Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszyscy mamy takie samo stanowisko Staram się jak najwięcej pracować z domu ale w biurze też muszę być, spróbuje z tym kremem do rąk, może to coś da dzięki
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
W poprzedniej ciazy przeszkadzaly mi wszystkie zapach chemiczne jak plyny, proszki i perfumy, a pracowalam w sklepie gdzie byla chemia oraz art budowlane bywalo ze klienta przy ladzie musialam zostawic i bieglam na zaplecze do toalety z ustami pelnymi wymiotow mialam tez jedzeniowe zachcianki - orzechy wloskie i wisnie...dobrze ze mialam wlasny dom z ogrodem i sadem
Teraz nie mam ani mdlosci ani wymiotow ani awersji do zapachow ani zachcianek jedzeniowych, jak nie ja
a co do piwa to wypilam wczoraj karmi zurawinowe - bardzo smaczneBunia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej mniej więcej Was nadrobilam tyle naskrobałyscie ze szok. Wyjazd w góry super sprawa jeździłam z mężem na sankach i dupolotach.
Kolejna wizytę mam 09.03 zmieniłam ginekologa, mam nadzieję że ten spełni moje oczekiwania. Jeśli chodzi o wiarę my ochczimy nasze dzieci sami jesteśmy ludźmi wierzącymi i sakramenty sa dla nas ważne.
Badania prenatalne będziemy robic. Mam wrodzoną wadę serca muszę wiedzieć czy Maluchowi nic nie dolega.
Jeśli chodzi o mdłości może dwa trzy razy mnie wzięło tak to luzik. Zapachy to jestem trochę bardziej wyczulona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 07:48
Magnosia, Bree, Małgorzatka, karmar, paula1, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki witam się z samego rańca
Ja na razie nie reaguje jakoś szczególnie na zapachy, owszem coś mi przeszkadza ale nie jest to nie do zniesienia.
Mój gin powiedział, że jedna połówkę lampki czerwonego wina można wypić raz na miesiąc ale nie więcej.
Dziewczynki czy Wy też macie takie dziwne "gilgotki" czasami na brzuchu ? jak by jakiś mały robaczek chodził i tak kilał???
Miłego dnia;)Magnosia, Bree, Małgorzatka, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry Ja dzisiaj wstałam z mdłościami. I nawet zadowolona jestem z tego, bo już długo nie miałam i robiłam z tego wielki problem
Nynusia ja nie mam ale na forach trochę się przewijałam w poprzednich ciążach i faktycznie dziewczyny coś takiego opisywały Jedni mówią, że to gazy a inni upierają się, że to ruchy dziecka
Magnosia, Bree, Małgorzatka, ola.321, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
U mnie na mdłości to jeszcze za wcześnie, ale po myciu zębów mnie zawsze lekko muli. No i jestem dość mocno wrażliwa na zapachy, wcześniej wielu rzeczy nie czułam, a tera to aż zaskoczona jestem!
Trzeba zabierać się do pracy...
Nasze marzenia powoli zaczynają się spełniać, dziś podpisujemy przedwstępną umowę kupna większego mieszkania musiałam się komuś pochwalićMagnosia, aanaa, Bree, Małgorzatka, karmar, paula1, Ursa, Bunia86, Fatim lubią tę wiadomość
-
Nynusia wrote:Hej dziewczynki witam się z samego rańca
Ja na razie nie reaguje jakoś szczególnie na zapachy, owszem coś mi przeszkadza ale nie jest to nie do zniesienia.
Mój gin powiedział, że jedna połówkę lampki czerwonego wina można wypić raz na miesiąc ale nie więcej.
Dziewczynki czy Wy też macie takie dziwne "gilgotki" czasami na brzuchu ? jak by jakiś mały robaczek chodził i tak kilał???
Miłego dnia;)
ja to mam! ale czy nie jest troche za wczesnie na to? :o
Bree, Małgorzatka, Magnosia lubią tę wiadomość
-
Czołem wszystkim morning!
