Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
gratuluję nowym szczęśliwym mamusiom
szybko nam idzie, hehe
w nocy myslałam, że mała mnie porozrywa, tak jakoś dziwnie się ułozyła po jednej stronie, ze mi cały brzuch przechyliło w bok, skóra napięta, zylasta i prawie fioletowa. myslałam, ze mnie rozerwie, do tego skakała po pęcherzu...obudziałm J. bo nawet z łóżka nie umiałam wstać...dziś już ok. chyab jednak jestem mało odporna na ból
za 6 dni Madzia bedzie donoszona, jupi
trzymajcie kciuki żeby była grzeczna i nie pchała się w weekend na świat --> wesele szwagierki
Polkosia cieszę się, ze to był fałszywy alarm...moż ei lepiej, ze lekarz nadgorliwy był, a nie taki co olał sprawę. zawsze lepiej sprawdzić.polkosia lubi tę wiadomość
-
Moja teściówka ostatnio z wyrzutem do mnie wyjechała, że dlaczego my już wszystko mamy? Przecież wózek powinien fundować dziadek! Szkoda, że jeszcze później na to nie wpadła, jak ja miesiąc temu leżałam w szpitalu z widmem przedwczesnego porodu. Jak na razie to nie dała nam nic dla dziecka, nie zaproponowała, że się dorzuci do czegoś ani nic. A moi rodzice już dali tysiaka na mebelki, a przy okazji kupili sporo rzeczy i pomagali w urządzeniu i remoncie. A teraz jeszcze pytają jakie prezenty mogą kupić, bo im to sprawia wielką radość
Bąbelek, green, Blondik, maluda lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyBabelek to u mnie tak samo. Moi dorzucili nam kilka tys do wkladu wlasnego, powiedzieli, ze na kuchnie i sprzety agd tez od nich dostaniemy... nie pytali, czy chcemy, czy nie. Po prostu powiedzieli, ze maja dla nas na to pieniadze.. daja nam co miesiac tez jakies pieniazki na zycie, bo ja nie pracuje, tylko maz i z jego pensji splacamy kredyt i na zycie nie zostaje duzo. Poza tym, mieszkamy poki co u moich, bo mieszkanie w trakcie robot.
a jego rodzice? Raz tesciowa dala nam 200 zl i raz 20 zl. Od lutego tyle wsparcia mamy od nich. A i tesc jednorazowo dal nam 700 zl.
Takze tyle bylo pomocy, a uslyszec slowa, ze pieniadze z ubezpieczenia, ktore mezowi sie jak kurde psu buda naleza mamy potraktowac jako kurwa wielkodusznosc kurwa tesciowej. Heh.Bąbelek lubi tę wiadomość
-
Mąż jednak zaaplikował mi (z rana) trochę prostaglandyn - ciekawe czy coś z tego wyniknie
Bąbelek, green, agaton, ~Rewianka~, agania, lojkalojka, Blondik, soraya, stokrotka25, Nynusia, paula1 lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualnyBabelek osz kurwa dwie miski winogron
Szalenstwohahaha
a sluchajcie, moja tesciowa to jak uslyszala, ze poscieli dla Kornelii mamy jeden komplet, to powiedziala, ze musimy miec jakis na zmiane i ma taki stary gdzies upchany w szafie komplet koldra + poducha takich zwyklych, wiecie, to ze nam go da hahahhahahahahamyslalam, ze kuzwa urodze ze smiechu
a maz sie dziwi, ze na luteinie bylam a i tak rozwarcie poszlo i szyjki wcale nie ma
jak mam tu takie atrakcje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 08:39
~Rewianka~, soraya, stokrotka25, maluda, Nynusia lubią tę wiadomość
-
Ja to wolę na nikogo nie liczyć, już się nie raz przyjechałam niestety. Teraz też myślałam, że brat mi pomaga - nakupili mi głupot w pl choć o nie nie prosiłam i muszę mu oddać ponad 200, a jeszcze transport znalazł w cholerę droższy niż miał być i tez niewiadomo na kiedy to przyjdzie
-
Dzień dobry:)
Ale macie te teściowe, masakra... Moja to jest kochana, kasy nam jakoś nie daje, bo nawet nie chcemy, tzn na wózek się dorzuciła, ale kupuje Balbince ubranka i robi sweterki i kocyki na drutach:)
Mika, to trochę chamskie ze strony brata. Kupić coś, czego nie chciałas i jeszcze żądać za to kasy???
