X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • IviQ Autorytet
    Postów: 1640 1341

    Wysłany: 27 września 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelaa tak też chyba zrobię:))

    annggela lubi tę wiadomość

    1usawn154wlkwiec.png[/link]
    NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek <3 :))))
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 27 września 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynusia - ale chociaż rozwieję wątpliwości co do wizyty. ;)

    Tak bardzo chciałabym już urodzić... już naprawdę nie mogę się doczekać... Przepraszam, ze Wam tak smęcę ale komuś muszę, a nie chcę też zadręczać B. i mojej mamy bo oni się tak bardzo martwią o mnie... Mam już dość tego, że nie potrafię normalnie wstać z wyrka bo mam wrażenie, ze mi cipkę rozewie, i że stopy wyglądaja jak przeszczepione od starej babci z cukrzycą czy innymi dolegliwościami ;/ że jak mam coś podnieść z podłogi to chce mi się płakać ;/

    A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze mam dziś dobry humor :D więc już kończę smęcić ;)

    Mikejla, Little Frog, Katarzyna87, Nynusia, jaroszka, agaton lubią tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny!
    Szlag mnie trafi chyba.. Jednak dziś był ordynator na obchodzie i stwierdził że jeśli do jutra będzie ok to mnie wypuszczają. Poszłam do lekarza dyżurnego zapytać o co chodzi - afi duże, dziecko duże, ciąża donoszona, dlaczego nie zakończą tej nierównej walki? A on ze do cc nie ma jako takich wskazań, wywołanie może się nie powieść (w tym przebicie pęcherza teraz jest niemożliwe bo nie mam rozwarcia) i lepiej żeby poszło naturalnie. A zagrożenie jest i dlatego jestem w szpitalu i nie powiedział co jak mnie wypuszcza. . Jutro jeszcze mają decydować, ech.

  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 27 września 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton dobrze pamietasz , ze to ja malowalam obrazek dla syna :)
    Naszkicowalam wszystko olowkiem i poprosilam mojego , zeby pokolorowal , bo on bardziej zdolny . I co ? Pomzlowam na brdzo zywe kolory , a ja chcialam w pastelach :/ Czyli czeka mnie kolejna proba lub wymysle inna dekoracje .

    U mnie nogi tez jak parowy i nawet pokrzywa nie pmaga :(
    Wczoraj zalozylam trampki to myslalam, ze przy sklonie malego "wysram" (przepraszam za wyrazenie) .Ale przez brzuch skolony do stop sa niemozliwe .
    Mikejka moze lepiej jak zastosujesz jakas dietke dzisiaj : suchy chleb, ryz, marchewka i duzo wody , moze tez coca-cole . Pewnie to te frytki ci zaszkodzily . Obys do wtorku wydobrzala , bo sporo spraw masz do zalatwienia :)

    Mikejla lubi tę wiadomość


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • lojkalojka Autorytet
    Postów: 1465 2082

    Wysłany: 27 września 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onka ci lekarze sa normalni ? co jeden to lepszy :/ Mam nadzieje , ze jednak jutro padnie decyzja o CC .No chyba , ze wolisz wracac do domu .
    Jak oni sobie wyobrazaja porod naturalny duzego dzidziusia ?


    Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka <3
    [*] 6tc 07.01.2015
    relgwn15o8cdzpyz.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 27 września 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    onka wrote:
    Hej Dziewczyny!
    Szlag mnie trafi chyba.. Jednak dziś był ordynator na obchodzie i stwierdził że jeśli do jutra będzie ok to mnie wypuszczają. Poszłam do lekarza dyżurnego zapytać o co chodzi - afi duże, dziecko duże, ciąża donoszona, dlaczego nie zakończą tej nierównej walki? A on ze do cc nie ma jako takich wskazań, wywołanie może się nie powieść (w tym przebicie pęcherza teraz jest niemożliwe bo nie mam rozwarcia) i lepiej żeby poszło naturalnie. A zagrożenie jest i dlatego jestem w szpitalu i nie powiedział co jak mnie wypuszcza. . Jutro jeszcze mają decydować, ech.
    Ale przecież wielowodzie nie jest bezpieczne na dobra sprawę , tak jak mówisz ... Ciąża donoszona juz spory czas temu to powinni ta ciążę rozwiązać ! Ja pierdziele , na co Oni czekają ? Aż dziecko dobije do 5 kg za chwile i stwierdza ze jednak ta cesarke zrobią ???

    Wiedźma wspolczuje Ci rybcia z tymi stopami , Ja nie mam nic a nic opuchnietego , nosze buty te same wiec na prawdę wspolczuje. Na pewno otechna po porodzie który tez nastąpi niedługo:)
    Ale za to tez czuje się mega ociezala , taka kierda która ledwo wstaje z łóżka , ciągle cos mnie kluje , rozciąga w pipce itp . eh


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • zetaaa Autorytet
    Postów: 693 524

    Wysłany: 27 września 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po porodze cala woda schodziw nogi...cala ciaze bylam ok a teraz po porodzie mam nalony.mowili ze utrzyma sie to jeszcze z 6 tyg

    f2w39n73ppbyifp9.png[/url]
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 27 września 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia, zapach płynu do płukania dzidziuś jest po prostu boski :)!!

