X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podczytuję i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które mają tysiąc wątpliwości i pytań czy będzie dobrze. Ja sama od tygodnia siwieję, że ta kruszynka we mnie zamiast pokazywać, że jest duża na 7tygodni to była na 6 a owu miałam raczej 15dc :/ Jutro po14 mam wizytę u swojego gina. Raz mam pozytywne myśli a raz negatywne.. Odezwę się na pewno po. Mam nadzieję, że z dobrymi wieściami..

    Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wstałam chora do dupy eh gardło boli katar eh :-D masakra

    Bree lubi tę wiadomość

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgorzatka wrote:
    Ja wstałam chora do dupy eh gardło boli katar eh :-D masakra


    Na gardło polecam płukankę z soli, mi zawsze pomagało ;) no i dużo pić letniej wody.
    A na katar to przed snem nalać wody GORĄCEJ do miski, umyć, wymoczyć nogi i wyciągnąć nogi - NIE WYCIERAĆ włożyć pod kołdrę i już nie wychodzić przez całą noc. Powinno przejść.

    Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • mersiak Autorytet
    Postów: 456 407

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgorzatka ufam temu lekarzowi, to mojej kuzynki kuzyn, więc tak jaby rodzina :-) Wiem, że by mnie nie narażał. Dzidzia rozwija się pięknie.. ale ten pęcherzyk :( On mnie stawia twardo na ziemi. Tłumaczy mi ciągle, że może dojść do pęknięcia i muszę być tego świadoma. Teraz jak rośnie w takim tempie to tym bardziej. Najgorsze, że nic w takim przypadku nie można zrobić tylko czekać... Chyba jednak pójdę na L4 żeby nie narażać dzieci na takie a nie inne widoki w razie w... Chociaż mówił, że zacznie się bólem, ale utratą przytomności, zasłabnięciem.. A ja dojeżdżam do pracy.. 60km w jedną stronę, codziennie.. zaczynam się martwić też o siebie.

    Bree lubi tę wiadomość

    3jgxskjo0p8dsc51.png
    Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków...
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree trzymam mooocno kciuki!Daj szybko znac!

    Ana niewiele brakuje tej glukozy, myślę, że jak na razie czekac Cię będzie powtórne badanie tkz. z obciążeniem. Nic przyjemnego zwłaszcza gdy mdli w ciąży ale zwykle okazuje się, że wszystko jest w normie. Cukrzyca ciążowa, zwykle, ujawnia się w późniejszej ciąży.

    Małgorzatka kuruj się. Ja też coś pokaszluję od wczoraj. Nie sądzę by mnie rozłożyło, bo regularnie od kilku lat piję pyłek pszczeli i od tego czasu nie choruje ale zapobiegawczo rano i wieczorem piję sobie mleko z miodem lipowym :) A miód lipowy ma nie tylko zbawienny wpływ na gardełko ale jeszcze jest lepszy na stres niż wszystkie waleriany świata :)

    Mersiak nie czytaj opinii w internecie. Tu już nawet nie o to chodzi, że znacząca większośc to bzdury... po prostu zawsze znajdzie się ktoś, kto powie "a u mnie było to samo i poroniłam". I nie ważne, że ta jedna osoba to wyjątek potwierdzający regułę. Zawsze jest jakiś wyjątek. Ja wiem to najlepiej. Poza tym lekarz ma obowiązek poinformowac Cię, że Twojemu życiu przy podtrzymaniu tej ciaży zagraża niebezpieczeństwo. To jeden z dwóch przypadków, w PL, gdy może zostac wykonana aborcja. Jeżeli tego nie zrobił to znaczy, że takiego zagrożenia nie ma. Może faktycznie, jeśli masz sie niepokoic, skonsultuj to z innym lekarzem? Tylko nie wybieraj na chybił trafił, niech to będzie specjalista w temacie, może pracujący w klinice zajmującej się problematyką rozrodu? Ja myślę, że wszytsko będzie dobrze :D Kochana mocno, mocno trzymam za Ciebie kciuki :)

    Agania ja od soboty do poniedziałku miałam taki wisielczy nastrój. Wkręciło mi się, że na pewno coś złego z dzidziusiem. Pech chciał, że nie miałam zbyt intensywnych objawów ciążowych więc wkręcałam się poważnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 09:50

    Małgorzatka, Kaśku, Bree lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Agania ja od soboty do poniedziałku miałam taki wisielczy nastrój. Wkręciło mi się, że na pewno coś złego z dzidziusiem. Pech chciał, że nie miałam zbyt intensywnych objawów ciążowych więc wkręcałam się poważnie.

