Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bursztynowa trzymaj sie tam , tak jak dziewczyny mowila ksiazka internet i czas jakos zleci , juz jeses "wysoko" w ciazy wiec jeszcze troszke i na pewno bedzie dobrze ! :*
IviQ super wieści !
Aana oh ja tez troszeczke zazdroszcze ze juz mozesz calowac te male stopeczki
Jacusianka no sukces ze to nagralamA ty odpoczywaj teraz zeby brzuszek sie odkamienil ! Smacznego ciacha :*
-
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ee69de1fcfe3.jpg dla tych ktorych nie ma na fb loza mojej prezesowej
lojkalojka, IviQ, szczesliwa_mamusia21, Little Frog, ss, lili_madlen, Magnosia, aanaa, Nynusia, estrella, Lexie, ola.321, Blondik, linka220 lubią tę wiadomość
-
Aanaa, super, ja również troszkę Ci zazdroszczę
Malutka ma na skórze jeszcze troszkę meszku lanugo? - tak wygląda
bursztynowa, mam nadzieję, że w tym szpitalu będziesz mogła do nas zaglądać, to Ci potowarzyszymy. Współczuję, szpital to nigdy to samo co dom. Ja leżałam miesiąc w domu na początku ciąży, to robiłam sobie krzyżówki i czytałam gazety o dzieciach oraz książki - zleciało, spróbuj też tak. Każdy dzień będzie coraz lepszy
-
Agus piekne łoże i mam taki sam przewijak tylko jasniutka zieleń
Przepraszam za pytanie ale moze pomozecie...zrobil mi sie pryszcz obok psity,taki pod skora jak dotkne to boli,podejrzewam ze od noszenia wkladek sie tam wilgoc tworzy:( macie jakis sposob? Od wczoraj wietrze,chodze w tunice bez majtek ale jak sie tego pozbyc? -
aanaa Twoja księżniczka jest przesłodka
i wcale nie taka malutka
no i płucka zdrowe jupppiii
IviQ super wieści , jednak wszedzie dobrze ale w domu najlepiej
Bursztynowa 3mam kciukibądz cierpliwa kochana
wiadomo łatwo mówic trudniej wysiedzieć w szpitalu ale to dla maluszka i tylko tak sobie to tłumacz ..
Aguś26 uroczy kącik dla córeczki
IviQ, IviQ, aanaa lubią tę wiadomość
-
Bursztynowa to u mnie to samo. Leżę od czwartku na OCPie szyjka 19-20mm, rozwarcie 6mm. Wczoraj i dziś podali sterydy. Mój gin powiedział ze na pessar za późno i może skurcze powodować. No i tak jak Ty nakaz leżenia. Także musimy się mega oszczędzać a będzie dobrze. Ja wstaje tylko do toalety i po jedzonko. Tutaj to chociaż leżę w domu to średnio. Ale jak wyjdę w poniedziałek (mam nadzieje) to leżę też bez dwóch zdań.. To juz końcówka i musimy jeszcze chwilkę wytrzymać. Damy rade kobietko!
Dzięki za cynk o kulach led. Muszę je wyczaić 7 września koniecznie!!! Cena świetna! -
Dziewczyny, jak to jest, że człowiek zawsze musi mieć pod górkę, zawsze kuźwa coś
Właśnie pokłóciłam się z rodzicami... i to do tego stopnia, że nie wiem czy się pogodzimy, ja nie pójdę teraz przepraszać za nic, a oni będą na to czekać bo t w końcu ja jestem córką i dla zasady muszę. Mam już dość ich wtrącania się we wszystko, kurde niby się nie wtrącają ale jednak... ciężko jest opisać tą sytuację w kilku zdaniach...
Od jakiegoś czasu jak już tu pisałam, staramy się o inne mieszkanie. Ostatnio też z domku wyprowadza się nasza znajoma, z którą ja swego czasu nie rozmawiałam, no i zaproponowała mojej mamie, żebyśmy się o jej domek postarali. I teraz moja mama przypisuje sobie "załatwianie" tego a tak naprawdę po za rozmową z tą babką nie zrobiła nic, to ja muszę iść do councilu i się na ten temat dogadać i wszyscy są wokół mądrzy bo myślą, że jak potrafię coś po angielsku to wszystko sobie załatwię. No kurde tak... a prawda jest taka, że to nie jest rozmowa o pierdołach i raczej trzeba co nie co więcej umieć powiedzieć niż ja potrafię... i dziś jechaliśmy razem do miasta a oni mnie w krzyżowy ogień "a byłaś?" "a pytałaś?" "a powinnaś!" "my jakbyśmy byli na twoim miejscu..." (tak jasne gówno by zrobili za przeproszeniem bo oni to po angielsku potrafią tylko się przywitać i już widzę co by na moim miejscu zrobili) wkurza mnie takie coś strasznie, w lidlu to się rozpłakałam do tego stopnia, że kasjerka aż pytała czy się dobrze czuję i czy ma dzwonić na pogotowie... a oni sobie spokojnie zakupy do samochodu ładowali! jak wsiadłam z zakupami (chciałam wracać autobusem ale nie byłam w stanie) to tata jakby nigdy nic pyta gdzie teraz? powiedziałam, ze ja nigdzie i że ma mnie zawieźć do domu to jeszcze miał pretensje, że najpierw chciałam do miasta a teraz już nie chcę, nic kurde przez nich nie kupiłam pożytecznego bo nie mogłam się skupićzanim dojechaliśmy pod mój blok to w samochodzie aż wrzało, ledwo weszłam na trzecie piętro, jak weszłam to chyba ze stresu się porzygałam... nie chcę ich widzieć! od ponad godziny cały czas płaczę i jestem w rozsypce, brzuch mnie boli, mała chyba jest przerażona bo kopie w dziwny sposób
nie wiem co robić ;/
Robimy drugiego Dziedzica
-
Bąbelku, a co to dokładnie jest?