Agania gratuluje zakupu wiekszego mieszkania! Jak pomysle ze w Pl mam duzy pusty dom z ogromnym ogrodem a w UK musze wynajmowac 3 pokojowe mieszkanie i placic za nie majatek to troche szlag mnie trafia No ale to byl nasz swiadomy wybor
Co do gilgotek to nie mam (chyba) ale za to czuje rewolucje w jelitach, tak mi sie wydaje ze cos mi se tam caly czas przesuwa, rusza, napina, czasami zastanawiam sie czy to aby napewno jelita... co do moich plamien to krwi (odpukac) nie ma ale caly czas sluz podbarwiony na bezowo... jutro jade do szpitala na usg.... szczerze - zesrana jestem za przeproszeniem ze strachu po same pachy przed tym co mi tam powiedza 2 tyg temu widzialam (niby) pikajace serduszko i tak bardzo pragne zeby zobaczyc je jutro cala drze ze strachu przed tym ze cos moglo by sie stac mojemu panu fasoliMałgorzatka, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Hej hej moje drogie :-* witam się i od razu uciekam . Mam dzisiaj trochę papierkowej roboty więc zaglądne dopiero później ale chciałam wam życzyć miłego dnia , spokojnego przede wszystkim :-*
Bree, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Bree, bardzo dobrze Cię rozumiem, mnie niepewność czy wszystko ok wręcz dobija. Czytałam wczoraj, że po zobaczeniu serduszka spada ryzyko poronienia. Tak bardzo chcę już je zobaczyć... Mi się pojawił nowy objaw - mam znacznie więcej śluzu, wg Belly to normalne dla 9 tygodnia więc chyba wszystko ok
Miłego dzionkaBree lubi tę wiadomość
-
agania wrote:Nasze marzenia powoli zaczynają się spełniać, dziś podpisujemy przedwstępną umowę kupna większego mieszkania musiałam się komuś pochwalić
Agania, super!!!! Gratulacje!! ))))))
Ja mój poranek zaczęłam od badania progesteronu. Wyniki,oczywiście, przed 17:00.. grrrr Niecierpliwa jestem,ja chcę wiedzieć JUŻ!! A tak serio,to jestem po poronieniu,więc się martwię i chciałabym wiedzieć jak najszybciej czy czegoś nie powinnam brać,żeby dzidzia była bezpiecznaBree lubi tę wiadomość
-
karmar wrote:Agania, super!!!! Gratulacje!! ))))))
Ja mój poranek zaczęłam od badania progesteronu. Wyniki,oczywiście, przed 17:00.. grrrr Niecierpliwa jestem,ja chcę wiedzieć JUŻ!! A tak serio,to jestem po poronieniu,więc się martwię i chciałabym wiedzieć jak najszybciej czy czegoś nie powinnam brać,żeby dzidzia była bezpieczna
Dobrze, że zrobiłaś, będziesz spokojniejsza na pewno będzie dobry wynikkarmar lubi tę wiadomość
-
Witam się z rana
karmar - po poronieniu ciąża nie jest już taka bezstresowa ale trzeba myśleć pozytywnie . Trzymam kciuki za Twój progesteron
Ursa - to gratuluję mdłości , mnie też dziś rano obudziły
Nynusia - ja gilgotek nie mam , ale czuję często taką pełność w podbrzuszu i dosłownie czasem tylko jakby skakanie mięśnia - nie wiem jak to opisać
agania - większe mieszkanie super sprawaUrsa, Bree, karmar lubią tę wiadomość
-
Agania gratuluję mieszkanka
Anaa tak na prawdę ryzyko poronienia spada wraz z każdym odbytym dniem i tygodniem A co do serduszka, to różnie to bywa... Na pewno ryzyko jest minimalne gdy serduszko bije odpowiednim rytmem Amerykańskie badania mówią, że jesli w 6 tygodniu serce bije przynajmniej 120 uderzeń na minutę to ryzyko utraty ciąży spada do 15% czyli 85% szansy, że wszystko z dzidzią będzie ok Aczkolwiek chyba nikt lepiej ode mnie nie wie, że ktoś tam na te 15% się składa... dlatego do wszelkich statystyk podchodzę z rezerwą.
Bree ja nie mam ani plamień ani żadnych niepokojących objawów a i tak jestem, jak to nazwałaś, zesrana po same pachy Musze jakoś dotrwac do czwartku
Karmar na pewno teraz będzie lepiej. Dbaj o siebie i maluszka
Bree, karmar lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny!
Ja dzisiaj z rańca już byłam na badaniach krwi. I też się stresuję przed piątkową wizytą, chociaż serduszko już widziałam. No cóż trzeba jakoś dotrwać... Miłego i bezstresowego dnia wam życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 10:23
Bree lubi tę wiadomość
-
Betti-85 wrote:Cześć Dziewczyny!
Ja dzisiaj z rańca już byłam na badaniach krwi. I też się stresuję przed piątkową wizytą, chociaż serduszko już widziałam. No cóż trzeba jakoś dotrwać... Miłego i bezstresowego dnia wam życzę
haha no pieknie, to ja jutro mam badania, Ursa w czwartek a Betti-85 w piatek, jeszcze ktos? moze grafik zrobimy ?