Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry laseczki.
Dziś 4 września wiec został równo mmiesiąc do TP
Ahhh jak ja się nie umiem doczekać na tego mojego szkraba
Polkosia moze to mała się tak poruszyła mocno ze trochę tych wód wycieklo.
Co do bakow u mnie to samo także witajcie w klubie!
Dziś piateczek także miłego piątku oby szybko zlecial i weekend na byczenie sięannggela, Lexie, estrella lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Polkosia bardzo dobrze , ze nic się nie dzieje . Dokładnie albo sacza się mega powoli albo to infekcja jakas , musisz uważać na siebie obserwować się .
Angela mam dziś taki sam plan co do siebie jak Ty: D
Babelek a mnie nie wolno czekolady do końca ciążybuuuu , Ja mojego dubdusia nie rozpieszcze: (
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 07:15
annggela lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry dziewuszki
angela brawo ! Jakie Wy dziewczyny utalentowane jestescie
jaroszka super , ze u Michalka w brzuchu wszystko dobrze i u Ciebie tez .
polkosia postaraj sie dzisiaj nie forsowac i polez kobieto, bo z tego co widze ciezko cie do lozka przyklucJak nic nie bedzie sie saczyc to spokojnie mozesz zostac w domu .
szczesliwa pewnie zaraz lecisz na szalenstwo zakupowe
Ja dzis sprzatam . Wczoraj wszystko poprasowalam i jestesmy spakowani do szpitalaNareszcie !
Narazie samopoczucie u mnie dobre . Zobaczymy jak bedzie po poludniu jak odbiore panne ze szkolyagaton, polkosia, jaroszka, annggela, estrella, szczesliwa_mamusia21 lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Lojka Ja dziś tez sprzatanko uskuteczniam male , pranko kolejne . Powoli zaczne szafki przebierać i małemu miejsca robić w szafie .
Przydaloby się zjeść sniadanko jakieś w końcu bo mały juz wariuje , głodny paczus mój . Ja nie wiem , wazy tak normalnie a kuzwa pucusie ma jak mały ludzik Michelin: D -
Witam w 34 tygodniu!
Od 6-tej nie śpię. A kiedyś potrafiłam do 10-tej albo dłużej!
polkosia - odpoczywaj i póki dalej się nie sączy, zostałabym w domu.
angela - piękne i pomysłowe literki
A ja się dziś mega wkurzyłam - pisałam Wam wczoraj o zamówionych meblach i że facet przeciąga zamówienie. Dziś mi odpisał, że planowany czas realizacji to 14/15 września i że mam wpłacić drugą część kwoty. Akurat zapłacę - wstępnie umawiał się, że przy odbiorze. A sprawa wygląda tak, że on je dopiero wczoraj zamówił, bo Vox ma 10 dni na dostawę więc jak nic wychodzi 14/15. Obiecywał 3 tygodnie, a zaraz się 6 zaczyna. Napisałam mu średnio miłego maila o traktowaniu klientów.
Ach, dziś odbieramy wózek dla Ignasia
polkosia, annggela, estrella lubią tę wiadomość
-
Babelek Ja proszę z Oskarem na razie grzecznie hahahaha żebyście nie robiły nam ochoty na czekoladę bo my kochamy czekoladę z orzechami jakimi kolejek haha: D
I głodni możemy być nie przyjemni
Wredotka to gościu , chyba nie wyslesz kasy żeby nie było ze was oszuka ... Trochę mu się zeszlo 3 tyg a 6 to różnica kuzwaWredotka, Bąbelek lubią tę wiadomość
-
Już mi się trochę poprawił, jak się na nim wyżyłam
Jestem ciekawa co odpisze, bo mam wrażenie, że to typ "nie moja wina". Oczywiście, że nie wyślę, napisałam, że reszta przy odbiorze. To już nie chodzi o ten czas, tylko kwestię, ze gdybym się nie upomniała po miesiącu, to nie wiem kiedy te meble by były. Na grudzień? To chyba firma powinna się odezwać do klienta, kiedy zamówienie się opóźnia, a nie odwrotnie.
Ja miałam zjeść później, ale jak mąż się szykował do pracy i jadł, to stwierdziłam, że też jestem głodna. Uwielbiam czekoladę z orzechami laskowymiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 08:07
ZakręconaOna, annggela, agaton, Bąbelek, estrella lubią tę wiadomość
-
Witam się w 37 tygodniu
My juz po śniadanku, bo muszę młodego zaraz do szkoly zawieźć. Ja chce się jutro zabrać za sprzątanie i może prasowanie. Bo narazie planuje i nic z tego nie wychodzi, bo albo się źle czuje, chce mi się wymiotowac cały czas,albo boli mnie cały dół (te kości) i brzuch mi twardnieje jak chodzę.
