WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 18 października 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaroszka wrote:
    maluda gdzie w koncu jedziesz?

    Jaroszka rano jedziemy na Inflancką, bo tam możemy być już około 8.00 (a i tak jutro muszę mieć zrobione gdzieś KTG), jak tam się nie uda nic uzgodnić na konkretny termin to zabieram dokumenty i na godz. 13.00 jedziemy do Praskiego.
    Dowiedzieliśmy się, że w Praskim planowane CC robią od rana w poniedziałki, środy i piątki i podobno jeśli dr prowadzący wpisał mi na skierowaniu dużą wagę dziecka to nie robią problemów i kierują od razu na CC, nie potrzeba żadnych dodatkowych zaświadczeń.
    Plusem Inflanckiej jest to, że mąż będzie mógł być na pierwszym etapie CC i będzie mógł być z maluszkiem od pierwszych chwil więc chcemy najpierw tam spróbować.... Na pewno dam znać jutro, jak coś będę już wiedziała.

    relganli4wkmj4ii.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 18 października 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia,to tak jak ja z porodem Sn,nie brałam innej opcji pod uwagę,nic o cc nie wiedziałam,a skonczylo sie cieciem. Niestety na pewne rzeczy nie mamy wpływu,ale może jednak powalczysz troche,bo nawet jak troszkę tylko Twojego mleczka poleci,to zawsze to jakas korzyść:)
    Współczuję Ci bo mleczko z cyca to wygoda,ale na mm wiele dzieci jest chowane i może faktycznie tak dla Szymusia lepiej.

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 18 października 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton dzięki!

    Maluda tak koniecznie daj znać ja też się odezwę :)

    maluda lubi tę wiadomość

    relgh371crdcdbv2.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 18 października 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton dziękuję i proszę o trzymanie kciuków :) Najgorsza jest ta niepewność. Chciałabym wiedzieć, co mnie czeka i czy mnie od razu zostawią czy umówią się na jakiś termin... czy odmówią CC... ja jestem z tych osób, które lubią mieć wszystko zaplanowane... przez telefon powiedzieli mi, że lepiej, żeby zabrała wszystkie rzeczy, bo wszystko rozstrzygnie się po badaniu i możliwe, że mnie zostawią...

    Magnosiu masz rację że życie i dzieci weryfikują wszystko... i nie możemy czuć się winne przez to, naszym zadaniem jest zapewnić dzieciom wszystko, co najlepsze i najbardziej bezpieczne, każde dziecko jest inne i musimy się dostosować do sytuacji i dziecka. Pamiętam jak niedawno cieszyłam, że nasz maluszek obrócił się główka do dołu i że nie będę musiała mieć CC a okazuje się, że życie zaplanowało coś innego... synek jest bardzo duży i nie powinniśmy ryzykować porodem SN.

    relganli4wkmj4ii.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 18 października 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ratunku, chyba mi sie zrobil hemoroid, nagle poczułam kucie i bol, patrzę a tam jakis guzek. Co mogę stosować w ciazy aby to szybko zniklo

    km5st5odymuuq2ts.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 18 października 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka a Ty lądujesz jutro na Karowej ? koniecznie się odezwij :)

    jaroszka lubi tę wiadomość

    relganli4wkmj4ii.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 18 października 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka,Maluda,kciuki będą na pewno! Wiem co przezywacie!
    Maluda,z perspektywy czasu cc nie takie straszne. Różnie to bywa,są ciężkie porody,latwe,szybkie lub długie dochodzenie do siebie po cc i po Sn. Czasem trzeba zdać sie na los:)

    maluda, jaroszka lubią tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 18 października 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka,Maluda,kciuki będą na pewno! Wiem co przezywacie!
    Maluda,z perspektywy czasu cc nie takie straszne. Różnie to bywa,są ciężkie porody,latwe,szybkie lub długie dochodzenie do siebie po cc i po Sn. Czasem trzeba zdać sie na los:)

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 18 października 2015, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my jutro ostatni dzień we trójkę. Jestem smutna i przerażona myślą o zostaniu z Tadkiem sama :( :(

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 18 października 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agaton, Maluda, dziękuję za słowa wsparcia.

    Agatka, samo zniknie, jakiś czas po porodzie.

