Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cytryna ostatnio u mnie dominuje, uwielbiam herbatę z cytryną, o pączkach lepiej nie mówić, bo mnie mdli jak ktoś o nich mówi ble. Lubię kwaśne, ale ostatnio jem różnie, czasem mam spory apetyt, czasem w ogóle.
Dzisiaj jestem jakaś spokojna o wyniki nie wiem dlaczego, bo wiem że będą dobreaanaa, agania, Bree, Ursa, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
Bree ja jako ta "wyluzowana", temperatury też nie mierzę
Ana na pewno CI zabroni, ja nawet z egzaminu z laboratoriów z chowu i hodowli drobiu zostałam zwolniona bo miałabym do czyniania z materiałem potencjalnie skażonym.
Bree lubi tę wiadomość
-
Próbowałam Was nadrobić od rana, trochę mi się udało
Aanaa ja jak chodziłam w pierwszej ciąży i studiowałam - też mialam zajęcia w laboratorium- to starałam się nic nie dotykać z chemikaliów. I na jednych zajęciach były dwie kobity, które w ogóle miały głęboko w d..., że jestem w ciąży i kazały mi wszystko robić. A na innych zajęciach miałam takiego młodego faceta prowadzącego to jak mu powiedziałam, że jestem w ciąży to kazał mi opuścić rękawki, wziąć rączki do tyłu i patrzeć co koleżanki robią, nie pozwolił mi nic dotykać. I jeszcze opowiadał o swojej żonie, która nie dawno rodziła, o malinach, że za dużo nie mozna itp. I niby kobiety powinny Cię bardziej zrozumieć...wychodzi na to, że nic bardziej mylnego
Teraz też uczę chemii, ale doświadczenia przestałam robić od razu jak się dowiedziałam. A lekarz już na pierwszej wizycie pytał czy chce iść na zwolnienie i pyta za każdym razem jak jestem u niego.
Także powinien Ci dac zwolnienie, bo to naraża dziecko takie opary...
Co do smaków to u mnie różnie, mam ochotę na kapustę kiszoną, kapuśniak, wieczorem jem lody wiśniowe...
Dziewczyny robiące badania - będzie dobrze wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 14:31
Ursa, Bree lubią tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. -
teoretycznie pracodawca ma obowiązek zmienić mi obowiązki, ale jakoś w to nie wierzę. Zobaczymy co lekarz powie...U mnie problem jest z wdychaniem, bo są bardzo lotne związki które badamy. I bardzo nie zdrowe...
Mi też jest ciągle zimno. Najchętniej bym kołdrę w pracy trzymała, a siedzę pod kaloryferemWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 14:31
Bree lubi tę wiadomość
-
Oj ja też mam pryszcze... masakra jakaś
"Najfajniejsze" to mi wychodzą w najbardziej widocznych miejscach, ale mam nadzieję, że to po prostu się mój organizm oczyszcza bo niecały miesiąc temu rzuciłam fajki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 14:38
Bree lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Moja znajoma w ciazy musiala sciac wlosy bo tak jej wypadaly ze podciela zeby bardziej nie oslabiac, a czytalam kiedys na forum ze innym znowu wlosy sie wzmocnily, a Wy zauwazylyscie jakies zmiany? Mi sie chyba jakies sianowate zrobily jak po trwalej...
-
Bree ja mam włosy "do dupy" (długość do pośladków) nie chciałabym, żeby mi zaczęły wypadać i póki co nic takiego nie zauważyłam, na szczotce tyle co zawsze po czesaniu i trochę leży na podłodze, ale zaczęły mi się przetłuszczać okropnie i muszę je myć co 2 dni, a w moim mieszkaniu to trochę uciążliwe bo mamy bardzo niskie ciśnienie w rurach więc jak idę się kąpać i myć klaki to na godzinę znikam
Bree lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Bree wrote:Moja znajoma w ciazy musiala sciac wlosy bo tak jej wypadaly ze podciela zeby bardziej nie oslabiac, a czytalam kiedys na forum ze innym znowu wlosy sie wzmocnily, a Wy zauwazylyscie jakies zmiany? Mi sie chyba jakies sianowate zrobily jak po trwalej...
Włosy w ciąży z reguły robią się ładniejsze, gęstsze i lśniące i mniej wypadają, ale to zazwyczaj od 2 trymestru. Dopiero po porodzie podobno jest masakra, szczególnie jeśli chodzi o wypadanie. Ja zauważyłam jak myłam wczoraj, że dużo mniej mi wpada póki coBree lubi tę wiadomość
-
Włosy mam straszne. Do tego bardzo sie plączą od ubrania na wysokości kołnierza, czasem kilkanaście minut nie mogę ich rozczesac. Ale za to paznokcie mam, piekne i bardzo szybo rosną a zwykle raczej były delikatne i kruche
Bree lubi tę wiadomość
-
Mi włosy strasznie wypadały po ostawieniu antykoncepcji i później po duphastonie. Bardzo mi się przerzedziły. Zaczęłam wtedy stosować PLACENTĘ, efekt był niesamowity. Teraz już jej nie używam, bo nie wiem jaki może mieć wpływ na płód.
Po porodzie to samo się dzieje z włosami co po odstawieniu antykoncepcji, wypadają te włosy, które nie wypadały przez ciążę plus te co codziennie, dlatego wydaje się, że dużo.Ursa, Bree lubią tę wiadomość
-
magdalenka to ja chciałam brać kredyt na MDM, właśnie się dowiedziałam, że mąż zamierza się o niego starać dopiero po urodzeniu dziecka a do tej pory z małym dzieckiem gdzieś wynajmować. No szlak mnie trafił ! Kuźwa mam ochotę go udusić będę się tułać z dzieckiem i zwierzętami po obcych kątach. Nie ma opcji żebym wróciła do swoich rodziców, bo zaraz bym coś złapała z dzieckiem a u teściów z jego dziadkami w życiu nie zamieszkam! I jeszcze teraz szukać mieszkania do wynajęcia, gdzie nas przyjmą z 5 zwierzakami a ja z brzuchem będę tabołki dźwigać. No uduszę go narmalnie. Płakać mi się chce ;(
Bree lubi tę wiadomość