Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie
A my dziś zaczynamy 39 tc
Jaroszka może Ci się całkowicie wszystko wyciszyć i pobedziecie w dwupaku jeszcze długo długo oby tak było :* ważne ze jesteście pod dobrą opieka
I dobrze rozumiem Cię z t szpitalem tez wolałabym się w nim znaleźć żeby kontrolowali mała ze względu na to moje ciśnienie ale gin się upiera ze nie ma takiej potrzeby
jaroszka, ZakręconaOna, agaton, estrella, dodinka, maluda, IviQ, paula1 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny sa i nadrabiaja zapiski nocne
jaroszka ciesze sie , ze skurcze ucichly . Teraz kochana masz czas , zeby nadrobic zaleglosci w literaturze , prasie i bedziesz bardziej aktywna na forumJa sie malo udzielam , ale lubie cie czytac
A dom nie zajac , nie ucieknie . Twoja mama wszystkim sie zajmie i jeszcze jedna kwestia . Jak zostaniesz to przynajmniej masz pewne miejsce na porodowce .
A w tym wszystkim najwazniejsze jest zrdowie Twoje i Michasia
Ja dopijam kawe i zmykam na targ starociMoze cos wyychacze
Do pozniej kobietki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 08:04
jaroszka, maluda lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Jaroszka dobrze Cie rozumiem hehe. Ja z jednej strony chciałam do domu bo pokoik nie był dokończony a z drugiej wolałam zostać bo wiedziałam że poleżę i nie będzie mnie korcić wstawanie. Poza tym codziennie kilka razy badali tętno i byłam spokojna. Jedzonko podali, smakołyki donosili..Wczasy all inclusive
maluda, jaroszka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry wszystkim:)
Ja wstalam o 4 rano na siusiu z wielkim bólem brzucha ale poszlam do WC i wymusilam dwójkę ... Podczytalam Was i polozylam dalej . Dziś o dziwo raz do WC wstalam w nocy .
Teraz dopiero sie obudzilam co jak na mnie mega dziwne bo nie wstaje później niz 7 i znów bol brzucha jak na dwójkę a dwójki brak .../ masakra co się kobieta nameczy
Jaroszka kochanie maluszka zdrowie i Twoje jest teraz najważniejsze ! Dobrze , ze jesteście pod opieka , sterydy w razie w podane wiec Michaś bedzie duuuuuzo bezpieczniejszy:) bedziesz kotus leżeć to dotrzymasz na pewno:)
A Maz i Mama ze wszystkim sobie poradza jak najlepiej . Niestety takich sytuacji się nie przewidzi . Trzymaj się rybcia :*:*jaroszka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry w niedzielę!
U nas deszczowo.. Aż nie chce się wstać z łóżka..Mężuś śniadanko robi,więc jeszcze sobie poleżę
Nynusia gratuluję 39 tygodnia!
Jaroszka dobrze,ze jesteś pod opieką,dasz radę! My Cię będziemy wspieraćNynusia, IviQ, jaroszka lubią tę wiadomość
-
Witam sie w samotny poranek.
Taaa wczoraj mój mąż pól dnia na rybach (a ryby ani jednej) a dziś od rana wyruszył na grzyby - taki to pożyje;) ciągle sie relaksuje
Dziewczyny tez macie popuchnięte palce u rąk? Cholercia mam takie parówki że jak chlop normalniejutro będę w szpitalu u położnej to jej powiem ze niedługo mi kostki znikną u rąk...
A pamiętacie że do dziś trzeba bylo wyslac zdjęcie do Pauliny(zajsjonek jak dobrze pamiętam). Ja wczoraj wysłałam...o dziwo mąż mi zrobił i ładne wyszło:) bo zadatków na fotografa to on nie ma:P
Ciekawe jaki będzie efekt końcowy:)
Wysyłajcie foty będzie fajna pamiątka:)
Jaroszka kochana dobrze ze skurcze przycichły teraz tylko leżeć plackiem i tyle. Nie martw sie w domu rodzinka ogarnie temat. Ja tak samo jak ty,wiem że jak bym była w domu to na pewno bym nie leżała bo zawsze by bylo cos....szpital to szpital. Może miejsce nie za przyjemne ale chociaż nie masz wyboru i będziesz leżała:)
jaroszka lubi tę wiadomość
-
Witam
Ja noc przespana względnie, ale przy otwartym na oścież oknie, w nocy temperatura na dworze około 17 a ja się czułam jak przy tych upałach. Mąż przykrył się kołdrą aż po uszy a ja spocona jak świnka.
Jaroszka podczas ruchu macica może zwiększać napięcie, najważniejsze, że w czasie spoczynku jest niskie.
U mnie pada dziś deszcz, mąż w pracy więc znów zrobimy sobie z młodym seans filmowy.
Po wczorajszym obżarstwie mam mega wzdęty brzuch.jaroszka lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:Battinka, mi u rąk puchną regularnie... Od paru miesięcy nie noszę niestety ani obrączki ani pierścionka.
No Polkosia ja juz obrączkę i pierścionek w lipcu ściągnęłam...ale widzę ze ta opuchlizna coraz bardziej pokaźna. No nic taki urok przy końcówce.
Soraya jedz kochana ile wlezie ja to jem wszystko co się nie rusza na talerzu i nie ucieka... bo wiem za chwil kilka juz będzie rygor co do jedzenia
soraya, Mikejla lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
a ja się pochwale że o dziwo jak zasnęłam o 23 to obudziłam się po 7 wyspana bez wstawiania na siku Szok Nie pamietam dawno żebym nie musiała wstać
ale robicie mi smaku tymi pysznościami mniam a ja dietka cukrzycowa
Ale dziś zaszaleje i zjem góralka do kawy
Jaroszka trzymam kciuki mocno
Miłej niedzieli :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 09:27
Lexie, jaroszka lubią tę wiadomość