    Zakocona, mój mąż też jutro wraca do pracy. Ale UWAGA teściowa i szwagierka przyjeżdżają na trzy dni... Ja już wolałabym być sama z Szymkiem. Niestety rodzina męża mieszka daleko i jak już przyjeżdżają, to na dłużej... :/

    maluda lubi tę wiadomość

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 18 października 2015, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia słuchaj to tylko 3 dni a przy dziecku to w ogóle zleci :) coraz się że mieszkają daleko ;)
    Moja mieszka mi nad głową ale była tylko raz całe szczęście na początku dała kasę i poszła nawet herbaty nie wypiła jak moją minę zobaczyła.
    Ona wie że jest nie mile widziana u mnie i całe szczęście że to rozumie i mnie nie nachodzi bo znając jej nad gorliwość to by tu siedziała godzinami...: \

    Magnosia lubi tę wiadomość

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 18 października 2015, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Dziewczyny ratunku, chyba mi sie zrobil hemoroid, nagle poczułam kucie i bol, patrzę a tam jakis guzek. Co mogę stosować w ciazy aby to szybko zniklo

    Agatka ją mam pamiątkę po porodzie a raczej po dwóch. Maz mi kupił w aptece czopki Avenoc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 19:33

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • jaroszka Autorytet
    Postów: 2716 3002

    Wysłany: 18 października 2015, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maluda wrote:
    Jaroszka a Ty lądujesz jutro na Karowej ? koniecznie się odezwij :)

    Tak o godzinie 8:00 melduje się na IP na Karowej...niewiadomo czy mnie przyjma, wiec byc moze czeka mnie inny szpital, chybaże odmowie i bede tak koczowac az cos sie zwolni?
    Dziewczyny przez całą ciążę nie myślałam porodzie, nie bałam się go, a teraz jest tak zestresowana, że płakać mi się chce...serio...boje sie...a moj synek nawet nie wie co go czeka...przeciez on jeszcze nie jest gotowy :( wiem, ze to dla jego dobra, ale mimo wszystko to całe wywoływanie wydaje mi się potworne :(

    relgh371crdcdbv2.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 18 października 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki! Dawno mnie tu nie było, zaglądam sporadycznie, raczej częściej siedzę na Facebooku. Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom i trzymam kciuki za te jeszcze nierozpakowane. ;) My też jeszcze jesteśmy przed porodem.

    Maluda, ja też mam rodzić na Inflanckiej, tylko póki co wszystko wskazuje na poród SN i nie wiem, kiedy mała zdecyduje się ujrzeć świat. ;) A na to KTG to się umówiłaś do przychodni przyszpitalnej czy jedziesz na izbę przyjęć? Bo na izbie możesz się naczekać, oni robią tam to badanie w wyjątkowych przypadkach, a do przychodni umawiasz się i jedziesz na daną godzinę. Ja jadę na pierwsze ktg w środę, wtedy przypada termin. Jutro będę dzwonić, aby się zapisać. Trzymam za Was kciuki!
    maluda wrote:
    Jaroszka rano jedziemy na Inflancką, bo tam możemy być już około 8.00 (a i tak jutro muszę mieć zrobione gdzieś KTG), jak tam się nie uda nic uzgodnić na konkretny termin to zabieram dokumenty i na godz. 13.00 jedziemy do Praskiego.
    Dowiedzieliśmy się, że w Praskim planowane CC robią od rana w poniedziałki, środy i piątki i podobno jeśli dr prowadzący wpisał mi na skierowaniu dużą wagę dziecka to nie robią problemów i kierują od razu na CC, nie potrzeba żadnych dodatkowych zaświadczeń.
    Plusem Inflanckiej jest to, że mąż będzie mógł być na pierwszym etapie CC i będzie mógł być z maluszkiem od pierwszych chwil więc chcemy najpierw tam spróbować.... Na pewno dam znać jutro, jak coś będę już wiedziała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 19:43

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 18 października 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka, a czemu jutro juz musisz?
    Badz o 7:30 na karowej. 8 to juz za późno

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 18 października 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka, poród wywoływany nie musi być straszny, ja jestem tego najlepszym przykładem. Teraz chciałabym mieć choć w połowie tak lekki poród jak za pierwszym razem, a miałam właśnie wywoływany. Trzymam za Was mocno kciuki! Odzywaj się koniecznie.
    jaroszka wrote:
    Tak o godzinie 8:00 melduje się na IP na Karowej...niewiadomo czy mnie przyjma, wiec byc moze czeka mnie inny szpital, chybaże odmowie i bede tak koczowac az cos sie zwolni?
    Dziewczyny przez całą ciążę nie myślałam porodzie, nie bałam się go, a teraz jest tak zestresowana, że płakać mi się chce...serio...boje sie...a moj synek nawet nie wie co go czeka...przeciez on jeszcze nie jest gotowy :( wiem, ze to dla jego dobra, ale mimo wszystko to całe wywoływanie wydaje mi się potworne :(

    polkosia lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 18 października 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia82 wrote:
    Cześć dziewczynki! Dawno mnie tu nie było, zaglądam sporadycznie, raczej częściej siedzę na Facebooku. Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom i trzymam kciuki za te jeszcze nierozpakowane. ;) My też jeszcze jesteśmy przed porodem.

