Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
To sie nam komary uchowaly
Polkosiu u nas tez muchy niewiele ale bardzo wkurzaja !
Lojka prosze to masz dzis kawowy dzien
My sami i czekamy na tatusia chce nas dzis zabrac na zakupy zebym sobie pochodzila po sklepach ale nie wiem chyba nie skorzystamm
-
jaroszka "windi" to czopki ,ktore sie dajew ostatecznsci jak dziecko sie meczy z bolami brzucha i gazami .
O tymtermometrze Brauna tez slyszalam same dobre opinie .
To juz podjelam decyzje , dzieki
Kasia ,a ten nalon moj maly ma caly czas.
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Jolka tez myślałam o nawilżaczu...ogólnie muszę dużo wierzyć w sypialni i schłodzić pomieszczenie bo do 28temp wskakuje...a do 21niby ma być w pokoju gdzie śpi dziecko..u nas również jest nalot na.jezyczku..i niestety dwie plesniawki
Jaroszka windi to na gazy,kolke takie rurki
wpisz w hoogle wyskocza;)
Do ucha takiemu maleństwu byłabym się ale wczoraj już do pupy chciałam rtęciowy ładować....obyło sie...uff
A Synek znowu od rana problem z bączkami...godzine masowalam brzuszek...ledwo przeszło to znowu jadł i kolejne bóle...niby teraz śpi a jednak ciągle coś go męczy:(
Szczęśliwa komar ??? Czyhał gdzieś w kącie skubaniec
Polkosia u mas to samo z muchami...nie mam pojęcia którędy wlatują !! Wczoraj jedna siadła Małemu na buźke i chyba ugryzła bo został ślad!
Paula niby fajnie jak długo śpi ale zaraz się sxhizuje że coś nie tak...
U nas już 3ki są bo Synek ma duży brzuszek i udka no i jedynki z dady,dwojki również ale trójki jakieś inne kupił R i niby wielkie a jednak Małemu wygodnie chyba...
Podaje na bóle brzuszka bio gaie i bobotoc forte...niby było ok a jednak mimo że Młody nie ma zaparc to ciągle ma problemy z kupka i bączkami...jutro zaczynamy 7tydzień a równo z Sylwestrem kończy trzy miesiące...modlę się o szybkie nadejście świąt...
Aaa właśnie czy waszym Maluchom jeździ głośno w brzuszku??czasem przy jedzeniu i zwykle jak leży..odbija ładnie...ulewa już rzadziej i malutko...muszę zapisać go do pediatry w końcu...
-
u nas wymeczona kupa (20 min się naprężala) ufff...
dziewczyny, co myslicie o takim ubranku na chrzciny? za mało eleganckie? chrzciny będą w mikołajki
http://allegro.pl/eko-do-chrztu-ubranko-sukienka-komplet-62-chrzest-i5777231910.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 11:01
Alicja 1.09.2014 (*) -
My też nosimy jedynki
2 są jeszcze za duże ciutke , Paulla co do brzuszka to u Nas tak jeździ czasem ale najczęściej przy jedzonku i strasznie baczki mecza Oskarka
Dostał mi dzisiaj rozwolnienie aż puścił jak że szlaufa ogrodniczego na mnie wszystko , całą nogą moja osrana plus pościel bo akurat przebieralam go u siebie na łóżku bo lezelismy ... Chlusnal mi fontanna dosłownie mleka , biedulek .
Za pół godziny ma być u Nas pediatra na wizyte pierwszą taką kontrolną i zapytam przy okazji o wszystko❤
❤
-
Znam ten ból ! Ale wyobraź sobie , że mój sąsiad jakoś dwa dni temu o 23:55 dokładnie jak zaczął wiercic to Oskar mi się obudził a dopiero co usnal ... Oskar przy TV , przy ludziach usnie normalnie nie potrzebuje jakiejś ogromnej ciszy więc ładnie musiał napieprzac nie ?Katarzyna87 wrote:Sąsiad z góry robi remont. Nie może raz a porządnie powiercic tylko co 5 min jedzie lekko przez 2 min. I tak od 8 rano. Maja zasypia i znów się budzi jak zaczynają wkręcić.
