Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny.
Agatka bardzo mi przykro z powodu córki, jestem z Wami myślami i wierzę w to, że wszystko się ułoży i mała wróci do zdrowia.
Gratuluję nowym mamusią
Ja wczoraj miałam ogromny kryzys ale chyba trochę mi przeszło. Bałam się (i boję się nadal) porodu i miałam wczoraj myśli typu "po co ja się w to pakowałam?"
Dziś już jest lepiej, mimo to, ze załamałam się wagą (106 kg ;/ startowałam z 80...)
Robimy drugiego Dziedzica
-
Wolicie keczup czy musztardę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3fae30f907ed.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 08:30
madu, Katarzyna87, agaton, Little Frog, lojkalojka, Bąbelek, Lexie, polkosia, Blondik, Nynusia, paula1, jaroszka, maluda lubią tę wiadomość
-
Szczesliwa,mleczko na pewno będzie,trzymam kciuki za kolejne próby i trzymaj się Kochana z tym bólem,pros o przeciwbólowe i oby organizm szybko doszedł do siebie:*
Zakręcona,mam nadzieje,ze szybko wydobrzejesz.
Lojka,a jak mąż sie czuje? Juz zdrowy chyba skoro na zakupy uderza,telefony kupuje? Tez bym się wkurzyła,jesli macie dużo wydatków,a on kupuje cos niepotrzebnego... Ale i tak lepiej,ze to dla Ciebie,a nie dla siebie jakiś gadżet;) a nie możecie zwrócić?
Mika,ja miałam takie wary podrażnione od wkladek i spania w majtach. Wietrz pipke,mi w jeden dzien przeszlo. Ale po domu chodziłam bez gaci,ba,nawet musiałam na zakupy isc do osiedlaka i wlozylam spodnice i bez majtków poszłam;) oby przeszlo szybko,bo to straszny dyskomfort.
Dziewczyny,ja to czuje,ze polowe z was przepuszcze w kolejce. Byl obchód i powiedzieli,ze skoro mam długie cykle,to ten termin z ust,czyli na dzisiaj jest bardziej prawdopodobny i uwaga... Będą mnie obserwowaćno to sobie poleze w tym cudownym kurorcie:( macierzyński leci,a moze będą patrzeć na ten termin i od dzisiaj mi jeszcze dwa tygodnie będą liczyć
Mika,świetne te ciuszki hehe,troche robienie pajaca z własnego dziecka,ale keczup wymiata:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 08:40
-
Dzień dobry.
Mnie też wczoraj zmroziła wieść od Agatki. Nie jestem nawet w stanie opisać co czuję i jak strasznie mi przykro. Wierzę, że ta siła, którą już pokazała, pozwoli jej zawalczyć i przede wszystkim wygrać tę walkę.
Szczęsliwa, trzymam mocno kciuki za Twój powrót do formy.
U mnie noc też kiepska. Podniosłam rolety, a za oknem jesień - pochmurno, wietrznie i deszczowo. A wczoraj jeszcze tak spokojnie...morze stało w miejscu. Chyba będę odsypiać, chociaż mam tyle do zrobienia, że szok.
Miłego dnia Wam życzę!
Samych dobrych wieści! -
Agaton no ale jak moze Ci lecieć macierzyński nie kumam? kurde dziecka nie ma to nie ma macierzyńskiego... głupie to polskie prawo...
Kacha bardzo chętnie tylko muszę se dres kupićw ogóle to śniło mi się, że dziś urodziłaś.
A z ciekawszych rzeczy to wczoraj spakowałam do końca torby do szpitala - jestem gotowa!
