Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ewwiel wrote:Polkosia, a jak Twoje skurcze?
Właśnie miałam pisać, że od wyjścia z wanny nic. Jestem wkurzona, bo tylko się namęczyliśmy. Poszłam na długi spacer jeszcze po i też nic. Chyba czas odpuścić... Chce mi się płakać z tej bezradności. Jest mi już tak mega ciężko, a brzuch taki ogromny, że ledwo w nocy się przekręcam z boku na bok, a tu jeszcze tyle dni do TP...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
"Polkosia tak samo się boję o wagę Kuby, bo w 34 tyg. miał już 2,5 kg, a jutro się okaże, ile jeszcze przybrał (37+3). W każdym razie czuję, że jest duuży, ale to pewnie jak każda z nas;) Czuję, że on tam nie ma miejsca jak się tak rozpycha i rozciąga
"
Stokrotka i Polkosia mój pulpecik w 34 tyg + 4 miał już 3200 g więc też do małych nie będzie należał(czuję, że już ma strasznie ciasno, bo już inne ruchy wykonuje). Jestem ciekawa na ile pomiary z USG się sprawdzą...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 19:59
-
Zakocona wspaniała relacja - dziekuje !popłakałam sie !!! Gratuluje Ci jeszcze raz i wspaniałe sobie poradziłaś :*
Angela i Ss gratuluje Wam rowniez :*
Szczęśliwa powodzenia jutro, bede z toba myślami o tej 6:30
Ja idę rozkładać nogi przed mężem do goleniaszczesliwa_mamusia21, agaton, annggela, zakocona, maluda lubią tę wiadomość
-
Dziękuje Polkosia ! Mam nadzieje zE Klementysia zrobi niespodzianke i może wyjdzie z zaskoczenia
Oj jedzenie... Nie nie czytam !
Dziękuje Jaroszka , przyda mi się to bardzo !
Powodzenia dla Ciebie również, niech mezulek działa tam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 20:03
polkosia, jaroszka lubią tę wiadomość
-
Ja to już mam nadzieję, że żadnego USG nie będę miała, bo ta waga mnie przeraża
A tu jeszcze może być i tydzień, dwa czy trzy. Dżizas. Chyba niestety u mnie potwierdzi się scenariusz, że po pessarze się przenosi. Na małą nic nie działa, no...
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
zakocona piekny porod
Marze o takim
Widze ,,ze kotek juz sie przywital z Tadziem
szczesliwa to odliczamy : 15-10-5 i start
polcosia ja to juz dano zrezygnowalam z robienia czegokolwiek , bo mam wrazenie , ze to tylko opoznia porod
Juz nawet tesciowa sie niecierpliwi , bo Leon sobie normalnie w kulki leci .
szczesliwa_mamusia21, maluda, zakocona lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
nick nieaktualnyA u mnie już były skurcze co 12 min (delikatniejsze niż te co 25 i 20 ale byly), potem trzasnal mnie po 25 min mega skurcz, poszłam pod prysznic, odeszło trochę czopa z krwią i od tego czasu skurcze poszły precz. Więc to chyba fałszywy alarm... no ale noce są długie, zobaczymy co dalej. Jak nic to idę jutro do swojej lekarki i staram się dostać do "decyzyjnego" lekarza.
Edit: znów mnie skurczyło porządnie. Oby tylko się nie okazało ze tak będzie kurczyc całą noc albo parę dni bez skutku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 20:39
-
Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że u Was wszystko ok, nie mam siły Was nadrabiać.
Moja babcia dzisiaj zmarła... ale nie będę tutaj psuć Wam humorów i się na ten temat rozpisywać. Jedno jest pewne - nie męczy się już i jest tam jej lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 20:43
-
onka wrote:A u mnie już były skurcze co 12 min (delikatniejsze niż te co 25 i 20 ale byly), potem trzasnal mnie po 25 min mega skurcz, poszłam pod prysznic, odeszło trochę czopa z krwią i od tego czasu skurcze poszły precz. Więc to chyba fałszywy alarm... no ale noce są długie, zobaczymy co dalej. Jak nic to idę jutro do swojej lekarki i staram się dostać do "decyzyjnego" lekarza.
Edit: znów mnie skurczyło porządnie. Oby tylko się nie okazało ze tak będzie kurczyc całą noc albo parę dni bez skutku.
Oby , trzymam kciukionka lubi tę wiadomość
-
agania wrote:Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że u Was wszystko ok, nie mam siły Was nadrabiać.
Moja babcia dzisiaj zmarła... ale nie będę tutaj psuć Wam humorów i się na ten temat rozpisywać. Jedno jest pewne - nie męczy się już i jest tam jej lepiej.
Moje kondolencje i współczucia :*