    No ja sobie wkręcam, bo bolały mnie sutki i trochę przestały, ból piersi jest nadal. I mi już bije. Do tego boli mnie znowu brzuch bardziej niż wcześniej. Kurcze, myślałam, że jak zajdę w ciążę to już będzie z górki... naiwna byłam. Co ja sobie myślałam w ogóle, że zajdę w ciążę i tak sobie 9 miesięcy pochodzę i urodzę, nawet nie myślałam, że będę miała tyle obaw i lęku w sobie, tyle niepewności. Mam nadzieję, że jak będę po lekarzu to chociaż trochę mi miną te obawy...

    Bree lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 25 lutego 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak trzymam mocno kciui, trzeba wierzyć że będzie dobrze, to juz połowa sukcesu.

    Bree powodzenia i rówież trzymam kciuki

    pap86 Ty też się nie stresuj, i mnie tydzień temu jeszcze zarodka widać nie było ale jeste dobrej myśli, czekam do piątku na wizytę. Dużo dziewczyn tu pisało że ich fasolki nadgoniły brakujące dni :)

    Ursa Ty też sobie nie wkręcej :)

    Łatwo mowić gorzej zrobić, bo sama sobie wkręcam nieraz, przeróżne myśli mam zwłaszcza że taż mam jedenego Aniołka. I ogromnie się boję piątkowej wizyty

    Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej miłego dnia Wam życzę :) Bree daj potem znać co Ci lekarze powiedzieli :)

    Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość

  • melenaxoxox Autorytet
    Postów: 692 182

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale jestem wkurzona :/

    Bree lubi tę wiadomość

    l22nqps6zs1m82ws.png
  • mersiak Autorytet
    Postów: 456 407

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja wierzę, że będzie dobrze! Jestem ciągle spokojna jednak zawsze pozostaje to ziarenko niepewności.

    Kto jeszcze nie wprosił się do naszej grupy na FB to zapraszamy https://www.facebook.com/groups/1420769438221805/1420912458207503/?notif_t=group_comment_reply

    Małgorzatka, Bree, Nynusia lubią tę wiadomość

    3jgxskjo0p8dsc51.png
    Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków...
  • aanaa Autorytet
    Postów: 1274 2231

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa, staram się być dobrej myśli, ale z drugiej strony jak przeczytałam objawy cukrzycy, to się okazało że mam jej objawy od dawna. Do rodzinnego chyba nie będę szła, bo teraz podobno grypa panuje i wolę nie ryzykować wdychania zarazków w przychodni. Wytrzymam do wtorku, postaram się tylko co jakiś czas podjadać coś słodkiego. I chyba odłączę sobie internet :D

    Bunia86, Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość

    iv09hdge6yql001e.png
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tym odłączeniem internetu to nieraz sobie myślę że to może dobry by był pomysł :)

    Małgorzatka, aanaa, Bree lubią tę wiadomość

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak wrote:
    Małgorzatka ufam temu lekarzowi, to mojej kuzynki kuzyn, więc tak jaby rodzina :-) Wiem, że by mnie nie narażał. Dzidzia rozwija się pięknie.. ale ten pęcherzyk :( On mnie stawia twardo na ziemi. Tłumaczy mi ciągle, że może dojść do pęknięcia i muszę być tego świadoma. Teraz jak rośnie w takim tempie to tym bardziej. Najgorsze, że nic w takim przypadku nie można zrobić tylko czekać... Chyba jednak pójdę na L4 żeby nie narażać dzieci na takie a nie inne widoki w razie w... Chociaż mówił, że zacznie się bólem, ale utratą przytomności, zasłabnięciem.. A ja dojeżdżam do pracy.. 60km w jedną stronę, codziennie.. zaczynam się martwić też o siebie.
    Też bym Ci doradziła zostanie w domu ... Dobrze , że nie owija w bawełnę i mówi Ci o tym co może być ... Niestety tak się czasem dzieje ja jestem dobrej myśli że ten kurczaczek zechce zejść niżej :* Musisz być silna :* :* :*

