X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 30 września 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Dobrze, że mi przypomniałyście!

    Mój to póki co dostał z rana opieprz za to jak to budzik ustawił, że musiałam wstać jak oparzona i szybko robić mu kanapki do pracy :D Dobrze, że się przebudziłam, bo by zaspał :)

    U mnie narzędzia odpadają - muszą być wybrane przez niego, słodycze też trochę kiepsko, bo biedak się męczy na siłowni i stara zdrowo odżywiać. Chyba przygotuję jakiś miły wieczór ze świeczkami, filmem itp. Może spróbujemy jakiś seks czy coś - to byłby chyba dla niego najlepszy prezent, bo już jest tak wyposzczony, że szok :D Ale z drugiej strony może się to przerodzić w najgorszy jak nic z tego nie wyjdzie :D

    stokrotka25, agaton, maluda lubią tę wiadomość

  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 30 września 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Laski, nadrabiam wam już na spokojnie z domu, wyszłam na własne żądanie. Na szczęście był dzisiaj u mnie lekarz mój prowadzący i to jest jednak złoty człowiek:)
    Arielka, jutro mój termin, a ja nie czuję nic... Im bliżej terminu tym się starałam nie doszukiwać się niczego, żeby sobie nadziei nie robić. Mam nadzieje, ze urodze do 5.10, bo ja nie chce leżeć tam na porodówce, można zwariować, nawet sie nie ma gdzie przejść...

    Zakocona, Madu, gratuluję kolejnych tygodni:)
    Jacusianka, Bąbelek, ja w nocy to samo, na golasa śpie i odkryta przy otwartym oknie, a mąż się tylko śmieje, że jak wstaje do pracy zmarznięty i patrzy na mnie to mu się nie moze nadziwić, że tak mnie dziecko grzeje, jak ja zawsze też zmarzluch byłam:)

    Agania, niezła z Ciebie laska, jak się w jeansy mieścisz sprzed ciąży, ja to moge pomarzyć, choć jakos dużo nie przytyłam;)

    Ciekawe czy Lojka rodzi, bardzo możliwe, bo jak by to były straszaki, to by pewnie sie odezwała:)

    Małgo, mam nadzieje, że się u Ciebie coś wyklaruje i najważniejsze, zeby się normalne miejsce gdzieś znalazło, a nie na korytarzu, no porażka...

    Dodinka, a Ty zostałaś w końcu na tym oddziale czy nie? Czy zbadali Cie i wypuścili?

    Jacusianka, ale Ci fajnie, że zobaczysz na dniach swojego Ignasia:)

    Ja na szczęście nie puchnę, nadal nosze pierścionek i obrączkę, ale stopy mam większe, choć nie spuchnięte.
    A dla męża tez nie wiem co kupić, pewnie bokserki, bo by mu się nawet przydały:) A u nas ubrania nie trzeba, tylko taki fartuch szpitalny trzeba mieć. Pewnie klapki na zmianę weźmiemy i obierze się wygodnie:)

    Bąbelek, Zakręcona, Aleksandra, powodzenia na wizytach!! Któraś jeszcze wizytuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 11:50

    dodinka, Little Frog, Bąbelek lubią tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 30 września 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień Dobry :)

    Biegnę Was doczytać, bo znowu tyle naskrobałyście :)
    Wczoraj też miałam jakiś ciężki dzień, ciągle "coś", ale udało mi się odpocząć we włoskiej restauracji z moimi przyjaciółkami. Na poprawę nastroju wystarczyło mi dobre towarzystwo i przepyszne jedzenie :) Jeszcze z mężem do kina przed porodem chcę się wybrać, mam nadzieję, że znajdzie chwilę wolną, bo ostatnio ciągle jest w pracy :(

    Paulla- gratulacje :) synek śliczny :)

    życzę powodzenia na wizytach i trzymam kciuki za wszystkie mamusie w szpitalach :)

    Little Frog, jaroszka lubią tę wiadomość

    relganli4wkmj4ii.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane!

    Lexie, takie numery w Raszei. Ale nie wątpię że gdzie indziej jest podobnie.

    Jaroszka - to szpital kliniczny (w poznaniu są dwa kliniczne, to jest taki mniejszy, ale z lepszymi opiniami). Ta moja lekarka chce mnie wysłać do wojewódzkiego ale mi się wydaje ze kupie tym 3 dni na oddziale i tyle.

    Czekam właśnie do tej mojej lekarki. Zobaczymy co wymierzy. a teraz hit dnia dla mnie - w wypisie ze szpitala nie podali niekorzystnego wyniku afi który im wyszedł w piątek tylko podali korzystny wynik z poniedziałku. innymi słowy, nie wpisali wyniku który mógłby świadczyć ze powinni mnie zatrzymać. Za-łam -ka.

    Moja siostra stwierdziła że skoro na te chwile kilku lekarzy w szpitalu mówi ze mogę siedzieć w domu, podobnie lekarka do której chodzę jako do drugiej w trudniejszych sprawach dała mi czas do piątku i tylko ta prowadząca staje na uszach i twierdzi ze powinnam być w szpitalu (wycofała się z opinii o konieczności indukcji lub cc) - to chyba pozostaje mi zaufac większości albo swojej intuicji. no bo naprawdę to nie jest metoda żeby obleciec wszystkie szpitale w poznaniu i tak się dobujac prawie do terminu indukcji.

