X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • PePePe Autorytet
    Postów: 584 146

    Wysłany: 25 października 2015, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Rewianka dziękuję...
    A ile tego pokarmu odciągać? Mnie to tak cholernie bola sutki :-( Ja juz naprawde nie chce :-(:-(:-(
    Na sama myśl o karmieniu i odciąganiu mam płacz :-( Mam juz dosyć tego :-(
    Teraz zamiast poznawać sie z córką i byc szczesliwa,ze ja mam,to boje sie ,ze zaraz obudzi sie glodna:-( to jest chore wszytsko:-(

    Dokladnie tak jak pisze Rewianka.
    Na sam bol sutkow (moje byly b.pogryzione) mnie pomogl Bepanthen i oklady z szalwi.

  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 25 października 2015, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doodi pisalam juz ale pewnie nie widzialas tego bo to dawno. Kup kochana BORASOL wylej na pieluche i wsadz do stanika na noc tylko tak porzadnie na ta pieluche to kosztuje chyba 4zl w aptece mi pomoglo po jednym zastosowaniu . Rano tylko umyj piers. Ja na noc dalam tylko na jedna piers ta bardziej bolaca zeby druga karmic . Powodzenia kochana!

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 25 października 2015, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doddii ja tak milam wczoraj okropne guzy, poszłam wieczorem do pobożnych, poradzily aby wsiąść gorący prysznic, przystawić i zimny oklad, mnie juz tez sutki bola, a mala w kapturkach nie chce, ale karmilam co dwie godziny w nocy, prawie godzinę z dwóch piersi, mala aż rzygala tym moim pokarmem bo nie dawala rady przejeść, ale dzisiaj jest juz lepiej. Nawal trwa tak dwa dni. Zastanawiam się nad ta szalwia, tylko boje się, ze zahamuje laktacje.
    Mi jedna polozna odradzila odcisganie, ze to bardziej pobudzi. Ja sobie taka krzywdę zrobiłam na własne życzenie, bo mi pediatra powiedzial, zeby pobudzić laktacje w 2 dobie, bo mala spadla na wadze, a ona raptem spadla 5%.

    km5st5odymuuq2ts.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 25 października 2015, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka, nawał się sam robi, bo ciało nie wie, ile produkować mleka. Czy byś odciagala czy nie, to nawał mógł być. I nie zahamuje ci laktacji szałwia, a przy nawale pomóc bardzo może. Ja piłam dwa razy.

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 25 października 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok to jak mówicie, ze pomoże to sie napije, tylko, ze dopiero wieczorem jak nas wypiszą mam nadzieje, wczoraj mieliśmy poziom zoltaczki z krwi 12,3. Jak na 4 dobę podobno w normie

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 25 października 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaroszka wrote:
    Kaśka mam ubaw jak czytam Twoje posty!!! Jesteś fajna babka :*

    Jaroszka miło mi bardzo :)

    Staram się brać życie z przymrużeniem oka. Czasami marudzę jak każdy, ale podejście olewacko-wyśmiewczo-autoironiczne lepiej mi wychodzi :p

    ZakręconaOna, agaton, aanaa, BATTINKA, jaroszka lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddodiii wrote:
    Rewianka dziękuję...
    A ile tego pokarmu odciągać? Mnie to tak cholernie bola sutki :-( Ja juz naprawde nie chce :-(:-(:-(
    Na sama myśl o karmieniu i odciąganiu mam płacz :-( Mam juz dosyć tego :-(
    Teraz zamiast poznawać sie z córką i byc szczesliwa,ze ja mam,to boje sie ,ze zaraz obudzi sie glodna:-( to jest chore wszytsko:-(

    Ile to trudno powiedzieć, tyle, żeby sobie ulżyć. Ja za pierwszym razem musiałam po około 45 ml z jednej piersi, poczułam wielką ulgę. Później jeszcze dwa razy po ok. 20 ml z każdej piersi, ale musisz sobie sama zobaczyć.

