X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Aleksandra90 Ekspertka
    Postów: 237 366

    Wysłany: 22 października 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację Zakocona, będę się po prostu obserwować. Mam nadzieję, że do końca tygodnia uda mi się odblokować kolejkę ;-)

    82do3e5egr62ty7k.png
    wff2df9h1v1cw6q6.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 22 października 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    A ja właśnie zjadłam ostatnie obfite śniadanko i Was doczytuję :)
    już zaczynam trochę panikować, że dzisiaj idę do szpitala, ale z drugiej strony chyba gorsze jest to ciągłe czekanie...

    Madu, Bąbelek- wielkie gratulacje, śliczne te Wasze maluszki :)

    Jaroszka- wielkie gratulacje :) wypoczywaj, na zdjęcia poczekamy :)

    Madu dziękuję za info o cewniku, uspokoiłaś mnie troszkę :)

    Agatka- wielkie gratulacje :)

    Wiedźma podeślij kawałek tego pysznego ciasta, bo dzisiaj jak nigdy mam ochotę na coś słodkiego :)

    Mikejla- trzymam za Was kciuki i życzę Wam, żeby sprawa w sądzie jak najszybciej się odbyła :)

    Zakręcona a jak u Ciebie sytuacja? mam nadzieję, że akcja szybko się rozwinie :)


    Bąbelek, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość

    relganli4wkmj4ii.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 22 października 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodinka mam to samo ! Tylko cycyus usypia :)
    Jestem ciekawa jak dzisiejszy dzien minie...

    Polkosiu to masz spiaca królewne w domku :)

    Katarzynka trzymaj sie kochana moze cos sie ruszy ! :)

    Aleksandra no czekamy czekamy :D

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 22 października 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się ... z domu :p

    Plan na mnie taki, że łóżek brak, a są bardziej potrzebujące. Brzmi okrutnie, ale doceniam szczerość ordynatora. Powiedział że jeśli chce to oczywiście zostanę, ale nie będziemy nic robić, bo nawet macica jest wysoko i tylko się nacierpię, a efektu może nie być.

    Oczywiście przed wypisem jeszcze raz USG - robiła je przemiła młoda lekarka, która znała obsługę aparatu :p - i wszystko idealnie.

    W sobotę jadę na kontrolę do szpitala - USG z KTG. Jeśli do poniedziałku samo nie ruszy to zaprasza ponownie i wtedy już będziemy szaleć.

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 22 października 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ;)

    Widzę wysyp dzieciaczków także gratuluję z całego serducha.

    Zazdroszczę tym które po cc od razu mogły mieć dzidzie obok siebie. Nie wiem dlaczego ale u mnie nie było takiej opcji. Dostałam ja na drugi dzień :(

    U mnie dół nad dołami mała się nie najada moim pokarmem wisiała 1.5h pierś jak flak wyssala chyba wszystko u 3h batalii gdzie dodatkowo zjadla 70ml mm :( jestem załamana :(


    l22nhdgeccid541p.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 22 października 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynusia pomyśl w innym kontekście. Jak to dobrze, że Lenka ma taki apetyt!

    Nynusia lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 22 października 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w podłym humorze.
    Dziewczyny co ze mną jest nie tak ze nie mam pokarmu w tych zasranych cyckach (inaczej tego nie ujmę)???
    Mala nie spala calutką noc,w piersiach mleka malutko do tego wieczorem dalam jej 50ml mleka i miala bole brzuszka:(
    Cala noc przeryczałam ze nie potrafię dla własnego dziecka dać mleka(a ona tak lubi przy cycusiu) .
    Mam pytanie do mam doświadczonych (ja tego wcześniej nie przechodziłam) czy jak będę karmić dalej piersią choć troche i dokarmiać mieszanką to czy w piersiach ten pokarm sie utrzyma? Bo bym nadal chciała karmić piersią:(( choć trochę...
    Niewiem co ze mną ale nie mogę się z tym pogodzić że nie mam pokarmu! :(( tak się staram i co? Huk wielki!

    Wstalam rano i mąż się przeraził jak wyglądam bo oko mi napuchło jakbym tydzień pila, pewnie zatarłam w nocy jak ryczałam nad mala co ze mnie za matka! :(

    Wiecie dzis przyszly wyniki z oczka Male i ma gronkowca! Nosz k... Sie pytam skąd? Pewnie z tego zasranego szpitala. Bo i skąd? Jutro idę po kropelki do rodzinnego. Tak mi szkoda tej małej:(

    Mąż poszedł z nią teraz na spacer a ja musze choć chwilę sie zdrzemnąć...

