Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się wykoncze dziś , mały ma kolke bankowo , krople nic nie pomaga ... Co 6-10 minut cycek , raz płacze raz nie ... Nie no masakra , mnie łeb pęka , pokłóciłam się z Mama , zmęczona w chuj jestem ... Coś okropnego
Battinka biedulko , zrob to . Musisz -
Battinka kochana przytulam :*
Blondik nasz Mały zasypia z cycem pod nosem czy nawet w oczku...no i przy tatusiu śpi jak już pośpi chwile z mamą
Lojka biedna kruszynaoby kropelki pomogły:(
Szczęśliwa u nas dziś podobnie...najgorsze że Mały drze się że głodny i szuka cyca a jak już je to pare razy czy minutke i śpi...
Jejku co ja przeżyłam...karmię Synka a ten płacze i je,zaplacze i dalej je...czasem z cycem w buzi pojeczy,bączki taki ból sprawiały że zaczął się zanosić. Trwało to może z minute...jak zaczął płakać to widać było ten ból,karmiłam na leżąco więc objęłam go i przytuliłam,uspakajałam i płakałam z nim...pierwszy raz poczułam jakby pękało mi serce -
Nic dzis nie pomaga... W dzien tez masakra a ja z nim sama i jak tu funkcjonowac
teraz wisi na cycku ale pewnie wypusci i placz .
Paula bidulko u mnie to sano placze razem z nim...
Zakretka widze ze tez sie przylaczasz eh co jest z tymi naszymi chlopakami ?! Bo chyba nie ma tu dziewczynki z takimi problemami? Moze jest cos na rzeczy ze tylko chlopcy
Battinka tule Cie mocno ! Niech ten bol ucieka !
Jaroszku raczej nie kolka , chociaz teraz to ja jiz noe wiem
Patent zeby ppdrzucic do spiacego niezly ! Moj tez przy moim spokojniejszy a nieraz nawet placze caly dzien D wraca a on aniol ... Tylko noe dzis .. -
Chyba udana noc byla , bo cicho na forum
Witam sie jakco dzien
U nas noc moze byc .Tylko moj syn cala noc stekal przez sen i przez to budzilam sie co chwile , zeby sprawdzic czywszystko dobrze . Cyce bola jak diabli i teraz wysmarowalam je lekiem i wietrze .
U nas dzisiaj znowu piekny sloneczny dzien i planuje uprac dywan i ogarnac podworko .
Milego Dnia dziewczyny !
szczesliwa jak minela noc ?
Battinka i jak u Ciebie ? Udalo sie odciagnac troche mleka ?
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Hej. Moja kruszyna chyba wie, że w nocy się śpi
Lojka tez mi steka jakoś dziwnie i wstałam odciągnąć pokarm, bo.czułam, że mi piersi wybuchna... Jak rocznym laktatorem odciągam max 60 w pół h, tak z jednej piersi w ciągu 10minut 80ml! Chyba teraz mi się dopiero pokarm rozbujal. A ja wczoraj kupiłam mm. Teraz będę mała dokarmiać butelka ale moim własnym mlekiem
ale się ciesze. Na wieczór najwięcej zjada masakra. Wczoraj po 160ml nie chciała za nic odpuścić wiec położyłam ja przy piersi i tak Zasnelysmy. Właśnie miałam się pytać, zauważyłam zgrubienie na piersiach małej na lewej większe. Szwagierka mówi, że to normalne po porodzie. A Wy jak myślicie?
-
Mikejka moj syn tez ma powiekszone gruczoly w cycuszkach . To nasze hormony tak wplywaja na dzieci . Moj jeszcze ma pryszczyki tez wolane zmianami hormonalnymi .Lekarz mowi , ze to minie .
Mikejka to cisie spioch trafilTylko pozazdroscic .
Szczeslia to nie pospalas sobieMoze uda Ci sie zdrzemnac w dzien .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2015, 09:17
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Hej .
Szczęśliwa mój Oskarek chwilę miał jakąś taką fazę :-o ale drugi dzień już ... Sama nie wiem co to.
W nocy ładnie spał. ..pobudki co 1,5-3 h więc nie jest źlea od 6:30 dziś przespal mi do 10
a teraz przebrany , nakarmiony znów lula .
Zauważyłam że on w dzień częściej się budzi niż w nocy od dwóch dni -
Szczęśliwa namęczysz sie:( może u niego skok rozwojowy. Czytałam że czasem trwa pare dni a czasami tydzień czy dwa...a tu następne idą...
Zakręcona to ladnie śpi. U nas od kilku dni w dzień masakra ale w nocy super. Synek zasypia ok 22-24 i śpi prawie do 3 za każdym razem,usypiamy czasem pare minut,czasem godzine czyli do 4męczymy się i znowu śpi do 7-8. Ale żeby pięknie nie było to z nami w naszym łóżku tak śpiocha. Dziś próbujemy sprawdzić czy w łóżeczku tak spać będzie.