    Ja się w mało co mieszczę, zaczynając od majtek, przechodząc przez ciuchy (kilka bluzek wywaliłam nawet, bo jem jak prosiak i wszystko mi na brzuchu ląduje, albo zapominam o nim i podczas gotowania się upaprze tak, że nie chce zejść) i kończąc na butach.

    Jeden z naszych kocurków <3:
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a0f88376b40.jpg

    onka, kurde, ale tam kombinują u ciebie.. ale może skoro nie ma zagrożenia (?), to lepiej, żebyś w domu była, bo to twoje miejsce, gdzie może się akcja rozpocznie bez stresu ciągłych badań, podłączeń itd itp?

    Little Frog, szczesliwa_mamusia21, maluda, jaroszka, Lexie, nat_alia, Nynusia, IviQ, agaton, paula1 lubią tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 27 września 2015, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry

    Nynusia, to Cię Lenka załatwiła. No ale teraz możesz się spokojnie ogolić i mam nadzieję, że nie będziesz na nią długo czekać :)

    Mikejla, ja prawie za każdym razem jak zjem frytki, to powtarzam mężowi, że to ostatni raz, bo za takie cierpienie nie warto ;) Jak są normalnie na oleju robione, to mnie całe wnętrzności bolą...

    Ja od rana tak wpadam i tylko czytam. Jakoś brak mi weny do pisania.

    Wczoraj wieczorem przez zgagę zjadłam chyba pół opakowania migdałów i wypiłam z 1,5l wody. Niestety jak się położyłam, to musiałam co chwilę robić łyczka wody, a później co chwilę biegać do kibelka. Wzięłam miętową gumę do żucia i doszłam do wniosku, że jak z nią zasnę, to najwyżej się obudzę i będę wycinać z włosów. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Przebudziłam się w nocy, gumę wywaliłam i tym sposobem jestem dziś w miarę wyspana ;)

    Mężu chce dziś do Juli jechać. Ja zbytnio nie mam ochoty na takie wycieczki. Chodzę po tych sklepach jak cień i tylko go poganiam. Chyba sobie odpuszczę. Będę musiała mu zabrać kartę i dać wyliczoną gotówkę :D Żeby zbytnio nie szalał :D

    Nynusia lubi tę wiadomość

  • Mikejla Autorytet
    Postów: 2085 1877

    Wysłany: 27 września 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka nie bardzo nawet wiem, co napisać. Dziwne to jest, nie znam się na tym, ale skoro się męczysz, dziecko jest duże i to już 40 tydzień, to bardzo dziwne, ze wg lekarza nie ma wskazań do cc.

    Lojka może racja, ale stwierdziłam, że mój mąż robi o niebo lepszy rosół ode mnie (od 15 roku życia do początku ciąży nie jadałam rosołu, bo niecierpiałam), dlatego ciężko będzie mi się oprzeć. Piję pepsi właśnie. Miło, że pamiętasz - tak, we wtorek sporo przede mną, ale jestem jakaś spokojniejsza przynajmniej, bo wiem, że coś zaczyna się dziać. Trzeba nieźle po dupie dostać czasem, żeby cieszyć się z maleńkich rzeczy, chociaż ja nigdy jakaś wymagająca nie byłam :)
    Wymioty przeszły, ale...aaa nie będę mówić. To na pewno te frytki, ale już mi lepiej. :)

    Żabka, on często robi frytki sam...ale wczoraj kupiliśmy takie mrożone :/ tego na pewno nigdy wiecej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 12:28

    Little Frog lubi tę wiadomość

  • EwelKa wielka Autorytet
    Postów: 333 482

    Wysłany: 27 września 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam buty zawiązane i długa łyżkę z ikei także na stojąco daje radę :)

    Onka szkoda, ze lekarze nie chcą Ci pomoc.

    f2w3skjoiqbhdjm7.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 27 września 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźma, to mi się śmiać chce jak mi chyba biodra i kręgosłup strzelają jak w nocy się przekręcam ;) Taka cisza i tylko chrupie we mnie ;)

    Opuchnięć na szczęście jeszcze nie mam, bo jak widzę Zeta napisała, że też nie miała, a się pojawiły...mam nadzieję, że mnie ta "przyjemność" ominie.

    Onka, współczuję sytuacji. Nie wiem co Ci napisać. Może jeszcze jutro coś innego wymyślą...?
    Kurde, współczuję Wam tych szpitali, gdzie raz mówią, że zrobią jedno, później zupełnie co innego i człowiek tylko w stresie siedzi :/

    Mikejla, my kupujemy właśnie mrożone - wychodzą taniej niż ziemniaki!! ;) Ale to staramy się niezbyt często je robić. Chociaż czasami na serio mamy takiego smaka, że ciężko sobie odmówić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 12:32

  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 27 września 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry ! :) Wstalam dzis o 8 i mysle kurcze wstawac czy spac hmmm postanowilam spac i wstalam o 11:08 :D

    Czytam was od 11 i zapominam co komu gdzie i jak ...