    Wiecie co jest dobre? Ze polozna mi nie pozwala dokarmiać ale jak ja mam patrzeć na moje głodne dzieciątko? Jutro pogadam z pediatrą bo sama juz niewiem co robic :(

    Dodii a ty jak karmisz? Mm i piersią?

    Gratuluję nowym mamusiom. Idzie wszystko migiem oby tak dalej!


    Ach do dupy z tym wszystkim...

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 22 października 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku dziewczyny nierozpakowane ale Wam współczuje jak czytam :( ten stres jest straszny czy to juz czy to nie juz czy to czop czy nie czop - ja bym oszalała już z nerwów :( Trzymam za wszystkie mocno kciuki z całych sił!

    Jeśli chodzi o noce to u nas to wygląda tak, że o 21.30 kąpiemy, potem jedzonko i spać, potem mamy czas dla siebie z mężem, mały się budzi około 1.00 ja go karmie i usypiam i jest około 2.00 wówczas i śpi do 5, potem do 8, potem biore go do nas do lozka i spimy jeszcze tak do 11 :)

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 22 października 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Battinko kochans dasz rade na pewno najwaZniejsze ze mala ciagnie pokarm na pewno nie zaniknie , ja tak mialam wczorsj oczy spuchniete od placzu ...
    Ja dokarmiam mm bo inaczej w nocy wgl by nie spal moj musi sie najesci wtedy zasypia daje mu cycka a pozniej sie dobija mm ja sie nie czuje z tym zle i tak jak mowisz jak mozna patrzec na glodne dziecko ? Mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrym kierunku ! No i duzo zdrowka dla malutkiej :*

    Katarzynka szczery lekarz ale moze to i dobrze bedziesz w domku zawzze to inaczej a na weekend i tak ciezko w szpitalu a tak chociaz moze jakos zleci :*

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • Asieńka_86 Autorytet
    Postów: 687 1005

    Wysłany: 22 października 2015, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje wszystkim nowym mamusiom
    Batinka ja caly czas dokarmiam bo nie udalo mi sie rozbudzic laktacji, a maly ma juz miesiac. Pokarm mi nie zanikl i dqje mu cycka przed kazdym karmieniem oprocz nocnych. To tez sie liczy, tak powiedzial lekarz, ze chociaz cos z dobrodziejstwa pokarmu dostaje a najesc moze sie sztucznym.
    U nas wczoraj wieczor tez byl straszny, maly nie ogl zasnac, jadl cyca, butle, otem znowu, ulewalo mu sie, popiardywal... I zasypial tylko na mnie, niestety skonczylo sie na tym ze wzielam go do naszego lozka i uwaga spal tak z nami 7 h, bez przerwy. Tylko ja sie budzilam srawdzac czy wszystko ok. Mam nadzieje ze dzis juz bedzie spal u siebie.
    Mam pytanie do mam ktore maja szumisia: ile trwa dzwiek, tzn ile czasu on szumi, bo zastanawiam sie nad kupnem ale nie wirm czy ma sens, bo jak mam co chwile go włączać to nie chce. Na razie ratujemy sie aplikacja w telefonie, ktora kiedys na formum omawialysmy i maly uwielbia suszarke i odkurzacz z niej.

    Nasze kochane szczęście :)f2wli09kw6x0pxt3.png
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 22 października 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Batinka ja może nie jestem doświadczona ale z tego co widzę po sobie i z tego co mówiły mi położne to przystawianie pobudza laktacje tzn ssanie dziecka. Ja sobie pobudzam laktatorem i rzeczywiście odkąd częściej odciągam pomiędzy karmieniem małego to mam coraz więcej mleka. Rano to mi normalnie cyce wybuchają a jak raz poszłam spać bez stanika z wkładkami to obudziłam się w mokrej koszulce :D Na dodatek jak zaczynam odciągać np z prawego cyca to z lewego mi leci ciurkiem. Więc przystawiaj, nie poddawaj się a jak możesz ogarnąć laktator to odciągaj metodą 7-5-3 (z każdej piersi po 7, potem po 5 i po 3 minuty) to pobudza laktację ) a i nie denerwuj się bo stres podobno wpływa też na laktację i może powodować zmniejszenie ilości pokarmu, więc na spokojnie, cierpliwie przystawiaj i będzie dobrze:) Trzymam kciuki bo też na początku miałam doła bo mały nie przybrał do pierwszej wizyty u pediatry i baba w przychodni patrzyła na mnie jakbym głodziła własne dziecko a mi było mega głupio i z drugiej strony smutno, że nie umiem wykarmić dziecka, ale zaczęłam odciągać ile się dało i teraz mleczka jest dużo :)