Ale mam wkurwa
Już miałam isc do niego bo mowie no nie ... Ale przestal❤
❤
-
Hahaha u Nas dwie ale pucius na buzce jest powoliBlondik wrote:a co do pieluch też jeszcze mamy jedynki, mysle,ze jeszcze do konca miesiąca będzie je nosić... ma chudą pupcie i nóżki...za to ma już trzy brody, heh
Dupcia też maleńka i nóżki , dwójki wiszą na nim troszkę❤
❤
-
Hej Laski,ale pospalysmy z Hela dzisiaj. O siódmej miała bole brzuszka po karmieniu i puszczalysmy baki,a potem kima i dopiero wstalam haha:)
Chyba od razu na spacer pójdę
My juz dwójki w tamtym tygodniu zaczęliśmy,a kupiłam 3 opakowania jedynek babydream,bo promocja byla,nie przewidzialam ,ze wyrosnie;) zostały 2 i pól paki,ale to komuś damy:)
Battinka,mnie pierś bolala,ale guzków nie miałam. Bylo to bardzo niekomfortowe,ale współczuję Ci bardzo tego zapalenia,bo to musi być masakra... Mam nadzieje,ze dzis juz jest lepiej i ze szybko to Ci się wyleczy bidulko...
BATTINKA lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Znam ten ból ! Ale wyobraź sobie , że mój sąsiad jakoś dwa dni temu o 23:55 dokładnie jak zaczął wiercic to Oskar mi się obudził a dopiero co usnal ... Oskar przy TV , przy ludziach usnie normalnie nie potrzebuje jakiejś ogromnej ciszy więc ładnie musiał napieprzac nie ?
Już miałam isc do niego bo mowie no nie ... Ale przestal
Majka też śpi przy tv i gościach. Staramy się by nie było super cicho. Masakra ciekawe o której sąsiad skończy, bo nawet mnie to irytuje, a co dopiero dziecko chcące spać
-
Blondik, śliczna ta sukienusia:)
Paula, współczuję tych przeżyć, tez mialam kilka takich sytuacji ze sprawdzalam czy Hela oddycha...
Lojka, a jaka kawę pijesz? Ja mam ekspres ciśnieniowy, ale mocna kawa z niego wychodzi i boje się,czy to może miec jakiś wpływ na małą? Bo na mnie kawa działa pobudzająco,bo rzadko pije.
-
U Nas tez windii juz 2 razy uratowały sytuacje.
I jedynki idą nadal sama się zastanawiałam ile jeszcze. Mała niby duża ale jedynki są idealne
Paulla współczuję przezyc u Nas przy podawaniu piersi i mm tez często wymiotowala. A ja co chwile w nocy patrze czy oddycha
-
Też się miałam spytać o kawę jaką pijecie bo póki co u mnie Inka poszła w ruch.
Piszecie o termometrze. Ja zastanawiam się nad KardioTestem bezdotykowym. A jesli chodzi o odciągacz kataru to my mamy Novama Pingo elektryczny-coś pięknego. Mały się przy nim wycisza
-
agaton wrote:Lojka, a jaka kawę pijesz? Ja mam ekspres ciśnieniowy, ale mocna kawa z niego wychodzi i boje się,czy to może miec jakiś wpływ na małą? Bo na mnie kawa działa pobudzająco,bo rzadko pije.
Rano pije rozpuszczalna ,a potem bezkofeinowa i zawsze z mlekiem ( od kiedy karmie -mleko bez laktozy )
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Dziewczyny u nas duży problem z ulewaniem Oliwka potrafi ulać 5 razy, przy tym się pręży i krzywi, płacze, bo widać, że to od żołądka jej wraca jak myślicie, delicol by mógł pomóc? Jeśli nie to co mogłoby pomóc? Do tego wszystkiego jednocześnie się pręży, bo nie może zrobić kupy i puścić bączka... nieraz to trwa godzinę po jedzeniu i później nie może usnąć pomocy
Kasia82 lubi tę wiadomość