Green, ciekawe z tą pełnią, czy faktycznie się więcej dzieciaczków urodzi:) I tak jedziemy z koksem i co troche jakiś dzidziuś sie rodzi, mimo, że dopiero wrzesień
Mój mężuś też mi wczoraj zaaplikował "przyspieszacz", ale na mnie to najwidoczniej nie działa, nawet mimo regularności, ale zapewne Balbinka chce posiedzieć w brzuszku jeszczeNiech jej będzie, byle nie za długo hehe:)
A dzisiaj mam w planach też sprzątanie, bo trochę chałupa zapuszczona, mam nadzieje, że będę miała siły:)
Zeta, Ursa, gratuluję oczywiście:)
Szkoda, ze wszystkie porody na fb sa ogłaszane, bo ja sie nie moge połapać tam... A relacji fatim to w ogóle nie znalazłam, ale może jak będzie miała trochę czasu to i tu napisze:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 09:17
-
Dobry ! :*
Ursa gratulacje!
Uuu pasztet i ogorek tez chce !
Tesciowe ah .. faktycznie co jedna to lepsza
Kochane jade posluchac serduszka na KTG prosze o kciukiagaton, lojkalojka, madu, estrella, green, Bąbelek, Lexie, soraya, Mikejla, miska2503, paula1 lubią tę wiadomość
-
W nocy obudził mnie taki ból, że myślałam, że się zes*am. Małą chyba tak się ułożyła, że ból mega w pachwinie i biodrze, pierwszy raz mi się zdarzyło żeby ból mnie w ogóle obudził, aż usiadłam, pokręciłam się na łóżku i chyba się przesunęła, bo poczułam ulgę. Później myślałam, że może fiknęła główką w dół, ale nie czuję ruchów inaczej niż zwykle to chyba nie...
-
Tak Was dziewczyny czytam i tak troche nie wiem czy Wy żartujecie, czy tak serio z tymi roszczeniami w kierunku dziadków. Moze ja patrzę z innej perspektywy, bo 31 lat, 5 letnie dziecko, pracuje od 11 lat i zyje nam sie na calkiem niezlym poziomie ( dzieki ciężkiej pracy i wyrzeczeniom) ale rodzice nie maja obowiazku Was utrzymywać. Jestesmy dorośli i trzeba brać życie odpowiedzialnie i zobaczyć na co mnie jest stać, a na co nie. A to tylko dobra wola rodziców, ze pomagają.
Ursa gratuluję, cieszę sie, ze masz juz swoje szczęście przy sobiedodinka, Lucy7, Sajgonara, nat_alia, Magnosia, ~Rewianka~, Little Frog, Little Frog, stokrotka25, Beeblu, miska2503, Pola_27 lubią tę wiadomość
-
Agatka - ja myślę, że nie o roszczenia tutaj chodzi. Ja od nikogo niczego nie oczekuję, zdecydowaliśmy się na dziecko, więc to chyba znaczy, że nas na nie stać. Ale miło jest, gdy rodzice chcą sami z siebie pomóc. Moja mama kupiła nam wózek, pieluchy flanelowe poszyła, a teraz ma nam jeszcze załatwić pościel do łóżeczka i wózka, do tego jakieś tam ubranka kupiła. Ja ją o nic nie prosiłam - sama wyszła z tą inicjatywą i wręcz się uparła. Z kolei rodzice męża nawet nie zapytali czy nam jakoś nie pomóc, oni uważają, że dziecko będzie nasze i nie są zobowiązani - pewnie i racja. Ale miło by było gdyby się zainteresowali. Ja niczego od nich nie oczekuję. Jedynie jakiegoś zainteresowania.
