X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 27 września 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arielka wrote:
    Ja tam nie wiem kiedy i czy mam te skurcze:/ skąd wy to wiecie, że skurcz jest co ileś minut? jak to się czuje?


    Arielka ja czuję że boli i widać je na brzuchu po obu stronach, przypomina to napinanie się mięśnia

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 27 września 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePe, sorry, ale jak ja nie cierpię jak mi ktoś mówi, jak mam się czuć. Co to w ogóle ma znaczyć? Ty to znosisz tak i nie jęczysz, a niby dlaczego mamy my tak samo?
    Ja nie zamierzam zgrywać twardzielki, niby po co i przed kim? Coś mam komuś udowodnić tym? Nie zamierzam klepac bzdury, że ciąża to super stan, bo się na dziecko czeka, w momencie kiedy ledwo jestem w stanie wstać z łóżka i wszystko mnie napieprza, a ja rzygam prawie pod siebie (1. Trymestr).

    Sprzątam, prowadzę normalne życie, które prowadziłam i przed ciąża (choć w mniejszym stopniu energiczne) i ja twierdzę, że się nad soba nie użalam, jak ty to określasz mił, tylko mówię na głos jak się czuję. A to jest dla mnie gigantyczna różnica.

    Arielka, w pt z rana ja i ewwiel opisywalysmy jak oddczuwamy skurcze :)

    jaroszka, annggela, soraya, EwelKa wielka, Arielka, Katarzyna87, maluda, lojkalojka, stokrotka25, agaton, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 27 września 2015, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zakocona wrote:
    PePe, sorry, ale jak ja nie cierpię jak mi ktoś mówi, jak mam się czuć. Co to w ogóle ma znaczyć? Ty to znosisz tak i nie jęczysz, a niby dlaczego mamy my tak samo?
    Ja nie zamierzam zgrywać twardzielki, niby po co i przed kim? Coś mam komuś udowodnić tym? Nie zamierzam klepac bzdury, że ciąża to super stan, bo się na dziecko czeka, w momencie kiedy ledwo jestem w stanie wstać z łóżka i wszystko mnie napieprza, a ja rzygam prawie pod siebie (1. Trymestr).

    Sprzątam, prowadzę normalne życie, które prowadziłam i przed ciąża (choć w mniejszym stopniu energiczne) i ja twierdzę, że się nad soba nie użalam, jak ty to określasz mił, tylko mówię na głos jak się czuję. A to jest dla mnie gigantyczna różnica.

    Arielka, w pt z rana ja i ewwiel opisywalysmy jak oddczuwamy skurcze :)
    Podpisuje się pod tym co napisalas milion razy , więcej do dodania nie mam ... :-/

    annggela, soraya, maluda lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 27 września 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zle mnie zrozumialas. Ja nie mowie jak masz sie czuc ani tym bardziej,ze ciaza to cudowny stan. Sugeruje tylko,ze moze jakby tak mimo wszystko wstac z tego lozka (nie mowie tez tego do Ciebie Zakocona,bo wiem,ze jestes aktywna w ciazy), wyjsc do ludzi, przestac myslec jak jest zle to byloby wielu z Was lepiej. Widze po sobie,ze odkad jestem na zwolnieniu czuje sie gorzej. Nie mowiac o tym,ze zlapalam zapalenie gardla to plecy bola, brzuch mocniej i czesciej spina a i jakies gorsze nastroje sie pojawiaja. Dlatego staram sie spiac poslad i dzialac, nie myslec, ze jest zle, o tym co boli. Moze komus innemu tez by to pomoglo.

  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 27 września 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepepe yyyyy nawet nie wiem jak to skomentować....WTF?!?!?!

    ZakręconaOna, annggela, EwelKa wielka, Nynusia, maluda, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 27 września 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePePe wrote:
    Zle mnie zrozumialas. Ja nie mowie jak masz sie czuc ani tym bardziej,ze ciaza to cudowny stan. Sugeruje tylko,ze moze jakby tak mimo wszystko wstac z tego lozka (nie mowie tez tego do Ciebie Zakocona,bo wiem,ze jestes aktywna w ciazy), wyjsc do ludzi, przestac myslec jak jest zle to byloby wielu z Was lepiej. Widze po sobie,ze odkad jestem na zwolnieniu czuje sie gorzej. Nie mowiac o tym,ze zlapalam zapalenie gardla to plecy bola, brzuch mocniej i czesciej spina a i jakies gorsze nastroje sie pojawiaja. Dlatego staram sie spiac poslad i dzialac, nie myslec, ze jest zle, o tym co boli. Moze komus innemu tez by to pomoglo.
    Wiesz , Ja mimo zwolnienia np. Latam zawsze po zakupach , dom zawsze wypucowany , wszystkie domowe obowiązki są zrobione , sprawy urzędowe pozałatwiane zawsze , dodatkowo koncze szkole w ostatnich miesiacach ciąży i nie uważam , zeby to było malo aktywne życie ciezarnej a czuje się fatalnie , wiem , ze nie mogę tego wszystkiego zaniedbać a to wszystko co robię powoduje zajebisty bol pleców , brzucha , wszystkiego .Dodatkowo moja Mama mieszka w Polsce w bloku na 4 pietrze na które się idzie jak na 6 schodami a Ja biegam po nich z parę razy dziennie co też jest ogromnym wysiłkiem dla mnie ... Ciesz się ze tak potrafisz sobie wmawiac ze wszytsko ok i działa to na Ciebie , na mnie niestety nie ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 14:29