    Mnie też jeszcze bolą sutki :-/ (7. dzień od porodu), a niby po 4 dniach powinno być ok. Nie wiem już czy to moja nadwrażliwość, czy Franek źle ssie. Zastanawiam się, czy nie poszukać pomocy jakiejś położnej laktacyjnej. Te moje sutki są w dobrym stanie, nieporanione, niepopękane, różowe-nie czerwone, ale jednak tkliwe... Kapturków nie używam, bo Mały tego w ogóle nie chce do buzi brać :-P A myślę, że moim największym błędem było podanie mu smoczka kilka razy w sytuacji kryzysowej i mleka odciągniętego przez butelkę. Może to go nauczyło złego nawyku? Czasami mi się wydaje, że mnie przygryza zamiast ssać, a innym razem ssie bez bólu... Nie wiem, czy któraś z Was tak miała, i czy coś możecie poradzić?

    W każdym razie Dodii, nie poddawajmy się, to mleczko to najlepsze, co możemy im dać. Mój od drugiego dnia życia po karmieniu uśmiecha się dnia jak głupi do sera :-D Bezcenny widok :-D

    agaton lubi tę wiadomość

  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 25 października 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie weszłam tylko na chwile prosić o modlitwę za mojego synka, który walczy teraz o życie. Wody płodowe, którymi zachłysnął się spowodowały najpierw problemy z płucami a następnie problemy z serduszkiem i jest cały czas pod respiratorem... po dobie od CC wyszłam ze szpitala na własne żądanie... i wczoraj wieczorem poprosiliśmy księdza o chrzciny w szpitalu... przepraszam, że Wam o tym piszę w radosnych dla Was chwilach, ale bardzo potrzebuję wsparcia...

    Mam pytanie do mam, które miały CC- czy przed CC miałyście przebijany pęcherz płodowy?

    relganli4wkmj4ii.png
  • maluda Autorytet
    Postów: 501 479

    Wysłany: 25 października 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za trzymanie kciuków... staram się być dobrej myśli, ale łzy lecą same... Wojtuś jest śliczny i wygląda już na ponad miesięczne dziecko.... jest bardzo dzielny... u mnie w Szpitalu podawali tylko paracetamol i ewentualnie czopki, które też na nic nie działały... wczoraj zaaplikowałam tylko ketonal, który mąż mi przywiózł mi z domu do szpitala, żeby dać radę dojechać do Wojtusia. Od dziś już bez leków, bo pielęgniarka od Wojtusia namówiła mnie na pobudzenie laktacji, jesli się uda to po 3 dobach od odstawienia ketonalu mogę mu dowozić swoje mleko... spróbuję, żeby nie zwariować w tej niepewności... muszę się czymś zająć, dostałam wykład od pani doktor, która zajmuje się Wojtusiem, ze wyszłam dobę po CC do domu- ale powiem Wam szczerze, że lepsza opieka w domu męża niż w szpitalu, bo w szpitalu nawet po tych 7 godz nikt mi nie pomógł w pionizacji, przyszła pielęgniarka po 7 godzinach od CC i powiedziała, że już mam wstawać i wyszła...
    przepraszam za chaos w pisaniu, ale już nawet zdania nie potrafię skleić w tych nerwach... odezwę się jak stan Wojtusia się poprawi i wszystko po kolei opiszę...

    relganli4wkmj4ii.png
  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 25 października 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda kochanie: ( na pewno wszystko będzie dobrze , musisz być silna i pokazywac ta sile małemu , On na pewno czuje Twój stres tak samo i łzy .
    Bądźcie silni kochana , Ja trzymam podwójne kciuki z Oskarkiem za Zdrówko synka

    maluda lubi tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • Little Frog Autorytet
    Postów: 3666 5260

    Wysłany: 25 października 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda, trudno cokolwiek napisać. Trzymam mocno kciuki i wierze, że sytuacja się informuje. Aż serce pęka jak się czyta. Życzę Wam dużo zdrowka! Niech się wszystko szybko pouklada, żebyście się mogli cieszyc Waszym Skarbem.