    Onka mam nadzieje ze jutro sie wszystko wyjasni i zdecyduja jednak ze rozwiaza ciaze , eh z tymi lekarzami...


    Zakocona ale kocurek <3

    Ja wczoraj wstalam z lozka siku i tak mi sie zakrecilo w glowie ze prawie upadlam masakra , teraz mnie tez troche trzyma chyba pogoda sie zmienia bo nie wiem co innego , chyba ze michelinek gdzies oponka ucisnał mamuske :)


    Ide konczyc rosolek , pozniej Familiada , torcik dla D i lezymy <3

    EwelKa wielka, Little Frog, Mikejla lubią tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 27 września 2015, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakocona <3 kocurek jest piękny <3 Jejku jak ja kocham koty <3

    zakocona, jaroszka lubią tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Bąbelek Autorytet
    Postów: 1427 1927

    Wysłany: 27 września 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka to nieźle Cię trzymają :/ a jak duży dzidziuś był ostatnio? Duża ilość wód też nie jest dobra, no chyba że masz w normie? Bo nie wiem. Trzymam kciuki żeby jednak jak najszybciej się wzięli do roboty!!

    atdc6iyehd9qphks.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babelek, wód mam bardzo dużo (afi 35). Zakocona, lekarz sam potwierdził ze jest znaczne zagrożenie i dlatego jestem w szpitalu (chodzi o ryzyko wpadniecia pepowiny i oderwania łożyska przy odejściu wód).
    Skoro mam te wody zagrażające życiu dziecka plus dziecko ma już 4200 g to po jaką cholerę chcą mnie wysłać do domu ? Boję się teraz ze mnie będą z racji wielowodzia trzymać tu do naturalnego rozwiązania albo jeszcze 2 tygodnie :( jak wyślą mnie do domu to będę załatwiać cc chyba - nie chciałam tego ale chyba nie ma wyjścia.

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 27 września 2015, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka, współczuję Ci. A może inny szpital? Co lekarz, to opinia.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 27 września 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry :)
    Właśnie próbuję nadrobić zaległości z wczorajszego i dzisiejszego dnia, niestety już nie pamiętam, co miałam komu odpisać...
    Wczoraj od rana spędziliśmy aktywny dzień- zaczęliśmy poranek moimi badaniami krwi, a później ogarnęliśmy z mężem i córką całe mieszkanie, przygotowaliśmy kącik dla Wojtusia w naszej sypialni,a później uporałam się z ogromną dynią, którą dostaliśmy. Jak już wieczorem chciałam Was nadrobić to się okazało, ze mamy w bloku awarię TV i internetu i dopiero teraz mamy łączność ze światem :)

    Dzisiaj wg Belly zaczęliśmy 37 tydzień (czyli 36 + 0), wczoraj dotarło do mnie, że spotkanie z synkiem jest już blisko :)

    Wieczorem miałam strasznie twardy brzuch, kłucie w pochwie, bóle jak na okres, ale na szczęście wszystko przeszło :)
    Rano mąż pojechał znowu do pracy :( a my z córką znowu wymyślamy, co by pysznego zjeść :)

    Wiedźma łączę się w bólu z opuchniętymi stopami, już nawet nie mam siły szukać butów, w które się zmieszczę, dobre są tylko japonki i za duże trampki, które kupiłam ostatnio na targowisku.

    Niestety położna i ginekolog nic nowego mi nie poradzili na te spuchnięcia- mały duży i gdzieś uciska, mam tylko pić dużo wody, jeść jak najmniej soli i starać się trzymać stopy wyżej niż resztę ciała. Stosuję te rady już długi czas i niestety w moim przypadku się to nie sprawdza :(

    Onka trzymam kciuki, żeby lekarze się ogarnęli.

    IviQ, Mikejla, annggela, agaton lubią tę wiadomość

    relganli4wkmj4ii.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 27 września 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Onka, nie zgadzaj się na wyjście. Powiedz po prostu,że boisz się o dziecko.

    Ja całe szczęście nie puchnę w ogóle. Ale to po porodzie szybko Wam pewnie minie, a przy okazji kilogramy polecą od razu w dół ;)

    U mnie po staremu, teraz weekend i w szpitalu nuudy. Dziś już miałam 3 razy ktg, a teraz czekam na obiadek ;)Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu przywitam mojego Synka. Na ostatnim usg już ważył więcej, ale najważniejsze, by był zdrowy.

    Miłego dnia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 12:58

    IviQ, Mikejla lubią tę wiadomość

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 27 września 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka a myślałaś nad innym szpitalem?

    relganli4wkmj4ii.png
‹‹ 2442 2443 2444 2445 2446 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