Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
polkosia wrote:Tak czy siak 1 na 1000 urodzeń, to pewnie przez cały rok 2015 na tym forum wśród wszystkich ciężarówek nie będzie chorego dziecka, czego oczywiście wszystkim życzę Nie ma co schizować i zakładać takich strasznych scenariuszy...
A nawet jeśli taki test wyjdzie dodatni, to chyba i tak nie da się choroby "cofnąć"...
A nawet jesli wyjdzie dodatni, to tez nie znaczy ze dzidzia bedzie chora. Wiec tak piszac z Wami i czytajac artykuly zaczynam sie zastanawiac teraz czy je robic
ale wiadomo to kazdego decyzja i masz racje, ze nie ma co schizowacWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 17:38
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
paula1 wrote:no polkosia cofnąć się nie da choroby, to fakt, ale te testy wykrywają tez inne choroby, z którymi można coś zrobi bedac jeszcze w ciazy.
A nawet jesli wyjdzie dodatni, to tez nie znaczy ze dzidzia bedzie chora. Wiec tak piszac z Wami i czytajac artykuly zaczynam sie zastanawiac teraz czy je robic
ale wiadomo to kazdego decyzja i masz racje, ze nie ma co schizowac
paula ale te testy wskazują jednoznacznie na daną chorobę, czy tylko prawdopodobieństwo jej wystąpienia?Bree lubi tę wiadomość
-
polkosia wrote:Moim zdaniem dziecko, które ma 8 czy 9 lat nie do końca rozumie wiarę w Boga. Komunię raczej wybierze ze względu na prezenty...
Polkosia, to zależy. Ja w tym wieku byłam bardzo uduchowiona, z wiekiem nieco mi przeszło przez stosunek do księży. Moja mała też bardzo wierzy, prezenty nie są dla niej takie ważne, ale nie sądzę, żeby dziecko w tym wieku, w dobie komputerów i internetu, były głęboko wierzące. Do tego się dojrzewa latami. "Za moich czasów" było nieco inaczej, na religię chodziło się do salki przy parafii i ta mistyczna otoczka wyglądała nieco inaczej. -
Betti-85 wrote:paula ale te testy wskazują jednoznacznie na daną chorobę, czy tylko prawdopodobieństwo jej wystąpienia?
Pisalam u gory, ze u niektorych kobiet wychodził test dodatni a urodzily zdrowe malenstwa.
Trzymajmy sie tego co napisala polkosia, ze wszystkie tu urodzimy zdrowe dzieciakiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 17:44
Betti-85, Bunia86 lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
paula1 wrote:prawdopodobienstwo. Te badania wraz z usg - badanie przeziernosci karkowej i obecnosci kosci nosowej daja jakis tam obraz. Jak cos wychodzi nie tak i jest duze prawdopodobienstwo wystapienia wad to wtedy kieruja na dalsze badania.
Pisalam u gory, ze u niektorych kobiet wychodził test dodatni a urodzily zdrowe malenstwa.
Trzymajmy sie tego co napisala polkosia, ze wszystkie tu urodzimy zdrowe dzieciaki
No właśnie dlatego się nad tym zastanawiam, bo jakby wskazywały jednoznacznie to spoko, ale to tylko powiedzą chyba badania prenatalne inwazyjne. Czytałam, że np przy zespole downa powinno być prawdopodobieństwo min. 1:300. a co jak wyjdzie np. 1:150. Niby prawdopodobieństwo choroby jest większe niż "zakładane", ale nadal nie jakieś bardzo duże. I właśnie kobiety się wypowiadały, że w takiej sytuacji rodziły zdrowe dzieci, a stres, że coś będzie nie tak miały do końca ciąży. Dlatego ja chyba sobie daruję te badania, jeśli coś wyjdzie nie tak na usg, to wtedy rozważę te inwazyjne. Ale tak jak mówiłam wcześniej nie neguję testu Pappa. Każdy zrobi co uważa za słuszne dla siebie i dla dziecka I trzymajamy się tego, że wszystkie urodzimy śliczne i zdrowe dzieciaczkiBree, paula1 lubią tę wiadomość
-
Ja już po pierwszej wizycie. Lekarz trochę zdziwiony moją wagą, przed pierwszą ciążą było to 55 kg, a teraz 67. Taka "drobna" różnica, ale jakby nie było, to już prawie 10 lat różnicy. Mam nadzieję, że teraz nie przytyję tyle, co przy pierwszym dziecku. Wprawdzie po ciąży drastycznie schudłam, bo mała była istnym cyckożercą, ale po odstawieniu od piersi, tak powoli przybierałam kilogramów. Ciśnienie też do tej pory miałam zawsze wzorcowe, a teraz 130/80.
Usg mam zrobić za tydzień, a kolejne od 1 kwietnia do 21 kwietnia. Do tego morfologia, grupa krwi i badanie moczu. Karty ciąży jeszcze nie mam. A teraz myślę, gdzie by tu się na to usg wybrać. Macie coś godnego polecenia w Warszawie? W pierwszej ciąży chodziłam na Inflancką, ale teraz nie mogę się tam dodzwonić. Byłam zadowolona, bo lekarz bardzo kompetentny. Nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi. -
Kasia, ciśnienie w ciąży zazwyczaj jest podwyższone. Jeśli nie przekracza 140/90 to jest OK (tak mi mowił mój lekarz, bo ja ostatnio miałam 135/85 i też myślałam, że zbyt wysokie).
Betti, dokładnie tak samo. Jeśli na USG coś wyjdzie, to będę działać. Jeśli nie - nie ma co się stresować. Czytałam, że w przypadku 80% chorych dzieci to już samo USG prenatalne wykrywa chorobę, więc mała szansa, że będzie pomyłka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 18:05
Betti-85, Kasia82, Bree lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Kasia, to super, że już po pierwszej wizycie A Ciśnieniem bardzo się nie przejmuj ponoć lekki wzrost jest w normie A i Twoje nie jest jakieś drastycznie wysokie
No to teraz tylko byle do USGKasia82, Bree lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny. W poprzedniej ciąży miałam zazwyczaj 125/80, 125/75. Od 24 tyg. wzrosło do takiego jak teraz.
Kochane, byłabym wdzięczna za namiary na usg. Szukam teraz w necie i tyle tego jest, że nie wiem, na co się zdecydować. Ponoć w Babka Medica są dobrzy specjaliści. Dzwoniłam dziś do nich, żeby zapytać, cena usg przed 11 tyg. to 180 zł. A jak to jest u Was?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 18:12
Bree lubi tę wiadomość
-
Arielka wrote:Co do testu PAPPA to tu możecie wszystko przeczytać: http://www.drpiekarski.com/usg/usg-11-14-tydzien-ciazy-test-pappa
Arielko, dzwoniłam do Piekarskiego. Chyba do niego umówię się na pierwsze usg. Przemiły lekarz i cena usg też jeszcze sensowna. Na Żelaznej zaśpiewali 220 zł.Bree lubi tę wiadomość
-
dziewczyny 2 dni mi zajęło żeby Was nadrobić
i już sama nie wiem co mam napisać, co skomentować...
dzisiaj ogólnie czuję się bardzo dobrze - nie mam mdłości
piersi bolą jak dotykam i chodzę po schodach hehe
no i powiedziałam szefowi o ciąży.. nie było najgorzej, ale strasznie się tego bałamBunia86, paula1, Bree, Fatim lubią tę wiadomość