    maluda lubi tę wiadomość

  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 25 października 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda będę się modlić aby Wojtus szybko wyzdrowial.
    Trzymaj się kochana jesteśmy z Tobą! Dużo siły dla Was !!
    Co do pęcherza nie miałam pezebijanego wcześniej.

    maluda lubi tę wiadomość


    l22nhdgeccid541p.png
  • szczesliwa_mamusia21 Autorytet
    Postów: 2680 3831

    Wysłany: 25 października 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda kochana nawet sobie nie wyobrazam co musisz przezywac...
    Bede sie modlic za Twojego synka! Na pewno sobie poradzi i wroci do zdrowka!
    Co do wyjscia dobrze zrobilas jesli mowisz ze taka opieka to faktycznie lepiej z mezem pod jego opieka. Trzymam kciuki za Wojtusia !!!

    maluda lubi tę wiadomość

    qb3c3e5ejhan89se.png

    km5sroeq3icra2rc.png
  • agaton Autorytet
    Postów: 1962 2176

    Wysłany: 25 października 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda,rany,trzymaj się dzielnie! Musi być dobrze,Wojtuś da rade!
    Nie wiem co napisać, no musi być dobrze,jedyne co my możemy zrobić to pomodlić sie!
    Ja nie miałam przebijanego pęcherza, chyba wody odessali podczas cc.
    Sciskam Cie mocno!!!

    maluda lubi tę wiadomość

    relge6ydp4bm8i03.png
    8p3os65gqclgcd9i.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 25 października 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda jestem z Wami myślami i trzymam kciuki aby ten koszmar szybko się skończył i Wojtuś wyzdrowiał. Na pewno tak będzie! Bądź dzielna i silna bo tego najbardziej teraz potrzebuje Twój syn! i wiem, ze łatwo powiedzieć ale wierzę w to, że dasz radę!

    maluda lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • zakocona Autorytet
    Postów: 4025 3871

    Wysłany: 25 października 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda, mnóstwo dobrych myśli. Oby wszystko było w porządku!

    maluda lubi tę wiadomość

    Ciąża podczas kp <3
    f2w3rjjg8mtxbbsd.png
    atdc4z175b5gir53.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 25 października 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maladu wiem co czujesz...jest mi tak bardzo przykro, ze i ty musisz teraz zmagać sie z lekiem o życie swojego dziecka, ja z tym lękiem walczę codziennie, pamiętaj, ze musisz byc teraz silna, dla Wojtusia, bo on czuje twoje emocje. Będę się za Was modlić, tak jak i Wy modlilyscie sie za moja Gabi

    maluda lubi tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 25 października 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do pęcherza, to pęcherz plodowy przebijany jest chwile przed wyjściem dziecka, wody sa odsysane

    km5st5odymuuq2ts.png
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 25 października 2015, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja tak na szybko po pomoc...
    udało mi się małego przystawić na 20 min i na samym końcu mały tak się chyba zassał i szarpał że zrobił mi krwiaczka. Co robić poradźcie coś :(.
    Ten krwiak jest na lewej piersi i tylko ta mi jeszcze działa bo z prawej już odciągam zaledwie kilka kropel :(.

    Szczęśliwa - coś pamiętam ze używasz kropelek Sab Simplex - czy dajesz je do każdego karmienia i ile kropelek? mi lekarz kazał dawać 3xdziennie po 10 ale chyba powinno się dawać do każdego? Mam nadzieję że nie pomyliłam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 11:27

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 25 października 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maluda - trzymam mocno kciuki!!
    mój Leoś też się zadławił w szpitalu wodami ale nie chcę o tym nawet pamiętać, położne go odessały i wzięły go na noc żeby go obserwować.

    Jeżeli zauważycie że maluch po porodzie ma odruch wymiotny, to warto obserwować czy czasem to nie wody zalegają... ja widziałam ten odruch i niepokoił mnie i prawdopodobnie o to chodziło :/.

    Agatka - trzymam kciuki również za Twoją córeczkę!

    A my w środę mamy USG naczyniaka - musi być ok.

    maluda lubi tę wiadomość

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
‹‹ 2757 2758 2759 2760 2761 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