    Bree lubi tę wiadomość

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agania wrote:
    Mam nadzieję, że jak będę po lekarzu to chociaż trochę mi miną te obawy...

    No, no na pewno :D Na kilka dni... albo godzin :P

    Tak mi się wydaje, że to po prostu jeden z objawów ciąży :) Wariują nam hormony to i troski mocniej odczuwamy. A dopóki nie wypłakujemy sobie oczu cale noce i nie wywracają nam się flaczki ze stresu 24h na dobę to nie jest to nic złego. Ja jak już zaczynam mocno świrować to staram się od razu przekierować myśli na coś przyjemnego. Obecnie czytam o korzystnym wpływie kwasów omega na ciążę i rozwój dzieciątka :)

    Anaaa :D Ja po poprzedniej ciąży długo nie mogłam dojśc do siebie. I długo został mi refluks żołądkowo-przełykowy. Jak czytałam w necie to miałam wszystkie objawy raka żołądka :P Koniec końców raka nie mam, refluksu też szybko się pozbyłam :)
    Swoją drogą ja też czasem miewam objawy cukrzycy np. czasem mam wielką potrzebę drzemki w czasie dnia, gdy wstaję bardzo chce mi się czegoś słodkiego :) Trzeba byc dobrej myśli :) Glukozę zawsze mam w granicach 80-90 gdy badam się na czczo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 10:23

    Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aanaa wrote:
    Ursa, staram się być dobrej myśli, ale z drugiej strony jak przeczytałam objawy cukrzycy, to się okazało że mam jej objawy od dawna. Do rodzinnego chyba nie będę szła, bo teraz podobno grypa panuje i wolę nie ryzykować wdychania zarazków w przychodni. Wytrzymam do wtorku, postaram się tylko co jakiś czas podjadać coś słodkiego. I chyba odłączę sobie internet :D
    Ja co bym nie czytała w internecie zazwyczaj wychodzi że mam raka ... miałam już glowy płuc węzłów chłonnych nogi itd. ... teraz żołądek ehhh internet to ZŁO ;) ;)

    polkosia, Ursa, aanaa, nat_alia, meeegi1771, Bree, lilmama lubią tę wiadomość

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Anaaa :D Ja po poprzedniej ciąży długo nie mogłam dojśc do siebie. I długo został mi refluks żołądkowo-przełykowy. Jak czytałam w necie to miałam wszystkie objawy raka żołądka :P Koniec końców raka nie mam, refluksu też szybko się pozbyłam :)
    Swoją drogą ja też czasem miewam objawy cukrzycy np. czasem mam wielką potrzebę drzemki w czasie dnia, gdy wstaję bardzo chce mi się czegoś słodkiego :) Trzeba byc dobrej myśli :)[/QUOTE]
    właśnie :D

    Bree lubi tę wiadomość

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    22 % kobietki dzisiaj mam ;)

    Bunia86, Kaśku lubią tę wiadomość

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • melenaxoxox Autorytet
    Postów: 692 182

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja 18% :D

    Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość

    l22nqps6zs1m82ws.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgorzatka wrote:
    22 % kobietki dzisiaj mam ;)

    Ja też :D

    ola.321, Małgorzatka, agania, Bree lubią tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 25 lutego 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    no to czekamy na informacje z USG :)

    a ja dopiero zjadłam śniadanko i nadgoniłam to co pisałyście :)

    a ja już mam 9 z przodu :D:D:D

    Małgorzatka, agania, Kaśku, Bunia86, Bree lubią tę wiadomość

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
‹‹ 261 262 263 264 265 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