    Katarzyna87, maluda, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 27 września 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duzo z nas ma ciaze niefizjologiczne....i wybacz, ale ja raczej sobie nie wyjdę z domu w takim stanie w jakim jestem teraz, bo pewnie bym sobie zaszkodziła .....w zasadzie wlasnie przez moja aktywność wylądowałam w szpitalu tak na marginesie,...a w kwestii zwolnienia z pracy to każdego indywidualna sprawa, bo zależy przede wszystkim od wykonywanej pracy. Ja jestem handlowcem, a wiadomo ze jest to praca w terenie, która wymaga od nas wyrabiania planów i ogromnego stresu, który jak wiadomo w ciazy jest niewskazany...
    Po za tym to jest forum o ogólnej tematyce, wiec myśle, ze użalać sie tez możemy...oczywiscie Ty rowniez masz prawo napisać co na ten temat myślisz.

    ZakręconaOna, Katarzyna87, maluda, stokrotka25, Mikejla lubią tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 27 września 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja na zwolnieniu jestem od połowy ciąży i bardzo dobrze! Nie robię nic, sprzątam niewiele, leżę i kwiczę, bo w końcu MOGĘ :D

    jaroszka, ZakręconaOna, EwelKa wielka, Bąbelek, mała.mi, Nynusia, agania, Katarzyna87, maluda, lojkalojka, stokrotka25, Mikejla, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 27 września 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem Zakrecona, czytam co dzien, widze jaki tryb zycia prowadzisz.
    I wlasnie chodzilo mi tylko o to- ze skoro na mnie dziala wmawianie, ze bosko nie jest, ale nie uzalajmy sie, dzialajmy to te, ktore nie maja zdolnosci pozytywnego myslenia z tego skorzystaja i tez poczuja sie lepiej.
    Nie wierze w zadne farmazony, ze ciaza to cudowny mistyczny czas dla kobiety, a do tego kobieta w ciazy to demon seksu, ktory odkrywa swoja seksualnosc. To stan, ktory musisz przejsc, zacisnac piesci i isc naprzod. Tylko probuje zrobic cos co mi to ulatwia i chcialam Wam powiedziec co to jest, bo byc moze podziala na inne i tez te ostatnie chwile stana sie bardziej znosne.

  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 27 września 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciagle leżąc przykuta do łóżka troszkę cieżko pozytywnie myślec....

    Katarzyna87, maluda, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 27 września 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mówienie czy przekonywanie, że nie jest tak źle nie pomoże, bo jak tylko spróbuję podnieść nogę i wstać z łóżka, to sobie przypomnę, że jednak jest naprawdę źle :P

    ZakręconaOna, jaroszka, stokrotka25, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 27 września 2015, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PePePe wrote:
    Wiem Zakrecona, czytam co dzien, widze jaki tryb zycia prowadzisz.
    I wlasnie chodzilo mi tylko o to- ze skoro na mnie dziala wmawianie, ze bosko nie jest, ale nie uzalajmy sie, dzialajmy to te, ktore nie maja zdolnosci pozytywnego myslenia z tego skorzystaja i tez poczuja sie lepiej.
    Nie wierze w zadne farmazony, ze ciaza to cudowny mistyczny czas dla kobiety, a do tego kobieta w ciazy to demon seksu, ktory odkrywa swoja seksualnosc. To stan, ktory musisz przejsc, zacisnac piesci i isc naprzod. Tylko probuje zrobic cos co mi to ulatwia i chcialam Wam powiedziec co to jest, bo byc moze podziala na inne i tez te ostatnie chwile stana sie bardziej znosne.
    Rozumiem ale widzisz , trzeba zacisnac pięści i isc przed siebie bo musimy przejść ten stan , wyjascia nie mamy ale niektórym z Nas lepiej jest się wyzalic na forum tu do dziewczyn które maja te same odczucia niż do męża non toper który mnawet tak naprawdę nie wie co to jest nosić brzuch taki wielgachny:)
    P.S Ja jestem na zwolnieniu z pracy od końca lipa.