    Maluda, ja też mam rodzić na Inflanckiej, tylko póki co wszystko wskazuje na poród SN i nie wiem, kiedy mała zdecyduje się ujrzeć świat. ;) A na to KTG to się umówiłaś do przychodni przyszpitalnej czy jedziesz na izbę przyjęć? Bo na izbie możesz się naczekać, oni robią tam to badanie w wyjątkowych przypadkach, a do przychodni umawiasz się i jedziesz na daną godzinę. Ja jadę na pierwsze ktg w środę, wtedy przypada termin. Jutro będę dzwonić, aby się zapisać. Trzymam za Was kciuki!


    Dziękuję :) Nie umówiłam się niestety, jadę rano na IP, w czwartek dostałam skierowanie do szpitala od mojego lekarza prowadzącego, który nie pracuje w tym szpitalu, ale liczę na to, że jak mi już zrobią USG to od razu KTG też i najlepiej, żeby mnie już jutro zostawili i zrobili jak najszybciej to CC. Pierwsze KTG miałam w ostatni czwartek u swojego lekarza i położna mówiła, żeby teraz co 2-3 dni robić w szpitalu na IP więc zobaczymy, co załatwię.

    Edit: Mój mąż rozmawiał w piątek z lekarzem z oddziału na Inflanckiej i ten powiedział mu, żeby zgłosić się na IP, bo terminy w przychodni przyszpitalnej są dopiero na 4 listopada. Mam nadzieję, że jak Ty nie miałaś jeszcze KTG to załatwisz jakoś wcześniejszy termin. My dostaliśmy taką informację.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 20:12

    relganli4wkmj4ii.png
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 18 października 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka trzymaj się będzie dobrze! Ja się strasznie bałam mojego planowanego cc, myslalam ze tego nie przezyje a teraz jak juz jest po i to tylko 11 dni to mysle o kolejnej ciazy chociaz wiem ze tez bedzie cc ale naprawde to nic strasznego. Polkosia ładnie dała rade na oxy także BEDZIE DOBRZE! Wiem,ze tak mozna gadać bo sama jak byłam dzień przed to niby czytałam jak mnie pocieszacie ale i tak umieralam ze strachu :D Ja w każdym razie trzymam kciuki żeby było dobrze i żebyś się nie stresowała :)

    Zakocona przepraszam nie czytam wszystkiego bo wchodzę z raz dziennie na forum i nie wszystko nadrabiam :D Mam nadzieję, że Antek będzie współpracował ale cholerka go wie jaki będzie miał jutro humorek mały bąk :D A Ola wysyła zawsze zdjęcie jakies od razu czy ty dostałaś tak po znajomości?:D bo tak to trzeba czekać ze 2 tygodnie na całą sesje nie?

    Magnosia lubi tę wiadomość

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 18 października 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaroszka wrote:
    Tak o godzinie 8:00 melduje się na IP na Karowej...niewiadomo czy mnie przyjma, wiec byc moze czeka mnie inny szpital, chybaże odmowie i bede tak koczowac az cos sie zwolni?
    Dziewczyny przez całą ciążę nie myślałam porodzie, nie bałam się go, a teraz jest tak zestresowana, że płakać mi się chce...serio...boje sie...a moj synek nawet nie wie co go czeka...przeciez on jeszcze nie jest gotowy :( wiem, ze to dla jego dobra, ale mimo wszystko to całe wywoływanie wydaje mi się potworne :(

    Jaroszka czyli Twoje przyjęcie zależy od wolnego miejsca? Nie martw się tym, że poród będzie wywoływany, tylko myśl, że to wszystko robisz dla bezpieczeństwa swojego synka. Trzymam za Ciebie kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 20:11

    relganli4wkmj4ii.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 18 października 2015, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaroszka kochana absolutnie nie bój się porodu.połowa sukcesu dobre nastawienie :)
    Ja miałam dwa porody na Oxy...i pamiętaj że my kobiety do bólu po rodowego jesteśmy stworzone.
    Zresztą po mnie rodziła dziewczyny.która nie miała Oxy i było jej to 4 dziecko a darla się jak szlag!
    Ja przy oksy dwa razy pierlam i była mała :) no ale mówię... Nastawienie ;)
    Głowa do góry, trzymamy kciuki i pamietaj wszystko dla dobra maluszka :*

    3i49tgf6plfmlliy.png
‹‹ 2708 2709 2710 2711 2712 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