Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Muffinka trzymaj się Kochana... To już tak blisko jesteś swojego maluszka
a miałaś jakieś skurcze zanim Ci wody odeszły?
Super, że wszystkie wizyty udane, teraz tylko nam czekać zostało
Nynusia fajnie, że będziesz miała męża na miejscu i ze nie musi już wyjeżdżaćpo cichu troszkę Ci zazdroszczę...
Bylam dzisiaj na KTG bo coś mi brzuch twardnial, napinal się i bolał mnie dół brzucha, ale żadnych skurczy nie zapisało. Położna powiedziala, że przy drugiej ciąży może być inaczej i zeby pomóc to mam po schodach pobiegać, a mycie okien i podłogi za wiele nie dasmiala się, że może juz za tydzień się nie spotkamy... Zobaczymy
Dłuży się ten czas mi jak nie wiem, jak był 30 tydz to jeszcze 2 m-ce, a teraz tak dziwnie, bo niby juz a człowiek się niecierpliwi
Polkosia przykro mi, że Ci się ogród nie podoba. A nie rozmawiali z Tobą wcześniej, jak byś chciała żeby wyglądał? My w przyszłym roku mamy w planach robienie ogrodu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 17:20
Nynusia lubi tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
Za wami nadazyc nie mozna
Muffinka juz prawie koncowka , trzymaj sie :*****
Mezu pomogl mi umyc lodowkepotem na szybko obiadek i teraz leniuchujemy, ide za chwilke zabrac sie za prasowanie , chce miec na bierzaco wszystko poprane i poprasowane. Jak len mnie nie przytrzyma to zlapie za depilator, powyrywam te mini wloski co wyszly od ostatniego razu
na bierzoco chce miec wszystko ogarniane
-
Wybaczcie mi dziewczyny , ale nie jestem w stanie przeczytac popszednich stron
Mam dzisiaj fanalny humor i od rana tylko rycze . Dowiedzialam sie , ze nie bede placona za maciezynski do konca grudnia . Taka zasrana francuska polityka .Pytam sie babki to za co ja ma zyc ??? Dzwonilam do szefowej i sie pytam jak to jest , bo pracuje i skladki sa oplacane,ale onanic nie wie i musi pogadac z ksiegowa . Zaluje , ze nie zmienilam tej roboty wczesniej( jak planowalam ) .
No nic trzeba zacisnac pasa
Jestem tez po wizycie i narazie rodzic nie bede . Szyjka bez zmian 3cm i zamknieta . Maly dalej ladnie lezy glowkowo ilekarz powiedzial ,ze po 20 wrzesnia moge zaczac aktywne zycie . Jedynie mam lekka anemie , wiec do konca ciazymam brac zelazo .
Muffinka to juz minuty Cie dziela od spotkania z dzidziaPowodzenia !!!
Gratuluje udanych wizyt i otrzymanych przesylekzakocona lubi tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Paula1 i tak ta praca jest na pewno do końca grudnia potem będziemy myśleć co dalej jak będzie trzeba to mąż wyjedzie. Na razie robilismy wszystko żeby został chociaż przez pierwsze miesiące z Nami. Żałujemy tylko ze jak zaszłam w ciążę nie wyjechał teraz mielibyśmy spokojna głowę. No ale ważne ze jest jak jest
agaton, paula1 lubią tę wiadomość
-
Muffinka,ale czad:) trzymamy kciuki i czekamy na wieści:)
Nynusia,super,ze się udalo z ta praca,ostatnio jak pisalas to kiepsko to wyglądało,a tu proszęod kiedy zaczyna?
Lojka,do kitu z taka Francja... Dziwne jakies zasady:/
Mika,polecam wężownicę,taki kwiatek,cos Ala kaktusowate,a bardzo zdrowy podobno,ja mam i dobrze sie chowa:)
Za to skrzydlokwiat mi zdycha:(
Wstawie zdjęcie to mize Madu albo inna znawczyni mi podpowi, co robic:)
-
agaton wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b30ca2e1bddf.jpg
Ziemie ma swieza,doniczkę duza,okna od polnocnej strony,wiec Malo swiatla,moze za dużo go podlewam...
Agaton jak dla mnie po pierwsze troche mała doniczka a sam kwiatek ma bardzo dużo małych listków a kilka duzych co je przysłaniają, zobacz czy korzenie nie wystają <takie badylki jakby ponad ziemia z których dopiero wyrastaja liście>, to terzeba zakopaćmam wrażenie ze jest ściśnięty dosyć mocno, a i wytnij te listki suche
A tak ogolnie to w calkiem dobrym stanie jest
agaton lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny rany ! Jak Ja się źle czuje: ( a bardziej czulam ...
Siedzialam w domu , tak mnie siostra moja wkurwila , ze aż purpurowa się zrobilam ... Wyszlam z domu się przewietrzyc i do sklepu z Mama bo Ja spotkałam na dole jak wracała z pracy . Złapał mnie bol brzucha CALEGO ale okresowych boli nie było , raz bolal brzuch raz plecy , ledwo oddychalam ale szlam dalej . Wracając do domu to nerwy i płacz bo Babcia jutro będzie chowana i nerwy przez siostrę . Wszystko się skumulowalo , wrocilam do domu wzielam nospe ,magnez i leże na razie . Zaraz IDE w kąpiel i ogolic się bo gdyby cos nie daj boże to muszę Zofię mieć ogolona bo aż wstyd .
Lekko przeszło bo aż miałam godzinę twardy brzuch cały a teraz juz mieciutki , Oskar odrobinę dal o sobie znać ale dziś wgle słabo , na razie mnie plecy trochę bola: (
Masakra się wkurzylam dziś , płacz i bol szok.