    Wczoraj mi się płakać chciało a dziś jestem po prostu zła.

    Agaton, nie umniejszaj swoich problemów. każdy patrzy subiektywnie na swoją sprawę i każdy problem należy zrozumieć :) wyszłam z tego szpitala?

    Edit: juz widzę ze wyszlas

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 11:54

    agaton lubi tę wiadomość

  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 30 września 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton wrote:
    Hej Laski, nadrabiam wam już na spokojnie z domu, wyszłam na własne żądanie. Na szczęście był dzisiaj u mnie lekarz mój prowadzący i to jest jednak złoty człowiek:)
    Arielka, jutro mój termin, a ja nie czuję nic... Im bliżej terminu tym się starałam nie doszukiwać się niczego, żeby sobie nadziei nie robić. Mam nadzieje, ze urodze do 5.10, bo ja nie chce leżeć tam na porodówce, można zwariować, nawet sie nie ma gdzie przejść...

    Zakocona, Madu, gratuluję kolejnych tygodni:)
    Jacusianka, Bąbelek, ja w nocy to samo, na golasa śpie i odkryta przy otwartym oknie, a mąż się tylko śmieje, że jak wstaje do pracy zmarznięty i patrzy na mnie to mu się nie moze nadziwić, że tak mnie dziecko grzeje, jak ja zawsze też zmarzluch byłam:)

    Agania, niezła z Ciebie laska, jak się w jeansy mieścisz sprzed ciąży, ja to moge pomarzyć, choć jakos dużo nie przytyłam;)

    Ciekawe czy Lojka rodzi, bardzo możliwe, bo jak by to były straszaki, to by pewnie sie odezwała:)

    Małgo, mam nadzieje, że się u Ciebie coś wyklaruje i najważniejsze, zeby się normalne miejsce gdzieś znalazło, a nie na korytarzu, no porażka...

    Dodinka, a Ty zostałaś w końcu na tym oddziale czy nie? Czy zbadali Cie i wypuścili?

    Jacusianka, ale Ci fajnie, że zobaczysz na dniach swojego Ignasia:)

    Ja na szczęście nie puchnę, nadal nosze pierścionek i obrączkę, ale stopy mam większe, choć nie spuchnięte.
    A dla męża tez nie wiem co kupić, pewnie bokserki, bo by mu się nawet przydały:) A u nas ubrania nie trzeba, tylko taki fartuch szpitalny trzeba mieć. Pewnie klapki na zmianę weźmiemy i obierze się wygodnie:)

    Bąbelek, Zakręcona, Aleksandra, powodzenia na wizytach!! Któraś jeszcze wizytuje?


    Zbadali hmm.. zrobili ktg wepchał palce żeby sprawdzić rozwarcie i wypuścili do domu niby powiedział że jak chce mogę zostać ale dziecku nic się nie dzieje szkoda tylko że usg nie zrobili i dlatego dzisiaj mój gin kazał mi się pojawić

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 30 września 2015, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dodinka wrote:
    Zbadali hmm.. zrobili ktg wepchał palce żeby sprawdzić rozwarcie i wypuścili do domu niby powiedział że jak chce mogę zostać ale dziecku nic się nie dzieje szkoda tylko że usg nie zrobili i dlatego dzisiaj mój gin kazał mi się pojawić
    No i tak powinno być, badają i jak jest ok, to wychodzisz, a nie jak u nas, że musza na oddział przyjąć, a potem chcą cie trzymac 3 dni, bo im wtedy nfz zwraca kase...
    Dobrze, że wszystko ok, ciekawe co na usg dzisiaj:)

    Onka, dziwne z tymi wynikami, ale w dokumentacji w szpitalu i tak sa te Twoje wcześniejsze badania. Wiem, że każdy swoje problemy przezywa, ale jakoś tak no nie mam w sumie na co narzekać;) Chociaz już bym tak strasznie chciała, zeby się cos zaczęło... Wiem, ze nie tylko ja.

    dodinka lubi tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 30 września 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co robicie na obiad, bo nie mam pomysłu? Może rosół ugotuje??

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 września 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgo, jesteś bardzo dzielna i wierzę, że to już niedługo potrwa u Ciebie! Myślę o Tobie i trzymam kciuki za Ciebie i dzidzie.

  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 30 września 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton wrote:
    No i tak powinno być, badają i jak jest ok, to wychodzisz, a nie jak u nas, że musza na oddział przyjąć, a potem chcą cie trzymac 3 dni, bo im wtedy nfz zwraca kase...
    Dobrze, że wszystko ok, ciekawe co na usg dzisiaj:)

    Onka, dziwne z tymi wynikami, ale w dokumentacji w szpitalu i tak sa te Twoje wcześniejsze badania. Wiem, że każdy swoje problemy przezywa, ale jakoś tak no nie mam w sumie na co narzekać;) Chociaz już bym tak strasznie chciała, zeby się cos zaczęło... Wiem, ze nie tylko ja.


