ja się wtrącam;) Widziałam ze któraś z was kupiła wózek camarelo carmela. Właśnie jestem nim zainteresowana ale nie mam możliwości zobaczenia go na żywo. Tak więc pytam czy jest ok czy ma jakieś mankamenty? Z góry dzięki za pomoc.
Ja mam ten wózek i jak na razie jestem baaardzo zadowolonaw 100% podpisuje się pod tym co napisała Nynusia. Ja co prawda mieszkam na parterze więc waga nie ma dla mnie większego znaczenia ale koleżanka z 2 pietra sama nosiła i dawała radę bo faktycznie jest bardzo lekki. Nawet teraz w ciąży jestem w stanie przenieść sama wszystkie elementy więc po ciąży tym bardziej dam
Poza tym jest dobrze wykonany, ma dużą gondolę i dużą spacerówkę, dobrą amortyzację, łatwo się prowadzi. Dla mnie idealny
Mężowi też się bardzo podoba, co jakiś czas wyciąga go z pokoju i jeździ po mieszkaniu
Tak więc ja polecam! Wad nie zauważyłam
Ginger84, Nynusia, stokrotka25 lubią tę wiadomość
-
madu wrote:u mnie z kontrolą na razie cisza, mam nadzieję, że tak juz zostanie
Agania a nie masz jakiegos znajomego lekarza? Ja mam 2 takich lekarzy, którzy są w stanie mi wypisac zaświadczenie, że u nich byłam w razie czego...
No w sumie to mam tak naprawdę... i w sumie to do internisty i tak muszę iść, bo muszę uzupełnić tą wizytę na karcie ciąży, więc miałabym w razie czego na jeden dzień prawdziwy powód, a jakby się dobrze zagadało to może i wypisałby mi na inny dzień teżnie wpadłam na do
madu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Wczoraj wróciliśmy po północy z meczu siatkówki, bo jeszcze zostaliśmy na ceremonii zakończenia całego Memoriału więc dziś odpoczywamMoja mała cały mecz - a było aż 5 setów - szalała w brzuszku
chyba też kibicowała
albo zastanawiała się gdzie ją ta wyrodna matka zabrała, że tak głośno
dziś chyba odpoczywa tak jak mamusia
Miałam nastawić kolejne pranie ale pogoda od rana beznadzieja więc sobie odpuściłam... Od jutra ma być znów słonecznie i ciepło więc będę dalej prała, mam nadzieję, że ze wszystkim zdążę
Co to pieluch to ja kupiłam 10 tetrowych białych, 5 kolorowych i 5 flanelowych, a jeszcze mama mi ostatnio dokupiła 5 tetrowych więc mam zapas nawet na drugie dziecko. Do szpitala chyba wezmę 5 tetrowych, najwyżej mąż mi później dowiezie.
Co do pamperów to też wezmę ok 20-30 szt. a resztę dowiezie mąż. Zresztą na stronie mojego szpitala jest napisane, że rzeczy dla maluszka są mile widziane więc myślę, że jeśli mi zabraknie to położne poratują. Moja koleżanka tam rodziła i zapomniała o ubrankach więc ubrali dziecko w ciuchy szpitalne i też nie było problemu
Aannaa dobrze, że już jesteś na sali, szkoda tylko, że tak Cię głodzączekamy na dobre wieści!
szczesliwa_mamusia21, stokrotka25 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGinger84 wrote:No to mnie przekonałyscie ostatecznie;) ja mieszkam w domu wiec wnosić tez nie musze. Jeszcze się nad kolorem zastanawiam ale śliczny jest ten granat.
Ojj tak ja zakochałam się w tym wózku od pierwszego wejrzenia - akurat w takich kolorach mięli w sklepieTak mi się spodobało to połączenie granatu, beżu i czerwonego, że od razu wiedziałam - tylko ten i żaden inny
Ginger84 lubi tę wiadomość