green, polkosia, ZakręconaOna, Lexie, maluda, Nynusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgatka tak, ale tesciowej finansowo pomagalismy cale studia. A jesli ona traktuje pieniadze z ubezpieczenia meza jako swoje, mimo, ze on to.oplaca i jeszcze chce nam je dac w prezencie, to cos jest nie tak
polkosia, ZakręconaOna, Blondik, maluda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagania wrote:Agatka - ja myślę, że nie o roszczenia tutaj chodzi. Ja od nikogo niczego nie oczekuję, zdecydowaliśmy się na dziecko, więc to chyba znaczy, że nas na nie stać. Ale miło jest, gdy rodzice chcą sami z siebie pomóc. Moja mama kupiła nam wózek, pieluchy flanelowe poszyła, a teraz ma nam jeszcze załatwić pościel do łóżeczka i wózka, do tego jakieś tam ubranka kupiła. Ja ją o nic nie prosiłam - sama wyszła z tą inicjatywą i wręcz się uparła. Z kolei rodzice męża nawet nie zapytali czy nam jakoś nie pomóc, oni uważają, że dziecko będzie nasze i nie są zobowiązani - pewnie i racja. Ale miło by było gdyby się zainteresowali. Ja niczego od nich nie oczekuję. Jedynie jakiegoś zainteresowania.
polkosia lubi tę wiadomość
-
Agatka, my sobie z mężem też bardzo dobrze radzimy finansowo i żadna pomoc nie jest nam potrzebna, ale zawsze jest miło jednak, jak ktoś ma gest. Nie mówię, że zaraz ma za wszystko płacić teściowa, ale po kiego takie gadanie z wyrzutami?! Że po co my tyle rzeczy kupujemy? To moja sprawa co kupuję. Rodziców o kasę nie prosiłam, sami sprezentowali. U nas to będzie dla obu rodzin pierwsza wnuczka i sądzę, że na jakiś mały gest ze strony dziadków można liczyć, pomimo naszej dobrej sytuacji finansowej. Nie widzę w tym nic złego. Szczególnie kiedy dziadki zarabiają 5x więcej na miesiąc niż my. I nie mówię tu o płaceniu za całą wyprawkę, ale jakiś drobiazg czy chociaż pytanie czy coś nam by się nie przydało? Jak powiedziałam teściowej w żarcie, że pieluchy będą niezbędne, to się prawie obraziła.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2015, 09:42
Katarzyna87, ~Rewianka~, Blondik, maluda lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Tak czytam Wasze opowieści o tych treściach to aż włos na głowie się jeży.
Ja nie mogę narzekać ani na rodziców moich ani Teściów ( a bardziej Mamę i ojczyma D bo ojca pies jebal po tym jak powiedział ze nieinteresujemy go my ani ten" bachor" skurwiel ...i na wielkie szczescie , wiadomo każda teściowa ma swoje jazdy tak samo jak i Nasi rodzice.
My ogolniee utrzymujemy sie sami ale milo jak czasem cos kupiła:)
Teściowa moja akurat trafia prawie zawsze w mój gust i D i kupi cos przydatnego ale dość często wczesniej się pyta czy podoba nam się to itp , czasem wali scieme ze tylko tak się pyta tak jak z wózkiem:) kazała nam pokazać i tak od słowa eo słowa zagadala ze jaki kolor itp .4 dni później wózek miałam , bardzo nas rodzice dużo odciazyli z wyprawka dla Oskara ale to wszystko była niespodzianka , nigdy nieczego nie wymagalismy bo My ogólnie sami chcieliśmy wszystko kupić bo to nasz obowiązek a nie nikogo do okola.
Green no ale Twoja tesciowa wyrabala z tekstem niesamowitym , juz mogła to zachować dla siebie ...
Wgle narobilyscie mi okropnie ochoty na pasztet !!! Mój Tatuś robi najlepszy na świecie pasztet z królika , jadlam go ostatnio z 15 lat temu a smak do tej pory pamietam plus kiszony mniaaaaam , Mika a bułki maslane mogła bym kilogramami jeść haha: DKatarzyna87, green, maluda lubią tę wiadomość