Laski mnie chyba coś trafi. Od matki R dzieli nas tylko korytarz,młodsza sis R jest chora od paru dni,niby lekko ale od niedzieli trzyma ją katar,temp podwyższona,no i w sobote po tabletke przeciwbólową była u nas,myślałam że na ból głowy i tak sobie przypominam,że R dawał jej Małego na ręce,a ją już rozkladalo grypsko! No i w niedzielę wuja i ciotka R przyszli i jego starsza sis,no to ta młoda też chciała a ja powiedziałam,że nie bo po chorobie też nie wolno do maluszka. No i spoko. Wczoraj przyszła wykąpać się do nas i co ?miałam odmówić??R wcale sie nie przejmuje ze Mały moze sie zarazic i szczepienie będzie trzeba przełożyć,baaa nawet sam di tej młodej chodzi!!no i dzisiaj co???młoda znowu przyszła sie kąpać bo R jej kazał a Małego dzisiaj kapiemy. Czy ja robie cos zlw???sory za haos...szlak mnoe po prostu trafia ! -
Oj dziewczyny. Ściągałam trochę laktatorem ale tylko troszkę bo zaraz przystawiłam mala. Dr kazala spuścic mleko i zobaczyć czy jest slone i czy z ropą. Takze stwierdziłam ze nie i przystawiłam malutka. Co prawda ssala bez entuzjazmu ale ulgę miałam.
Ropa idzie mi przeZ dziurkę w piersi którą mam a nie sutkiem cale szczęście. Patrzę teraz na wacik który mam w tej dziurze i jest w ropie(najgorsze to ze trzeba zmienić opatrunek a ja sama nie będę tam grzebać bo i sie na tym nie znama dr kazała mi samej zmienić bo dzis święto)!
Oszaleli do reszty...jadę zaraz na IP żeby mi to zmienili. Wiecie co jestem przerażona jak oni lekko podchodzą do pacjenta-zmieni pani sobie sama! A co ja lekarz? Żeby w tej dziurze grzebać??? Kuźwa...rece opadają
Malo tego zamiast sączka wsadzili mi gazik! Co za szpital...prawdziwa tam wykańczalnia:( człowiek pracuje odprowadza skladki a oni w ranę wepchają kawal szmatki i zadowoleni nawet sączków nie mają! Porażka.
Bol jest jedyne co biorę to Apap. Dobrze ze jest mąż w domu bo sama bym nie dala rady.
Dziękuję ze jesteście ze mną...to miłe:*
Dziewczyny jak śpią wasze maluszki???
Moja za dnia dużo cos ostatnio nie śpi a po kąpieli ktora jest o 19.30 idzie spać dopiero 23-24!! Szok! Niewiem czym to spowodowane...jeszcze kilka dni temu bylo lepiej. A polozna twierdzi ze mala powinna spać i spać...
Wasze tez nie śpią dużo? -
Battinka strasznie mi Cie szkoda, to jest właśnie ta cholerna służba zdrowia
tak jak mówisz, odprowadzasz składki i to nie małe, a guzik i tak z tego...smutne i chore to.
Co do spania mojej Madzi, to w dzień różnie, najwięcej śpi do 17, później do prawie północy na pół gwizdka i to na rękach. Wyszaleje się, obje na noc i śpi prawie 5h (tak do 4-5), później jedzonko przebieranko i śpi do 8-8.30. Wstajemy sobie razem, a po godzinie 1,5 znów zasypia. O teraz znów śpi. Pewnie obudzi się koło 13 -
Battinko masz racje jedz na IP od tego sa lekarze ! Oj ta sluzba zdrowia czlowiek sie wykonczyc moze przez nich ... Ale dobrze ze jest maz to pomoze!
A co do snu to nie wiem czy czytalas moje posty narzekajace wczoraj u nas masakra w dzien spi ze dwa razy po 30min max a tak to tylko rece cycek rece nic nie zrobie ... Nie wiem czemu nie spi -
Mika ... ;//!
Szczesliwa no pospal właśnie ładnie drugą noc już tak , mam nadzieję że może powoli już mi się zaczyna przestawiać , normuje czas pobudek . Teraz też już śpi mi drugą godzinke ładnie .
Jutro wgle kupie mu masc na buzke , na te krostki a na razie przecieram woda z mąka ziemniaczana ... Lekarka kazała mi kupić clotrimazol , podobno dermatolodzy już niemowlaka przepisuja na krostki i to na całe ciało można na krostki dawać .
Plus kupie mu krople na nietolerancję laktozy , może one pomogą zobaczymy . Dziś jem samo gotowane wszystko ,delikatne , ciekawe czy będzie znów wieczorem go bolal brzusio oby nie !