Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mika no to Ty akurat bardziej mówisz o ala sosiku czosnkowym ze śmietaną . Taki ok ale z sama śmietaną chyba bym nie skusila się hehe , Ja lubię z majonezem albo musztarda sarebska mniaaam:)
Jaroszka dobrze , ze sterydy podali !Michaś będzie w razie co bezpieczny:)
No to dobrze ze skurcze się wyciszaja kochana.szczesliwa_mamusia21, maluda lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny. Trzymajcie kciuki nadal żeby jak najdłużej powstrzymać poród!
Mikejla, BATTINKA, soraya, Lexie, estrella, ZakręconaOna, Little Frog, szczesliwa_mamusia21, zakocona, agania, Fatim, Nynusia, Blondik, miska2503, maluda, paula1 lubią tę wiadomość
-
zetaaa wrote:A ja najedzona ..po sexie..po wiesiolku dopochwowo heh..maz z synem na materacu spia w duzym pokoju
..meski wieczor maja..wkoncu sie wyspie
Zetaa ja tez najedzona (ale bez seksu)no i mój mąż śpi z młodą /córcia tez na materacu obok mnie i mi tutaj chrapią. Córeczka tatusia jak nic:*
-
Witajcie dziewczyny dawno nienpisalam ale jestem na bieżąco z wami
jaroszka ja jak lezalam 2 tyg temu w szpitalu to dostalam 2 razy kroplowke ktora schodzila przez 8h a pozniej 2 razy wlewy magnezowe i to pomoglo jak wychodzilam to mialam skurcze wlasnie do 20 nie wiecej wiec i u Ciwbie napewno uda sie powstrzymać trzymaj sie tam :*
A ja w piatek mialam akcje juz myslalam ze nareszcie urodze moja kluske a tu lipa... caly dzien meczyl mnie bol brzucha i nieregularne skurcze dosc mocne wieczorem od 20 zaczely byc regularne co 4 min.. mysle sobie poczekam troche.. wzielam kapiel polozylam sie skurcze dalej byly wiec mowie o polnocy do meza przespij sie ze 2h i pojedziemy akurat skurcze sie nasila i urodze w twoje urodziny (19.09) i co...!! Po 1h skurcze sie wyciszyly zostalo twardnienie brzucha a skurcze sobie poszlyi cala sobote dobrze sie xzulam nic skurczy czasem brzuch zabolal.. eh nie ma co sie nastawiac teraz co rusz straszy tylko nie znamy dnia ani godziny niestety az zazdroszcze tym ktore malenstwa maja juz ze soba albo chociaz maja ustalony termin cc zawsze to imaczej.. no nic dziewczynki trzymajcie sie badzcie dzielne jakos damy rade :*
Mikejla, agaton, szczesliwa_mamusia21, Lexie, Nynusia, soraya, estrella, maluda lubią tę wiadomość
-
Dopiero odpalilam kompa ,a tu takie rzeczy sie dzieja 8/
Jaroszka mam nadzieje , ze skurcze wycisza do zera i bedziesz mogla jeszcze posiedziec w dwupakuDobrze , ze warunki masz super , bo pewnie szybko cie nie wypuszcza ?
Widze , ze dzisiaj temat przewodni - jedzenie
Ja na obiad Mc , a kolacja - grille
Teraz zagryzam winogrona i pewnie pekne .
Spijcie dobrze , bez bolesici
Lexie, Nynusia, maluda lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Ja wlasnie tez na chwile wpadłam i czytam, ze Ty Jaroszka w szpitalu? Że cały dzień w stresie? Trzymaj sie tam Kochana! Kciukujrmy, zebys jak najdłużej wytrzymała w dwupaku! Spieszy sie tym malcom na świat... A moj jakby juz mógł sie wykluć i oszczedziłby matce oxy, to nie chce, uparciuch mały!
[/url]
[/url]
-
Tak zakretka sama śmietanka
skus się
O fajnie macie mamusie, dzieciaczki z tatusiami no prosze, to miłego spanka życzę :*
U mnie standard 2 w nocy i pewnie zasne .
I znów powraca do mnie chęć sprzątania na noc, mam ochotę wszystko robioc myślę co jutro zrobię i posprzatam a pewnie i tak nic nie zrobię i będę leżeć -
Lojka chyba pekniesz hahaha .
Ja wgle dziś mam zachcianki ale jak mam cos zjeść to niekoniecznie ...
Za to pilabym hektolitry wody: o szok ...
O nie ! Szczęśliwa nie ma mowy:D hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2015, 23:39
szczesliwa_mamusia21 lubi tę wiadomość
-
Może cie najdzie kiedyś jakas ochota
Kurcze juz prawie 24 a ja tryskam energia i życiem. Od tygodnia ustawuam budzik na 8 żeby wstać i później zasnąć o 22 ale jakoś go zawsze wylacze spie do 11 i później o proszę ...
No nic, odpalam pierwszą miłość i jade z koksem
Buziaki mamuski. Do jutra :* -
Mikejla wrote:Ewalika to jak to jest? Skurcze, a wody kiedy odchodzą? Bo może też by folie malarską położył
ja chce pojechac do szpitala i od razu na porpdowke trafic nie chce lezec i czekac wiec bede w domu az akcja stanie sie powazna
do szpitala mam jakies 10 min
oczywiacie nie moge spac
moje pachwiny daja o sobie znac a wogole to nie chce mi sie jakos spac
-
Dzien dobry,
Troszkę pospalam, ale obudzil mnie bol połowy lędźwi i musiałam rozchodzić....teraz leżę i nie moge zasnąć
Skurcze sobie poszły, tylko bol pleców został jak za długo leżę na jednym boku, wiec muszę polsiedziec lub siedzieć aż minie...
Nie dochodzi do mnie, ze tu jestem i ze niedługo urodzę...bo tak bedzie prawda? Watpię zeby udało im sie mnie przetrzymac dłużej niż dwa tygodnie?!
Mały fika i około co dwie godzina kobitka przychodzi sprawdzać tętno. W poprzednim szpitalu robili mi usg i mały ma podobno długie nogi i duży czerep - ta bańka to po ojcu albo teściowej...Pani Dr dwa razy powtarzała i sie śmiała nooo duża głowa...hmmmm moze jednak coś z tego prosiaka mapolkosia, Nynusia, lojkalojka, ZakręconaOna, agaton, estrella, jacusianka, maluda lubią tę wiadomość