    jaroszka, Katarzyna87, maluda lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 27 września 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Polkosia nie moge z Tobą!!! Ale pompy łapie :)

    polkosia, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 27 września 2015, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj nasza 3 rocznica ślubu - mąż przywiózł kwiaty i wręczył dodając, że dziękuje za najpiękniejsze 3 lata jego życia, a ja co? Poryczałam się i tak przez 15 minut... :P Czy przed porodem też są wahania nastrojów? :P

    Little Frog, soraya, nat_alia, jaroszka, ZakręconaOna, estrella, szczesliwa_mamusia21, Nynusia, agania, maluda, lojkalojka, stokrotka25, IviQ, Mikejla, agaton, WiedźmaMaKota, paula1, miska2503 lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • soraya Autorytet
    Postów: 433 582

    Wysłany: 27 września 2015, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego na kolejne lata Polkosiu. My swietujemy we wtorek 8 rocznicę.

    polkosia lubi tę wiadomość

    ex2bio4pqp2v2j0d.png
    f2wlx1hpuaamvhk2.png
  • annggela Autorytet
    Postów: 1247 1430

    Wysłany: 27 września 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pepe to sie nazywaja HORMONY, czuje,y sie zle, jestesmy obolale, czasem do takiego stopnia ze nie mozna sie z lozka podniesc, po co mowic ze jest zajebiscie gdy nie jest. Tak jak mowisz nikt nie mowil ze bedzie pieknie, bo nie jest ale po co to ulrywac ?! Kazda moze wyrazic swohe zdanie ale troszke przesadzilas i moim zdaniem Twoja uwaga byla nie na miejscu.

    EwelKa wielka, jaroszka, ZakręconaOna, Katarzyna87, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    qdkkjw4zfn9a9o9i.png

    mhsv9vvj4dj4thic.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 27 września 2015, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Dzisiaj nasza 3 rocznica ślubu - mąż przywiózł kwiaty i wręczył dodając, że dziękuje za najpiękniejsze 3 lata jego życia, a ja co? Poryczałam się i tak przez 15 minut... :P Czy przed porodem też są wahania nastrojów? :P
    Polkosia, ja bym zapytała swojego jakie były te lata od Waszego poznania się do ślubu :D

    Wszystkiego naj naj!! Miłości przede wszystkim! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 14:48

    polkosia lubi tę wiadomość

  • EwelKa wielka Autorytet
    Postów: 333 482

    Wysłany: 27 września 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikejla wrote:
    U mnie figura się zbytnio nie zmieniła, jest szansa, że będę po ciąży ważyć mniej niż przed? :D
    Super, zdołuj nas :) ja wczoraj patrzyłam na swoje zdjęcie sprzed ciazy i strasznie za tym tęsknie :/ wszyscy mówią, ze widać u mnie tylko brzuch, ze z tylu nie widać ze jestem w ciazy ale ja czuje moja wielka dupę i uda i tylko liczę ze Staś wyssie ze mnie wszystko :) a maz już mnie na silke wysyła :) będziemy sie tym martwić za pare miesięcy :) na razie porody, pózniej laktacja, kolki nie daj Boże a pózniej wielkie uda :)

    stokrotka25, IviQ lubią tę wiadomość

    f2w3skjoiqbhdjm7.png
  • EwelKa wielka Autorytet
    Postów: 333 482

    Wysłany: 27 września 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polkosia - dużo miłości i grzecznego męża na resztę lat :)

    f2w3skjoiqbhdjm7.png
  • nat_alia Autorytet
    Postów: 557 1038

    Wysłany: 27 września 2015, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesć dziewczyny
    Agaton dziękuję za pamięć - miło mi się zrobiło :)
    niestety jeszcze nie rodze :/
    nie odzywałam się bo czasu jakoś mało - wczoraj troche czasu spedziłam z mama i siostrą - obeszłyśmy targ, wypily kawke pogadały, pozniej do wieczora sprzatałam chałupe bo mąż wymienia piec węglowy przed wojenny chyba na ekologiczny z podajnikiem zebym nie musiala w zimie chodzić i dokladać do pieca co iles godzin. Myślałam że po takim dniu coś ruszy ale niestety nic...
    Dziś byłam na ktg - serduszko ok, skurcze co 10-7 min na poziomie 100 ale to jeszcze nie to... :/
    I wiecie co... zostałam dziś w szoku... mój lekarz napisał do mnie wiadomość na FB - hehe :) zapytał czy robie KTG i czy wszystko ok - musiałam mu wysłać dzisiejsze ktg bo się niepokoił - rewelacja - jestem w szoku :D

    Little Frog, EwelKa wielka, jaroszka, annggela, ZakręconaOna, estrella, szczesliwa_mamusia21, Bąbelek, Nynusia, maluda, lojkalojka, stokrotka25, zakocona, soraya, Mikejla, agaton, onka, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    faa5c06194854123428158bb63edca04.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    SYN :)
‹‹ 2444 2445 2446 2447 2448 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