Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
jaroszka wrote:Dziewczyny jutro drugie podejście - szpital Karowa - proszę o moc kciuków, aby tym razem mnie przyjęli lub ostatecznie coś postanowili!
Dziękuję i jutro dam znać!
Buziaczki mamusie brzuchate i te nie brzuchate :*
Jaroszka kciuku zaciśnięteczekamy na dobre wiadomości
jaroszka lubi tę wiadomość
-
agaton wrote:Maximum wielkie gratulacje no i kciuki, żeby maly został z wami i żeby wszystko było dobrze!
Polkosia, dzieki za info, moze faktycznie spróbuje tej nakladki, bo jednego cyca to łapie od razu i bez bólu, a drugi to jakiś koszmar:/ sama nie daje często rady wsadzić go jej do buzi i caly jest pogryziony...
Zabko, trzymam kciuki za rozwój akcji:)
Zakocona, Arielka pięknych macie synalkow, a Nynusia core:)
Zakocona, bo nie napisałam Ci wczesniej, ale dzieki za namiary i info o " naturalnie po cc". Tez właśnie czytałam na stronie historie dziewczyn:) choc z perspektywy czasu to cc nie wydaje mi się takie złe:)
Wychodze dzis do domu!!! Ale się cieszę
Tylko pidpowiedzcie mi, w co się ubieralyscie na wyjście? Jakos nie mogę sobie wyobrazić ubierania spodni... Najlepsze by byla sukienka ale trochę za zimno
Na wypis ubrałam te ciuchy które miałam przy przyjęciu czyli ciążowe i było ok -
polkosia wrote:Dzięki. Oczka ma dziś strasznie żółte. Chyba jutro czeka nas wizyta w szpitalu...
A czy Wasze maluchy mają zimne rączki i nóżki? Bo Klementysia ma często i nie wiem. Czytałam, że to niedojrzałość układu krążenia, ale tak ciągle? -
Jaroszka, juz zaciśnięte!
Zakocona, my jutro do okulisty jedziemy, zeby pobrał wymaz z oka ( bo podobno gronkowiec moze tam byc) i ma nauczyć nas masażu kanalika, żeby się nie zapchal, bo wtedy juz tylko chirurgiczne przepychanie kanalików zostaje. Ale nie wiem czy ta pediatra nie jest za bardzo zachowawcza... Znalazła tyle nieprawidłowości! Na żelaznej żaden neonatilog nie zauważył żadnego powiększenia gruczołów sutkowych!
A co do okulisty jeszcze... Dziewczyny na warszawskiej grupie na FB poleciły mi dobrego okulistę dziecięcego. Dzwonie wiec do Babki Medica, a tam terminy na listopad...przyszłego roku![/url]
[/url]
-
WItam mamuski!!
Czytam Was casami, ale jest mi bardzo ciężko się ogarnąć z maleństwem, bo wisi calymi dniami na cycu.
My ze szpitala wyszłyśmy dwa tygodnie temu. Po tygodniu okazało się, że mala nie przybrała w domu ani grama. Połozna kazała rozkręcic laktacje i wprowadzic jedna butle mleka. Dzisiaj po tygodniu 200 gram wiecej wiec jest poprawa. Laktacje rozkręciłam pijąc 2 herbatki lakacyjnie dziennie i dwa razy koperek wloski dla niemowlat. do tego 1,5 litra wody i duzo jedzenia głownie zupy, najlepiej 2x dziennie. Kazde karmienie to pol godziny jedna piers, pol godziny druga a potem reszte odciagam laktatorem. Polecam tez system 7-5-3 na rozkrecenie laktacji, czyli odciagamy z jednej piersi pokarm 7 minut, potem z drugiej 7 minut, potem na 5 minut wracamy do pierwssej i 5 sciagamy z drugiej i 3 minuty z jednej i zdrugiej. Na drugie dzien po takim czyms mialam nawal pokarmu:) Co do karmienia to jestem osoba, dla ktorej nie ma rzeczy niemozliwych i im bardziej sobie nie radze tym bardziej sie staram zeby jednak to karmienie utrzymac i robie wszystko zeby sie udalo:) Jak to mowia "Zesram sie a nie dam sie"
Polkosia co do zoltaczki to moja tez miala. Dwa dni byla naswietlana. Wyszlysmy 3.10 z bilirubina na poziomie 9. 6.10 przyszla polozna i sie przerazila bo dziecko bylo pomaranczowe. Kazała zwiekszyc czestotliwosc karmienia co 1,5-2 h. Chodzi o to zeby dziecko duzo sikalo i robilo kupek bo tak sie wyplukuje bilirubina z organizmu. Dala nam czas do piatku na poprawe inaczej wyslalaby do spzital. Na szczesciue poskutkowalo. Dzisiaj bylysmy na patronazu i pediatra powiedzial ze ladnie zeszlo. NO ale troszeczke z tym walczylismy.
Nasza koleczki chyba tez zaczyna miec. Pediatra pozwolil podawac sab simplex 3 razy dziennie po 10 kropli. Dodatkowo nam ropieje oczko i dostalysmy kropelki do wkrapiania.
Na bolace brodawki polecam czysta lanoline, mozna kupić w gemini bo w zwyklych aptekach jest bardzo droga. Nie trzeba jej zmywac przed karmieniem.
Tak w ogole gratuluje juz wsyztskim rozpakowanym mamuskom i zycze powodzenia tym ktore czekaja na rozwiazanieW miare mozliwosci bede do was zagladac i dzielic sie swoimi doswiadczeniami, ktore moze komus pomoga:)
Lexie lubi tę wiadomość
-
Maxi gratuluję!
Jaroszka kciuki zaciśnięte kochana:*
Wszystkim bbrzuchatka przysyłam całuski. Jestem z Wami moje drogie :*
U mnie dziś wyszedł kolejny objaw przenoszenia. Mała ma skórę na brzuszku jak skorupę smarujemy i na razie zero poprawy
zdarzało się żeby Wasze dzieciatka nie robiły kupy 2dni ?
Czytam Was na bieżąco ale nie jestem w stanie pisać bo mała co chwile przy cycu albo ogarniam dom.
Buziaczki -
Hej!
Rzadko piszę, ale czytam Was regularnie
Powoli mam wrażenie, że zostanę sama w dwupaku. Termin z USG minął 2 dni temu a z OM minie w sb. Dzisiaj byłam u gina i wszystko pozamykane na 4 spusty. Na KTG pisały sie skurcze 50% ale krótkie i nieregularne, więc nic się nie zapowiadaW niedzielę mam przyjść na KTG i dostałam skierowanie do szpitala na 28.10 jak do tego czasu nie urodzę.
Czuję, że zostanę listopadówką -
nick nieaktualny
-
Amerie kochana to super ze rozkręciłaś laktacje,spróbuję tez jutro system 7-5-3 oby pomoglo
Tez pije herbatki i dużo płynów ale cos mi chyba nie pisane karmić.
Lojkalojka wiesz co juz nie pamiętam chyba ty pisałaś ze zostało ci 11 czy 12 kg do zrzucenia? Bo mi zostało 11kg a przytyłam 19. Także jedziemy na tym samym wózku;)
No Bąbelek to juz niedługo utulisz Antosia. Czekamy na relację
Ja dzis pękłam i dalam malej butelkę MM zrobiłam 60ml ale wypiła 30ml i poszla spać...Bąbelek, Amerie lubią tę wiadomość