Dziś jeszcze wyprasuję prześcieradło małej i pościelnie mam tylko jeszcze wsadu do pościeli ale to po porodzie kupię, póki co i tak będzie w rożku albo w śpiwoerku spała
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Szczęśliwa współczuję bólu i pociesze Cię ze ja jestem uczulona na wszystkie mocne przeciwbólowe i mogę dostawać tylko paracetamol nic silniejszego
wiec jednak chyba umre z bólu
Wiedzma mam dokładnie takie same myśli chociaż cesarka juz jutro i chyba zaczyna mi się włączać myślenie ''niech się dzieje wola nieba ''najwyżej nie przeżyje, mąż będzie miał spokój od mojego gdakania
-
Arielka panikujesz jakbyś miała rodzić
Albo jak to moja mama mawia "marudzisz jak baba w ciąży"Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 08:46
Bąbelek, agaton, Arielka, Nynusia, maluda lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
agaton maz juz zdecydowanie lepiej . Jeszcze kaszle , ale juz tylko rano .Teraz tesc chory i tesciowa pobiera
Tylko czekac jak na mnie przejdzie ta wirusowka
A jesli chodzi o nietrafiony prezent dla mnie to dodam , ze dwa dni wczesniej sobie tez kupil .
Dzisiaj sie podlizuje, ale ja jeste twarda i sie nie dam
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Żabko Ty morze masz za oknem? Jak uroczo:)
Wiedzma,ja tego tez nie kumam,ale staram się tym nie przejmować,bo jak zaczynam o tym myśleć to wpadam w lekka histerie i sie nie mogę opanować
Trudno,zakladalam,ze pod koniec macierzyńskiego najdę w druga ciąże i pójdę na L4 to wtedy moze nie będzie to miało takiego znaczenia. Do tego urlop,jakos dam rade,chociaż ch** mnie strzela,na taka niesprawiedliwość,ze skoro dwa tygodnie po terminie to tez termin, to dlaczego mi leci macierzyński,a jak ktos przed terminem urodzi to jemu nie,no paranoja,ale wlaczam na luz,bo się wykoncze...
Arielka bidulko,dasz rade,chyba jedyne co moze pocieszyć to to,ze robisz to dla Antosia:) będziemy Cie mocno wspieraly kciukami:*szkoda,ze mąż nie może przy Tobie byc,bo by rozladowal atmosferę, ale będzie przy Tobie po operacji i pomoże zapomnieć o bólu:)Arielka lubi tę wiadomość
-
Agaton dokładnie nie ma się co nakręcać, na pocieszenie powiem Ci, ze ja nie mam ani L4 ani urlopu
nic
Byłam wczoraj u położnej, która mnie trochę uspokoiła, bo tak jak już pisąłam wczoraj zaczęłam wpadać w panikę... no ale nie o tymuzupełniałyśmy plan porodu i tam jest pytanie czy zgadzam się na to aby położna podczas porodu wsadziła mi palce w celu sprawdzenia rozwarcia
no to mówię, ze tak, jak najbardziej, w Polsce to jest standard. Jej mina bezcenna "Naprawdę?".
jaroszka, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Agaton, nie tak do końca za oknem. Tzn kawałek tam troszkę widać, ale ogólnie mam całkiem blisko
Lojka, trzymaj się i nie daj się chorobiea co do telefonu....hmmm...Twój mężu to taki typ gadżeciarza?
np mój starszy brat na wiele rzeczy żałuje i na wielu rzeczach oszczędza, ale jeżeli chodzi o różne sprzęty i właśnie gadżety, to ma bzika
Arielko, już niedługo będzie po wszystkim! Jak jesteś uczulona na te wszystkie przeciwbólowe, to mam nadzieję, że przez to wykształcił się u Ciebie wyższy próg bólu
Wiedźma, gratuluję spakowanej torby i dopinania ostatnich guzików
Mikejla, powodzenia na wizytachDaj znać po
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 09:08
-
nick nieaktualnydziewczynki -- te ktore chca juz rodzic
w drugiej ciazy bardzo bałam sie indukcji - /bo przy pierwszej wymeczylam sie bardzo .. /naturalny poród jest mega łagodniejszy/ i gdzies wyczytałam o oleju rycynowym - 2 dni przed terminem wypiłam łyżeczke tego specyfiku ok godz.20.00 - a w nocy ok 3.00 dostałam skurczy i o 5.15 urodziłam zdrowiutkiego synka 4080 g
oczywiscie zrobicie jak uważacie ...
powodzenia kochane :*
trzymam za Was kciuki :*