    Dam znać jak wrócę z usg lekarz chce sprawdzić czy się mały nie zaplątał i czy przepływy są ok
    Plus jest taki że wczoraj lekarz z izby powiedział że ma we czwartek dyżur w przychodni i żebym przyszła to zrobi mi ktg

    agaton lubi tę wiadomość

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 30 września 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaton wrote:
    A co robicie na obiad, bo nie mam pomysłu? Może rosół ugotuje??


    Ja robię kotleciki mielone , ziemniaczki z koperkiem i surówka do tego zupka balaton :)

    agaton lubi tę wiadomość

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • my dream Autorytet
    Postów: 507 445

    Wysłany: 30 września 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej hej dziewczynki :)

    co do dnia chłopaka to mój sobie sam zrobił prezent, kupił sobie boshówkę.

    Chciałam sie pochwalić, że ciąża jest "donoszona" :D
    każdej nocy wyczekuje, czy to już już, czy nie :p
    ostatnio mam takie kłucia dziwne po lewej stronie tylko :/ nie wiecie co to może być??

    witam na świecie kolejne Dzidziulki :)

    dodinka, agaton, Little Frog, Nynusia, ~Rewianka~, annggela, Bąbelek lubią tę wiadomość

    mhsvh371pdpt408y.png
  • nat_alia Autorytet
    Postów: 557 1038

    Wysłany: 30 września 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja na obiadek robie mielone, ziemniaczki/kasza jaglana oraz marchewkę zasmażaną :)
    ale musze isc do sklepu po marchewke

    dodinka, agaton lubią tę wiadomość

    faa5c06194854123428158bb63edca04.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    SYN :)
  • dodinka Autorytet
    Postów: 903 949

    Wysłany: 30 września 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat_alia wrote:
    ja na obiadek robie mielone, ziemniaczki/kasza jaglana oraz marchewkę zasmażaną :)
    ale musze isc do sklepu po marchewke


    Marcheweczka mniam :D

    nat_alia lubi tę wiadomość

    3jvz3e5eovkng9e9.png

    qb3c3e5emn8zmtdy.png
  • linka220 Autorytet
    Postów: 600 687

    Wysłany: 30 września 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry dziewczyny :)

    o mowa o obiadkach :) Ja dziś mam spagetti :) Ale ja zamiast z makaronem to z kaszą gryczaną :)

    Jadę na ktg i usg Ciekawe jak tam maluch, mógłby się pomału szykować na świat :)

    miłego dnia i kciukasy za wszystkie wizytujące dziś i rodzące może ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 12:23

    ~Rewianka~, agaton, Bąbelek lubią tę wiadomość

    hchy3e3km5dqv62g.png
    relganlipvgw9clp.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 30 września 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurzajki zamrożone :) moze bolec za kilka dni, ale Lekarz pow ze dobrze ze w ciazy przyszłam, bo kurzajki sie roznoszą, a na dziecko to w ogóle sie przenosi na krtań....straszne....:/ moj maz idzie w poniedziałek ma dostać preparat ochronny zeby nie zarażać dalej no i ode mnie ma nakaz chodzenia i spania w skarpetach, a ja od teraz bede sie myła w klapkach...lepsze to niż dezynfekować za każdym razem prysznic po nim....

    polkosia lubi tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 30 września 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na śmierć zapomniałam może któraś wybiera się dziś do Cinema City? ??? Mam jeden bilet na 2d do odstąpienia chce któraś kod ??
    Aleksandra Ty coś wspominałaś o kinie ??


    l22nhdgeccid541p.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 30 września 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z okazji dnia chłopaka kupiłam mu dwa piwa po 10 zł jakies rarytaski no i kubeczek śliczny z napisami, ze jest oh i ah :D

    Nynusia, maluda, Little Frog, ~Rewianka~, Blondik, nat_alia, agaton, Bąbelek lubią tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 30 września 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7883f0a5adad.jpg
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cc285d6138bb.jpg

    Zgapiam od Zakoconej i wrzucam mojego rozpychacza Lenke :) nie udało mi się idealnie uchwycić ale zawsze to coś :)

    Lexie, linka220, ~Rewianka~, maluda, zakocona, Little Frog, Blondik, nat_alia, madu, annggela, jaroszka, agaton, soraya, dodinka, paula1 lubią tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 30 września 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka u mnie też spagetti ;)

    linka220 lubi tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • Lexie Autorytet
    Postów: 832 1591

    Wysłany: 30 września 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bąbelek wrote:
    Aleksandra to powodzenia! Ja jakos na 14 idę na USG. Wypadało by się doprowadzić do stanu używalności :D

    Lexie Ty 40 tydzień zaczęłaś! Tymek wychodź już, zrób tacie prezent! :D

    Byłoby miło ;)

    Bąbelek lubi tę wiadomość

    3i493e5e1qmnt4m5.png
‹‹ 2494 2495 2496 2497 2498 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