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 22 października 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asienka to nasze dzidziulki cos wczoraj mialy zly dzien moj tez spal z nami :)

    Co do szumisia nie patrzylam na zeggarek ale okolo 30min na pewno co chwile nie trzeba go wlaczac :) no i mozesz sobie tez ustawic glosnosc szumienia :) ja tez sie ratowalam apka w tel ale jednak szumis to szunis dla mnie najlepsze co mogli wymyslec :)

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 22 października 2015, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arielka, to super masz z tymi godzinami... Ja już o 7-8 wstaję, bo obowiązki wzywają. Dzisiaj mała nie śpi od 11, każe się nosić, bo dom "zwiedza" ;) A ja nawet nie mam czasu zrobić obiadu. Na szczęście mama coś ma podrzucić.

    Onka, Klementysia z nami śpi, większość w łóżku, bo zasypiam razem z nią na cycku. Jestem wykończona...

    Ewwiel, ja używam Maltanu, grubą warstwę i po 2 dniach śladu nie było po rankach.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 22 października 2015, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Szumiś nie działa. Za to pozytywka to hit.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Arielka Autorytet
    Postów: 872 1137

    Wysłany: 22 października 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieńka szumiś szumi przez 40 minut i można ustawiać głośność szumienia. Ja polecam bo naprawdę działa na bejbika :)

    p19u9jcg6txrbtcl.png

    atdc6iye6tcg50ab.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 22 października 2015, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój wieczorami potrafi wisieć i 2-3h na cycku, bo wieczór to wieczór i mały jest marudny. Przystawiam od piersi do piersi. Są flaki właściwie już totalne i mnie bolą od memlania, ale przystawiam dopóki nie usnie.

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • ss Autorytet
    Postów: 1419 1100

    Wysłany: 22 października 2015, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szumis wylacza sie po 50min,przynajmniej ten co my mamy.
    U nas najgorsze ranki,maly po nocce wyspany i potrafi nie spac od 9-15:(tylko kimie przy cycu po 15min.oszalec mozna:((

    f2wl3e5evgpro1oz.png

    nzjd9jcg6dvkhdf7.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 22 października 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas szumis tez nie dziala, no moze sporadycznie;) Szumi 40 minut. Jednak najlepsza jest sprawdzona suszarka;) Odkurzacz żadnego wrazenia tez nie robi. Kazde dziecko jest inne, musimy wypracowac swoje sposoby na maluszki:)

    Battinka, ja poza przystawianiem malucha do piersi przed podaniem mm, polecam spotkanie z kims z poradni laktacyjnej. Jak czytam Twoje posty to prawie jakbym siebie slyszala. A tak przyjdzie do Ciebie do domu, lub Ty udasz sie do gabinetu (niestety trzeba za to zaplacic) i porozmawiasz z kims kto sie laktacja zajmuje na co dzień. Mi bardzo pomogła ta wizyta. Dodatkowo babka pokazuje jak właściwie przystawiac dziecko i oszczędzać przy tym kregoslup, a mi pomogla jeszcze wyjsc z uzywania kapturkow, ktore wcisnely mi położne w szpitalu, bo niby takie potrzebne.

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 22 października 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas kąpanie okolo 19:30 zaczym sie ogarniemy to jest 21 mala idzie spać między 21:30 a 22 śpi do 1 - 1:30 potem znow karmimy przewijamy sie i idziemy spać około 2 wstajemy o 5 karmimy przewijamy i śpimy do okolo 8

    Battinka ja tez od wczoraj płacze.Tak bardzo chce karmić a słabo mi to wychodzi :/


    l22nhdgeccid541p.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 22 października 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ss oj to jakbym o sobie czytala! Po nocy u nas tak samo tylko wisi na cyckubi ani myslec spac ...

    A moze wypowiedza sie mamusie co maja juz starsze dzieciaczki? Jest jakas rutyna? Zmieniaja sie? Jestem ciekawa jak to u "starszakow" wyglada :)

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
‹‹ 2738 2739 2740 2741 2742 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