Oj dzieje się u nas i pewnie dziać się będzie z czasem coraz więcejJa też głównie leżę, wczoraj posiedziałam z koleżanką, ogarnęłam trochę mieszkanie, to potem znowu miałam silne, regularne bóle...
Wczoraj koleżanka powiedziała, że mam mały brzuch. Wydawało mi się, że jest spory, ale ja nie patrzę obiektywnie. Wysyłam więc Wam fotkę do oceny.
Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się. Na pocieszenie Wam napiszę, że tam jesteście bezpieczne. Ja w końcówce chyba wolałabym być w szpitalu niż sama w mieszkaniu (jak to jest na co dzień...).
A to my:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9b569d0e351f.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 13:28
Nynusia, paula1, dodinka, szczesliwa_mamusia21, estrella, polkosia, agania, lili_madlen, annggela, Lexie, PauLLa, Bąbelek, Lucy7, Little Frog, lojkalojka, ola.321, agaton, nat_alia, linka220 lubią tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Magnosia ładny brzuszek, a czy mały? Teraz to już każdej rośnie w swoim tempie, nie ma co porównywać, ja mam mniej więcej chyba taki sam, a rozpoczęłam 32 tydz. ale jestem niziutka i na pewno przez to brzuch też jest większy.
Ja wczoraj podobny dzień miałam, też ogarnęłam chatę bo przyjaciółka wpadała po pracy na ploty i już mi zaczął twardnieć brzuch jak przyszła do wieczora, teraz jeszcze krzyż mnie boli razem z tymi twardnieniami i trochę schizuję...
Wiedźma bidulko przestać płakać, spróbuj się uspokoić i mieć wylane trochę, zaparz sobie herbatki i oddychaj głęboko:* Czasem tak jest, że nas wszystko irytuje, każdy wie najlepiej i ma superrady, musimy się na nich uodpornić chyba...
A Magnosia czy to jest ten stanik z HMu?
Bo widzę, że ładnie leży. Ja wzięłam te biało - czarne i chyba gorzej leżą albo ja mam krzywe cycki
Nynusia Tobie miałam napisać jak dojdą nie? Doszły i mam Mkę i są dobre a mam 85/90 D tak mniej więcej, ale właśnie leżą chyba gorzej niż te szaro-różowe, a myślałam że różnią się tylko koronką.Magnosia lubi tę wiadomość
-
Stokrotka, tak z hm. Ja też wzięłam Mkę i dobrze, bo Lka byłaby za duża. Pod biustem mam 80 cm, biust C. Dziewczyny, którym zależy na wygodzie - polecam. Ja dowiedziałam się o nich z forum od Zakoconej i kupiłam przez Internet. Jestem bardzo zadowolona. Prawię ich nie czuję. Tylko nie wiem, czy nadają się na większy biust. Ja mam niewielki
Ale Zakocona chyba pisała, że ma spory biust i też jest jej bardzo wygodnie.
Wiedźma, postaraj się nie płakać. Zrób sobie jakąś przyjemność. Wiem, jak to jest... W ogóle nie powinnaś mieć teraz problemów i załatwiania na głowie. Ktoś powinien Cię wesprzeć, wyręczyć. Mam nadzieję, że tak będzie. :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 14:14
stokrotka25 lubi tę wiadomość
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi. -
Magnosiu według mnie brzusio jest idealny !
Wiedźma... Wiem co czujesz jak wszyscy myślą ze sobie poradzisz i wszędzie pojdziesz załatwić grubsze sprawy a to jeszcze tacy ludzie co sami języka nie znają a ciebie naciskają... Eh .. Najważniejsze teraz maleństwo poataraj się położyć napój czegoś , zjedz jakiś smakolyk dla córeczki a reszta się nie przejmuj.. Choć wiem ze to pewnie trudne ... Trzymaj się kochana ! :*Magnosia lubi tę wiadomość
-
Stokrotko, mój mąż też zauważył wczoraj, że mam niżej brzuch. Wcześniej miałam faktycznie wyżej... Pewnie może się już opuszczać, kilka dziewczyn już pisało o tym
Edit: Czekam na fotkęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 14:30
Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤
Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.