Wredotka my nie mieliśmy problemu z meblami z Voxu, zamówiliśmy i za tydzień juz były, przyjechali, zmontowali i super.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2015, 08:08
Wredotka, annggela, soraya, estrella lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
paula1 wrote:Witam się w 37 tygodniu
My juz po śniadanku, bo muszę młodego zaraz do szkoly zawieźć. Ja chce się jutro zabrać za sprzątanie i może prasowanie. Bo narazie planuje i nic z tego nie wychodzi, bo albo się źle czuje, chce mi się wymiotowac cały czas,albo boli mnie cały dół (te kości) i brzuch mi twardnieje jak chodzę.
Wredotka my nie mieliśmy problemu z meblami z Voxu, zamówiliśmy i za tydzień juz były, przyjechali, zmontowali i super.
Tylko ja nie zamawiałam bezpośrednio u Voxa, ale przez pośrednika - wyszło nam 1/3 taniej. No, ale ile nerwów przy tym. Teraz żałuję, mogłam od razu u nich i meble by były po tygodniu.
-
Wredotka wrote:Tylko ja nie zamawiałam bezpośrednio u Voxa, ale przez pośrednika - wyszło nam 1/3 taniej. No, ale ile nerwów przy tym. Teraz żałuję, mogłam od razu u nich i meble by były po tygodniu.
Wredotka lubi tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
No, dokładnie, czekam na jego odpowiedź. Trochę mi lepiej jak się wyżaliłam - dzięki!
Już nie smęcę, napiszę jak się sprawa rozwiąże.
paula - cały czas się tak czujesz? w sensie nudności i twardnienia? Ty już w sumie przy końcówce jesteś...
Idę poćwiczyć - wyżyję się na piłce!paula1 lubi tę wiadomość
-
Teraz mi pociekło sporo śluzu, pasek żółty. Nie wiem o co wczoraj chodziło... Czytałam, że wody nie mogą sączyć się na raty. Jak pęcherz lekko pęknie, to płyną powoli, ale ciągiem. Albo może jakiś trefny pasek. Mała właśnie wariuje, więc jest OK. Ale miałam stresa w nocy tak czy siakKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Witam się i ja.
12kg na plusie, nadal przerażona wczorajszymi wieściami o prawdopodobnym braku urlopu u L. Za to szczęśliwa, że dziś ostatni (chyba) check-in ze sprzątaniem samodzielny, przy kolejnych L będzie już pomagał. UFFFF.
Wyglądamy tak (ja tam dalej myślę, że brzuch wysoko):
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/30e09f5855dc.jpgjaroszka, Lexie, polkosia, madu, ola.321, agaton, Magnosia, lojkalojka, ewwiel, Bąbelek, aanaa, nat_alia, Little Frog, ewa13, mała.mi, estrella, lili_madlen, szczesliwa_mamusia21, PauLLa, Nynusia lubią tę wiadomość
-
Nadrobiłam zaległości:
madu, agaton, L dział ma kontrolę zewnętrzną i trwa ona do końca października, szanse na uzyskanie urlopu w tym czasie nikłe. Nie wiemy jak to będzie. Może się cudem uda urlop zdobyć. Załamało mnie to i L też. Na dodatek współpracownik jego urlop ot wyjazdowy miał brać 14-20.09 (czy jakoś tak) i teraz się zastanawiamy czy weźmie i wszystko się zwali na głowę L tylko czy zrezygnuje. No masakra jakaś.
Ja rodziców nie mam, na teściową nie mamy co liczyć, więc babcia by przyjeżdżała, ale to też mi się średnio uśmiecha, bo chciałabym być z L
dodinka, trzymaj się tam w tym szpitalu!
jaroszka, super wieści! Ja nie miałam ani razu w mm szyjki podanej i tylko gin palcami bada.
Wredotka, w życiu bym mu kolejnej kasy nie przelała. Debil, nie sprzedawca.
Któraś pisała, że ma wynik moczu 7. Ja mam taki od drugiego trymestru i jest jak najbardziej prawidłowy. Kilka z nas taki ma.
polkosia, no ciekawe co tam u ciebie z tymi wodami. Mam nadzieję, że wszystko w porządku i że infekcji też nie ma, a to tylko trefny papierek